Dokart dla konia

Zamierzam zrobić dokart dla konika polskiego. Bardzo proszę o dane techniczne (podstawowe wymiary, rysunki lub zdjęcia). Za pomoc z góry dziękuje.
cieciorka   kocioł bałkański
13 września 2012 23:34
Co to jest dokart?
?
nom, dwukołowa bryczka. ale nowy temat? mzoe lepiek w konikach albo w zaprzegach pogadac?
ja mam inny typ bryczki(a nawet 2) i jestem w czasie remontowania i dopasowywania (też do kn), jednej nawet nie znam nazwy, mam osobny wątek zakładać?
O! To my mamy dokart. A ja wciąż dwukółka i dwukółka.
Asystowałam przy budowie trzech sztuk. I dopiero trzecia spełnia oczekiwania.
Jeśli ma być do jazdy w terenie to musi mieć amortyzatory. Inaczej będzie trzęsło jak licho.
Jednak nie aż tak bardzo amortyzujące bo można na jakimś dołku się katapultować.
Treser miał bez amortyzatorów i mówił,że na sztywnej lepiej się ...skacze.
Skaczemy i na obecnej, jak nie zdążę zakrzyknąć ze zgrozy i oburzenia. Trzeba sie trzymać.
Ważne są błotniki bo chlapie. My mamy ze sklejki .Podobne do tych z fotki ale dłuższe.
Nieraz gdzieś zawadzimy, sklejkowe tanie i łatwe do wymiany.
Wymiary trzeba dobrze do konia dobrać, żeby było mu lekko.
Przydaje się uchwyt na bat i z tyłu na skrzynkę . I stopień do wsiadania, ale to już tak na siłę- nie musi być.
Koła mamy motocyklowe. Z SHL czy czegoś w tym typie. (WSK ? )
A! I z pozoru drobna rzecz- oparcie. Trzeba tak wymierzyć, żeby w nerki nie waliło. Ta na zdjęciu wygląda na bardzo wygodną.
My mamy znacznie niższe oparcie, I też owinięte miękkim. To tapicerowanie było chyba najbardziej żmudne, bo Treser krzyczal,że krzywo szyję.  😡


O tu może lepiej widać?


Te "uszy" kabłąki z przodu mamy do powieszenia .... ogłowia mojej Tani. Wracając z terenu zostawiam ją na wybiegu, żeby nie latać sto razy. I sobie wieszam i siodło i ogłowie. Można tez powiesić siatke z grzybami czy tam coś.
A! I koła powinny być nietrudne do zdjęcia jak się złapie kapcia.
I licznik kilometrów jest przydatny. I światła odblaskowe. Jednak to już bajery.
Acha, koń ma 158 w kłębie-tak żebyś proporcje uchwycił.
tania - bardzo piekna bryczka! nie zajmujecie sie produkcja na szerszą skale?😉
a wiecie ze one byly do dowożenia psów na polowanie? - mialy skrzynie z tyłu

hym, ak sobie myse ze jednak takiego watku nei ma, to zrobic, tyllko zostawić ogólniejszy tytuł, zeby nie tylko o takich i kn, np "budowa i użytkowanie bryczek" ?
ElaPe   Radosne Galopy Sp. z o.o.
14 września 2012 07:50
a możesz póki co se dać spokój z "moderowaniem"?
Treser już, niestety nie może budować, ze względu na marne zdrowie.
Zrobił w sumie sześć dwukółek, trzy takie typu maratonówki i chyba z 7 sanek + 9 saneczek do kuligu małych.
On to uwielbiał. Ma niezwykły zmysł techniczny. Ja to tylko byłam od trzymania, podawania narzędzi i malowania.
I latania do składu stali po elementy. 
Teraz, po jego chorobie, ten pojazd pozwala mu na aktywność i wizyty w lesie.
Fajne to jest w terenie, gdy jadą nieco słabsi jeźdzcy. Dwukółka na przedzie i konie grzecznie podążają.
Dwukółkę jego ostatnie dzieło ma też forumowa Kasia Kliczkowska. Może pokaże fotki jeśli tu zawita.

Proszę się nie śmiać z mojego kaszkietu.

I kapelusza.  😡

To starszy model. Z masą błędów.

Nie pamiętam ile fotek wolno w poście.  wolno 10 😉
Kontynuuję:
Trzeba pospawać solidnie i nie brać byle jakich składników, bo....



i potem:



i




I z dedykacją dla Kasi Kliczkowskiej:
Twórca naszych pojazdów:

😂

p.s
Wszystkie fotki by Andrzej Pałka
ElaPe   Radosne Galopy Sp. z o.o.
14 września 2012 08:32
A koła to zdaje się motocyklowe są
A koła to zdaje się motocyklowe są

Tak, pisałam, z WSK chyba.
To wbrew pozorom musi być dość solidne, ale i lekkie. Jak widać ja to bez trudu ciągam.
No chyba, że ktoś zakłada tylko jazdę po równym. Jednak właśnie tereny są najfajniejsze.
zawitałam tu przez przypadek zobaczyć co to jest dokart ;P a tu proszę, czuję się wywołana do tablicy 😉
Nasza dwukółka jest przesuper, jeździłam nią kilka razy i jest bardzo wygodna i komfortowa. Była tez malowana w międzyczasie. Teraz stoi biedna i się kurzy, bo mój tata ma tyle pracy, że ni jeździł nią ze 2 lata i szczerze mówiąc nie sądzę, żeby jeździł, bo jak już ma czas to jadą w teren. Rozmawialiśmy o tym nawet, żeby ją sprzedać, bo ja nie mogę patrzeć jak coś stoi i niszczeje- przecież o to trzeba dbać, regularnie smarować czy coś.  😤
Kasiu! Ja mam nawet kupca na nią. Napiszę Ci.
Nie sprzedawaj! Mam PLAN wielki co do niej.
Wasza była chyba naj naj lepsza.
I jeszcze znalazłam fotkę starej konstrukcji i taka jest ZŁA.


Tania, Ale fajnie was zobaczyć na zdjęciach  😀
Szacun dla Tresera szanownego, widać że zna się na rzeczy. No i kobyła przepiękna!  💘



I z dedykacją dla Kasi Kliczkowskiej:
Twórca naszych pojazdów:

😂

p.s
Wszystkie fotki by Andrzej Pałka


:kwiatek:

serio konieczny byl post z cytatem graficznym, po to, zeby wstawic emotke kwiatka?
[img]/forum/Themes/multi_theme/images/warnwarn.gif[/img] cytowanie grafiki, nieregulaminowy post
Witam Cię Taniu. Posiadasz super dokart. Czy mogę prosić o jeszcze jakieś fotki i wymiary. Chodzi mi o podstawowe wymiary, takie jak szerokość siedziska, szerokość i długość całej konstrukcji, długość i rozstaw dyszułek itp. wymiary można przedstawić na rysunku. Ja również chcę wykorzystać koła od WSK. Z góry dziękuje.

Cześć horse_art - zmieniłem tytuł wątku na dokart dla konia. Jeśli możesz wklej fotki swoich bryczek. pozdrawiam

edytuj posty! czyli nie pisz jednego pod drugim.
Tania, ale fajny post napisałaś! 👍
[sub]I przy okazji - uwielbiam Twój kaszkiet, ale ja jestem w ogóle kaszkietowym zboczeńcem[/sub] 😁

Mój znajomy wieki temu zbudował dokart dla szetlanda. Też metodą prób i błędów, wymiarowania na żywo itd. Nie był taki ładny jak wklejone wyżej 😉 Z braku większego wyboru materiałów (to był sam początek lat 90tych) kanapę musiał zastąpić fotel od malucha 🤣 Za to kuc był zachwycony, praktycznie sam ubierał się w szory i ciągnął jak szatan  😀iabeł: Chodził w tereny z dużymi końmi (wioząc na dwukółce normalnego wzrostu faceta) i w każdym z chodów to in dyktował w zastępie tempo poruszania 😉 Fajna rzecz.
awfk, Taka mała sugestia:
Może byś jeszcze raz zmienił tytuł, na "Dokart/dwukółka - zrób to sam" - czy jakoś tak?
Ja też nigdy w życiu nie słyszałam określenia dokart. Dla mnie to jest dwukółka i wydaje mi się, że pod takim określeniem bardziej to funkcjonuje.


(I nie pisz postu pod postem, takie mamy zasady w regulaminie. Masz po prawej taki przycisk "zmień", możesz w każdej chwili modyfikować swoją wiadomość.)


Za to kuc był zachwycony, praktycznie sam ubierał się w szory i ciągnął jak szatan  😀iabeł: 

😂 Zobaczyłam to oczyma wyobraźni...
Julie, dokard to normalna nazwa. nie ma w niej nic niespotykanego, funkcjonuje normalnie.
taa...a jak ja zasugerowlam zmiane tytułu zeby bylo szerzej to elape na mnei naskoczyla ;]

a dokarty piękne, Treser ma talent! może, jesli już nie prodkuje to by można bylo te plany podkraść?  :kwiatek:

ja mam czterokołowe bryczki, jedna taka samoróbka (kupiona) na kołach od malucha dla kuca (kn w niej chodzi teraz), a druga taka..hym...nei mam pojecia co to za model, pierwszy raz widze, jutro postaram się zrobić zdjecie  (jak koło przymocowali już:P) - wstawie gdzieś z prośbą o konsultacje  :kwiatek:

znajomy mial taki dokart, ale bardziej jak sulka to wyglądało, tez samoróbka, niestety calkiem konstrukcja spaprana. cięzkie, zle kąty, nie zrównoważone - nie ciągnęłoby do góry  tylko konia który by miał ze 3 metry w kłebie ;] napewno nie byla fajna bo koń (nei żyrafa) zaprzężony w ustrojstwo pobiegł z nią tylko kawałek..potem biegł sam, a dziwoląga trzeba było zbierać na dość sporym odcinku ;]
Treser mówi, że szerokość to na dwie siedzące osoby. Długość pasująca do konia. No i, że on na konika polskiego by zrobił jednoosobowy.
ElaPe   Radosne Galopy Sp. z o.o.
14 września 2012 15:19
to jest wątek o dokarcie/dwukółce - to co szerzej.  🤔
E konik dwie osoby spoko pociągnie, tylko żeby pojazd równoważył dobrze
Treserowi nigdy nie szło o bycie ciągnionym. Raczej o "wyczynowe" jazdy.
"wyczynowo" też da radę, bo to ambitne, silne i "szportowe" rumaki są
Pewnie tak. My trochę ważymy i bym w oczy konikowi nie spojrzała. ;-)
Ja też ważę 😡
A skaczecie?
ElaPe -już zmienila tytuł, jak pisalam z sugestią o zmiane tytułu, to było jeszcze "dokart dla konika polskiego" - czyli nie szerzej  :kwiatek:
chociaż fajnie by było ogólnie o bryczkach, nie tylko o dwukołowych, bo albo zaraz sie temat skończy, albo bedzie offowanie o innych, a szkoda robić kolejny o "4 kolowych" albo o jakims modelu konkretnym 100 wątków. ale co tam, jak się pojawi potrzeba pogadania o innych to się założy najwyżej 😉

a koniki to naprawde silne bestie 🙂 chyba że dwukołówke ciężej się ciągnie niż 4-ro kołowe?  🤔
nasz zasuwa z 2-3 doroslymi i dziecmi (2-3szt) bez zadnego problemu, poci się czasem latem, ( szczególniejak sie kolo przyblokuje bo coś sie tam psuje - to widać że cięzejmu 🙁 ) ale i to raczej z nadmiaru sadła i niedoboru kondycji (szczególnie jak lekko idzie)- jak lata po padoku też sie poci 😉 z bryczką lata jakby jej nie czul 😉 jezdzimy po lasach, troche po żużlówkach
Nie na koniku nie, miałem po prostu kiedyś z nimi dużo do czynienia i nawet zdarzało mi się wsiadać, ale mimo gabarytów(ponad 180) lubię raczej niewysokie konie, ale dbam o to żeby umieśnienie posiadały dobre i głównie w siodłach wojskowych jeżdżę. Natomiast jeśli o zaprzęg chodzi, to aż takiego znaczenia nie ma tutaj waga a raczej dopasowanie uprzęży i sprzętu.
A skaczecie?

Nie na koniku nie, .

tani chodzilo o to, czy skaczecie zaprzegiem. serio  🤔wirek:
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się