Allegro

mi wogole strona nie reaguje w sensie wyswietla sie ale przyciski nie dzialaja.. ;/
Miyako   聞こえる昨日の叫びが。
14 sierpnia 2012 21:13
Jakby się zawiesiła?
Ja mam tak gdzieś przez 10 s później wyskakuje mi to okienko.
nom, kursor chodzi normalnie ale nie klika ;/ nemo totalne 
ushia   It's a kind o'magic
14 sierpnia 2012 21:17
ha, a na lisku hula normalnie  😎
ale ja nie wchodze na strone glowna, tylko od razu tak:
allegro.pl/myaccount

edit - przez glowna tez dziala 😉
Kurczak   Huculskie (nie)szczęście
14 sierpnia 2012 21:24
ushia a na co dzień korzystasz z tej przeglądarki? Bo mam wrażenie, że allegro wysiadło u wszystkich, ale tylko na tych przeglądarkach, których zwykle używają.  🤔wirek:
ushia   It's a kind o'magic
14 sierpnia 2012 21:26
jasne ze tak, wierna jej jestem od lat 😀
ale sprobuje teraz ponownie

edit - dziala, nic sie dzieje
u mnie ushia  :kwiatek:  ta strona tez ma zawieche ;/
ushia   It's a kind o'magic
14 sierpnia 2012 21:29
to za niewygorowana cene moge Wam policytowac co kto chce  😂

a serio, jak ktos ma upatrzone rzeczy w licytacji "na juz" i wie, ze zaplaci, to moge postrzelac 🙂
Nigna   Warto mieć marzenia...
14 sierpnia 2012 22:22
Spróbujcie otwierać Mozillą, mi bez żadnego problemu cały dzień chodzi ; )
Cierp1enie ja też nie mogłam się dzisiaj zalogować, ale tylko przez Google Chrome, przez Mozille zalogowałam się bez problemu.


No ja wchodzę przez google chrome, bo mozilla mi nie działa :/
Myślałam, że może coś mi się stało, bo ściągałam 2 programy do zdjęć z dobreprogramy.pl, ale widzę, nie tylko ja mam ten problem.
Szkoda, że kilka aukcji mi przepadło, które chciałam wylicytować  😤
a mi juz dzis na gogle chrome dziala bez problemu... wiec w sumie nie wiem  o co chodzilo bo nic nie zmienialam.
Czy ktoś jeszcze ma w tym momencie problem z zalogowaniem się do swojego konta na Allegro?
Pursat   Абсолют чистой крови
20 sierpnia 2012 13:26
U mnie wszystko działa.
Nigna   Warto mieć marzenia...
20 sierpnia 2012 13:52
fin: ja miałam problem ,ale już wszystko ok : )
Sprzedawałam kilka ciuszków na allegro, wszystkie transakcje udane, oprócz jednej- dziewczyna po zakończeniu aukcji napisała, do mnie prośbę, czy może zapłacić za 10 dni, po wypłacie, odpisałam, że ok. Minęło 14 dni od terminu obiecanej wpłaty, regularnie sprawdzałam (żeby potem "oczami nie świecić" że przegapiłam) a wpłaty nie ma. Postanowiłam do niej napisać, a tu widzę konto zawieszone i ostatni komentarz bardzo negatywny. Czyli ja też się mogę bujać?  🙄 Pewnie nie ma sensu do takiej osoby pisać  🙄
Ada   harder. better. faster. stronger.
22 sierpnia 2012 22:00
Kopyciak, napisz do niej, jak Ci nie odpisze w ciągu kilku dni to poproś Allegro o zwrot prowizji a aukcje wystaw jeszcze raz 😉
Kopyciak, wystąp o zwrot prowizji. Jak ma konto zawieszone, to pewnie już kilka rzeczy kupiła i nie płaciła. Ja wyraźnie na stronie "o mnie" napisałam ile czekam na wpłatę (chyba, że ktoś napisze, że wpłaci później - rozumiem), później się nie bawię i występuję o zwrot prowizji, zazwyczaj ludzie płacą i proszą o wycofanie procedury.
Ada   harder. better. faster. stronger.
23 sierpnia 2012 16:57
Kupiłam na allegro spodnie, które miały być nowe. Niestety z nowymi nie mają nic wspólnego, do noszenia się nie nadają.
Zapłaciłam za przesyłkę poleconą priorytetową, przesyłka doszła uszkodzona, stara koperta podarła się w 2 miejscach, była zabezpieczona folią przez pocztę. Do tego był to zwykły list, nie był to polecony a tym bardziej nawet nie priorytet.
Oczywiście napisała maila do sprzedającej, że chce zwrócić przedmiot, który jest niezgodny z opisem i chce zwrotu wszystkich poniesionych przeze mnie kosztów. Wysłałam tego maila wczoraj rano, widzę że ode tego ta czasu logowała się kilka razy na allegro, odpowiedzi brak. Jest to użytkownik "junior" ma 3 negatywy i 4 neutrale. Jestem pewna że to olała i w ogóle mi nie odpisze.
Chcę napisać do allegro, ile powinnam odczekać? Czy pisać do niej za parę dni jeszcze raz? Najchętniej bym napisała już ale wydaje mi się że według nich powinnam nawiązać więcej niż jedną próbę kontaktu i odczekać trochę na odp. od sprzedającego.
ushia   It's a kind o'magic
23 sierpnia 2012 17:03
Pisz juz.
Masz taka zakladke "centrum sporow", zglos nowy i czekaj
Chociaz pewnie sie skonczy zawieszeniem konta a kasy i tak nie odzyskasz - musialabys zglaszac sprawe na policje
Ada   harder. better. faster. stronger.
23 sierpnia 2012 17:11
Spróbowałam, niestety jeszcze się nie da, pojawia się taka informacja:
"Od zakończenia oferty sprzedaży minęło mniej niż 7 dni - nie możesz rozpocząć sporu.
Kontrahent ma jeszcze czas na potwierdzenie transakcji. Skontaktuj się z nim przed rozpoczęciem sporu. Dowiedz się też więcej o ramach czasowych sporu."


To mnie zmartwiłaś, zgłosić na policję się raczej nie da, spodnie kosztowały 52zł + 8 przesyłka.
Myślałam że może Allegro oddaje kasę, w przypadkach ewidentnego niewywiązania się z umowy.
Nigna   Warto mieć marzenia...
23 sierpnia 2012 17:28
Ada: To poczekaj ten tydzień,przecież chyba taki czas cię nie zbawi ; o To że się logowała na allegro nie znaczy że wchodziła na pocztę bo tam dostała wiadomość. Dzwoniłaś do niej ? Próbowałaś kontaktować się inaczej?

Nie rozumiem ludzi kupujących u takich użytkowników. Najpierw się sprawdza od kogo się kupuje. Przy takiej ilości negatywów to prawdopodobieństwo jest ogromne że coś będzie nie tak. (choć sama mam 2 aż i wszystkie są napisane "z zemsty" za mojego negatywa ...)

Ja już ponad miesiąc czekam na paczkę i kasę od użytkownika. Kontaktu brak.
Po zakończeniu sporu(który nic nie daje tak na prawdę) wybiorę się na policje. Dopiero po zgłoszeniu tego tam i przy przyjęciu sprawy allegro wypłaci ci 50% towaru ( 100% jest tylko gdy w ogóle nie dostaniesz paczki) , tak więc lepiej jest jednak dogadać się z daną osobą. Poszukaj na facebooku : jak to junior to powinien mieć ; ) Jak nie bd odpisywać na facebookowe wiadomości poszukaj jej rodzinki ; ]  Takie coś zawsze działa na dzieciaki.
Ada   harder. better. faster. stronger.
23 sierpnia 2012 17:40
Nigna, korzystam z allegro już 7 lat i gdybym miała nie kupować od osób z kilkoma negatywami czy neutralami to pewnie z połowy transakcji by nie było.
Przy takiej ilości negatywów to prawdopodobieństwo jest ogromne że coś będzie nie tak.

Jakiej ilości? Użytkownik ma 2 negatywy za sprzedaż, jeden za zakupy i 3 neutrale za sprzedaż i jeden za zakupy. To mało, przy tym 80 komentarzy pozytywnych. Sprawdzam od kogo kupuje, brałam udział w aukcji dlatego że wcześniej wspomniane komentarze są z przed ponad roku, później same pozytywne.
Spodnie miały być nowe, co innego gdyby były wystawione jako używane, dlatego dokonałam zakupu.

Poczekam tydzień bo nie mam wyboru.
Tyle że o ilości neutralnych i negatywnych komentarzy napisałaś w taki sposób że można było zrozumieć że ta osoba nie ma żadnego pozytywa. Przynajmniej ja to tak odebrałam.

Nigna   Warto mieć marzenia...
23 sierpnia 2012 18:50
Tyle że o ilości neutralnych i negatywnych komentarzy napisałaś w taki sposób że można było zrozumieć że ta osoba nie ma żadnego pozytywa. Przynajmniej ja to tak odebrałam.




Dokładnie, dlatego skomentowałam to w ten sposób  :kwiatek:
Ada   harder. better. faster. stronger.
26 sierpnia 2012 21:06
Przepraszam w takim razie, źle to ujęłam 😉 Wkurzenie już mi przeszło, dziewczyna nadal nie odpisała.
Spór w Allegro założę na pewno ale pogodziłam się już z faktem nieodzyskania pieniędzy.
Dobrze że tylko tyle, spodnie sobie jakoś przerobie może jeszcze coś z nich będzie.
Ada   harder. better. faster. stronger.
04 września 2012 10:33
Wiem że post pod postem ale wątek spadł.

Założyłam spór, minęło już 7 dni i zero odpowiedzi.
Mam mi opowiedzieć allegro, tak?
Bo już się zamotałam, kiedyś był inny system zgłaszania problemu do allegro.
madmaddie   Życie to jednak strata jest
05 września 2012 17:04
pokręciłam coś 🙁

kupiłam przedmiot, kliknęłam opcje zwykłego przelewu w PayU, ale potem anulowałam. teraz chcę zapłacić i nei wiem jak to zrobić, nie mogę znaleźć danych do przelewu 🙁 co mam zrobić?
Nigna   Warto mieć marzenia...
05 września 2012 19:13
madmaddie: też  kiedyś miałam ten problem , "poddałam" się i po prostu napisałam do użytkownika żeby mi podał na nr na jaki mam wysłać kasę 😉 Ale pewnie da się jakoś anulować
madmaddie, musisz anulować, a potem zapłacić przez PayU jeszcze raz  🙂
cieciorka   kocioł bałkański
05 września 2012 22:18
Też kiedyś tak zrobiłam, ale jakoś znalazłam drogę wyjścia, poradzisz sobie 🙂
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się