ciąża, wyźrebienie, źrebak

2 msce. Nie za wcześnie na delikatne poczatki nauki prowadzania? 😡

za wczesnie na pewno nie.

2 msce. Nie za wcześnie na delikatne poczatki nauki prowadzania? 😡

Pewnie, że nie za wcześnie potem będzie tylko gorzej. Lepiej dostać kopa od 2-miesięcznego niż półrocznego albo roczniaka 😉

Też prawda  😀  a jak Wy zazwyczaj uczycie młodziaki prowadzenia? Moze przypiąć uwiąz do kantara i prowadzic przy klaczy?

Uwiąz najlepiej (moim zdaniem) pzrełożyć i czekać tzn nie ciągnąć nie popychać w końcu ruszy, szczególnie jeśli matka powoli się będzie oddalała. Jeśli ruszy pochwalić głosem i przynajmniej za pierwszym razem pozwolić poruszać się swoim rytmem, na minimalnym "kontakcie", po kilku krokach mozna źrebaka puścić, żeby nie zdążył się wkurzyć, a potem stopniowo wydłużać czas prowadzenia.
Dobrze jest mieć osobę do pomocy, ale samemu też można sobie poradzić 😉
Tylko najpierw trzeba źrebola oswoić z kantarem, do takiego stopnia żeby zupełnie spokojnie stał przy jego zakładaniu i zdejmowaniu. 2-meisięczny źrebak powinien już grzecznie stać przy czyszczeniu, w tym wieku można już pierwszy raz strugać kopytka.

Będę próbować 😉 dziękuję za rady  :kwiatek:

Ahaa i jeszcze mam pytanie odnośnie zazrebiania klacz. Mianowicie po jakim czasie od prawdopodobnego zazrebienia mozna zrobić badanie usg?

Ahaa i jeszcze mam pytanie odnośnie zazrebiania klacz. Mianowicie po jakim czasie od prawdopodobnego zazrebienia mozna zrobić badanie usg?


moja kobyłka miała po 1.5 miesiąca robione badanie... ale to dlatego że akurat by wet i było więcej koni do badania... ale może można wcześniej?

najlepiej badać 16-18 dni po ostatnim kryciu

Kiedyś mi się obiło o uszy , ze można mniej więcej oszacować wzrost koni ana podstawie pomiarów źrebięcia , chyba był jakiś wzór  , słyszeliście coś na ten temat ??

Będę próbować 😉 dziękuję za rady  :kwiatek:

Ahaa i jeszcze mam pytanie odnośnie zazrebiania klacz. Mianowicie po jakim czasie od prawdopodobnego zazrebienia mozna zrobić badanie usg?

W zwiazku z tym ,że zawsze mam kilka klaczy do badania USG, a doktor mieszka 120km., i nie opłaca się by przyjeżdżał do każdej z osobna, trafiało się, że  stwierdzał źrebność, już po 11/12 dniu od pokrycia. Z tym ,że to było możliwe u pierwiastek, z wieloródkami jest trochę gorzej, i najlepiej badać je po 14 dniu od ostatniego skoku. badanie trzeba powtórzyć po 3-4 miesiącu, czasami się zdarza resorbcja do 4.5 miesiąca. 😉

komplet naszych tegorocznych maluchów, pierwsze chwile na świecie, potomstwo Hai Beja

montana- fajne zestawienie.

Na ile przed porodem leje się klaczy mleko (tak samo z siebie)?

Nie wszystkim się leje samo z siebie, moja to ledwo mizerne świeczki miała i to też tuż przed 🙂. Co klacz to historia.

Kiedyś mi się obiło o uszy , ze można mniej więcej oszacować wzrost koni ana podstawie pomiarów źrebięcia , chyba był jakiś wzór  , słyszeliście coś na ten temat ??




Ja słyszałam i widziałam wzór jak mierzyć nawet wiem w jakiej książce 😀 ale komuś ją pożyczyłam i niestety nie wróciła do mnie :-/ książka: Rady dziadka masztalerza. Może ktoś ma i mógłby sprawdzić?

u tej też świeczek nie było, wczoraj mleko się lało, strugana była , do 21 na trawce, a o 5 rano już była ONA:
Hekate (Ancymon- Hera po Motyl) 1.05.2010







Jakość marna, ale wzięła nas  zaskoczenia. Kamera nie podłączona nawet jeszcze

marysia550 piekny ten źrebol

moja klacz Mela wyźrebiła się o 19.00 wieczorem ( godzinę po posilku)

U nas też juz się pokazało pełne wymię jakoś tydzień temu a termin na połowe czerwca

modelką to ona nie będzie

Siss akurat  mam tą książkę , wiedziałam, że gdzieś widziałam coś takiego . Zaraz sprawdze jak ten wzór szedł . A u mojego znajomego własnie zaczyna się czas wyźrebień , w czwartek przyszedł na świat ogierek po Lou Reed, a w nocy urodziła sie szetlandzka klaczka, cudnie malowana . Czekamy jeszcze na jedno maleństwo  😅

Możecie polecić jakieś domowe metody na zwiększenie szansy zaźrebienia? Jakieś gusła, zamawiania, przesądy? Bo jadę dziś wieczór, za 24 godziny jest szansa na pierwsze krycie (Melesugun już trze dupskiem o ścianę wiaty!) - a to podróż ostatniej szansy, na kolejną nie mam już środków, więc musi się udać...

Teraz tak na ostatnią chwilę to chyba już tylko Najwyższy moze pomóc 😉, wcześniej to można się było pobawić suplementami, np. PAVO Fertile czy Eggersmann ROSSE KUR, z polskich DOLFOS klacz. Mam nadzieję  że to nie po stronie ogiera leży wina (ja Ci już pisałam na blogu), nasza babcia namiętnie kryta jednym bez skutku po zabraniu pod innego załapała od razu (inna sprawa, że potem zresorbowała ale to już wina jej wieku i zwyrodniałej macicy a Ty msz młode kobyły).

Marysia 550 ,no poprostu cudo. Sliczniutki, kochany- wygłaszcz go ode mnie.
Kurcze czas tak szybko leci a tak niedawno moj Maszek był taki malutki.

No właśnie o jakieś fory u Najwyższego mi chodzi, bo wszystko inne już zawiodło. Ale jest nadzieja! Jak mi się otworzy strona, to zdążę napisać na blogu...

jkobus- ja słyszałam, ze najlepiej na koniec rui.

U mnie te dwie duże były zaźrebiane pierwszy raz i od razu załapały. Ciekawe jak z huckami, też były pierwszy raz.
Kiedy można usg zrobić, zeby była pewność (potzrebuje zaświadczenie do bonitacji)

Faza- no jakby trochę pdorosła to chociaż kantarek by miała zmierzony  😂

No właśnie o jakieś fory u Najwyższego mi chodzi, bo wszystko inne już zawiodło. Ale jest nadzieja! Jak mi się otworzy strona, to zdążę napisać na blogu...


Ja polecam najprostrzą i najskuteczniejszą metodę - zbadać!
USG wykaże optymalny moment do krycia, w razie problemów z owulacją podać hormon.
Jeśli klacz zdrowa, ogier zdrowy, nie ma powodów by nie zaskoczyła przy pilnowaniu owulacji 🙂

To ja się dołączam do wątku. Wczoraj mój kobył pierwszy raz zainseminowany. W niedzielę kolejny raz i we wtorek będzie po raz 3. Po 3 tyg. zrobimy badanie czy się udało. Trzymajcie kciuki 😅

Po co inseminować klacz 3 razy?!  🤔 😲
Nie szkoda czasu, kasy i nasienia?  🤔wirek:
Przecież klacz inseminuje się 1 raz w rujii... Poprawka gdyby nie zaszła...

Nie wiem po co. Stawka jest stała nie płacę za ilość więc jest mi wszystko jedno.

U nas w stajni będzie się źrebić na dniach kobyła. Brzuch się opuścił, są świeczki, mleko na razie nie leci. Poniedziałek/ wtorek powinien pojawić się maluch 🙂
Brudas sie wytarzał od razu po czyszczeniu 😉

Moje pięknotki były dziś pierwszy raz na dworze. Mała była delikatnie mówiąc w szoku na początku, od brzucha mamy nie chciała się odkleić, aż ją Hera odganiac musiała. Ale później się już rozbrykała i mamusia za nią musiała biegać.