Kącik Rekreanta cz. V (rok 2012)

Raven   Dragon Heart & Shadow Hunter
20 maja 2012 20:56
kujka a gdzie mieliście jechać? Na AMP-y? No szkoda, że nie wyjdzie... Ale chociaż trochę piniądza w ten sposób zaoszczędzisz na nowy sprzęt i treningi 😉
xxmalinaxx masakra... Dobrze że szybko zareagowałaś....
Mąka fajny młodziak 🙂 I jeszcze ten rozczulający młodzieńczy brzusio 😉
wątek zamknięty
Dorwałam fotografa, więc kilka zdjęć z zawodów. Reszta w ZNK, bo nie chcę już zaśmiecać😉


wątek zamknięty
Dzięki, dziewczyny. Faktycznie ostatnio mamy jakiś zły okres, ja w ogóle w życiu mam zły okres, mam nadzieję, że szybko się skończy...

Byłam u niego jeszcze na dosłownie 20 minut - już spokojny i "normalny", choć zmęczony. Weterynarz kazał dać trochę siana, więc zostawiłam mu, w siatce, żeby nie rzucił się na to siano i nie zatkał od nowa. Ja też lepiej się czuję, bo spotkałam stajennego, który ma nockę, zdecydowanie bardzo odpowiedzialnego człowieka, który woli sprawdzać takiego konia po kolce za często, niż za rzadko. Także wszystko będzie dobrze, mam nadzieję...

Jutro rano przed szkołą jeszcze do niego wpadnę, a teraz idę zarywać nockę na naukę - cóż, nie przewidziałam, że trafię do domu o tej porze :/
...ale koń najważniejszy.
wątek zamknięty
cieciorka   kocioł bałkański
20 maja 2012 22:46
kujka, co z twoim siodlem, przeciez mialas bezterlicowe?
wątek zamknięty
milusia   czas na POZYTYWNE zmiany!!!
21 maja 2012 06:58
Raven-wiesz co ja z Mendzią pracuję z przerwami już prawie rok, do mnie przyszła teraz na prawie 2 miesiące, a potem wraca do swojej właścicielki, ale będę ja miała na oku 3 razy w tygodniu  😉
Wstaw jakieś foto Smoka, tak miło się Was ogląda  💘 Planujecie jakieś starty?
Fantazja-w stajni(odpukać) wszystko dobrze. Konie są teraz praktycznie cały dzień na padokach, wypuszczam je przed 6 rano, wstawiam po 20, no i mam nadzieję (trzymaj kciuki 😉) że niedługo wyjdą na trawę. Zwiastun i Hamit już od 2 tygodni maja swoją prywatną łączkę, dla reszty zwierzaków jestem w trakcie negocjacji  😉
Fantazja ma się dobrze, skumała się z Nutą i Czantorią i razem oblegają bele siana, ale oczywiście niby wojen nie ma a Twoja co raz ma nową centke na sierści  🤔 i nie wiem jak ona to robi  👿 ? Chyba musiałaby sama chodzić po padoku żeby nie mieć żadnych śladów ,,wojennych", ale nie zabieram jej od koni, bo nic złego się nie dzieje, ale gdyby coś to pisz  😉 wolny padok jest.
Niestety nie mam sprawnego aparatu, żeby Ci przysyłać częste dokumentacje z życia Fantazji  🙁
D+A-ale dużo Ci się siwego zrobiło  🙂 A jak rudy?
kujka-szkoda, ale jeśli wiesz że taka decyzja jest dla Was dobra to popieram  😉 Teraz trzymam kciuki za udane treningi i liczę na jakieś fotki dokumentujące postępy  :kwiatek: 🙂
wątek zamknięty
Cieszę się, że o przybyło🙂Rudy powoli wraca do formy. Już chodzi pod siodłem, wychodzi też na nieduży padok. Mam nadzieję, że teraz będzie już dobrze🙂
wątek zamknięty
sei   . let's grow old together & die at the same time .
21 maja 2012 10:09
dzięki wszystkim za miłe słowa  :kwiatek:

Mąka, fajny zwierzak! super, że tak szybko się cywilizuje 🙂
Magdzior, przerwa od startów jest mało przyjemna kiedy się to lubi. wiem co mówię. życzę powodzenia w zmianie obecnego stanu rzeczy!
xxmalinaxx, mój koń się bardzo intensywnie i żwawo tarza, ale gdyby położył się tak po prostu nagle to zachowałabym się tak samo jak ty - słusznie! dużo dużo zdrowia dla chłopaka i obyście już nie mieli takich przygód 😉
kujka, z tym mądrym spojrzeniem to poszalałaś  😁
szkoda, że tak u was wyszło z wyjazdem na AMPy 🙁 czy chodzi o zawody czy inną rzecz, na którą czekamy i się przygotowujemy to zawsze jest przykro...
D+A, piękny siwy pączuś  💘
epk, wrzucaj filmik z przejazdów!  :kwiatek:
wątek zamknięty
Najnowsze wieści z życia Muskata :/

Dzisiaj rano pojechałam go przelonżować, znowu był jakiś nieswój, mimo, że normalnie jelita pracowały, nie chciał jeść, pił tylko i ciągle oddawał mocz. Na przemian pocił się na słabiznach i wręcz przeciwnie, był momentami suchy i rozgrzany jak piec...
Tym razem zadzwoniłam po weta, który prowadzi go od początku jego pobytu w Poznaniu (wczoraj był niedostępny), przyjechał, zabierał się do kolejnych badań rektalnych itd., ale coś mu zaświtało i zmierzył koniowi temperaturę - banalna czynność, a nikt wcześniej na to nie wpadł. No i 40 stopni  😵

Jak się okazuje, wszystkie objawy kolkowe były następstwem osłabienia i gorączki z infekcji wirusowej, która musiała przyplątać się mu od innego konia. Dostał leki, będzie je dostawał jeszcze przez 4 dni, gorączka spadła, zaczął normalnie jeść siano i mesz, który mam mu podawać, ożywił się.
Wychodzimy na prostą.
Przez najbliższy tydzień zero wybiegów, bo słońce i upał, lekkie jazdy wieczorami, jak się ochłodzi, leki, ciepła i lekkostrawna pasza, spacerki.

Ale nawet nie wyobrażacie sobie, jak mi ulżyło, że to jednak nie poważna kolka...
wątek zamknięty
sandakanowa   'Pracuj nad sobą, a z koniem się baw...'
21 maja 2012 13:56
Ojej... Dobrze, że nie kolka.... No to życzę szybkiego powrotu do zdrowia 🙂
wątek zamknięty
GniadoZłota   From Taj Pej ;*
21 maja 2012 14:58
xxmalinaxx O matko... trzymam kciuki i mam nadzieję, że już będzie tylko lepiej. Trzymajcie się tam  :kwiatek:
D+A Piękna z Was para 🙂
sei Cudnie wyglądacie  😍
Mąka Fajny koniuch  😀

U nas też całkiem dobrze jakoś żyjemy po tych strasznych zawodach !  😵 Nie jestem jakoś zadowolona, nie pokazaliśmy się z dobrej strony, pomino drugiego i pierwszego miejsca w rundzie P.  Wynikami procentowymi się chwalić może lepiej nie będę... 🙁
Za to jakoś żyje dzięki pewnemu cudownemu Siwkowi i naszym szalonym terenom, 🏇
Ja z Tadkiem i Siwa jeszcze z zimy 🙂
wątek zamknięty
ash   Sukces jest koloru blond....
21 maja 2012 15:04
xxmalinaxx dużo zdrowia dla Muskata!!!! :kwiatek:
quanta tak to HOOKSowe ochraniacze!  :kwiatek: 😅
wątek zamknięty
xxmalinaxx, ale Ty masz przeboje, zdrowia życzę
milusia, niech chodzi razem z innymi i się uczy 😉
a fotograf niedługo się pojawi u Ciebie w stajni 😉 zobaczysz 😀
wątek zamknięty
Lov   all my life is changin' every day.
21 maja 2012 19:50
xxmalinaxx, szybkiego powrotu do zdrowia! 🙂

A ja się wtrącę tak na chwilkę- poznajecie? 😉

wątek zamknięty
Lov - co slychac  u Czekoladowego ? 🙂
GniadoZlota - gratuluje miejsca 😀
kujka - witam w klubie, tez mialam na AMPy jechac ;]
xxmalinaxx - cale szczescie, ze wszystko sie wyjasnilo i juz z Muskatem lepiej. Jak widac - trzeba zawsze zaczynac od najbardziej banalnych czynnosci...
Nirv - nie, nie byl strzykany. U nas niestety nie ma sprzetu do mezoterapii. Na razie dostal serie silnych przeciwzapalnych, wcierki i dere na grzbiet (az mi do zal jak go na noc w te upaly w derke pakuje...) i jest poprawa. Za 2 tygodnie do kolezanki przyjezdza dr Hecold, wiec prawdopodobnie podlaczymy sie do wizyty i bedziemy robic USG i RTG i diagnozowac dalej.


Usiadlam dzisiaj pierwszy raz od x czasu...w ujezdzeniowce. Czulam sie jak niezdolny do jazdy paralityk, totalnie nie umialam sie odnalezc. Ale kobyla chodzila calkiem przyzwoicie jak na jej ostatnie humory  😜
wątek zamknięty
A ja chciałam się tylko zameldować, że jestem już u Siwej, zdążyłam zrobić jej na szybko jedno zdjęcie, jest grubiutka, ale według mnie wygląda śpiewająco! 😉 Także mogę oficjalnie powiedzieć iż zaczynam najdłuższe wakacje w moim życiu!!! 😉
Pozdrawiamy z Siwuskiem najkochańszym!  😅
[img]http://desmond.imageshack.us/Himg140/scaled.php?server=140&filename=dsc00858m.jpg&res=landing[/img]
wątek zamknięty
Lov   all my life is changin' every day.
21 maja 2012 21:23
Angeel, jak widać, u Atei mu bardzo dobrze 😀 Wygląda super, odpasiony, z jabłuszkami, świecący. Ma swój własny harem w postaci kilku kobył i źrebaków, podobno zaczyna tam rządzić 😁 Lepiej mieć nie może 🙂
wątek zamknięty
Lov, aaaa, Pan Czekoladowy! Mireczek jak by czytywał rv to na pewno pękł by z zazdrości!
Angeel, aaa, u nas mezo bardzo pomogło, dziś koleżanka Pamirowi zafundowała szorowanie plastikowym zgrzebłem, na początku się zdziwił, a później mu się podobało! 😉 A jak by zrobiła to przed leczeniem to koń chyba z bólu by się położył... Trzymam za was kciuki bardzo mocno! Niestety plecy są kurczę bardzo delikatną i ciężką sprawą... 🙁 Mój miał przykaz nie przegrzewania pleców na słońcu na początku.



wątek zamknięty
Lov - to tylko sie cieszyc i zazdroscic takiemu 🙂
Nirv - Pamir super wyglada, dobrze ze juz wychodzicie w problemow. My na razie wrecz przeciwnie - mamy sie grzac, grzac i jeszcze raz grzac .
wątek zamknięty
Angeel, dzięki, mam straszną obsesję na punkcie wyglądu mojego konia... Przed odrobaczaniem jakoś schdł mi trochę, więc wpadłam w histerię niemalże, a w sumie jak patrze na zdjęcia sprzed odrobaczania to nie była tragedia, aczkolwiek uraz zostaje - 2 lata temu Pamir był zagłodzony niemalże w pewnym pensjonacie... 🤔 A Ty zanim się obejrzysz to u Was też będzie okej, ja też dopiero co ostrzykałam konia, a w zasadzie dopiero co mi się koń posypał... Po czym się zorientowałaś, że coś się dzieje?
wątek zamknięty
Nirv - Zastanawialam sie nad tym juz jakis czas temu, bo Murek jest sztywny sam w sobie (co widac nawet w ruchu luzem na padoku, gdzie biega tak:

), ma problemy z rozluznieniem, a ostatnio moj chlop robil kurs masazu sportowego i jak sie zabral za masowanie Murka to psikus - grzbiet boli i to bardzo.
wątek zamknięty
moj chlop robil kurs masazu sportowego


Pozazdrościć chłopa! 😉 Mój w ruchu luzem też sztywny i teraz i 2 lata temu, teraz oprócz tego, że brykał to nie chciał zejść w dół z głową, na boki itd. Trzymam kciuki za Was! 😉
wątek zamknięty
Lov fajnie wygląda ! 🙂
Nirv rewelacyjnie się Pamir prezentuje! A jak tam u Was? Jak "plany na przyszłość"?
Angeel no to Marian widzę że podobnie do Libelki... Jej też się zdarza biegać luzem po padoku jakby połknęła kij od szczotki...
wątek zamknięty
Libella, dzięki. W zasadzie rozmawiałyśmy ostatnio na temat łąk i kurcze... Ciężko mi podjąć mi tą decyzję, bo co się na niego poskarżę to następnego dnia jest super. To bardzo trudny koń w pracy, po przejściach, ma trudną psychikę, ale chyba jakoś trzeba będzie z tym żyć 😉 Bo mam kilka osób które mi pomagają i motywują do jeździectwa...
wątek zamknięty
Hehe, no Libel tak samo, jak przyjeżdżam i komunikuję jej, że idzie na kabanosy, to od razu lepiej chodzi 😉
Czyli jednak odsuwasz na razie temat łąk?

My aktualnie jesteśmy na etapie testowania różnych nowych wędzideł, ćwiczeń, metod itp. Istny zawrót głowy 🙂 Dziś mam w planach przetestować hackamore. Zobaczymy, co z tego będzie 😉
wątek zamknięty
No, my też testujemy różne wynalazki, znaleźliśmy - krótki pelham sprengerowski, nie za gruby, podwójnie łamany, dość cienki. Wcześniej testowaliśmy tandem, aczkolwiek Pamir zupełnie się na nim nie odnalazł, tak samo jak na haku obecnie - bo na tym nie da się być na takim kontakcie jakiego ja oczekuje, Pams ciągnął i prostował szyje i na jednym i na drugim.
wątek zamknięty
epk, sei śliczne rudziaki i gratuluję udanych startów
Klami dawaj jakieś zdjecia z zawodów!
Libella kiedy do nas wpadasz w odwiedziny?

zarzucę Was zdjeciami Agra. Nie ma co ukrywać, jestem nim przezachwycona  😍
jeździliśmy




pozowaliśmy:



a potem Wróbel się bawił:



wątek zamknięty
Lov   all my life is changin' every day.
22 maja 2012 09:04
Dziękujemy :kwiatek: jak na konia, który prawie 3 lata nie chodzi pod siodłem, to jeszcze trochę mięśni ma 😁

Nirv, ale chcesz go posłać na łąki ze względów zdrowotnych, czy że się nie dogadujecie?
wątek zamknięty
Lov, to juz 3 lata? Łoo, ale szybko! Ale fakt, ty już Rudzielca tyle czasu masz! 😉 Pamir i łąki ze względów takich, że to jest bardzo trudny koń, po przejściach, momentami niebezpieczny i moim zdaniem autystyczny? Jak złapie focha to się strasznie nakręca i wtedy kompletnie nic nie da się z nim zrobić...
Forta, ale Agr świetnie wygląda! To zdjęcie z galopu pod siodłem jest... boskie! 😉
wątek zamknięty
To jak już jesteśmy przy Ontario forumowej Lov to ja wstawię jeszcze kilka zdjęć jej autorstwa.


Sweet fotka Ontario z koleżanką.

EDIT: tfu, tfu, z resztą wyniosę się do ZNK

wątek zamknięty
Forta jaaaki Wróbel 😜 Niesamowicie wygląda na fotach
A w odwiedziny wpadnę na pewno, tylko muszę jakąś wolną chwilę wykrzesać, co jest trudne u mnie ostatnio... Ale może jakoś w tygodniu po pracy bym wpadła? Teraz długo jasno jest 🙂
wątek zamknięty
Ten wątek jest zamknięty Nie można w nim odpowiedzieć.