Ułańskim sposobem jodyna! Ja daję z zaleceń weta na oko 5ml do poidła+ ze dwie kostki cukru w trakcie dnia nasączone 1ml jodyny.
Na drogi oddechowe fajnie też u mnie działa Bronchimax dla cieląt 20ml x2 dziennie. Profilaktycznie przy spadkach odporności daję też zióła Leoveta "Krauterfutter"
Jodyne ormal ie kupuje w aptece?
Ciekawie wyglada ten Bronchimax. Jak sie sprawdza, to zaryzykuje🙂
Jeleniowatej szyi nie ma, ale może to być jakaś wada - nie wiem 🙁 Musze zaobserwować w jakim ustawieniu szyi zaczyna charczeć. Czytałam kiedyś że takie charszenie może być spowodowane wadą/ budową nozdrzy (jedyna informacja jaką znalazłam na podobny temat w necie), ale wet.jak robił badanie nic takiego mi nie powiedział, Jedyną rzeczą jaką zasugerował wet. to właśnie albo zmiana wędzidła - bo stwierdził że może na nie dalej przeć i stąd charczenie - rzeczywiście jest kombinator z niego w każdej kwestii 😁 albo powiedział że czasami się zdarza że konie mają wysokie podniebienie czy coś takiego i takie konie głośniej słychać (natomiast nigdzie nie znalazłam takiego wątku o wadzie podniebienia )
Jeleniowatej szyi nie ma, ale może to być jakaś wada - nie wiem 🙁 Musze zaobserwować w jakim ustawieniu szyi zaczyna charczeć. Czytałam kiedyś że takie charszenie może być spowodowane wadą/ budową nozdrzy (jedyna informacja jaką znalazłam na podobny temat w necie), ale wet.jak robił badanie nic takiego mi nie powiedział, Jedyną rzeczą jaką zasugerował wet. to właśnie albo zmiana wędzidła - bo stwierdził że może na nie dalej przeć i stąd charczenie - rzeczywiście jest kombinator z niego w każdej kwestii 😁 albo powiedział że czasami się zdarza że konie mają wysokie podniebienie czy coś takiego i takie konie głośniej słychać (natomiast nigdzie nie znalazłam takiego wątku o wadzie podniebienia )
Albo jeszcze jedna rzecz przychodzi mi do głowy - stres, ekscytacja. To koń z dużym temperamentem, "do przodu". Może jak go zwalniam, trenuje przejścia a on jeszcze nie do końca jest całkiem rozluźniony.Może to? Czy ktoś ma jakieś pomysły?Piszcie, każda uwaga cenna - bo sam problem zaczyna już mnie irytować. 👿
Jagoda78, a koń nie ma roera? Był w tym kierunku diagnozowany?
tak, był-pisałam wcześniej. Zobacz mój wpis wyżej 🙂
tak czy siak, badanie było i wet.powiedział że w 100% wylkucza z całą pewnością jest czysto
Mój z rorerem ma indentyczne objawy. Wypisz wymaluj
Kwestia jak endopskopia była przeprowadzona.
Jagoda78, nigdzie nie piszesz o roerze i badaniu wysiłkowym. Zmiana więdzidła nie uzdrowi konia. Podobne objawy daje DDSP. Tak czy siak moim zdaniem bez na prawdę porządnej diagnostyki to sobie można gdybać...
Badanie na Rorera było robione. Po wysiłku nic nie wykazało.
pisałam wcześniej o badaniu endoskopowym[i][i]
"Witajcie,od jakiegoś czasu szukam odpowiedzi na problemy oddechowe.Otóż mój koń zaczyna charczeć już przy pierwszych krokach kłusa.Nic nie świszczy on sapie, charczy. Nie wiem ,może to być z braku kondycji,może z nie akceptacji wędzidła, może jakieś powikłania oskrzelowe, może foch - setki rzeczy. Weterynarz robił badanie endoskopem po wysiłku - czysto,nic nie wyszło. Czy ktoś spotkał się z podobnym problemem? Koń przyją łjeźdzca równy rok temu, na rajdach idzie na czołowego, kiedy w tamtym roku wyrobiłam mu lepszą kondycję szedł kilka godzin bez charczenia.Ale na ujeżdzalni zdarzało siępocharczeć (np przy zebraniu) Problem zwiększył się w listopadzie (no ale od tego czasu rzadko trenujemy - pogoda,obowiązki itp). Tylko że charczeć zaczyna od pierwszych kroków kłusa, zaraz po rozstępowaniu. Może foch? Może złe wedzidło, bardzo długo zapierał się na wedzidle, chował się za nim, napędzał po galopie (natomiast on charczy nawet na luźnej wodzy). Sapie też przy lonżowaniu. Nie mam pojęcia czym to może być spowodowane. Teraz wzywać weta, ok. Ale trzeba by było zrobić ful badania a to bedzie kosztowało i szukać czego....??? Może ktoś ma z Was jakiś pomysł.Może jakieś elektrolity. ? pomysł"[/i][/i]
Edytuj posty!
Czy kon byl znieczulony? Bo prawidłowo powinien być bez premedykacji w tym konkretnym badaniu.
A dobry wet był? Nam lekarka od Przewoznego tak copd zdiagnozowala ze stwierdzila ze kon zdrowy a kaszle.. bo tak ma. Dopiero Blanka Wysocka zdiagnozowala Ist.
badanie bez znieczulenia było robione. Poczytam zaraz o tym DDSP. Najgorsze że po raz kolejny człowiek musi być mądrzejszy od lekarza. Czy to DDSP wyszło by w badaniu endoskopem. Pomijając badanie na RORERA nigdy mi to nie wyglądało, bi charczy przy pierwszych krokach kłusa i żadnego świstu nie słychać. A Rorer raczej po galopie wychodzi.
Edytuj posty bo tu zaraz Livia wpadnie 😉
Jagoda78, dlatego pisałam o badaniu wysiłkowym, czyli o badaniu podczas wysiłku, nie po wysiłku...
Tak, czy siak nigdy żaden wet na problemy zdrowotne nie zalecał mi zmiany kiełzna - przepraszam przy koniu z paskudną wadą zgryzu zalecał, ale to już kompletnie inny temat.
Potrzebna konsultacja revoltowa, weta dziś nie wezwę niestety :/
Moj koń od 2 dni kaszle... tylko podczas ruchu tj przy kłusie i galopie. W stepie i na padoku nic. Podwyzszonej temperatury brak, humor i apetyt dopisują. Od lat jest 24h na dworze, nic mu nigdy do tej pory nie było :/
Pati zmierz ile ma oddechów. Przed ruchem i po. Normalna ilość to do 16 oddechów na minutę w stanie spoczynku.
Być może to jakaś infekcja górnych dróg oddechowych, być może alergia. Ma jakikolwiek wyciek z nosa?
Zero wycieku, oddechy mierzyłam spoczynkowo i wychodzi normalnie , ale po ruchu faktycznie było gorzej
Możesz podać coś wykrztuśnie. tussicom na przykład.
Zdarzało się to wcześniej? Być może to alergia. Mój to samo. Na padoku i w stępie ok. Kłus i galop - kaszel. Zrobiliśmy bad. krwi i okazało się, że alergia na roztocza i wszystko to co "gnieździ się" w sianie 🙁
Nigdy przed tem się to nie zdarzyło :/
Doraźnie można podać Cerutin, syrop prawoślazowy/ Acc. Z ziółek bierzemy Pro Secretę/ Mucolyt. Ale najlepiej jak lek.wet. osłucha i sprawdzi czy nic nie ma w drogach oddechowych. Ja polecam mimo wszystko w razie dalszych wątpliwości zrobienie morfologii..koszt niewielki, a cenna wskazówka czy to zwykłe przeziębienie czy początki alergii. W każdym razie dużo zdrówka życzę :kwiatek:
Pati2012 podaj cos na ogólną odporność.
Z wykrztuśnym syropem bądź tabletkami, które powodują ten odruch - wstrzymałabym, aż do momentu konsultacji z weterynarzem.
Nie każdy kaszel wymaga podania tych środków i można nimi zaszkodzić, niepotrzebnie męcząc konia.
Również pytanko co byście polecili :kwiatek:
Już opisuję przypadek.
Koń ok.2 tyg temu zaczął kaszleć. Był wet, podał antybiotyk. Płuca zawalone, temperatury brak, kazał podawać Flegamine.
Dodatkowo wit. C
Był kontrolnie kilka dni temu, osłuchany. Obecnie zalecił na podrażnione gardło jakiś syrop lub zioła, bo koń pokasłuje ale już bez wypluwania wydzieliny.
Niestety nie było mnie przy wizycie i nie dopytałam co najlepiej podawać 🙁
Mam tylko szczątkowe informacje, że jest jakiś koński syrop na E..., ale generalnie cokolwiek łagodzącego.
Macie może coś polecanego?
Najlepiej zadzwonić do weta, który osłuchiwał i zapytać 😀
Powlekająco i osłonowo dobrze działa Syrop prawoślazowy 😉
Milla, może nie na "E" ale drugie jest E 😉
https://konik.com.pl/syrop-ziolowy-dla-koni-bronchi-equus-1000ml-over-horseOd października walczę z mniejszymi i większymi infekcjami u swojego wałka. Ostatnio był badany w lutym. Pokasływał tak suchutko, raczej jakby się zakrztusił. Ogólnie bez szmerów, kondycja ok, był po antybiotykoterapii. Weterynarz poleciła mi ten syrop jako takie przeciągnięcie leczenia i powiem Ci, że jak inne proszki, płyny nie pomagały, tak ten u nas się sprawdził. Nie wiem, czy efekt pozostanie jak syrop odstawię, ale teraz jest w porządku.
Bronchi równiez polecam...w zeszłym roku dawałam w połączeniu z secretą i efekt był super: ogólnie przeszło na długo... tylko ,że ze względu na moją pomyłkę przez pierwsze 5 dni koń dostawał podwójną dawkę,ale nic mu się nie stało 😉
Na E... może być jeszcze to :
https://www.animavet.pl/yarrowia-equinox-life-formula-respiratory-formula-500ml.html ale z tego co wiem Blanka Wysocka poleca to raczej koniom w I stadium Rao a nie po antybiotykach...ten olej działa cuda, a koń nie dość ,że czuję się lepiej to wygląda jak milion dolców po tej ilosci kwasów omega 😲
Mi się na takie pokasływanie od czasu do czasu po chorobie (koń był leczony - zapalenie górnych dróg oddechowych) Bronchofit:
http://zoodrogeria.pl/bronchofit-2-kg-p-2313.htmlPodaje się malutko, wedle zaleceń 5-7 dni i dwa tygodnie przerwy. Zawiera czosnek, więc wg. mnie rozsądne dawkowanie, ale wali ostro pozostałymi ziołami w całej paszarni po otwarciu wiadra. O dziwo konie zaakceptowały bez problemu (zaczęłam podawać również zapobiegawczo jak trafiło mi się trochę pyliste siano).
kivik
_Gaga
drabcio
Pati2012
Dorcysia
k2arola
maluda
Milla
RatinaZ
zielona_stajnia