Perfekcyjna Pani domu. No,ostatecznie może być Pan;]

Softshelle też nie są zbyt wdzięczne w utrzymaniu czystości :/ A ja swojego piorę przynajmniej raz w tygodniu. Pracuję w stajni, przez 10 godzin czyszczę, siodłam, wyprowadzam i wprowadzam konie. Nie da się "nie ubrudzić za bardzo" 😀 Po weekendowym praniu o godzinie 7.03 już jestem uwalona bo pierwszy koń mnie obficie osmarka a o 8.15 już mam rękawy przesiąknięte końskim potem 😉
Wizja   Skąd wziąć siłę do dalszej walki...?
18 grudnia 2016 19:23
Basznia - narobiłas mi smaka
BASZNIA   mleczna i deserowa
18 grudnia 2016 22:47
kot, 8m chyba.. .
Egra, No zostawia wodę.  Mniej niż mop,  ale jednak.
Wizja, sorry 🙂.
majek   zwykle sobie żartuję
19 grudnia 2016 10:30
czym mozna wybielic pozolkle plastiki - mam ten problem z pralka i lodowka. Chcialabym obie `odswiezyc`. Te czesci metalowe pokryte farba sa biale, a plastiki wygladaja zolto - staro
Basznia i chyba przez Ciebie go kupie albo dzieki Tobie, fajny sie wydaje szkoda ze z kablem ale pewnie za to lepiej pracuje silnik
BASZNIA   mleczna i deserowa
19 grudnia 2016 16:32
Jakby co pytaj śmiało. [s]Zmierzyć ten kabel, żeby nie było niespodzianki, że coś namieszałam?[/s]Sprawdziłam, jest 8 m 🙂.
Jeszcze mi przyszło do głowy tak: im większa powierzchnia tym lepiej, i że zdarza mu się pluć brudną wodą, tak jakby niedokładnie zbierał, jak ma jakiś "próg". Wtedy trzeba pod innym kątem podjechać w to miejsce.
Wczoraj była u mnie kumpela, i zwróciła uwagę na to, że płytki faktycznie wydają się czystsze. Wiedziała o zakupie, ale poszła do toalety i wychodząc pytała czy tam też sprzątałam, bo widać, że płytki są jednolicie satynowe. BTW dzisiaj se zamówiła ;0.

Tylko zaznaczam, ustrojstwo ma minusy, a tanie nie jest, żeby nie było na mnie 😉.
Samych plusów miec nie moze....a jak z czyszczeniem po pracy duzo ma elementów  którymi trzeba sie babrać.?
BASZNIA   mleczna i deserowa
19 grudnia 2016 16:53
Nie.  To jest super sprawa akurat.  Jeden filtr mega łatwo wyjmuje się i plucze,  dosłownie dwa ruchy.  A do czyszczenia rolek niby jest taka podstawka,  na którą się stawia i wciąga z niej czystą wodę,  też proste.  Ale ja po prostu chwilę go włączyłam w miejscu i też się przepłukał. Akurat cały system dolewania wody,  wylewania i czyszczenia rozwiązany super.
Na wszelki wypadek zostawiam go otwartego tam gdzie rolki,  niech ma powietrze.  Pokrywa rolek też zakladana tak prosto,  że prościej się nie da.  Akurat w temacie budowy dla mnie 10/10.
Strzyga   Życzliwościowy Przodownik Pracy
19 grudnia 2016 16:57
majek, można pomalować farba do AGD
JARA   Dumny posiadacz Nietzschego
19 grudnia 2016 16:57
Basznia Wlewasz tam ciepłą czy zimą wodę? Z płynem czy czystą?
Wlasnie obejrzałam pare filmików i wydaje sie byc naprawde fajny
BASZNIA   mleczna i deserowa
19 grudnia 2016 17:03
Jak mam kran pod ręką to ciepła,  jak miałam pod ręką kran w stajni to zimną.  Nie dałam żadnego płynu i to też jest bajer,  pierwsza brudna woda się pienila,  ten płyn był na podłodze,  jakoś tak mi lepiej,  że już go nie ma.
Kurde,  zrobiłabym Wam filmik,  ale i tak go nie dam rady wrzucić....
majek, cifem spróbuj
majek, czasem odrobinę pomoże mleczku typu ciff, ale najczęściej nic nie zrobisz, jeśli to kwestia wiązań chemicznych. Sporo zależy od tego jaki jest konkretny plastik w masie, bo bywają przejrzyste, i z nimi jest lepiej a bywają szarawe czy beżowe - i te są w masie barwione białym pigmentem. Pigment bez konkretnego spoiwa rozkłada się z czasem, pod wpływem światła itd., coraz bardziej widoczny staje się kolor bazy. Przykład: bielizna. Elastyczne (poliamid, elastan) "niewymowne" szybko przestaną być białe i nic się na to nie poradzi. Czy takaż koszulka jeździecka, czy bryczesy. A biała bawełna może być dłuuugo biała, nawet 100 lat. Z racji nieszkodliwości białe pigmenty są coraz mniej trwałe, to już nie jest biel ołowiowa. O ile w farbie (pomalowana blacha) sprawę ratuje dobrej jakości spoiwo, to przy barwieniu w masie pigment jest bardzo podatny na starzenie.
Ale czasem jest inaczej - plastiki przyciągają tłusty i trochę z sadzą osad z powietrza, wtedy ciff to wyszoruje.
JARA   Dumny posiadacz Nietzschego
19 grudnia 2016 20:34
BASZNIA, dzięki za opinię! Moja mama się napaliła i będzie myśleć o takim 🙂
BASZNIA   mleczna i deserowa
19 grudnia 2016 21:41
Hihihi spoko.  Chyba się zgłoszę po premię do producenta 🙂
Wizja   Skąd wziąć siłę do dalszej walki...?
19 grudnia 2016 21:45
Tez pooglądałam filmy w necie i go chce ! Basznia, ty zła kobieto
BASZNIA   mleczna i deserowa
19 grudnia 2016 21:49
Noooo wieeeem. Ale muszę przyznać,  że trochę mi z tym ciężko,  bo jak się Wam zakup nie spodoba to oesu 🙂....
Na pociechę to ponoć jedyny tego typu sprzęt na rynku nieprofesjonalnym, poza sprzętem parowym.
JARA   Dumny posiadacz Nietzschego
19 grudnia 2016 23:14
Właśnie skonsultowałam odkurzacz z Katiją i ona mówi, że ma go jej szefowa i że wielka dupa co się ciągle zatyka 🙁
BASZNIA   mleczna i deserowa
20 grudnia 2016 06:47
Hmm.  To ciekawe.  Na slomie się w każdym razie nie zatyka 🙂.
JARA   Dumny posiadacz Nietzschego
20 grudnia 2016 07:28
A jak z sierścią? Bo akurat u mnie to sierść jest największą zmorą i to z nią będziemy walczyć 😁
BASZNIA   mleczna i deserowa
20 grudnia 2016 08:03
No ja mam pół syberyjke w domu.  Na razie ok.  Ale dam znać jeszcze i będę też patrzeć pod kątem zapychania,  na razie nie mam pomysłu CO sie może zapchac, ale skoro wiem że może to oblukam.
JARA   Dumny posiadacz Nietzschego
20 grudnia 2016 08:08
A powiedz mi proszę czy te szczotki można wyciągnąć, wyczyścić z kłaków i zamontować ponownie?
majek   zwykle sobie żartuję
20 grudnia 2016 10:48
dzieki dziewczyny, cif na liscie zakupow
BASZNIA   mleczna i deserowa
20 grudnia 2016 10:48
Tak tak,  jednym ruchem,  one są tylko na wcisk. Je się w ogóle wymienia,  bo one się zuzywaja.
JARA   Dumny posiadacz Nietzschego
20 grudnia 2016 11:35
Wiem, obczajałam już ile kosztują wymienne wałki, ale nie wiedziałam czy wymienia się pojedynczy czy to jakiś bardziej złożony mechanizm. 😉
Także informuj nas dalej 😁
BASZNIA   mleczna i deserowa
20 grudnia 2016 11:51
No z nowości to dziś sprzątałam drugą łazienkę.  Na błyszczących płytkach muszę powiedzieć,  że jak dla mnie efekt wow.
Wracając do mycia z użyciem płynu do płukania tkanin 🙂 W sobotę wymyłam podłogi, płytki i meble. O ile podłogi myłam rozcieńczonym z wodą, to meble z kurzu wycierałam wilgotną szmatką nasączoną płynem. Zapach cudowny (jakaś limitowana edycja świąteczna z Lidla), błyszczą się graty. No luks, malina 🙂
Jeśli chodzi o pozbywanie się kamienia, to nie ma lepszej rzeczy jak ocet. Sam, zwyczajny ocet 10 %. Kamień w kabinie (brodzik, szyby), w kibelku schodzi bez śladu. Wlewam do spryskiwacza i psikam, albo namaczam wacik i przyklejam do czegoś (ścianka kibelka np). Potem 5 minut wietrzymy chałupę i śladu nie ma. Ani po zapachu, ani po kamieniu. Do mycia okien też używam tylko wody z octem. Od dwóch lat chyba nie kupiłam żadnego psikacza do szyb.
JARA   Dumny posiadacz Nietzschego
21 grudnia 2016 09:15
Ja też ostatnio wycierałam kurze wodą z płynem, ale efekt zapachowy się krótko utrzymuje 🙁
BASZNIA, któregoś razu przyjadę z Baffinką do stajni, dasz polatać na odkurzaczu? 😂
BASZNIA   mleczna i deserowa
21 grudnia 2016 10:50
Oczywista,  letej se...
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się