kaloszki dla konia

W ogóle te ochraniacze z Decathlona jakieś pancerne są. Też słyszałam, że kaloszki Optimum Protect są niezniszczalne.

Dzieki  :kwiatek:
A jak piętki Veredusa? Obcierają ?

Nie wiem czy obcierają, ale one są takie.... duże i pełne. Koń chyba musiałby mieć naprawdę "solidne pięty", żeby mu tam wszystko przylegało i nie spadło 🤔 ja bym się jednak obawiała, że to spadnie/przekręci się.

Kentaur też miał kaloszki z futrem - może te?
Dzieki  :kwiatek:
A jak piętki Veredusa? Obcierają ?


Nie obcierą, nie przekręcają się. U mnie, używane niemal codziennie, służyły rok.
Ok dzieki  🤣
halo dzieki  🙂 a co takiego? http://allegro.pl/maty-pianki-wygluszajace-wodoodporne-9mm-z-klejem-i6307197217.html czy nie bardzo?
edit: chyba jednak nie bo sie odparzy
Nam te nieprzekrecające się z kentaura nigdy się nie przekręciły, ale chodzi dosyć rzadko w nich i maks 1 h
Jak wypadają rozmiarowo KENTUCKY ?
lusia722   poskramiacz dzikich mustangów i jednorożców
12 lipca 2016 20:03
Klami małe są
lusia722, dzięki. Czyli znowu mogę zapomnieć, bo pewnie XL będą za małe a większych nie ma. 🙁 Szkoda. Rozmiar "łap" mojego konia mnie czasami dobija. Ani ochraniaczy ani kaloszy.
lusia722   poskramiacz dzikich mustangów i jednorożców
12 lipca 2016 20:09
Mój zazwyczaj nosi M, czasem małe L. Kentucky M ledwo dopinam.
Mój nosi minimum XL (dają radę acz wyglądają trochę jak z "młodszego brata" i zapięte są na jakieś pół cm rzepa), raczej XXL z Eskadrona. Kopyta ma jak talerze, nogi zresztą też ma jak jakiś ślązak.
Jak radzicie sobie z kaloszkami na padok, gdy jest mega blotniscie i mokro? Moj musi miec z futerkiem, inaczej sie obciera🙁 wiec ma neoprenowe z futrem. Ale wraca z calymi calkiem mokrymi i zaklejonymi blotem🙁 moze gumowe z futerkiem? Czy to lepsza opcja? Czy nie przejmowac sie ze stoi caly dzien w przemoknietych i zabloconych wokol peciny na futrze?
Proszę o pomoc, bo sama już się poddaję.... Szukam prawdziwie PANCERNYCH kaloszek, takich w których słoń nawet mógłby chodzić. Koniecznie nieprzekręcających się. Niestety mam delikwenta, który po prostu depcze sobie wręcz po piętkach i zdziera wszystko co mu się założy. Przerabialiśmy już najpierw najzwyklejsze gumowe, Kingslanda i teraz użytkujemy te z decathlonu Optimum Protec, i już widzę, że się zdzierają - puścił ten szew zewnętrzny i odczepił się płat materiału...  😵 Zna ktoś może takie kaloszki? Takie w ogóle istnieją? Czy jestem skazana na regularne kupno nowych?  👀
lusia722   poskramiacz dzikich mustangów i jednorożców
11 sierpnia 2016 19:26
Ja mam Kentucky Solimbra D3O Eventing i polecam.
Nie przekręcają się nawet na moim koszlawiącym kucu.
Horze neoprenowe po dwóch tygodniach ma podziurawione, a te nic używane od ponad miesiąca.
lusia722 Z tego co widzę, nie kupię ich raczej w Polsce?
lusia722   poskramiacz dzikich mustangów i jednorożców
11 sierpnia 2016 22:43
Są do dostania w Polsce.
wera5510, jeszcze woof wear. Mam jedne na padok i naprawdę jakościowo świetne. Siwy w nich (odpukać) jeszcze nie zdiał podkowy mimo głupawek padokowych.

lusia722 Z tego co widzę, nie kupię ich raczej w Polsce?

W końskim świecie  są Kentucky.  I można  je kupić  też  na dużych  zawodach.
wera5510, a te sztywne Proffesional Choice?
Dzięki wszystkim, popatrzę teraz i poszukam czegoś odpowiedniego  :kwiatek:
Poszukuję brązowych kaloszków Eskadrona w rozmiarze XL, najlepiej te z takiego a la zamszu, ale zwykłe ze skóry syntetycznej też mogą być, widział ktoś gdzieś?
Jak zmierzyć jaki koń ma mieć rozmiar kaloszków ?
Kochani obiły się komuś o oczy w jakimś sklepie kaloszki gumowe ale zapinane nie na rzep tylko na taka jakby przelotówkę?
Nawet nie wiem pod jakim hasłem takich szukać.
O takie:


Charakteryzują się największą przeżywalnością w porównaniu do wszelakich innych typów kaloszków stąd tez jestem ciekawa czy można je gdzieś nabyć :P
Oooo... I cena fajna 🙂 Tylko sklep jakis śmieszny :P
Zobaczymy dzięki  :kwiatek:
Tylko produkt nie dostępny. 
xequus   Miłość na dwa serca i sześć nóg...
20 listopada 2016 08:36
Witam
Nabyłam gumowe napiętki firmy Waldhausen. Czy ktoś miał z nimi do czynienia? Może ktoś podesłać zdjęcie jak powinno się je nakładać?
olluszka, na tych zdjęciach chyba dość dobrze widać gdzie powinny leżeć:







Jeśli chodzi o sposób zakładania to po prostu wciąga się je na kopyta. Jeśli to ci nie pomoże wystarczająco, mogę spróbować zrobić ci zdjęcia w stój i z bliska na moim koniu.
Dziękuje bardzo za odpowiedź. Wszystko widać bardzo dobrze. Szkoda tylko, że kiedy tak je nakładam to przy piętkach bardzo odstają. A dodam, że rozmiar jest dobry bo nakłada się je ciężko :/  + podwójne szkoda, że się zsuwają z kopyt ... Dzięki jeszcze raz @gllosia
olluszka, odstają tylko od góry czy na całej długości piętek? Te z Walhausena są trochę wyższe więc mogą wystawać ponad piętkę. Jeśli odstają, są w którymkolwiek miejscu luźne, to znaczy, że za duże. Zsuwają się w dół (to raczej niemożliwe :P) czy podjeżdżają do góry? Jak do góry to to jest normalne dlatego wiele osób dodatkowo przykleja je taśmą do kopyta 😉
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się