Aborcja - dyskusja

Dokładnie.

Tu chodziłam do bardzo wierzącego lekarza katolika, co sie okazało po latach, a pierwsza rzeczą jaka mi zaproponował na pierwszej wizycie była pigułka. Bo wiedział ze to sto razy lepsze niz ewentualna terminacja na życzenie. W ogóle nie słyszałam tu o czymś takim jak klauzula sumienia u lekarzy. Moze jest ale temat nie istnieje.
zembria   Nowe forum, nowy avatar.
26 października 2020 13:28
Mąż wczoraj oglądał kawałek Wiadomości i dokładnie tak to było przedstawione, dokładnie tak przechodzili z tematu na temat, żeby wychodziło, że to teraz przez te protesty będzie więcej zachorowań.
Jesli nie jesteś z pisem, to TVP zawsze znajdzie sposób zeby cię obwinić o całe zło. Niestety. Ale na to nie ma sie wpływu. Wiec trzeba robić to co sie uważa za słuszne.

Wczorajsza debata w TVP: Sieci, Gazeta Polska, poseł PiS, widownia PiS oraz jedna posłanka PSL i jedna z lewicy. Podziwiam odwagę udać sie do tej szczujni. Prowadzący nonstop przerywał posłance lewicy jej wypowiedzi.
PiS dalej rozgrzewa atmosferę.
Ponoć jutro ogłoszą, że kandydatem na rzecznika praw obywatelskich ma być Bartłomiej Wróblewski.
Obywatelki mogą się jeszcze trochę bardziej zdenerwować tym, kto miałby bronić ich praw.

Co dalej? Jak woda wykipi w garnku? Stan wyjątkowy?

"Stan wyjątkowy może zostać wprowadzony w sytuacji szczególnego zagrożenia ustroju państwa, bezpieczeństwa obywateli lub porządku publicznego, które nie może zostać usunięte poprzez użycie zwykłych środków konstytucyjnych."
KK to bestialska sekta która ma krew na rękach nie od dziś i której działania bazują sie na ludzkiej słabości, braku edukacji i strachu. Obrzydliwy twór którego nie udało sie wyplenić nawet teraz w XXIw ze względu na niewyobrażalna potęgę jaka ta organizacja posiada w kwestii indoktrynacji społeczeństwa.
Osobiście to mam gdzieś takie jojczenie jak uskutecznia Ascaia, bo to tylko wspiera ta cała maszynerie. Czyjeś uczucia religijne sa warte tyle co nic jeśli ktoś wspiera swoimi świadomymi lub nie działaniami twór który przyklada łapę do ograniczania praw człowieka. Popieram w pełni zdanie infantil i zamierzam sie przyłączyć do akcji. Nie mieszkam w tym kraju od 7 lat także mnie samej to  nie dotyczy ale moich bliskich już tak.
W krakowie niektorzy policjanci poszli z demonstrantami. Brawo! Byc ciagle zderzakiem pisu za grosze..nie dziwie im sie.

Uwaga, PIS nie odpuszcza:
Według  nieoficjalnych informacji PiS zgłosi jutro Bartłomieja Wróblewskiego na następcę Adama Bodnara. Poseł obozu władzy doprowadził niedawno do zakazania aborcji z powodu wad płodu. Teraz ma zostać nowym "strażnikiem praw obywatelskich"
No więc tak.....
Rząd sobie nie radzi z tym rządzeniem. Covid dał mu w dupę. Polska w ruinie. Nawet opozycja od pewnego czasu odpuściła, bo kto by chciał teraz tę ruinę obrabiać?
Kaczyński celowo wyprowadził ludzi na ulicę, żeby można było podać rząd do dymisji. I się ewakuować. I już.
Rozpierdolił kraj a teraz się wycofają.
Dziewczyny, nie napisałam, że jestem przeciwko protestom.
Chodzi mi tylko o to, że złe jest by się w tym ślepo zapędzać. Trzeba umieć skonkretyzować cel, przeciwnika, argumentacje, etc. I punktować precyzyjnie, a nie rzucać kamieniami gdzie popadnie. Bo wtedy cała akcja się rozprasza.
To nie KK (w rozumieniu globalnym), wiara katolicka sama w sobie jest problemem. Problemem jest to, że w naszym kraju miesza się politykę i religię. Problemem jest polityka PiS. Problemem jest postawa hierarchii KK w Polsce i niektórych księży w Polsce. Więc to w nich powinny celować protesty.
A nie "jakoś gdzieś tak ogólnie".
Przeszkadzanie w Mszy przypadkowym ludziom, przypadkowemu księdzu to jak aresztowanie kogoś o śniadej cerze, bo pewnie terrorysta z ISIS. Może na tych nabożeństwach w ławkach siedzieli ludzie o takich poglądach jak ja, moi rodzice czy część moich znajomych? Może przy ołtarzu stał ksiądz, który mówi mądre kazania i nie zgadza się ze swoimi przełożonymi?
Te marsze obecnie są potrzebne. Te spotkania przed domem Jarosława. Te spotkania przed biurami PiS w całej Polsce. Miejscami spotkań powinny być też siedziby biskupów szczujących ludzi na siebie (czytaj Jędraszewski) czy siedziba Episkopatu Polski. Tak, to są dobre adresy pretensji.
Ale niszczenie elewacji przypadkowego kościoła? Jaki to ma sens? Jak to świadczy o kimś kto to robi? To ten sam poziom "dyskusji społecznej" jak wandalizm, który widać było podczas wydarzeń np. we Francji - wybijanie szyb w samochodach, witryn sklepowych, etc. Po co?

Inna sprawa, że niestety zgadzam się z głosami, że PiS ma gdzieś protesty, krzyki, itd.
Lepsze byłby strajki, czyli argument ekonomiczny. To chyba miałoby szanse silniej zadziałać. Byłoby też bardziej... no właśnie bardziej racjonalne, niż emocjonalne.
Albo niestety czeka nas wojna domowa. Gdzie będą bijatyki na ulicach, gdzie zginą ludzie, gdzie sąsiad będzie atakował sąsiada. Wolałabym mimo wszystko takich scen nie oglądać i nie przeżyć tego.


Osobiście to mam gdzieś takie jojczenie jak uskutecznia Ascaia, bo to tylko wspiera ta cała maszynerie.

O, i tak właśnie wygląda dyskusja dorosłych ludzi... 🙁
Hasła o wolności, wyborze, itd są aktualne dopóki się zgadzasz z tym, kto je wykrzykuje. A jak nie to "mam gdzieś jojczenie".
To tak na marginesie.


tunrida - jaka opozycja... Od dawna nie ma czegoś takiego w tym kraju niestety.


edit.
Albo niestety czeka nas wojna domowa. Gdzie będą bijatyki na ulicach, gdzie zginą ludzie, gdzie sąsiad będzie atakował sąsiada. Wolałabym mimo wszystko takich scen nie oglądać i nie przeżyć tego.
Niestety to się chyba już zaczyna. ONR nawołuje do wojny i tworzy jakąś straż. Tak wielką mam nadzieję, że KK się od tego odetnie, że to potępi.
safie   Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym.Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym następującym po tym termin
26 października 2020 18:06
Przeszkadzanie w Mszy przypadkowym ludziom, przypadkowemu księdzu to jak aresztowanie kogoś o śniadej cerze, bo pewnie terrorysta z ISIS. Może na tych nabożeństwach w ławkach siedzieli ludzie o takich poglądach jak ja, moi rodzice czy część moich znajomych? Może przy ołtarzu stał ksiądz, który mówi mądre kazania i nie zgadza się ze swoimi przełożonymi?

Niestety mam wrażenie, że widzisz tylko swoją perspektywę. Kościół na co dzień wpierdala się w tym kraju w życie obcych ludzi. Nie swoich wyznawców, nie katolików, ale każdego, również tych, którzy Kościoła Katolickiego nienawidzą. Więc tak, może w tych kościołach były niewinne osoby. A może kobiety w tym kraju są niewinne i powinno im się dać spokój i pozwolić robić swoje, na co Kościół im nie pozwala?
Czego oczekujesz? Że z barbarzyńcami i potworami bez serc i sumienia protestanci będą walczyć jak Francuzi, smutnymi cytatami na chodnikach? Jak sama zauważyłaś, Francuzom to gówno dało i w końcu doszło do zamieszek. Tyle samo dałoby to w Polsce.
No smuteg, komuś w mszy przeszkadzają ludzie, protestujący o swoje człowieczeństwo, które odbierają im przełożeni tych właśnie osób w tym kościele. Co mają robić? Płakać pod kościołem?
Dokładnie TO mają robić protesty, PRZESZKADZAĆ. Więc yaaaay!, jeśli udało się poprzeszkadzać i jedyne, co ucierpiało, to strata czyjegoś czasu, bo musiał poczekać godzinę na wznowienie modlitwy, serio. Jeśli w tych kościołach były osoby popierające protestujących, to powinny się cieszyć i ich wspierać. I myślę, że nikt, kto ich wspiera nie był oburzony tym, że ktoś wszedł do kościoła i podarł gębę, bo na tym polega protest, nikomu się krzywda nie stała.

EDIT: Ascaia, co jest według Ciebie świętsze, życie czy modlitwa? Bo jeśli modlitwa, gdy kobiety protestują przeciwko zrobieniu z nich inkubatorów, to coś jest serio nie tak z Twoim światopoglądem.

EDIT2: Cała Twoja wypowiedź dla mnie brzmi tak - "Ej, ale ja wiem, że oni chcą zniszczyć życie niezliczonym rodzinom, traktują Was jak zwierzęta i śmieci, ale bądźcie uprzejmi!". Dosłownie. "Nie można się zapędzać". 😀 Zapędzeniem się było wepchnięcie tej ustawy w ogóle do Trybunału w XXI wieku w podobno cywilizowanym kraju i przepchnięcie jej. Zapędzeniem się są socjopatyczne zachowania władzy, która uważa, że ma prawo decydować za wszystkich i że jej sumienie jest ważniejsze niż prawo do wolności obywateli.
Sivrite, jakie "was", a ja to nie kobieta?

Nie rozumiesz i nie chcesz zrozumieć co piszę - co innego KK w sensie globalnym, co innego wiara katolicka, co innego KK w Polsce, hierarchowie kościoła w Polsce, co innego PiS, co innego łączenie polityki i KK. To wszystko są różne elementy. I tylko niektóre mają wpływ na to, co się dzieje w naszym kraju. Tylko niektóre odpowiadają za obecną sytuację z orzeczeniem TK. I warto się na spokojnie zastanowić, przeanalizować fakty, żeby wiedzieć przeciwko komu i czemu kierować protest. Bo inaczej wychodzi takie właśnie strzelanie na oślep gdzie popadnie.
Nie chodzi mi o "bądźcie uprzejmi" - bardzo spłycasz. Jak dla mnie jest spora przestrzeń zachowań i działań pomiędzy "uprzejmością", a niszczeniem czy atakami fizycznymi.

Świętsza jest modlitwa. Ale modlitwa to życie, życie to modlitwa - dla tych, którzy wierzą.
Jesteś osobą niewierzącą, więc nie rozumiesz. Ok, przyjmuję to.
I po raz kolejny powtórzę, że chodzi o to by walcząc o godność, nie deptać godności innych.
Nie wiem, dla mnie to jest oczywiste, że skoro mówię o godności, szacunku, wolności wyboru, itd to uznaję, że każdemu się należą, a nie tylko temu kto się ze mną zgadza w światopoglądzie.

Czy chcesz powiedzieć, że masz ochotę wybijać szyby i bić katolików? Bo chyba tak Ci jakoś wyszło w kontekście wzmianek o Francji...

I tak jak słusznie napisałaś
Zapędzeniem się było wepchnięcie tej ustawy w ogóle do Trybunału w XXI wieku w podobno cywilizowanym kraju i przepchnięcie jej. Zapędzeniem się są socjopatyczne zachowania władzy, która uważa, że ma prawo decydować za wszystkich i że jej sumienie jest ważniejsze niż prawo do wolności obywateli.
Więc przede wszystkim problemem jest władza. Partia rządząca. Idź i pisz napisy na siedzibach PiS. Idź i pisz napisy nawet na budynkach sejmowych. Idź i pisz napisy na siedzibie bp Jędraszewskiego, bp Mazura, dr Chazana. To są właściwe adresy. A nie przypadkowe budynki kościołów.
Strzyga   Życzliwościowy Przodownik Pracy
26 października 2020 18:50
Ascaia, jak świętsza jest modlitwa od życia ludzi, ja się wycofuje z jakiejkolwiek dyskusji. Coraz jednak bliżej mi do tej apostazji, nie chcę być utożsamiana z takim barbarzyństwem.

Ascaia, ooooch, ja bym naprawdę bardzo chciała zrozumieć, ale nie jestem w stanie zrozumieć, że KK nie ma żadnego wstydu, żeby zaglądać ludziom do gaci, a jak im się wyspreyuje kościół, to święte oburzenie i obraza uczuć religijnych.

Czy chcesz powiedzieć, że masz ochotę wybijać szyby i bić katolików? Bo chyba tak Ci jakoś wyszło w kontekście wzmianek o Francji...


Chyba nie czytasz ze zrozumieniem. Protesty przebiegły pokojowo, nikomu się nie stała krzywda. Nikt się nie rzucił na wierzących w kościołach ani na księży. Nikt. Cały płacz jest o to, że "sprofanowano" "święte" miejsca. Bo dla katolików kupa cegieł jest świętsza niż człowiek, który nie klęczy między tymi cegłami.

Acha, modlitwa jest świętsza... No to naprawdę nie mamy o czym rozmawiać. Święte powinno być dla każdego to, co on uważa za święte. Jeśli dla Ciebie jest to modlitwa, to noł problem. Jeśli dla tych ludzi jest to ich życie, to też powinnaś to uszanować. Bo to im się najpierw wpierdolono w życia, a nie katolikom do kościołów chyba? Czy nie?
Chociaż nie, nie odpowiadaj. Jeśli nie rozumiesz, że dla kogoś ważniejsze jest to, czy zostanie zmuszony by poświęcić swoje życie, zdrowie, wolność czy życie swojego nienarodzonego dziecka (bo skoro nie będzie aborcji z powodu wad płodu, to nie będzie też badań prenatalnych, pozwalających część z wykrytych chorób wyleczyć jeszcze w łonie matki) od tego, że właśnie się modlisz, to nie zrozumiesz. Może gdybyś się w tym momencie modliła o tych bliźnich, którzy zostali przyparci do muru, to byś zrozumiała.
Kiedy w Białymstoku homofobiczne bojówki obrzuciły marsz równości wulgaryzmami, obelgami i kamieniami i poturbowały uczestników, biskup podziękował im później za ich postawę. Nie dziw się, że teraz nikt nie współczuje ludziom, którym ktoś przeszkodził się modlić. To naprawdę nie wzięło się znikąd.
Kiedy w Białymstoku homofobiczne bojówki obrzuciły marsz równości wulgaryzmami, obelgami i kamieniami i poturbowały uczestników, biskup podziękował im później za ich postawę. Nie dziw się, że teraz nikt nie współczuje ludziom, którym ktoś przeszkodził się modlić. To naprawdę nie wzięło się znikąd.

Ale wiesz, powinni iść centralnie do tego biskupa, bo wszyscy inni są niewinni.
Dla mnie bierność i wspieranie kościoła przy tym, co robią to takie samo uczestnictwo w tym barbarzyństwie jak osoby na najwyższych stołkach. Bo jeśli ktoś wierzy, ale tego nie popiera, to może się modlić w domu. Może przy kapliczce. A skoro chodzą do kościołów, popierają barbarzyństwo i dają im na tacę, to są tak samo winni jak Ci wyżej, mają tylko mniejszą władzę.
I nie, nadal nie popieram rozboju. Ale zmarnowanie komuś czasu czy zaspreyowanie kilkudziesięciu cegieł to nie jest rozbój.
Strzyga, pytanie, która zadała Sivrite, dla osoby wierzącej brzmi tak samo jak:
- co jest ważniejsze życie czy oddychanie?
To jest jedno i to samo. Jedno wynika z drugiego i na odwrót.

Sivrite, jeszcze raz.
KK to tysiące, miliony ludzi. KK to różne kraje. KK to różni księża. KK to różni wierni.
I to nie te tysiące "wpierdoliły się w orzeczenie TK w Polsce".
Strzelasz ślepakami na lewo i prawo. Wcale nie interesują Cię fakty, tylko wyładowanie złości.
Tak się nie buduje nowego, lepszego świata. Tak się buduje dalszy chaos.

No i jeśli któraś z nas czyta bez zrozumienia, to nie jestem to ja.
Mówię o przyszłości. O tym, do czego dążymy. Nie wkładaj mi w usta nie moje słowa.

Przy okazji - ciekawe co byś powiedziała jakby ktoś Ci przyszedł i wymalował jakieś durne hasła na samochodzie.
Co tam, przecież to tylko trochę metalu. Nie?

jestemzlasu, och jak mnie te słowa bp wkurzyły. Napisałam wtedy do kurii w Białymstoku, co o tym myślę. I tam rzeczywiście powinno się wylać beczkowóz gnojówki centralnie przed drzwi.

Ale wiesz, powinni iść centralnie do tego biskupa, bo wszyscy inni są niewinni.

No dokładnie. Jak ktoś ukradnie samochód to łapie się i wsadza do więzienia pierwszego lepszego znanego policji złodzieja? Czy jednak karze się tego, który realnie ukradł?
Od kiedy w państwie prawa stosowana jest odpowiedzialność zbiorowa?

PS. Sivrite, mówi coś hasło "Eucharystia"? 😉 Wiem, wiem, nie mówi Ci. Tak sobie tylko zażartowałam.



I tak w ogóle to w sumie byłoby zabawne Sivrite to Twoje plucie na mnie. Jesteś tak zaślepiona, że nawet nie jesteś w stanie skojarzyć, że jestem przeciwko orzeczeniu TK, że jestem przeciwko obecnej władzy i jej związków za KK, że jestem za protestami, że nie odmawiam nikomu prawa do aborcji w tych trzech sytuacjach, że jestem za antykoncepcją, za porządną edukacją seksualną, wyprowadzeniem nauczania religii katolickiej ze szkół, a za nauczaniem przedmiotu "religie i kultury świata". Tylko nie popieram za zakłócania nabożeństw i malowania po kościołach.
Ale jak widać wystarczy Ci jeden punkt, żeby "wydać wyrok". Brawo!
Byłoby to zabawne, gdyby nie było tak żałosne i straszne jednocześnie.
busch   Mad god's blessing.
26 października 2020 19:45
Nie rozumiesz i nie chcesz zrozumieć co piszę - co innego KK w sensie globalnym, co innego wiara katolicka, co innego KK w Polsce, hierarchowie kościoła w Polsce, co innego PiS, co innego łączenie polityki i KK. To wszystko są różne elementy. I tylko niektóre mają wpływ na to, co się dzieje w naszym kraju. Tylko niektóre odpowiadają za obecną sytuację z orzeczeniem TK. I warto się na spokojnie zastanowić, przeanalizować fakty, żeby wiedzieć przeciwko komu i czemu kierować protest. Bo inaczej wychodzi takie właśnie strzelanie na oślep gdzie popadnie.
Nie chodzi mi o "bądźcie uprzejmi" - bardzo spłycasz. Jak dla mnie jest spora przestrzeń zachowań i działań pomiędzy "uprzejmością", a niszczeniem czy atakami fizycznymi.


To jest absurdalnie naiwne podejście. Protesty nie są zorganizowane przez najwyższy organ protestacyjny, tylko oddolnie przez lokalne społeczności. "Oddzielanie ziarna od plew" na takim poziomie szczegółowości, jakbyś chciała, jest niemożliwe przy takich bezwładnych akcjach. Co jak protest będzie u hierarcha kościelnego, ale nie takiego, który zgodnie z Twoją wrażliwością "zasługuje" na utrudnienie życia?

Ludzie są wkurzeni na KK, więc będą wyrażać wkurzenie na KK. Trzeba było się nie pakować do polityki, to by nie było pomazanych elewacji. Uważam że protesty w przypadkowych kościołach mają swoją moc. Po pierwsze, przebijają bańkę informacyjną, w której mogą być niektórzy seniorzy. Po drugie, dlaczego dyskomfort lokalnych wysłanników KK nie ma być używany do wywierania presji na "górę"? Przecież lokalne pisiory też mogą mieć różne poglądy prywatnie na antykoncepcje, ale nie twierdzisz że nie powinno się stawiać zniczy pod biurami poselskimi.
To jest raczej jak z Baby z Drivera. Co z tego że miły, co z tego, że tylko jeździł samochodem. Oczywiście wyrok dostał adekwatny, uwzględniający uwikłania, uwzględniający dobrą wolę. Ale nie był czysty. Porównałabym do niego tych dobrych, nowoczesnych otwartych etc. księży. Z wiernymi to jeszcze inna historia. Może jak rodziny mafiozów? W dużym stopniu bierni, zamykający oszy i uszy na to, jak źle się działo. Do więzienia nie pójdą, ale miłych słów od ofiar mafii raczej się spodziewać nie powinni.
busch   Mad god's blessing.
26 października 2020 20:09
Teodora, też prawda. Nasz kochany Jan Paweł II ma krew na rękach za swoje stanowisko w kwestii prezerwatyw chociażby w rejonach dotknętych HIV/AIDS czy rozpaczliwym ubóstwem. Ukrywanie pedofilii też mu dobrze szło. I taki człowiek został beatyfikowany. To co z tymi mniej świętymi?
busch, Teodora, i z Wami to mogę dyskutować.
Trafne argumenty. Niestety 🙁

busch, przecież wiesz nie od dziś, że "naiwność" to moje drugie imię.
Mimo wszystko chciałabym protestów właśnie bardziej przemyślanych. No nic na to nie poradzę.
Nawet bardziej "wyrachowanych", ale idących tylko w krzyk i mazanie po ścianach.
Bo naprawdę boję się, że to nic nie da. Chyba, że wojnę domową. Taką autentyczną wojnę.

Ale chyba trochę przekonałyście mnie co do tego zakłócania nabożeństw/Mszy. (Ale może przynajmniej, żeby nie tyłem do ołtarza.) A zupełnie nic przeciwko nie miałabym na jakieś plansze przed kościołami. Tylko żeby tam były treści inteligentne, konkret, itd. Ech, marzenia.
Niszczenia mienia nadal nie popieram.
Strzyga   Życzliwościowy Przodownik Pracy
26 października 2020 20:23
Ascaia, to czemu takich nie zrobisz? Papier nie jest drogi, farby tez.
Strzyga, no pomyśl?  😉
Przeczytaj serie moich wypowiedzi powyżej, że moim zdaniem należy przede wszystkim protestować w kierunku konkretnych osób odpowiedzialnych za stan rzeczy, za sytuację w kraju. Do Warszawy jechać nie będę.


A tak z innej beczki - naprawdę nie przeszkadza Wam, że są niszczone zabytki? Nie tylko kościoły.

Druga sprawa - jak to jest prawnie? Czy orzeczenie nie jest "tylko" orzeczeniem? W sensie, że dla realnej zmiany przepisów jest potrzebna zmiana ustawy?
Nie. Jeśli TK orzeknie, że jakiś zapis jest niezgodny z konstytucją, to od momentu publikacji tego orzeczenia przestaje on obowiązywać.
Strzyga   Życzliwościowy Przodownik Pracy
26 października 2020 20:49
Ascaia, wydaje mi się, że masz taką samą siłę sprawczą jak my wszystkie. A skoro umiesz narzekać i wiesz co poprawić, to masz wolne pole do popisu. Żadna z nas się nie obrazi, Każdy znak sprzeciwu jest ważny. Zwłaszcza, jeśli masz plan jak to zrobić MĄDRZEJ.
safie   Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym.Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym następującym po tym termin
26 października 2020 20:55
konsensus genewski  🤔

A o tym to nie słyszałam, nie wiem co to za twór, ale jutro już poczytam.

Jeden z sędziów „tk” wypowiadał się, że w opinii niektórych wyrok jest ważny od odczytania  🤔wirek:
busch   Mad god's blessing.
26 października 2020 20:57
A tak z innej beczki - naprawdę nie przeszkadza Wam, że są niszczone zabytki? Nie tylko kościoły.


Przy tak ogromnej skali prostestów dążenie do w miarę pokojowego przebiegu (z okazjonalnymi incydentami) to jak dla mnie max racjonalnych życzeń. Nie widziałam jeszcze niczego zdewastowanego,  więc bez przesady z tym niszczeniem. Zamalowanie wysprejowanego numeru telefonu to mała cena za agresywne pchanie się do polityki przez KK.
Strzyga, no pomyśl?  😉
Przeczytaj serie moich wypowiedzi powyżej, że moim zdaniem należy przede wszystkim protestować w kierunku konkretnych osób odpowiedzialnych za stan rzeczy, za sytuację w kraju. Do Warszawy jechać nie będę.

Napis może się zaczynać od określenia adresata. Coś jak pocztówka.
Może być bez przekleństw. Albo z. Jak chcesz.
Możesz się nawet podpisać jako katoliczka. Albo nie. Jak chcesz.
Strzyga, narzekać? Mam inne zdanie na jakiś jeden element, więc "narzekam"?  🤣 🤣 🤣
Tiaaaaa, znamy to, znamy. Nudna jesteś w tej swojej złośliwości.
Nie wiesz co robię, czy się sprzeciwiam czy nie, w jaki sposób, itd, ale łatkę musisz przypiąć.
Brawo obrończyni wolności.


safie - no właśnie pojawiły się teraz głosy w przestrzeni internetowej, że orzeczenie TK to jednak tylko orzeczenie i nie zmienia z automatu ustawy. Że jednak musi być zmiana "na piśmie", żeby zaistniała.
Jeśli tak jest, to rzeczywiście wychodzi na to, że ktoś specjalnie naszczuł ludzi, żeby wyszli protestować i żeby nas później totalnie kontrolować po wzrost zachorowań COVID. Cholera, już się wszystkiego można spodziewać, a snute teorie spiskowe mogą niespodziewanie okazać się rzeczywistością.
Strzyga   Życzliwościowy Przodownik Pracy
26 października 2020 21:04
Ascaia, narzekasz. A nie?
safie   Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym.Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym następującym po tym termin
26 października 2020 21:30
Ascaia, są też głosy, że członkowie tk byli wybrani bezprawnie i wyrok jest nieważny, ale czy to ma jakiekolwiek znaczenie w tym kraju?
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się