Dzieci, ciąże & pogaduchy o wszystkim i o niczym

O nie! Ja za stara jestem na takie nieprzespane noce 😉
Na butli miało byc lepiej niż na cycu i co 😎
No ja dzisiaj też nie wyspany. Jagodzie znowu idą ząbki. Tym razem chyba piątki.  👍 dla producenta czopków.

Cyc już u nas nie istnieje od jakichś 2 tygodni.
ash   Sukces jest koloru blond....
18 listopada 2010 10:28
vill_18 mój chrześniak takie ma i wciąż jest nim zachwycony! Polecam!
my_karen   Connemara SeaHorse
18 listopada 2010 10:40
Dzieki dziewczyny za ciepłe słowa🙂
galop, deborah jak samopoczucie?
aszhar, śliczności 🙂
vill - mojej koleżanki synek ma już ponad 2 latka i dalej uwielbia to krzesełko 🙂


dempsey - fajnie, by było jakby ta akcja się udała i zniknęła by pornografia z oczu dzieci
Euforia_80   "W siodle nie ma miejsca dla dupków!"
18 listopada 2010 12:46
czy macie jakieś wieści od Pokemon  👀 ?
Chyba w końcu rozpękła...
Nie mam, ale jak tylko da coś znać to będę pisać. Chociaż bardzo możliwe że weźmie sobie re-voltę na poród 😀

Mały lans-imprezowicz 🙂 Dzieciory tańcowały do 23.30 na naszym zlocie ze studiów. Najmłodsze nie tańcowało bo miało dopiero 3 miesiące. Matko ale my starzy, nasze dzieci tańczą  😵

Nie no, po prostu w bardzo młodym wieku dzieci nam się zachciało.

U mnie po staremu. Już tracę nadzieję, że każda ciąża kończy się porodem.
Doktorka dziś w sumie kazała mi się przyjąć do szpitala, ale dalej tylko po to, żeby leżeć. Biegam po prostu codziennie na KTG/USG i czekam... Nie będę leżeć i słuchać pierdół.
(boję się tego szpitala jak ognia!)
oj Pok współczuję Ci tego czekania
Ło matko POK ale powiem szczerze masz przesrane jak bym chyba oszalałą ja tez przeterminowana byłąm 10 i dostawałam świra ale samo dzień przed wyznaczonym wywołaniem samo się rozwiązało.
Dziewczyny poradźcie co zrobić. Jak są takie dni że z Zuzą nie możemy iść na spacer mała mało śpi i dużo je i chciała bym jej wtedy podać mm bo jakoś nie najada sie zbytnio tylko jak to mm wprowadzać żeby nic jej nie było?
Co do zdjęć z chrzcin czekam na więcej narazie mam dosłownie kilka to pokażę z kościoła


I z chrzesną


A to Zuza z wczoraj

Euforia_80   "W siodle nie ma miejsca dla dupków!"
18 listopada 2010 17:06
Pok więc nadal współczuję i trzymam kciuki  😉

aszka ale Ci mała rośnie i jak się zmienia, śliczniutka jest .
Gienia-Pigwa   Vice-Ambasador KAV w Dojczlandii, dawniej pigwa :P
18 listopada 2010 17:11
Pok nabij sie na strzykawke  🏇
ja bylam tez 10 dni po terminie, tylko ze mojej mamie dawali jakas przeterminowana oksy bo nie dzialala i jej cesarke zrobic musieli  🤔wirek:
aszka - śliczne zdjęcia 🙂 co do mm to ja podałam hipp, bo jak mała się urodziła to widziałam jak raz dokarmiali w nocy tym mlekiem dzidziusie i Julkę też. Nic jej nie było po tym mleku, dlatego wybrałam je po 7 miesiącu jak skończyłam karmić cycem.
BASZNIA   mleczna i deserowa
18 listopada 2010 19:03
Świetne foty imprezowe i swieckie i koscielne 😉

to ja tez  dodam laski, a co 😉.

Przy okazji kryptoogloszeniowolanieopomoc:
czarny podpalany szczeniak jest do wydania!! Wzielam juz dwojke jego rodzenstwa, ona chwilowo tez trafila do mnie, ale zatrzymac nie moge...Komu psiczke, komu?

Powiedzcie mi, bom ciekawa - czy kobieta w ciąży może wciągnąć brzuch
Powiedzcie mi, bom ciekawa - czy kobieta w ciąży może wciągnąć brzuch


Nie rozumiem??? Jak wciagnac??
Mięśnie brzucha chyba nie zanikają?
No normalnie, wciągnąć.
Jak stoję i mam wiszący brzuch (tłuszczyk hormonowy), to jak wciągam, to się robi płaski.
Wsysa się oponka do środka.
No i jestem ciekawa, czy w ciąży można takie coś robić  😉
Gienia-Pigwa miałam dokładnie taką samą sytuacje. 9 dni po terminie  😉
Biala   z wieku geriavit z rozumu szczypior
18 listopada 2010 21:17
Ana: ale niespodzianka. Gratuluję fasolki. Ale chyba trochę szalona jesteś, co? Twoje chłopaki to muszą być skarby, skoro macie siłę decydować się na kolejne 😀 Ja też bym chciała rodzeństwo dla Julki, ale ona jest tak absorbująca, że nie wyobrażam sobie być przy niej w ciąży 😀 A zdjęcia cudowne, Chłopcy ślicznie, jeden ładniejszy od drugiego. Udała Ci się rodzinka, nie powiem 😀
Basznia  blizniaczki  😍 😍
BASZNIA   mleczna i deserowa
18 listopada 2010 21:54
Liliana.Ishi,  haha, faktycznie wiele osob tak mowi 🙂. A jak tam nasz egzotyczny królewicz- czeka na rodzenstwo, cieszy sie 🙂? Jakies nowe foto 😉??
Basznia - ale piękne masz córeczki  😍
Basznia śliczne dziewczynki 😍

aszka masz po prostu cudeńko  😜 od kiedy tak ładnie trzyma głowę ?  Mój Iwek to nawet na brzuchu za bardzo nie chce leżeć, a nie ma mowy nawet o takim podniesieniu głowy  🙄
BASZNIA   mleczna i deserowa
18 listopada 2010 22:20
Cierp1enie, demon,  dzięki dziewczyny 🙂
demon,  jak tam Tymek? Troche mu przeszlo, dalas rade jakos przelamac bunty?
Dzięki wszystkim za ciepłe powitanie  :kwiatek:. - bardzo to miłe.

Nasza nóżka w gipsie od urodzenia-od 2 doby życia  przez caaaaaaały czas (co tydzień zmieniany gips) - i tak prawie 4 miesiące. Teraz już ostatni gips mamy i zakładamy specjalny bucik z szyną a w zasadzie z ortezą - to takie ustrojstwo na całą nóżkę.

aszka - mamy dzieciaczki prawie w tym samym wieku - mój Oluś urodził się 21 lipca - to też wypada jakoś 3 miesiące i 3 tygodnie

Ana -  gratulacje!

pokemon - budujesz napięcie - na pewno zaraz będziecie już razem - wiesz co mnie pomogło - pozałatwiałam wszystkie sprawy przedporodowe do końca - popłaciłam rachunki, załatwiłam papierki w firmie powiedziałam "to teraz mogę już rodzić" i o zgrozo tego samego dnia byłam już na porodówce (tyle że u mnie to było 2 tygodnie za wcześnie)  no i przesadziłam z siedzeniem przed kompem i tego dnia kowalowi pomagałam rozczyszać - przegięłam i odeszły mi wody...

Euforia_80 - ja też jak byłam w ciąży nakupowałam różnych mazideł. Teraz nie za każdym razem smaruję pupę. Sudokrem za "mocny" moim zdaniem do codziennej pielęgnacji, na co-dzień używam kremu Dax taki z serii nie pomoże nie zaszkodzi - zawsze cuś trochę nawilży
Basznia ja z tym pieskiem wezmę jedną słodką blondyneczkę i będę miała problem z głowy. Już taka odchowana  🙂 do tego blond kręcone loczki, jak z reklamy.

Ja nie nakupiłam mazideł. Mam oilatum do kapieli, sudokrem i oliwkę. Koniec.
Nie no, po prostu w bardzo młodym wieku dzieci nam się zachciało.

U mnie po staremu. Już tracę nadzieję, że każda ciąża kończy się porodem.
Doktorka dziś w sumie kazała mi się przyjąć do szpitala, ale dalej tylko po to, żeby leżeć. Biegam po prostu codziennie na KTG/USG i czekam... Nie będę leżeć i słuchać pierdół.
(boję się tego szpitala jak ognia!)


Wez ksiazki do czytania i sie poloz. Nie sluchaj pierdol,  ale sama medz lekarzom i juz.
Nie rozumiem troche Ciebie. Moze przez to, ze sama lezalam od poniedzialku przeterminowana po 42 tyg.- urodzilam w czwartek.
Niby w szpitalu codziennie pod kontrola - 3 razy dziennie badania i Ktg  ale zielone wody  😀iabeł: i dziecko z niedoltelnieniem mozgu.

Niektore kobiety nie maja akcji porodowych i juz. Bedziesz czekac kolejne 2 tygodnie?? przecierz lekarze maja w d. tak naprawde.
Ja sama siebie nie rozumiem, bo jak mi powiedziała doktorka, że mogę się przyjąć, to poszłam do domu  😵
No ale sama widzisz- co z tego, że będę leżeć w szpitalu, jak mi tam nic nie zrobią. W szpitalu jestem codziennie i mędzę sporo.
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się