Wszystko do twarzy-czyli pudry,kremy etc.

cieciorka   kocioł bałkański
06 czerwca 2012 09:59
wolę siebie w brwiach takich jak ta laska w filmiku

jakim filmiku?

Apropos makijażu brwi, ta dziewczyna ma moim zdaniem bardzo ładne brwi:

ale na następnym filmiku okazuje się, że to makijaż! Na tyle, na ile widać, wygląda bardzo naturalnie 🙂
u tej dużo gorzej:
fruity_jelly to bosko, muszę zdobyć gazetkę i będę polować na tanie kosmetyki  😀iabeł:
może faktycznie się skuszę na 2000calorie max factora 🙂
Notarialna   Wystawowo-koci ciąg. :)
06 czerwca 2012 14:06
Byłam w rosmanie i BBCream Garniera kusił, oj kusił! Jednak po wypróbowaniu testera na ręku (od razu czerwona skóra i pieczenie lekkie) przeszła mi chęć na kupno. Mimo, że był w promocji.

Używał ktoś kremu z podkładem Olay (cena coś koło 25 zł za 200 ml)? Koleżanka zachwalała i myślę czy nie kupić.
Scottie   Cicha obserwatorka
06 czerwca 2012 17:38
cieciorka, wklejałam jeszcze w wątku o tatuażach, o ta:
(chociaż nie lubię jej urody i tej mimozowatości, to brwi ma ładne). Też byłam zachwycona brwiami Maxineczki (z Twojego pierwszego linku), ale później stały się dla mnie za bardzo podkreślone i zbyt wulgarne, kanciaste. Ale jak maluje na innych (w jej profilu ma makijaże 2 koleżanek), to u nich brwi wychodzą dużo, dużo lepiej.

corralline, ja używam Max Factor Masterpice Max i wg mnie nie ma lepszego na rynku. Ale ma gumową szczoteczkę (mniejszą od tego falsza, o którego pytałaś), więc może Ci nie odpowiadać. Rzęsy trzeba malować bardzo wolno i dokładnie, po delikatnym zygzaku i wychodzą świetne.
Byłam w rosmanie i BBCream Garniera kusił, oj kusił! Jednak po wypróbowaniu testera na ręku (od razu czerwona skóra i pieczenie lekkie) przeszła mi chęć na kupno. Mimo, że był w promocji.


Bo to z kremem BB nie ma NIC wspólnego. To naprawdę zbyt zaszczytna nazwa dla tego dziadostwa 😉
ovca   Per aspera donikąd
06 czerwca 2012 18:53
Czy kupię gdzieś we Wrocławiu kosmetyki sleek?
http://www.rossnet.pl/Promocje.aspx proszę, dla spragnionych promocji 🙂
Notarialna   Wystawowo-koci ciąg. :)
06 czerwca 2012 22:05
gllosia, Dla mnie to miało konsystencję zwykłego fluidu. I to chyba w dodatku przeterminowanego, bo śmierdział okrutnie. Nie wiem czy to miał być fabryczny zapach. Jak tak to im się nie udał 🤣
Czy kupię gdzieś we Wrocławiu kosmetyki sleek?


Sleeka chyba nigdzie stacjonarnie nie kupisz....
gllosia, a możesz polecić jakieś konkretne kremy BB?
szczerze mówiąc mam już dosyć podkładów, mam już swoje lata, a jeszcze nigdy nie miałam dobrego podkładu, jestem już zdesperowana i wezmę co wpadnie byle się nadawało do mojego pyska
zuzia- co prawda sama raczej nie zagłębiałam się w temat kremów BB, ale (o ile dobrze rozumiem) chodzi Ci o krem wielofunkcyjny będący alternatywą dla tradycyjnych podkładów, tak? Sama od dłuższego czasu używam SVR z filtrem UVA/UVB: http://wizaz.pl/kosmetyki/produkt.php?produkt=1409 i jestem bardzo zadowolona. Co prawda może zniechęcać tylko jeden odcień kremu, ale widziałam go na bardzo jasnej karnacji i takiej normalnej i w obydwu sytuacjach wyglądał ok.
Notarialna , wiem, też wąchałam! Zrobili jakiś dziadoski (?) krem koloryzujący, walnęli napis BB krem i próbują nabić ludzi w butelkę 🙄 Ja osobiście uważam, że jak kupować BB, to oryginalny. Wydać te 60zł i więcej, ale mieć dobry kosmetyk 😉

zuzia., ale ja jeszcze nie jestem tak oblatana w tym temacie 😉 Dużo czytam i ogólnie interesuję się tym tematem, ale jeszcze mało próbowałam. Kupować w ciemno w pełni wymiarowego produktu nie chciałam, próbki na Allegro czy azjatyckich sklepach drogie i kompletnie nie opłacalne. Dopiero niedawno założyłam konto na eBayu, więc w miarę przypływu gotówki, będę zakupywała nowe produkty 😉 Do tej pory edynie stosowałam Skin79 Shinny Pearl Water Drop i Lioele Beyond The Solution. Miałam po jednej próbce, więc za wiele powiedzieć nie mogę, a ocena będzie raczej wypośrodkowana. Skin79 miał sporo srebnych drobinek, jakby brokatu, co nie było dla mnie dobre, bo mam cerę tłustą i owszem kremy BB rozświetlają, ale dodatek brokatu to już dla mnie za dużo. Obydwa kremiki są lekkie, pozostawiają twarz miękką i gładką, ale Lioele był dla mnie ciut za mało "nawilżający", po prostu podkreślał większe suche skórki czy małe strupki. Jesli chodzi o kolor, to w moim odczuciu Lioele był bardziej "biały", a przynajmniej taki efekt miałam na mojej twarzy. Myślę, że już żadnego z tych nie kupię, ale jeśli bym musiała wybrać, to wzięłabym Skin79 za to mocniejsze nawilżenie. Teraz zakupiłam za 4zł (!!!) 10 próbek Skin79 Orange Super Plus, jeszcze nie próbowałam, ale jak przetestuję, to napiszę jak wrażenia 🙂 Myślę, że mi spasuje, bo ma bardzo szerokie działanie: matuje (lekko), nawilża, rozjaśnia, działa przeciwzmarszczkowo, a dodatkowym, ogromnym plusem jest filtr 50+ i PA+++, czyli wysoki. Teraz na zbliżające się lato - idealny 🙂
Ja osobiście mam dość obszerną listę BB kremów, które planuje wypróbować. Spisałam te, które mogłyby być dobre dla mojej cery - tłustej i trądzikowej, ale jednocześnie przesuszonej nieodpowiednią pielęgnacją. Nie wiem jakie ty masz wymagania, jaki typ cery, ale np. pomarańczowy Skin79, które teraz kupiłam ma bardzo szerokie działanie i jest wręcz uniwersalny.
Notarialna   Wystawowo-koci ciąg. :)
07 czerwca 2012 09:49
O tak, Skin79 jest baardzo dobrą firmą. Ze swojej strony niewiele mogę powiedzieć, bo też raczej bazuję na próbkach, ale z dobrych źródeł (patrz: kumpela (i jej koreańskie koleżanki) z Korei płd mojej znajomej) wiem, że dziewczyny są z kremów tej firmy zadowolone.

Myślałam, że kremy ziaji spiszę na straty, bo te nowe, niedawno wypuszczone wyraźnie mnie uczulają. Ale sięgnęłam do tej starej serii (krem rumiankowy i herbikaplant biała herbata) i o dziwo są bardzo dobre. Rumianek zadziałał kojąco (wszelkie stany zapalne zniknęły), cera się rozjaśniła, a i częstotliwość wyprysków zmniejszyła się. Herbikaplant jeszcze za krótko używam by coś konkretniejszego powiedzieć, ale jak na krem jest baardzo lekki i fajnie nawilża. Ale rumianek polecam jak najbardziej, bo w końcu znalazłam krem, który działa tak jak ja chcę żeby działał 🙂
gllosia, właśnie, mam problem polegający na bardzo suchej skórze i tak szczerze mówiąc, jeszcze nie widziałam takiego kremu BB typowo dla suchej skóry. szkoda, bo mam trochę przebarwień, a poza tym raczej nic mi nie dolega, a szpachlować się podkładem który w efekcie i tak wygląda tragicznie to nic przyjemnego.

a kupować na allegro czy lepsze sklepy? jakieś polecone? bo trochę się obawiam podrób, a wolę nie ryzykować twarzą 😉
zuzia., no właśnie ja też. Zresztą.. Ja to mam chyba wszystkie możliwe typy cery naraz ;/ Ponoć Lioele Water Drop jest intensywnie nawilżający, ale nie wiem.
Ja dziś wypróbowałam mój Skin79 pomarańczowy i on niestety nie należy do nawilżających BB. Na pewno ma matowe wykończenie - jak obiecuje producent. Matowe oczywiście na tyle, na ile może mieć krem BB, bo nie jest to nie wiadomo jaki mat (na szczęście). Dla mnie akurat. Połączenie tego kremu BB i mojej tłustej cery to zdrowo świetlista skóra (nie sztuczny mat i nie nadmierny błysk pochodzący z sebum). Miałam go dość krótko, bo ok. 5 godzin, ale był upał, więc warunki dość ekstremalne. Dodam, że nie użyłam pudru Gdy wróciłam do domu - BB był na swoim miejscu. Nie spłynął, nie starł się, a moja skóra wyglądała jak po świeżo zrobionym makijażu. Jednak zebrał się w załamaniach powiek i pod oczami. Druga rzecz jest taka, że nie stopił się do końca ze skórą, z bliska był widoczny, a gdy odebrałam komórkę - na ekranie został ślad ;/ Ale jakoś mnie to nie zaskoczyło, bo z poprzednimi miałam to samo :P Krycie średnie. Myślę, że jak na BB to całkiem niezłe, poprzednie których używałam kryły gorzej. Kolor beżowy, na twarzy jaśnieje po ok. 20 minutach do ostatecznego koloru. Dla mnie jest w porządku, bo efekt nie jest przesadzony i nie wyglądam jak trup, po prostu jestem jasna. Trochę za minus uznaje jego "lekkość", a raczej to, że lekki do końca nie jest. Jest gęsty i na początku czułam, jakbym nie miała nic, ale po tych paru godzinach, już myślałam tylko o myciu. Na pewno jest niesamowicie wydajny, myślę, że jedna próbka (2g) starczy na 3-4 razy, a przecież mam co do ukrycia i w pewnych miejscach dodaję dodatkową warstewkę. Następnym razem zobaczę czy będzie współgrał z moim korektorem i może sprawdzę wersję z pudrem.
Jeśli komuś to pomorze i zainteresuje, mnie ten BB bardzo się kojarzy z podkładem Virtual Ideal Cover Make-Up, który kupiłam niedawno za 10zł:

Mocno silikonowy, przez to dość ciężki i nie stapia do końca ze skórą. BB trochę lepszy, ale w moim odczuciu, nie warto kupować pełnego wymiaru.

Ja osobiście na Allegro pod kątem kremów BB czy innych kosmetyków azjatyckich już nawet nie patrzę. Przerzuciłam się na eBay, bo tam jest wszystko do wyboru do koloru, a tak, to znalazłam 2 sklepy: http://asianstore.pl/ i http://alledrogeria.pl/. Na tym pierwszym kupiłam sleeping pack i jestem zadowolona - ładnie zapakowane, gratis, oryginał, szybka wysyłka. Na drugim nie kupowałam, ale w necie można poczytać dobre opnie 😉 Jedynym minusem tych sklepów jest mały wybór, bo są tam najpopularniejsze kosmetyki i ja nie mogłam znaleźć to, co chciałam. Na eBayu z kolei zawsze patrzę na opinie, a najlepiej to kupować u kogoś poleconego (google może wypluć 😉)


edit: dodałam wzmiankę o podkładzie Virtual 😉

och ja naiwna, kupiłam w promocji, bez zasięgnięcia uprzednio informacji, BB Garniera.

powiem tak: makabreska!
bianca   At first I'm shy but then comes wine.
09 czerwca 2012 16:00
Czy ktoś się orientuje, ile w stacjonarnym Inglocie kosztuje Duraline?
Zu   You`ll ride my rainbow in the sky
09 czerwca 2012 19:04
Czy ktoś mi może doradzić? Mam problem z trądzikiem na czole i zaskórnikami na nosie- generalnie najgorzej jest ze strefą T. Pani dermatolog mnie nieźle urządziła dając mi 2 kremy i jakieś pigułki  nawet na mnie nie spoglądając... Zaczęła mi się łuszczyć skóra na całej twarzy (nie tylko w miejscu używania kremów i w dodatku potwornie piekło. Kremy odstawiłam i używam la Roche possay effaclar(?) no i oczywiście żele do mycia, peelingi itp. Czy to wystarczy?
Peeling na cerę trądzikową tylko enzymatyczny!!!Na nos z zaskórnikami możesz zastosować zwykły.
Notarialna   Wystawowo-koci ciąg. :)
09 czerwca 2012 20:19
Dość łagodnym peelingiem enzymatycznym jest w Ziaji z serii Ulga.
Zu, a może miało się łuszczyć? Różne są metody leczenia trądziku, jedną z nich jest złuszczenie całej, wierzchniej warstwy skóry, dogłębne jej oczyszczenie i to powinno trwać min. 3 miesiące. Co prawda, jeśli jak piszesz, dermatolożka nawet na ciebie nie zerknęła, to to nie za dobrze o niej świadczy, ale powinnaś to z nia skonsultować, czy taki miał być efekt. Albo zmienić lekarza 😉
z enzymatycznych ja mogę polecić peeling z wyciągiem z owoców lirene (niestety jedyną formą są saszetki, ale jedna starcza spokojnie na 2 użycia). jest delikatny, ja trzymam dłużej niż jest na opakowaniu napisane, nigdy mnie nie podrażnił a ja wrażliwiec jestem. tylko może się trochę ciężko zmywać, dlatego polecam nałożyć go przed pójściem pod prysznic i potem bieżącą wodą z prysznica spłukać.
Zu,ja leczylam tradzik wlasnie bardzo mocnymi masciami i plynami, ktore mi zluszczaly skore. Przez pierwszy tydzien bylo najgorzej, ale pozniej juz nie bylo widac tych suchych placków, i zaczelo sie ujednolicac 😉 i rowniez polecam ten peeling co fruity 🙂
Zu   You`ll ride my rainbow in the sky
09 czerwca 2012 23:15
Dzięki :kwiatek:
Peeling oczywiście enzymatyczny na czoło. Łuszczyć się nie miało, jakby zaczęło delikatnie to miałam na jeden dzień przystopować ze smarowaniem. Ale to na pewno nie było delikatne łuszczenie bo aż piekło 😉 a po jednym dniu wcale nie było lepiej. Tego peelingu lirene już próbowałam, w poniedziałek lecę dokupić i dzielnie walczę dalej 🙂
Co prawda z makijażu powinnam zrezygnować ale przynajmniej do pracy muszę czymś to przysłonić- czy jeszcze komuś tak strasznie ciemniał podkład maxfactora? Kupiłam najjaśniejszy dostępny a 5 min po nałożeniu wyglądałam jakbym miała jakiś wypadek z samoopalaczem...
Dziękuję raz jeszcze Dziewczyny :kwiatek:
Zu, mi delikatnie ciemnieje i to po dłuższym czasie-na pewno kilka godzin. 😉
cieciorka   kocioł bałkański
10 czerwca 2012 22:48
Kupiłam brązer 🙂 Różu jeszcze nie :P Będę zużywać to, co mam 🙂
Czy jest jakaś firma pozwalająca samodzielnie dobrać kolory cieni do powiek do paletki i nie kosztująca fortuny?
Scottie   Cicha obserwatorka
10 czerwca 2012 23:25
cieciorka, interesuje Cię paletka na np. 3-5 cieni? W drogeriach Natura taką opcję ma Kobo chyba (możesz kupić  cień w czarnym opakowaniu albo sam wkład, do tego paletkę chyba na 3 cienie), koszt jednego cienia to ok. 12 zł. Inglot oczywiście ma też taką opcję, ale nie wiem, ile kosztuje pojedynczy cień. Aaa i jak się nie chcesz bawić w 3 cienie w jednej paletce, a takich paletek mieć 1000, to polecam kupić paletę magnetyczną na allegro. Wszystkie cienie wejdą, plus nawet róż czy puder (o ile można kupić na wkład).
cieciorka   kocioł bałkański
11 czerwca 2012 10:10
Scottie, chciałabym mieć w "kupie" tak 10-14 cieni 🙂 Oczywiście nie skompletowałabym wszystkich od razu 🙂
Skompletowanie cieni inglot w kasetce na 10 cieni wyjdzie ponad 120, a w niższej cenie mogę mieć multum kolorów, tylko że firmy krzak 😀 Ale jak jest ich tyle, to bym nawet nie marudziła, że nie można dobrać. Pamiętam, że na święta, była paletka sephory w promocji za 100zł, tylko oczywiście cienie były nieduże.
Od inglota, którego fanką nie jestem, już bardziej się bedzie opłacać kupienie trzech paletek sleek i będę miała wszystkie kolory, ktore potrzebuje :P używał ktoś tej firmy i czy cienie da się wyjąć z kasetki?

Mam jeszcze prośbę o doedukowanie mnie w kwestii pędzli do makijażu 🙂 I oczu i twarzy.
W rossmanie jest teraz promocja na pędzle i chciałabym wybrać jakiś do brązu, bo stary, który znalazłam w domu jest straszny.
Do oczu na razie nie kupię, ale też chciałabym się czegoś dowiedzieć, najlepiej z obrazkami 🙂. Mam jeden zwykły do nakładania, jest dobry, mam drugi do nakładania, ale słaby i używam go do rozcierania, więc powiedzmy, że mam do rozcierania :P. Mam też jeden cienki, ale nie wiem, do czego on. Widziałam, że dużo osób używa skośne. Jak wybrać dobry? Do czego służy? To co innego niż do eyelinera? Czy jeśli mam duraline, to muszę mieć oddzielny pędzel, bo inaczej zniszczę go sobie? Czy są jakieś pędzle, które są absolutnie podstawowe, i trzeba je mieć?

Znalazłam takie:
http://www.wyspa-kobiet.pl/pielegnacja/wizaz/1152.html
http://www.zeberka.pl/art.php?id=460
http://www.makijaz.org/artykuly/makijaz/pedzle-do-makijazu-rodzaje
http://urodaizdrowie.pl/rodzaje-pedzli-do-makijazu
wow, jestem makijażowo urodową ignorantką 🙂

Fluid nakładacie dłońmi, czy pędzlem? Dlaczego tak, a nie inaczej?
Zu   You`ll ride my rainbow in the sky
11 czerwca 2012 10:16
cieciorka, ja nakładam pędzlem, bo się równiej rozprowadza (w moim przypadku) niż palcami 🙂
Ja nakładam fluid pędzlem. Kupiłam go głównie dlatego, że... często nakładam makijaż tuż przed wyjściem i używając palców potem muszę porządnie umyć ręce i paznokcie, a używając pędzla nie brudzę się tak  😎
Co do cieni, to obczaj sobie na allegro paletki firmy Sleek.
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się