Kurs instruktora rekreacji ruchowej ze specjalnością j.k.

Ciekawy jestem czy znajdzie się ktoś ( nieważne czy prawnik czy osoba ze Związku Sportowego czy ktokolwiek  ) kto przedstawi to inaczej  😀 😀 😀 Czekam !!!
Dementek   ,,On zmienił mnie..."
11 czerwca 2018 10:40
Smok10- akurat w tym przypadku od właścicielki (znajomej) usłyszałam, że ma fajną instruktorkę. No niestety, dla mnie poziom prowadzenia jazdy był słaby.
ALE! Byłam na jeździe w innej stajni. 3 razy. Za każdym razem miałam inną instruktorkę, innego pod względem wyszkolenia konia i inny poziom jazdy. Za pierwszym razem dostałam wycisk (najpierw instruktorka zapytała się mnie, czy może mi zwracać uwagę na błędy), za drugim razem znów wycisk, ale koń nie na moją dość sztywną rękę więc trochę trzeba się było ogarnąć. A za trzecim razem praktycznie róbta co chceta, bo sobie ,,bardzo dobrze radzisz".
Jedna stajnia, trzy instruktorki, trzy różne podejścia.
Jedna stajnia, trzy instruktorki, trzy różne podejścia.


I masz wybrać tą która w twojej opinii jest dla ciebie najlepsza. To ci zagwarantowało państwo poprzez Ustawę Deregulacyjna  I tyle w temacie 😉

P.S I dalej czekam !!!  🤣

Dementek   ,,On zmienił mnie..."
12 czerwca 2018 06:00
No niestety, przy wykupieniu jazdy pojedynczej, a nie karnetu lub zapisu do sekcji wyboru instruktora nie ma. Który akurat jest wolny, ten prowadzi jazdę indywidualną.
No niestety, przy wykupieniu jazdy pojedynczej, a nie karnetu lub zapisu do sekcji wyboru instruktora nie ma. Który akurat jest wolny, ten prowadzi jazdę indywidualną.


To też prawo rynku . Jest zbyt wielki popyt żeby można było przebierać w instruktorach przy jazdach karnetowych . Wolny wybór mamy tylko w przypadku jazd indywidualnych a w zasadzie posiadając przede wszystkim własnego konia . 😉

Jedno czego nie mogę zrozumieć to dla czego wszyscy od PZJ począwszy poprzez organizatorów kursów a na klientach obu tych instytucji skończywszy działają wbrew prawu  i święcie wierzą i zapewniają  że tak być powinno . 😲 😲 😲  Sami interpretują prawo tak jak im pasuje bez opinii prawnych ( bo była by druzgocąca ) , a ta co jest jest całkowicie sprzeczna z tym co robią  .http://www.archery.pl/newsy/32/827/archery_pl_newsy_file_649.pdf
Jednymi ( starymi twórcam systemu szkolenia PZJ i potem wyrzuconymi )  dyktowała potrzeba  naprawy tego co wg nich zostało zniszczone tj Ustawa Deregulacyjna ( stara RSJ w PZJ ) , drudzy przejęli coś co od samego początku  było niezgodne z prawem ( system szkolenia ) i brną w to dalej nie mając pojęcia jak to naprawić ( nowa RSJ w PZJ ) , a trzeci po prostu zwietrzyli interes i kombinują jak na tym zarobić ( organizatorzy kursów )  .A w tym wszystkim jest klient który pomimo upływu 5 lat od wejścia w życie Ustawy Deregulacyjnej w tym 3 lat totalnego chaosu w PZJ ( permanentna rotacja kadr ) dalej jest nabijany w butelkę  😵  😁 😁 😁
I nikt nie wie jak  lub nie chce wiedzieć jak to zakończyć skoro już coś zostało rozkręcona a na samym wstępie zostało popsute oraz oczywiście też niechęć do Ustawy Deregulacyjnej której nie rozumieją ale jak zwykle najbardziej solą w oku jest fakt że prawo w tejże Ustawie gloryfikuje zawodników . Działacze rzadko są zawodnikami a najczęściej byli nimi wieki temu więc rozumiem ich niechęć do uznania prawa które jest przeciwko ich interesom czy nawet ze względu na wiek i archaiczne poglądy , przekonaniom  😁 😁 😁 Tylko co będzie jak coś się wydarzy i ktoś się temu przyjrzy pod kątem prawnym , kto wtedy weźmie na siebie odpowiedzialność ????  🙄 🙄 🙄
Smok10, na podstawie jakiego paragrafu system szkoleniowy maiłby być niezgodny z prawem? Jaki by ten system nie był. System szkoleniowy może być zły, fatalny, świetny czy znośny itp. ale nie może być niezgodny z prawem, bo, Dzięki Bogu 😉, jeszcze nikt w UE nie zabrania nikomu szkolić innych (w warunkach, hm, dereglamentacji) i proponować systemu szkoleniowego.
Związki sportowe mogą dość dowolnie decydować komu i na jakiej zasadzie udzielają licencji, vide PZPN.
Prawo nijak nie zabrania związkom sportowym procesu licencjonowania. Co więcej, prawo wręcz zapewnia monopol federacjom narodowym poszczególnych sportów.
System szkoleniowy może zawierać błędy (do poprawki) jak np omyłkowe 😉 słowo "uprawnienia", system może być słabo dostosowany do nowoczesnych regulacji (np. unijne normy kompetencji), ale jeśli miałby być (jakikolwiek system szkolenia) Niezgodny Z Prawem - usilnie domagam się paragrafu i jaką karą jest to zagrożone.
Dementek   ,,On zmienił mnie..."
12 czerwca 2018 18:31
[quote author=Dementek link=topic=71.msg2790282#msg2790282 date=1528779640]
No niestety, przy wykupieniu jazdy pojedynczej, a nie karnetu lub zapisu do sekcji wyboru instruktora nie ma. Który akurat jest wolny, ten prowadzi jazdę indywidualną.


To też prawo rynku . Jest zbyt wielki popyt żeby można było przebierać w instruktorach przy jazdach karnetowych . Wolny wybór mamy tylko w przypadku jazd indywidualnych a w zasadzie posiadając przede wszystkim własnego konia . 😉

[/quote]

Czytaj uważnie- umawiałam się na jazdę indywidualną i wypadał mi instruktor, który akurat był wolny. Pierwszeństwo mają osoby z karnetem (czytaj: stali klienci) i osoby jeżdżące w grupach. Podejście takie: ,,po co się wysilać, jak wpadnie rzadziej".
A stajnia dość blisko i byłam bardzo zadowolona. Na ostatniej jeździe w tamtej stajni mniej. Infrastruktura, konie też mi pasują i gdyby fundusze (i czas) pozwoliły, jeździłabym tam częściej i regularniej.
Choćby jest niezgodny z art 41 znowelizowanej Ustawy o Sporcie 2018 . A w przypadku wytycznych Ministerstwa Sportu PZJ może tworzyć system szkoleniowy ale w stosunku do Trenerów z którymi łaczy go stosunek pracy . Tu masz Interpretację prawną Ministerstwa Sportu

Podobnie jak w przypadku innych zawodów, weryfikacji kwalifikacji trenerów i
instruktorów sportu powinien dokonywać pracodawca (w tym wypadku klub sportowy lub
związek sportowy). Proponowana regulacja nie będzie ograniczać jego możliwości w
zakresie zatrudnienia.
Pracodawca będzie mógł skorzystać m.in. z usług trenerów zagranicznych, których
kwalifikacji w wielu przypadkach nie można uznać pod rządami obecnej ustawy
(trudności w ocenie kwalifikacji zdobytych za granicą i ich zgodności z wymogami
krajowymi w zakresie szkoleń i egzaminów). Dotyczy to w szczególności osób
niebędących obywatelami państw członkowskich Unii Europejskiej, ani państw, z którymi
Polska podpisała umowy międzynarodowe, dotyczące wzajemnego uznawania
kwalifikacji.
Co więcej, nie należy wyciągać pochopnych wniosków, jakoby szkolenie trenerów i
instruktorów sportu w Polsce po wejściu w życie projektowanej ustawy miało nie być
prowadzone. Pracodawcy (kluby i związki) będą dokonywały oceny przydatności do
zawodu nie tylko na podstawie kwalifikacji nieformalnych, ale również formalnych, w
tym ukończonych szkoleń. W tej jednak sytuacji to na klubie, czy związku będzie ciążył
obowiązek (a raczej uprawnienie) do określenia pożądanych wymogów kwalifikacyjnych,
jakim sprostać musi przyszły pracownik (trener lub instruktor sportu). Jest to zgodne z
ogólną tendencją panującą na całym rynku pracy


Czytałaś  interpretację Ministerstwa Sportu ???? Bo mnie nie chodzi o to co ci się wydaje albo co ty sądzisz , interesuje mnie podstawa lub interpretacja prawna nie czyjeś widzimisię .

Problem był w tym że p. Szczypiorski się odgrażał że Ustawa Deregulacyjna jest do niczego i on się z nią nie zgadza a wraz z p. Szaszkiewiczem i Pruchniewiczem to naprawią i stworzą własny system  . Tyle że naprawa prawa przez podmioty nieuprawnione to anarchia .

Ja mam prawo się mylić ale od tego żeby zinterpretować prawo są prawnicy . Ja przedstawiłem Interpretację prawną Ministerstwa Sportu  a PZJ tworząc system szkoleniowy powołuje się na Ustawę o sporcie i Ustawę Dergulacyjna a nawet nie ma do tego systemu opinii czy jest on zgodny z prawem . Ja czytam wprost że jest niezgodny i przedstawiam na to odpowiedni dokument  !!! http://www.archery.pl/newsy/32/827/archery_pl_newsy_file_649.pdf

Jakbyś nie wiedziała kto to jest pracodawca - Pracodawca w ujęciu formalnoprawnym a także potocznym to osoba fizyczna lub osoba prawna, a także inna jednostka organizacyjna nieposiadająca osobowości prawnej, która spełniając pewne wymogi prawne i społeczne, zatrudnia pracowników.
Smok10, najmocniej przepraszam, ale Nigdzie nie ma śladu niczego, co by system szkoleniowy określało jako niezgodny z prawem.
Oprócz, jasne interpretacji wielmożnego Smoka 10.
Co więcej:
"nie należy wyciągać pochopnych wniosków, jakoby szkolenie trenerów i
instruktorów sportu w Polsce po wejściu w życie projektowanej ustawy miało nie być
prowadzone. Pracodawcy (kluby i związki) będą dokonywały oceny przydatności do
zawodu nie tylko na podstawie kwalifikacji nieformalnych, ale również formalnych, w
tym ukończonych szkoleń. W tej jednak sytuacji to na klubie, czy związku będzie ciążył
obowiązek (a raczej uprawnienie) do określenia pożądanych wymogów kwalifikacyjnych,
jakim sprostać musi przyszły pracownik (trener lub instruktor sportu)."

Pracodawca, jak sama nazwa wskazuje, to ten co daje pracę - czyli płaci za pracę.
W przypadku trenera - klient.
I oczywiste jest, że takowy może zatrudnić kogo tylko uważa.
Jedynie zatrudniając dziecko, osobę bez wykształcenia średniego lub specyficznie karanego - będzie łamał prawo.

Z tego w żadnym razie nie wynika  brak prawa Narodowej Federacji Jeździeckiej, jaką jest PZJ do ustalenia ram kwalifikacji,
wręcz przeciwnie. Wszystkie związki sportowe takowe ramy kwalifikacji ustalają,mają system szkoleń, stosują najróżniejsze formalne wymogi
ograniczające dostęp do zawodu (mimo że to nie one płacą).

Jeśli uważasz inaczej, to, bardzo proszę - załatw mi pracę trenera na wyścigach, pliizzz!! Ups, nie pracę - nie potrzebuję kasy, jako wolontariusz, chcę tylko konie znajomych pościgać.
Przy twoim oblataniu nie powinno być żadnych problemów, prawda?
Mylisz najprostsze pojęcia , tj ramy kwalifikacyjne które są tylko zaszufladkowaniem realnych kompetencji danej osoby na potrzeby rynku pracy , z pracodawcą . Pracownika z pracodawcą może łączyć tylko stosunek pracy . A mylisz także pojęcia Trener i klient , to nie jest pracownik pracodawca tylko zleceniodawca i zleceniobiorca. Dlatego właśnie nie zależy mi na twojej opinii tylko na opinii prawnej do systemu szkoleniowego . Ja nie jestem prawnikiem i nie naskakuj na mnie , ja przedstawiłem opinię prawną i ją czytam wprost z definicji a ty przedstawiasz mi opinię własną , to wielka prawna różnica !!! . Właśnie tak działa PZJ nie konsultuje się z prawnikami tylko sam sobie ustala prawo !!!!  .  😉

Pracodawca wobec pracownika ma prawo  ustalać kwalifikacje jakie mu się żywnie podoba i jakie są dozwolone prawem ,  nawet kwalifikacje jak dla kosmonautów . To się zgadza . Ale Narodowa Federacja  jak ją patetycznie określasz w skrócie PZJ określając kompetencje Instruktorów i trenerów których nie łączy z nimi stosunek  pracy i nie są jej pracownikami musi to tworzyć w ramach obowiązującego prawa a przede wszystkim  Ustawy o Sporcie i wg art 41 tejże ustawy .


P.S Pytasz jaką karą jest to zagrożone ? Ano bezpośrednio żadną i nigdy nie było , no może gdy się dopatrzą w Ministerstwie Sportu i dostaną opinię  z działu prawnego że system narusza prawo to najwyżej cofną dotację czy coś innego . Ale jest inne niebezpieczeństwo , pośrednie . PZJ firmuje kursy a na tych kursach w ofercie jest napisane że są to uprawnienia PZJ które pozwalają na podjęcie pracy jako trener . I teraz jesli ktoś ukończy tygodniowy  kurs i zostanie zatrudniony w klubie sportowym bo PZJ jest gwarantem że pracownik spełnia wszelkie formalno - prawne wymagania by trenować ludzi a zdarzy się poważny wypadek i np , sąd stwierdzi że to wina trenera , to pierwsze co pociągną do odpowiedzialności pracodawcę . Albowiem wg , Ustawy o Sporcie to na pracodawcy spoczywa obowiązek sprawdzenia kompetencji pracownika . I teraz idziemy dalej . Pracodawca powie , no tak , ale ta osoba ( sprawca wypadku ) legitymował się licencją szkoleniowca PZJ która dała mu podstawę by uznać iż zatrudnia osobę kompetentną . Czyż nie tak !!! No więc rolą każdego sądu jest zbadanie czy dana osoba wykonywała swoje czynności w oparciu o aktualnie obowiązujące przepisy prawa czyli zaktualizowaną Ustawę o Sporcie 2018 art 41 ale na pewno nie o licencje Narodowej Federacji bo to żaden dokument w świetle prawa  i idąc dalej  mamy zapis w ustawie :

Art. 41. sport
Trener i instruktor sportu
1.
Zorganizowane zajęcia w zakresie sportu w związku sportowym oraz w klubie sportowym uczestniczącym we współzawodnictwie organizowanym przez polski związek sportowy może prowadzić wyłącznie trener lub instruktor sportu w rozumieniu ustawy.
2.
Do zadań trenera lub instruktora sportu należy poza prowadzeniem zajęć, o których mowa w ust. 1, przekazywanie aktualnej wiedzy teoretycznej i praktycznej z zakresu treningu sportowego i współzawodnictwa sportowego w danym sporcie.
3.
Trenerem lub instruktorem sportu w sportach, w których działają polskie związki sportowe, może być osoba, która:
1)
ukończyła 18 lat;
2)
posiada co najmniej wykształcenie średnie lub średnie branżowe;
3)
posiada wiedzę, doświadczenie i umiejętności niezbędne do wykonywania zadań trenera lub instruktora sportu;
4)
nie była skazana prawomocnym wyrokiem za umyślne przestępstwo, o którym mowa w art 46-50, lub określone w rozdziale XIX, XXIII, z wyjątkiem art. 192 wykonywanie zabiegu leczniczego bez zgody pacjenta i art. 193 zakłócanie miru domowego, rozdziale XXV i XXVI ustawy z dnia 6 czerwca 1997 r. - Kodeks karny (Dz. U. Nr 88, poz. 553, z późn. zm.).

I teraz Jaką wiedzę ma osoba po tygodniowym kursie ???  Jakie ma doświadczenie branżowe skoro dopiero skończyła kurs !!! . A umiejętności przekazane w tydzień ??? Żaden sąd nie uzna tego za wystarczające spełnienie wymogów prawnych oraz kwalifikacji jakie powinien spełnić Instruktor/ Trener w świetle art 41 obowiązującej  aktualnie Ustawy o Sporcie 2018 r.  🙄

No i co będzie dalej ??? kto weźmie na siebie odpowiedzialność !!! Kto poniesie karę !!! w końcu , kto zapłaci odszkodowanie !!!  To jest bardzo ciekawe  😉
Czy wtedy PZJ też jak Rejtan będzie bronił swoich racji przed sądem gdy sąd stwierdzi że dana osoba nie miała kompetencji trenera a tym samym nie spełniła wymogów Ustawowych by pracować jako trener i w dalszej konsekwencji   właściciel klubu który zatrudnił rzeczonego instruktora PZJ pozwie PZJ o odszkodowanie o wprowadzenie w błąd i poświadczenie nieprawdy   ??? Czy PZJ będzie wysokiemu sądowi opowiadał o potrzebie naprawy Ustroju Państwa i Ustawy Deregulacyjnej bo jako Narodowa Federacja uważa że ma do tego prawo  😁 😁 😁 😁 Kto w razie zasądzenia odszkodowania w PZJ weźmie winę na siebie i poniesie konsekwencje finansowe ???
Jestem jeszcze w stanie zrozumieć że ktoś się pod tym systemem podpisuje i składa oświadczenie że w takim jak opisałem przypadku weźmie na siebie cięzar zapłaty odszkodowania . Przecież jak ktoś jest pewny swego to żaden problem !!!  🙄

Zwłaszcza jak ktoś daje taki wpis !!!

Kurs Instruktora Rekreacji Ruchowej + Instruktora Jeździectwa Powszechnego PZJ

KURSY PROWADZONE ZA ZGODĄ I POD PATRONATEM

POLSKIEGO ZWIĄZKU JEŹDZIECKIEGO !!!!

Uwaga !!!

Wszytkie osoby, które ukończą kurs Instruktora Jeździectwa Powszechnego PZJ i posiadają srebrną odznakę jeździecką, mogą ostatniego dnia szkolenia przystąpić do egzaminu na Instruktora Szkolenia Podstawowego.

Ze względu na częste zapytania informujemy, iż ukończenie kursów tylko w firmie posiadającej zgodę PZJ, umożliwia przystąpienie do egzaminu na Instruktora Szkolenia Podstawowego PZJ.

A to jest hit !!! Po jakim czasie jesteś jeździeckim alfą i omegą , po tygodniu ???
Osoba kończąca szkolenie zdobędzie uprawnienia zawodowe w zakresie jazdy konnej, które pozwolą na samodzielne prowadzenie zajęć zarówno z osobami dorosłymi, jak i z dziećmi we wszystkich klubach, ośrodkach jeźdźieckich oraz na obozach sportowych i koloniach.


Za to wystarczy zatrudnić  zawodnika z kariera sportowca i jak by co podeprzeć się opinią prawną Ministerstwa Sportu by spać spokojnie  🤣 🤣 🤣

Deregulacja (jak błędnie mówi się o projektowanej dereglamentacji) zawodów trenera i
instruktora sportu prowadzi do otwarcia rynku tych usług dla osób, które posiadają
niezbędne kwalifikacje do wykonywania zadań trenera lub instruktora sportu (np.
uzyskane w czasie własnej kariery zawodniczej)
, bez konieczności odbywania
właściwych przedmiotowo szkoleń.


załatw mi pracę trenera na wyścigach, pliizzz!! Ups, nie pracę - nie potrzebuję kasy, jako wolontariusz, chcę tylko konie znajomych pościgać.
Przy twoim oblataniu nie powinno być żadnych problemów, prawda?


Najlepszy trener na wyścigach Adam Wyrzyk nie ma żadnych uprawnień ( chyba że budowlane ) a ostatnio był długi program z nim i o nim . Ma w dupie całą machinę wyścigowych instytucji a i tak wszyscy zabiegają o to by trenował ich konie . No i oczywiście jako trener ma największe sukcesy  😁 😁 😁 Nawet prezydentowi się postawił i swojemu szefowi którego pomógł wywalić z PZHKA  😁
Naprawdę Wyrzyk nie ma licencji trenera wyścigowego?
Ech, zadzwonię na tory i zapytam.
Bo, wg mnie, delikatnie mówiąc - Bardzo się mylisz.

Nie mylisz się jedynie w kwestii Żadnej jakości pospiesznych kursów.

Natomiast nie wyobrażam sobie sądu, który odmówiłby związkowi sportowemu prawa do orzekania o poziomie kompetencji trenerskich, czyli o umiejętnościach, kwalifikacjach, wiedzy!!!)
i doświadczeniu(!!!).
Inna sprawa, czy PZJ robi to dobrze.
Ale pomysł, że sąd Nie Uwzględnia licencji PZJ jest... absurdalny, zwyczajnie.
Ale pomysł, że sąd Nie Uwzględnia licencji PZJ jest... absurdalny, zwyczajnie.

To jest twoja opinia . a czy ty jesteś prawnikiem żeby tak twierdzić.??? 
Bo ja nie jestem i bazuje tylko na opinii prawników.. A na jakiej podstawie sąd miałby uwzględnić licencje PZJ gdy wg.prawa nie ma takiego zawodu ??? Bo tylko na podstawie Ustawy które wyznacza kryteria jakie Instruktor / Trener musi spełniać a to jest zapisane w art 41 Ustawy o Sporcie  a nie przepisach Narodowej Federacji . 😎 Obecne licencje nie są już wydawane przez Ministerstwo Sportu i nie mają podstawy prawnej , więc na jakiej podstawie prawnej jakikolwiek sąd miałby oporzeć swoje stanowisko  ??? Na przepisach wewnętrzych Ferederacji czy na   aktualnej Ustawie o Sporcie .  😁 😁 😁

Halo - Może mnie oświecisz !!!

Za Prezesa  Abgarowicza był już pomysł stworzenia takiego systemu i on stwierdził że w takiej formie się nie da bo  było by to złamaniem prawa . Chodziło o Ustawę Deregulacyjną  i fakt że dawała ona przede wszystkim uprawnienia trenerskie dla zawodników . Po czym zmienił się zarząd i dopuścił do głosu starą  gwardię . Szaszkiewicz .Szczczypiorski . Pruchniewicz. która zapowiedziała że ma własną wizję stworzenia systemu szkolenia ale odmienną do tego co jest zapisane w Ustawie Deregulacyjnej . No i co było dalej już wszyscy wiedzą . W końcu stworzyli coś takiego gdzie każdy z nich chciał coś ugrać  dla siebie aż po wewnętrznych walkach o wpływy  został sam p. Szaszkiewicz , którego po restrukturyzacji się pozbyto i jeszcze skierowano sprawę do rzecznika dyscyplinarnego. Rada Szkolenia zmieniła całkowicie swój skład  , ale nie zmieniła założeń które od początku były oparte na złych fundamentach prawnych . Dlatego chciał bym poznać opinię prawną na podstawie której dowiedzieli byśmy co takiego się zmieniło w prawie że dla jednego zarządu działanie wbrew Ustawie Deregulacyjnej było łamaniem prawa przez Narodową Federację a dla drugiego już nie jest. Bo wg. mnie i prawników nic się nie zmieniło poza faktem że zapisy z Ustawy Deregulacyjnej trafiły już na stałe do aktualnej Ustawy o Sporcie.  😉 Aktualne na dzień dzisiejszy https://www.lexlege.pl/ustawa-o-sporcie/art-41/
Inna sprawa, czy PZJ robi to dobrze.
Ale pomysł, że sąd Nie Uwzględnia licencji PZJ jest... absurdalny, zwyczajnie.



Jeżeli PZJ robi to niezgodnie z prawem to na pewno robi to źle .  😁 😁 😁
I co z tego wynika jeżeli PZJ robi to niezgodnie z prawem to żaden sąd  nie ma nawet prawa tego uwzględnić , bo najgorszy w świecie adwokat to obali .  😁 😁 😁 Czyż nie tak !!!! Za to na pewno weźmie pod uwagę opinię działu prawnego Ministerstwa Sportu do Ustawy Deregulacyjnej gdzie są jasne wytyczne jakie kryteria powinien spełnić Instruktor / Trener żeby prowadzić zajęcia . Bez wątpienia każdy przed sądem może się na tą opinię powołać bo jest to opinia oficjalna . http://www.archery.pl/newsy/32/827/archery_pl_newsy_file_649.pdf  i przedstawiając ją Ministerstwo bierze na siebie odpowiedzialność . Czyż nie tak !!!!

A co z niej wynika  ???? 

Deregulacja (jak błędnie mówi się o projektowanej dereglamentacji) zawodów trenera i
instruktora sportu prowadzi do otwarcia rynku tych usług dla osób, które posiadają
niezbędne kwalifikacje do wykonywania zadań trenera lub instruktora sportu (np.
uzyskane w czasie własnej kariery zawodniczej),
bez konieczności odbywania
właściwych przedmiotowo szkoleń

Wyraz ,, Deregulacyjnej '' trzeba już zamienić na Aktualnej ustawy o Sporcie 2018 . 😉 Ustawy która jest święta dla narodowych federacji a przynajmniej taka powinna być .  🤣 🤣 🤣

Chciał bym poznać argumenty prawne a nie opinie własne , odczucia czy przekonania , natomiast co się dziej w innych federacjach  mnie nie interesuje , interesuje mnie tylko to co robi PZJ  😉

System Szkoleniowy PZJ był na tapecie od momentu wejścia w życie Ustawy Deregulacyjnej czyli od 2013r . Miał być ważnym elementem nie tylko nowej rzeczywistości po zmianie prawa , zmianie najważniejszej dla PZJ Ustawy o Sporcie a także o możliwośći pozyskania olbrzymich dotacji przeznaczonych w Ministerstwie Sportu na szkolenie . 🙄

Pytam się , czy jest jakakolwiek opinia prawna odnośnie zgodności wprowadzonego systemu szkolenia PZJ z Ustawą o Sporcie  🙄

Nie interesują mnie czyjeś poglądy , przekonania czy nastroje . Tylko i wyłącznie  opinia prawna !!!

Edytuj posty!
Smok10, przestań bredzić, już wystarczy.
nie potrafisz wykazać żadnej Niezgodności z prawem.
Sam dokonujesz setek nieuprawnionych nadinterpretacji, dawno przestałam sądzić, że z głupoty i buractwa.
Robisz to z czystej złej woli i własnego interesu.
Żaden system niezgodny z prawem nie został wprowadzony.
A europejskie prawo, na szczęście, opiera się na prawie rzymskim. A to - na zdrowym rozsądku.
I nie trzeba być prawnikiem, żeby wyciągać wnioski i logicznie rozumować.

Oczywiście, że otwarto dostęp do zawodu (to jednak istnieje zawód, hm?, zgodnie z cytatem - ale nie liczę, że dostrzeżesz własną niespójność)
wg podanych w ustawie kryteriów. Rzecz w tym, że są to kryteria minimalne. Nikt nie broni związkowi sportowemu ustalać własnych zasad licencjonowania.
A ludziki bez licencji szkolili, szkolą, i szkolić będą.
Teraz (już od  8 lat) nie łamiąc prawa.

Swoją drogą to zniesienie uprawnień w kwestiach szkoleniowych było koniecznością epoki.
Bo inaczej każdy wszechwiedzący bloger mógłby mieć kłopot.
A teraz każdemu wolno "dzielić się swoją wiedzą".
A ludzie to łykają jak gęsi.

PZJ Swobodnie mógłby nie wpuścić na areny Swoich zawodów żadnego trenera beza licencji,
podobnie jak nie wpuszcza zawodników bez licencji, sędziów bez licencji.
Nie zrobi tego z jednego powodu -bo się boi, bo od dawna poddał się dyktatowi lokalnie możnych.
I teraz dochodzi do absurdów, bo PZJ nie może już nic. Na własne życzenie (no nie wiem, raczej na życzenie swoistych gremiów)
zrzekł się władzy. Władzy koniecznej do sensowności rywalizacji sportowej.
I tylko polskiemu umiłowaniu anarchii zawdzięczamy, że rzecz się jako tako toczy.
Opinię prawną poproszę . Twoją już znam i szanuje pomimo że się z nią nie zgadzam tak jak i z twoimi poglądami popierającymi ,, DOBRĄ ZMIANĘ ''ale żyje póki co w państwie prawa i przy tworzeniu takich aktów jak system szkolenia przez instytucję którą razem z innymi współfinansuję interesuję się czy aby jest to zrobione  zgodne z prawem    😀 Twoja dobra zmiana rozmontowała już cały system prawny w tym kraju więc , pozwól że personalnie nie ma na takie działania mojej zgody ( symbolicznej ) !!! Oczywiście sam jestem nikim i moją zgodę działacze mają daleko ale jeżeli jeszcze parę osób zainteresuje się tym żeby Żwiązek którego stanowimy cząstkę  działał zgodnie z prawem , to może coś się zmieni !!!  😎 😎 😎

Także dalej proszę o przedstawienie opinii (analizy ) prawnej  ,  w oparciu o którą stworzono System Szkolenia PZJ zwłaszcza zgodności z aktualną Ustawą o Sporcie .  😉

I nie trzeba być prawnikiem, żeby wyciągać wnioski i logicznie rozumować.


Jednak nie podzielam twojej opinii , dlatego dobrze gdyby ww tej materii wypowiedział się prawnik !

I tylko polskiemu umiłowaniu anarchii zawdzięczamy, że rzecz się jako tako toczy.


Tu już nie ma czego komentować  😵
W szkółce na terenie mojej stajni jazdy prowadzi osoba bez jakichkolwiek uprawnień, nawet nie wiem czy posiada srebrną odznakę, Czy to jest zgodne z prawem?
ps. nie szukałam wcześniej w tym wątku, po prostu nagle mnie naszło takie pytanie.
W szkółce na terenie mojej stajni jazdy prowadzi osoba bez jakichkolwiek uprawnień, nawet nie wiem czy posiada srebrną odznakę, Czy to jest zgodne z prawem?
ps. nie szukałam wcześniej w tym wątku, po prostu nagle mnie naszło takie pytanie.



Od 8 lat  nie ma żadnych uprawnień w rekreacji  😉 To twoja sprawa z kim chcesz trenować .
ja mam swoje konie i trenuje z zupełnie inną osobą 😉
Natomiast zastanawiałam się czy to w ogóle jest ok. Widzę tabuny rodziców przyprowadzających dzieci do tej szkółki a jak wiadomo rodzice mają jeszcze mniej niż "zielone pojęcie" 😉
Skoro rodzice przychodzą to widocznie są zadowoleni  😉 Takie ich prawo ! Klient niezadowolony nie wraca . 😁
A co jesli cos sie tfu tfu stanie a "instruktor" nie ma papierów, w tym OC? Pare razy sie zdarzylo ze porproszono mnie o poprpwadzenie treningu, ale do konca komfortowo sie nie czuje bo jakichkolwiek papierow brak, nawet kursu instruktorskiego nie mam.
karolina_, jeśli się coś "tfu tfu stanie", to zależy co, z jakiej przyczyny, i... komu. Tj - na kogo trafi.
Odkąd żadne uprawnienia nie istnieją - ich brak niczego nie utrudnia.
Brak OC owszem, może utrudnić.
Ale dziś każdy może zawrzeć odpowiednie ubezpieczenie OC.
Co więcej, takowe jest w wersji "amatorskiej" i "profesjonalnej", tzn czy prowadzisz jazdy/treningi okazjonalnie czy prowadzisz działalność.
Swoja szosą - Chodakowska nie ma chyba żadnych tytułów trenerskich? A jak "coś się stanie" przy ćwiczeniach? 🙂


Smok10, jak potrzebujesz opinii prawnej to się o nią zwróć 🙂
Bo na razie - twoja opinia ma być słuszna. Jakoś nawet paragrafów na "bezprawność" nie przytoczyłeś.

Ale ojtam.
Widzę jedną zbieżność: i ty, i ja nie lubimy hochsztaplerów. Dalej już zachodzi "protokół rozbieżności".
Szczególnie co do tego, co niby miałoby utrudniać uprawianie hochsztaplerki.
Jakoś nawet paragrafów na "bezprawność" nie przytoczyłeś.
Ale ojtam.
Widzę jedną zbieżność: i ty, i ja nie lubimy hochsztaplerów. Dalej już zachodzi "protokół rozbieżności".
Szczególnie co do tego, co niby miałoby utrudniać uprawianie hochsztaplerki.



Przytoczyłem zarówno opinię prawną jak i art 41 UoS który został naruszony. Hochsztaplerka w jedną czy drugą stronę to dalej hochsztaplerka a jak dla mnie najgorsza z możliwych gdy wmawia się innym że w imię szczytnych celów naprawia się świat a tak naprawdę naprawia się tylko swój budżet. Tym właśnie zawsze kończy się anarchia . 😉 Po to właśnie jest prawo żeby choć w jakimś stopniu wyeliminować hochsztaplerów którzy wmawiają nam że coś robią dla dobra nas, a tak naprawdę robią to dla siebie , a no i jeszcze jakby co to jest na nich jakiś bat.  🤣

Ja nie wymagam cudów , tylko proszę o analizę prawną zgodności SYSTEMU SZKOLENIA  z Ustawą o Sporcie 2018r. I na tym koniec. !!!!

Może na walnym będzie jakiś delegat który powinien o to w naszym imieniu poprosić !!!!
W jakich ośrodkach oprócz Ekwadoru i Lewafy są organizowane kursy IRR pod patronatem PZJ?
Wejdz sobie na stronę pzj i sprawdz, gdzie jest patronatem, a później na stronach stajni dowiaduj się, czy organizują takie kursy. Chyba będzie najprościej. Ew na stronie pzj sprawdz jakie ośrodki organizują odznaki i wtedy dzwoń do tych ośrodków
W jakich ośrodkach oprócz Ekwadoru i Lewafy są organizowane kursy IRR pod patronatem PZJ?


Moszna
W jakich ośrodkach oprócz Ekwadoru i Lewafy są organizowane kursy IRR pod patronatem PZJ?

https://szkolenia-gw.pl/oferta/kurs_instruktora_jazdy_konnej
Cytat z ogłoszenia :

Osoba kończąca szkolenie zdobędzie uprawnienia zawodowe w zakresie jazdy konnej, które pozwolą na samodzielne prowadzenie zajęć zarówno z osobami dorosłymi, jak i z dziećmi we wszystkich klubach, ośrodkach jeźdźieckich oraz na obozach sportowych i koloniach.

W jaki sposób osoba kończąca szkolenie nabędzie takie uprawnienia ????  🙄

Wszystkich obowiązuje Ustawa o Sporcie  😀


Art. 41. Ustawy o Sporcie
Trener i instruktor sportu
1.
Zorganizowane zajęcia w zakresie sportu w związku sportowym oraz w klubie sportowym uczestniczącym we współzawodnictwie organizowanym przez polski związek sportowy może prowadzić wyłącznie trener lub instruktor sportu w rozumieniu ustawy.
2.
Do zadań trenera lub instruktora sportu należy poza prowadzeniem zajęć, o których mowa w ust. 1, przekazywanie aktualnej wiedzy teoretycznej i praktycznej z zakresu treningu sportowego i współzawodnictwa sportowego w danym sporcie.
3.
Trenerem lub instruktorem sportu w sportach, w których działają polskie związki sportowe, może być osoba, która:
1)
ukończyła 18 lat;
2)
posiada co najmniej wykształcenie średnie lub średnie branżowe;
3)
posiada wiedzę, doświadczenie i umiejętności niezbędne do wykonywania zadań trenera lub instruktora sportu;
4)
nie była skazana prawomocnym wyrokiem za umyślne przestępstwo, o którym mowa w art 46-50, lub określone w rozdziale XIX, XXIII, z wyjątkiem art. 192 wykonywanie zabiegu leczniczego bez zgody pacjenta i art. 193 zakłócanie miru domowego, rozdziale XXV i XXVI ustawy z dnia 6 czerwca 1997 r. - Kodeks karny.


Gdzie tu element doświadczenia .

DOŚWIADCZENIE -ogół wiadomości i umiejętności zdobytych na podstawie długotrwałych ( długoletnich ) obserwacji i własnych przeżyć 

O jakich długotrwałych ( długoletnich ) doświadczeniach może mówić instruktor po kursie ???????  🤔 A to jest wymóg ustawowowy żeby być Instruktorem / Trenerem .

O wiedzy nabytej w tydzień czy Umiejętnościach jej przekazywania nawet nie wspomnę  😵
Miał ktoś do czynienia z kursami na instruktora organizowanymi przez Polskie Centrum Rekreacji Ruchowej?
Zainteresowały mnie te niskie ceny, ale boję się,  że może okazać się wielką beznadzieją i lepiej dołożyć do kursu organizowanego gdzie indziej.
Rób gdzie taniej, na droższe szkoda kasy a wartość papierka taka sama  😂 czyli masz bo masz i ew uspokoisz sumienie ew pracodawcy. 😉
Ciekawe że kto nie przyjedzie na szkolenia do Polski to niewyobraża sobie jak można w czymkolwiek szkolić jak nie było się samemu zawodnikiem ( praktykiem ) ???  😲 😲
Najpier Voorn teraz Cottier , oficjalnie , a nieoficjalnie wszyscy  😁

http://www.tylkoskoki.pl/aktualnosci/4330-cottier-w-polsce.html

Szkolenie z jednym z najlepszych trenerów i parkurmaistrów na świecie , tylko w Polsce uważa się że można być Trenerem , Parkurmaistrem  po kursach  .  😵 😵 😵

Cytat . - Pan Cottier wyraził pogląd że aby być twórczym i w pełni świadomym gospodarzem toru powinno się mieć za sobą karierę sportową przynajmniej na poziomie 140 - 150 cm .
Odkopuję wątek.
Wciąż zastanawiam się nad kursem, ale właśnie... Tu pojawia się haczyk. Wiem, że temat wałkowany i wałkowany, ale zastanawiam się co jeśli zrobię kurs taki z "pupy" za 99 zł? Bo wiem, że i taki gdzieś na necie krąży. Na serio ma on wartość taką samą, jak kursy za tysiaka, dwa lub trzy? Nie ma znaczenia gdzie zrobię kurs? Przez internet, czy na żywo? Serio? Pracodawcy na to nie zwracają uwagi, czy jak? Bo nie ukrywam, że czasu aby odbyć kurs stacjonarny mam mało. A weekendowych nigdzie nie widziałam :/ Więc mam problem pod tytułem - nie mam czasu, więc instruktorce mówię pa. Poradźcie co robić. A może znacie jakieś kursy weekendowe w kujawsko-pomorskim?
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się