wysłodki buraczane

jak wyslodki sa melasowane, to reka po ich mieszaniu jest lepka. pachna lekko jakby... karmelem? niemelasowane nie sa w ogole slodkie, po mieszaniu ich reka nic sie nie lepi.
To ja jutro też spróbuję wrzątkiem moje potraktować. Bo dziś po 3h w zimnej wodzie jeszcze nie były całkiem gotowe.

Aha, jutro ręką pomieszam, sprawdzę a co do smaku? wie ktoś może, czy melasowane mają słodki posmak?
Hmm. Dobra, już czaję. 🙂
trakenka wysłodki Tofii melasowane  -próbowałam, jak  dla mnie :nie są słodkie wręcz zapach mnie odrzuca, czasem czułam jakby zapach palonego tytoniu?? No ale konisko wcina już 2 miesiąc i to na prawdę sporo dziennie.
jak wyslodki sa melasowane, to reka po ich mieszaniu jest lepka. pachna lekko jakby... karmelem? niemelasowane nie sa w ogole slodkie, po mieszaniu ich reka nic sie nie lepi.


A w życiu się nie lepią. Przynajmniej na pewno nie Toffi.
A pachną rzeczywiście przyjemnie.
Moje też sie nie lepią. Kurcze muszę kogoś poprosić aby powąchał te moje wysłodki- dla mnie nigdy przyjemnie nie pachniały.hmm
To mi pachną na tyle fajnie, że się dziwiłam, jak jeden z moich koni, największy  łasuch, nie chciał na początku nawet na to patrzeć 🙂
katija, te co ja mam, Toffi się nie lepią. Pamiętam jak mi mówiłaś, że będą się lepić ale nic takiego się nie dzieje.
ja też namieszałam, okazało się, że moje są ciemne. Do tej pory oglądałam je tylko po ciemku i nie wiem czemu wydawały mi się jasne 🙄
prawie identyczne jak te wstawione przez TamTam

są suche jak pieprz, kompletnie niesłodkie, smakujące buraczanym miałem
Mi tam nie pachną, ale za to konisko od 1 dnia podawania na widok wiaderka  dostaje ślinotoku (prawie)  😁
próbowałam wpisywac różne komendy w szukajkę ale cos mi nie wychodzi...

nigdy nie podawalam wyslodków, mogłby ktos (moze byc na pw, jak sie nie nadaje tutaj) wyjasnic w jakim celu je podawać, i gdzie (poza paszami dodsona np) je kupic, i czy jest róznica pomiedzy melasowanymi i niemelasowanymi oprócz ilosci cukru?
Isabelle ja np podaje wysłodki swojej klaczy melasowane, bo takie dostałam na rynku, żeby :
- głównie podtuczyć klacz nieco,
- to starszy koń 22 lata, więc wysłodki lepsze do przeżuwania i trawienia niż owies, oczywiście po części zastępują owies w moim przypadku dodaję je do owsa lub daję w południe oddzielnie wysłodki,
- aby urozmaicić klaczy pokarm.

Podaję link z tabelą porównującą zawartość składników: http://www.wrp.pl/Indhold/sider/show_article-7/default.aspx?id=8322
u mnie jeden kon jadl niemelasowane, drugi melasowane i wyraznie te melasowane mi zostawialy taka klejaca powloczke na reku. do scianki boksu tez sie kleily duzo bardziej.
ElaPe   Radosne Galopy Sp. z o.o.
16 marca 2012 12:34
mi Toffi melasowane też się nie lepią
moje też się nie lepią, konisko dziś nie dojadło, dostała z 1kg moczonego 🙁 zostawiła z połowę, nie wiem czemu.... może trzeba dać jej czasu na polubienie nowej paszy 🙄
Nie no, trochę się lepią 😉
Są wyraźnie ciemniejsze i mają intensywniejszy zapach. (melasowane)
Możliwe, nie mam porównania z niemelasowanymi. Oby działały tucząco bo klacz mi schudła przez chorobę 🙁
zastanawia mnie czemu wysłodki melasowane są tańsze od niemelasowanych. wydawało mi się, że to niesłodkie wysłodki słodzi się melasą, a nie ze słodkich się ja "odciąga"...
Czy zdarzyło się komuś, żeby koń schudł po wysłodkach?? Bo jeden z moich zaczyna coraz bardziej szkielet przypominać... A dostaje ich naprawdę sporo i z racji wzrostu nie obcięłam też całego owsa...
A był odrobaczony??
A czy komuś tyje koń po wysłodkach < dwa tygodnie śladowych ilość- dno miarki zakryte suchym>? 😵
Burza, Mój przytył. Zjada wysłodki od 2-3 tygodni, ale w ilości 2 garści (dodsonowe wysłodki). On nigdy za specjalnych zdolności do tycia nie miał, więc może na Twojego, który dosyć łatwo tyje (nie?  👀 ) zakryte dno wystarczyło...? No ale kurczę... żeby po 2 tygodniach?  😲
Właśnie u mojego nie wiem czy to faktycznie od wysłodków, bo wsuwa jeszcze granulat od miesiąca z hakiem, ale wszystko wskazywałoby i tak na te wysłodki... 🤔
Wiesz, u nas to dobre siano i koń robi się okrąglejszy, ale teraz to już zgłupiałam ....
Burza: właśnie tego się obawiam, że jak kupię koniorowi wysłodki to już do otyłości się będzie klasyfikował, nie nadwagi 🙁
taggi   łajza się ujeżdża w końcu
26 marca 2012 21:31
a moja wcina wysłodki już od roku i to naprawdę sporo (był taki czas, że 2 razy dziennie po pół miarki suchych czyli razem 0,8 kg suchych) i... nadal wygląda jak śledzik🙁( Jeszcze nigdy nie udało mi się jej podtuczyć. :emot4:
taggi, ale twoja to wielkokon.
taggi   łajza się ujeżdża w końcu
26 marca 2012 21:48
no w sumie tak, ale to chyba nie ma znaczenia w temacie tycia 😉 chciałabym, żeby była wielkokoniem, który nie jest przy okazji śledziem... 🙁

edit: literówka
A był odrobaczony??


Oczywiście, regularnie jak w zegarku.

no w sumie tak, ale to chyba nie ma znaczenia w temacie tycia 😉 chciałabym, żeby była wielkokoniem, który nie jest przy okazji śledziem... 🙁


A widzisz, może coś w tym jest, bo mój 1.80 i śledź taki, że jak zobaczyłam zdjęcia z padoku z weekendu to sama siebie bym do TOZu podała...
Ale znowu drugi, ciut niższy, bo jedyne 1.76 wygląda ładnie i nawet chyba trochę przybrał, mimo że w treningu 6 x tyg.

Już nie wiem czym to bydlę karmić, żeby zaczął wyglądać jak koń... Chyba, że to takie chwilowe wiosenne schudnięcie...
Ile suchych wysłodków trzeba zalać żeby wyszło ok 2l namoczonych?  :kwiatek:
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się