kącik skoków

Gillian, to się stosuje zamiast taśmy?

Ja używam na taśmę.

flygirl, A możesz wstawić fotkę jak to wygląda na korycie już?

Ja zakładam bez taśmy ale na taśmie podobno lepiej bo guma nie odparza.

Perlica oj nie mam niestety, nie przyszło mi do głowy zrobić.

edit. znalazłam jedno zdjęcie konia w skoku, ale może pomoże.

jakie ćwiczenia  polecacie, żeby  poprawić  technikę  odbicia dla konia, ktory  nie zawsze łączy zadnie nogi przed przeszkoda?
pomagaja skoki z klusa lub trochę  straszące przeszkody, nad ktorymi musi sie mocniej wybic. chcialabym mu pomóc  zrozumiec, jak sie zachowac, zeby bylo mu latwiej, bo czasem jak mu sie uda to az milo patrzec, jak frunie pięknie  baskilujac, ale zazwyczaj sie nie udaje i poki nisko to sobie daje rade, a jak wyzej to zabiera drag miedzy nogi.

flygirl, dzięki, ale nic nie widzę :-)

whisperer13, zdecydowanie poprawić równowagę pod jeźdźcem.

Przyszłam po mała podpowiedź. :kwiatek:
Potrzebuję ćwiczeń na osóbkę, która ciągle ma problem z obciążeniem strzemion, czy to po płaskim, czy w skoku. Męczyłam jazdą bez strzemion, dużo jeździmy w półsiadzie i jest i tak lepiej, ale chcę jeszcze z tym pomóc.
Drugi problem to zostawanie w skoku.. o ile na skoku wyskoku nie ma tego problemu to na zwykłych parkurach młoda bardzo zostaje z ciałem.. Poprzedni trenerzy najpierw kazali jej się prawie, że kłaść na szyję przy 50 cm, następni ją zjechali, a teraz ja próbuję pomóc z blokadą, bo zamiast wytłumaczyć jej jak to wypośrodkować to znalazła się w takim martwym punkcie, a ja nie mam pomysłu jak to można zminimalizować.  🙂

Hermes, ja miałam kiedyś taki problem, ale to zależało u mnie od konia. Bo jak konia czuję na ręku, że on idzie do przeszkody to jest ok, ale jakby nie wsadzić na takiego co to jest pusty to pewnie bym sobie angolka walnęła  😂

Perlica, no właśnie tu ewidentnie jest problem na tym danym koniu. Wsadziłam ją na swojego- siedzi, trzyma wodze, wszystko działa jak trzeba. Wsadziłam na takiego specyficznego kuca, skoczyła i wszystko super, a wsiada tylko na swojego i już zaczyna się problem. Fakt faktem czasami wsiadam na tego jej konia i podziwiam ją, ze w ogóle cokolwiek jej wychodzi. Koń kompletnie nie współpracujący po płaskim, niewygodny, usztywniający się. Parę razy na nim skoczyłam i o zgrozo, nigdy więcej. Staram się im pomóc żeby to miało ręce i nogi, udało się nawet dojść do pewnego rozluźnienia, ale dalej nie satysfakcjonuje mnie postawa w skoku, a pomysły się kończą 😁

Hermes, to ja bym zasugerowała zmianę na konia profesor ;-)

Perlica, na chwilę obecną nie mamy innej możliwości 🙁

Może siodło zamiast pomagać to przeszkadza i źle trzyma?

Co do obciążania strzemion, to miałam kiedyś taki problem, że po zbyt długim jeżdżeniu na oklep strzemiona mi bardzo przeszkadzały. Dopiero właśnie skoki mi pomogły znaleźć oparcie w strzemionach.

Hermes, Czasem na swoim koniu jeździ się najgorzej 😉 Ujeździjcie konia.
A dziewczynie przyda się ćwiczenie równowagi - może da się coś porobić na lonży? Półsiad, stanie w strzemionach, na jeździe skoki w półsiedzie na małych drągach/krzyżaczkach...W teren po górkach 😉 Jak się da, to korytarz skok-wyskok bez wodzy - ręce na biodrach...?

Hermes,, zapewne wywołam kontrowersje.
1. Nie ma czegoś takiego jak problem z obciążeniem strzemion.
O to dba grawitacja - ciężar nóg opada i opiera się na strzemionach.
Jeśli tak nie jest, to osóbka:
a) nie jest usadzona w siodle (zapewne siedzi na tyłku)
b) czymś się trzyma (zapewne łydkami przy wysoko umieszczonych kolanach)
Trzeba ją dobrze usadzić i przekonać, że grawitacja to sojusznik a nie wróg.
2. Tu się nie będę rozpisywać, bo problem złożony i niewirtualny, ale spróbuj dwóch wskazówek:
a) wychodzimy do skoku gdy zaczyna się unosić kłąb konia
b) wychodzimy do skoku splotem słonecznym w kierunku zewnętrznego ucha konia.

mindgame, no właśnie mam wrażenie, że to siodło kompletnie jej nie pomaga też. Co prawda sama uwielbiałam winteca 500 pro jump, ale nawet mi się słabo na tym koniu jeździ w tym siodle. Będziemy na pewno z tym kombinować.
Sankaritarina, no właśnie ja bardzo nalegam, aby tego konia zmienić, bo oprócz tego, że super skacze to po płaskim ten koń guzik umie. Najgorsze jest to, że do tego konia jest obecnie 3 jeźdźców... więc my zrobimy robotę przez dwa dni w tygodniu, a kolejne koń ma sieczkę z mózgu. Pracujemy razem od kwietnia i jest to jedyny koń, którego nie potrafię pomóc ogarnąć pod względem pełnego rozluźnienia. Lonżujemy, jeździmy na lonży, robimy różne ćwiczenia rozluźniające i no tylko wczoraj śmiem twierdzić, że usatysfakcjonowało mnie rozluźnienie i dojście na kontakt, które zrobił.
halo, no właśnie mam wrażenie, że ona siedzi taka skulona w biodrze. Nie umiem tego wytłumaczyć, ale mam nadzieję, że wiesz o co chodzi 😁 po to też wsadzam ją na inne konie, w różnych siodłach żeby zaczęła siedzieć w rozluźnieniu, ciągnąć nogę w dół, a nie kuląc się. Myślę, że dużo wody w Wiśnie upłynie zanim Młoda się odblokuje, bo poprzedni trenerzy ze skrajności w skrajność ją uczyli i teraz ona po prostu musi się odnaleźć w tym i wypośrodkować. Na pewno tak jak pisałam wcześniej, będę kombinować, żeby znaleźć jej konia, który po płaskim również ją czegoś nauczy, a nie będzie sztywną kłodą, której nijak nie da się ogarnąć, bo druga dzierżawczyni ze swoją trenerką kompletnie nie przykładają wagi do rozluźnienia.

Hermes, Guzik umie - pół biedy. Gorzej jeśli ma tylu jeźdźców... Może jest trochę zmęczony fizycznie i psychicznie. Konie też czasem po prostu.... nie chcą. Dopiero, gdy poczują się komfortowo i bezpiecznie, to współpraca w ogóle zaczyna być możliwa. To długo trwa. Tak mi się przynajmniej wydaje.
No nic, może jeśli uda się wam pokombinować z siodłem, to choć trochę sytuacja się poprawi.

Sankaritarina, właśnie dlatego tak mnie to dobija trochę. Robimy fajna, rozsądna robotę i były momenty na prawdę super, a teraz koń się zablokował znów. Od grudnia młoda będzie miała go naw ulicznicą, wiec mam nadzieje, ze nie będzie za późno na nadrabianie, bo koń tez 16 letni.

Ulicznicą? 👀 Co chcecie z tym koniem czynić? 👀

😁

Sankaritarina, hahahaha słownik w moim telefonie 😂 chodziło o na wyłączność 😁

Hermes,  Może jest trochę zmęczony fizycznie i psychicznie.

Zgadzam się w 100%. Przez moją kontuzję (złamałam nogę), mój koń miał 2 miesiące lekkiej roboty. Jeden miesiąc lonża 2 razy w tygodniu, później ja zaczęłam wsiadać na samego stępa i z czasem stępo-kłus.

Muszę przyznać, że jak wcześniej była narwana i nie szanowała drągów, tak teraz nie mogę jej upchnąć do kłusa, bo jej przyjemnie w stępie się pracuje (a z tym miałyśmy duży problem by spokojnie stępowała), a skoki to okrągłe, drąga nie tyknęła.

Po przerwie to też jeszcze inna bajka - bo raz, że kondycja słabsza, a dwa - koń się przyzwyczaił do braku roboty... Psychicznie 😀 trzeba ją spowrotem wdrożyć w tryb "praca".

Hermes, Spoczko, domyśliłam się, ale to tak zabawnie zabrzmiało.... 😁 👀 Z tą "ulicznicą" 😁
No, wiek też mu nie pomaga.... Mimo wszystko - konie po 10-14 roku życia potrzebują więcej czasu na rozluźnienie, mięśnie potrzebują więcej czasu, rozgrzewki trzeba robić dłuższe... czasem to różnica raptem paru minut, ale jednak... więc co dopiero 16 letni koń na którym jeżdżą 3 różne osoby. Masz możliwość ją sadzać na inne konie jakoś regularnie? Często tak jest, że jeźdźcy "poprawiają się" na innych koniach, lepiej siedzą na innych koniach, nauczą się, a potem wracają na tego "jednego-trudniejszego" i idzie im lepiej.

Sankaritarina, oczywiście, Młoda przy każdej możliwej okazji jeździ na różnych koniach. 🙂

Czy jest jakaś strona/baza, gdzie wpisze imię konia i pokażą mi się wszystkie jego wyniki z zawodów? Konia już na Artemorze nie ma, na zawodykonne no to są tylko te, które zgłaszało się przez platformę. Jest coś jeszcze?

Na bazakoni.pl,  ale chyba nie jest zbyt bogata w wyniki.

flygirl ale krajowe? Czy międzynarodowe?

Najlepiej te i te, ale zadowoliłabym się krajowymi. Tak, żeby były wszystkie wszystkie.

flygirl, To tylko Google i wpisujemy. Zawodykonne - znajdziesz tylko to, co było zgłaszane przez zawodykonne. Jeszcze można sprawdzić na Equicie.
Ale zawody, które były np.10 lat temu, mogły być publikowane w formie pdf na stronie danej stajni, także musisz po prostu guglować.

Meh szkoda. Przydałoby się coś takiego, żeby było wszystko zebrane w jednym miejscu.

Już większość sobie znalazłam, ale chciałabym się dokopać do samych początków, jakieś 11-12 lat temu. No nic, pogrzebie. 😀