Za zadanie na studiach (stosunkach międzynarodowych) na zajęciach z międzynarodowych transakcji handlowych mamy na zaliczenie zrobić prezentację z wybranych producentów eksportujących swoje towary i będących ze względu na nie rozpoznawalnymi lub promującymi Polskę.
O tyle o ile światek jeździecki raczej nie wywołuje obrotów eksportowych rzędu np reserved, ale wydaje mi się, że mamy takie firmy, które mają się czym pochwalić, a jak już coś robić to przynajmniej co nas interesuje.
Czy moglibyście mi pomóc - wskazać znane Wam takie firmy lub podzielić się kontaktami, które będą posiadały odpowiednie informacje?
Wiadomo, że takie firmy nie mają w swoim interesie dzielić się swoimi wewnętrznymi informacjami, ale jakieś ogólne informacje może uda mi się uzyskać?
Fair Play marka produkowana przez Inter Api (hurtownia sprzętu w Milanówku). Eksportuje na rynki wschodnie. Dużo do Rosji. Z tego co mi się obiło o uszy daw-mag dużo sprzedaje na terenach Skandynawii.
Podobno jeszcze mattes szyje podkładki w Polsce 🙂. "Te co mają na metce made in germany, są dość wiekowe. Mattes szyje w Polsce ładnych parę lat. Te niemieckie i polskie nie różnią się jakością, bo skóry i tak sprowadzane są z Nowej Zelandii."
ja mam bryczesy KINGSLAND z metką made in Poland 🙂, wiem, że jeszcze Frank Sommer szyje w PL min. fraki/rajtroki, bo sama takowy mam. Euro-star też szył w Polsce potniki, owijki... Eskadron robił (nie wiem czy nadal robi) w PL ochraniacze skorupy. No, ale domyślam się, że tematem pracy nie jest outsorcing produkcji tylko polski eksport 🙂.
Proponuję skontaktować się z firmą Bonidos - coś mi świta, jak przez mgłę, że oni coś eksportują...
wydaje mi się też, że chyba hb contact szyje na Niemcy i jakieś prezenterki dla arabów... Dzięki za odpowiedzi, nigdy za wiele, więc zachęcam nadal do pomysłów i dyskusji.
jest taka polska firma, która robi przyczepy do przewozu koni i powozy - oni chyba też to wysyłają na zachód... do tego... hodowcy koni. Wiem, że SK Opypy sprzedaje konie np do Skandynawii, ale i państwowe SK 🙂
aleqsandra SK Janów Podlaski i SK Michałów Zdecydowanie promują polskie konie czystej krwi (to też produkt) i sprzedają je za granicę... Są to znane i uznane marki. Można tu nawet mówić o logo (palenia).
Parkur -praktycznie cała produkcja za granice idzie 😀
Zgadza się. Od lat ich siodła i bryczesy sprzedają się fenomenalnie w Skandynawii. Do tego bryczesy także w USA są cenione. produkowali nawet specjalne linie na usa (bryczesy - rybaczki).
Najlepiej do nich zadzwonić i się umówić (sklep na poznańskiej Woli) i przyjechać na herbatkę i się samemu dowiedzieć, bo przesympatyczni ludzie i zawsze pomocni. Może pozwolą ci odwiedzić fabrykę zrobić sobie np. zdjęcia do twojej pracy.
No i zapomniałabym na naszym forumowym Passion - bryczesy🙂 Pytaj jego bezpośrednio- przemiły człowiek też ci dużo pomoże.
Parkur -praktycznie cała produkcja za granice idzie 😀
Zgadza się. Od lat ich siodła i bryczesy sprzedają się fenomenalnie w Skandynawii. Do tego bryczesy także w USA są cenione. produkowali nawet specjalne linie na usa (bryczesy - rybaczki).
Najlepiej do nich zadzwonić i się umówić (sklep na poznańskiej Woli) i przyjechać na herbatkę i się samemu dowiedzieć, bo przesympatyczni ludzie i zawsze pomocni. Może pozwolą ci odwiedzić fabrykę zrobić sobie np. zdjęcia do twojej pracy.
No i zapomniałabym na naszym forumowym Passion - bryczesy🙂 Pytaj jego bezpośrednio- przemiły człowiek też ci dużo pomoże. [/quote]
albo jestem gupia, albo nie mogę znaleźć na nich namiarów nigdzie...
nowy post, bo trochę czasu już upłynęło, więc edycja nie ma sensu
chciałam poinformować, że dzięki Wam zrobiłam prezentację o polskim powożeniu i firmie Kutzmann, gdyż jest to jedyna firma, która chętnie udzieliła informacji na temat swojej działalności i rynku i jestem im za to bardzo wdzięczna...
przy okazji uświadomiłam sobie jak zajebiści są Polscy producenci 😉
informacji przekazanych mi przez tę firmę nie będę rozpowszechniać, aczkolwiek jedna ważna rzecz ogólna - Polska była i jest czołowym producentem pojazdów konnych 🙂
Pamiętam, gdy jeszcze pracowałam w Renault i dla Kutzmanna robiliśmy specjalny samochód do transportu bryczek - mocno zdziwiłam się jak dużo sprzedają za granicę - zarówno w sztukach jak i kwotach. 🙂
wiesz, takiej bryczki nie kupuje się "od tak sobie", jak kupujesz rekreacyjnie to masz całe życie, jak kupujesz sportowo... to masz problem ;p ale raczej naprawiasz niż kupujesz nową... to nie piwo ani paluszki...
dla mnie bryczka to trochę taki abstrakt jak jacht... no można mieć, tylko po co? pasjonat lub przyjemność...