Turystyka konna- prośba dot. pracy licencjackiej

Hegemonia   Grunt to konik polny :)
04 marca 2011 10:50
Witam, witam,

rok temu zaproponowałam bardzo wdzięczny temat mojej pracy licencjackiej: "waloryzacja województwa śląskiego dla potrzeb turystyki konnej" i miałam wizję 🙂. metoda waloryzacji (badanie obiektywne), badania ankietowe (ocena subiektywna) -> skorelowanie wyników -> wynik końcowy. do tego stworzenie map, kartogramów... to co lubię "najbardziej" 😁 banał. ostatnio na konsultacjach promotor spytał się mnie, jak tam opracowanie literatury. a ja rybka. a on rybka, że ja rybka. tak na dobrą sprawę nie znalazłam żadnych pomocnych pozycji! kontakotwalam się w tej sprawie z moim instruktorem, kontaktowałam się z przodownikiem GTJ PTTK, kontaktowałam się z końcu z panem Markiem Krzemieniem, odpowiedź była jedna: literatury nie znajdę, oni są praktykami, szlaki wytyczali jeżdżąc, a nie czytając...

no ale do czego zmierzam, nie wierzę, że tak zupełnie NIC nie znajdę, bo przyda mi się wszystko. rzeczy do których udało mi się dotrzeć:

- podręcznik GTJ PTTK (nie sporządzam notki bibliograficznej, bo chyba każdy wie, o co chodzi)
- Zagor H, "o koniach i jeździe konnej jak najprościej. poradnik dla instruktorów rekreacji ruchowej..."(tam jest mini-rozdzialik na temat rajdów turystycznych)
- Jackowski M, "konie huculskie i ich rola w turystyce i rekreacji na obszarze Karpat Polskich" W: Szpara K, GwóźdźM "Przestrzenne, gospodarcze i humanistyczne aspekty rozwoju turystyki" (aczkolwiek hucuły mnie średnio interesują, bo mam zamiar po części obalić teorię o ich wyłącznych turystycznych predyspozycjach)
- Kuleczka P, "Szlaki turystyczne a przestrzeń turystyczna: Materiały po międzynarodowej Konferencji Popularno-Naukowej organizowanej w ramach projektu 'Rok szlaków turystycznych PTTK'  (...)" (strasznie długa nazwa tych materiałów :P )

oraz artykuły z prasy branżowej:

- Orłowska- Rybicka G, "Szlaki turystyki jeździeckiej", w: Konie i rumaki nr 14 (318) 16.07.2007
- Deszczyńska A, "765km po Beskidzie", w: Koń polski nr 5/2010

sprzed kilku lat (2004-2006) odgrzebałam artykuł z Konia polskiego "O rajdach słów kilka cz. III", niestety, nie posiadam części I i II.

kontaktowałam się z redakcją Konia polskiego w sprawie archiwalnych artykułów, ale nie są w stanie mi pomóc, bo nie mają tego skatalogowanego i wszystko w formie analogowej (w sensie archiwalne numery tylko).

mam prośbę, jeśli nawinie Wam się coś pod rękę z zakresu turystyki konnej (najlepiej woj. śląskie, ale cała wyżyna Ślasko- Krakowska, Pogórze Wielickie/ Wiśnickie/ Wschodniobeskidzkie, Beskid Makowski/ Wyspowy/ Niski/ Sądecki, Gorce, Pieniny, Bieszczady też mogą być), dajcie znać. przyjmuję do weryfikacji wszystko, od notki bibliograficznej po skany/ zdjęcia.

z góry dziękuję 🙂

a swoją drogą, z zupełnej ciekawości pytając, jak widzicie szanse na istnienie i rozwój turystyki jeździeckiej w woj. śląskim?
tez pisałam o turystyce konnej! ale to było tyle lat temu... postaram się coś dla Ciebie znaleźć 😉
ja pisałam o rajdach konnych ( tak na marginesie właśnie u pani Kuleczki 😉 )
nie wiem o czym dokładnie chcesz pisać, ale na bym radziła opisać walory przyrodnicze i istniejące już szlaki konne ( bo takie są w tym regionie z tego co pamiętam 🙂 ) wiesz, zawsze to coś więcej, ja w każdym bądź razie poświęciłam temu cały rozdział. potem szlaki konne, pisałam o odznakach pttk turystyki konnej, o zasadach zdobywania, o szlakach, wypisałam niezbędnik rajdowca. możesz też skorzystać z Pruchniewicza - tam jest o formacjach w terenie, o sposobie jazdy. tak piszę to co mi się przypomina 😉
mogę ci podesłać bibliografię, tylko maila podaj na pw 😉
boziu ale to wyszło nieskładne  😜
mam nadzieję, że da się zrozumieć  :kwiatek:
Hegemonia   Grunt to konik polny :)
07 marca 2011 16:11
w sumie to nie powiedziałam chyba najważniejszej rzeczy- studiuję GEOGRAFIĘ z turystyką. więc w pracy absolutnie nie interesuje mnie np. zdobywanie odznak turystycznych etc. , a aczej przestrzenne zróżnicowanie zjawiska. poza tym, uważam, że turystyka konna to nie tylko ośrodki PTTK. celem pracy jest wskazanie obszarów woj. śląskiego, które mają największy potencjał dla rozwoju turystyki jeździeckiej. o, kolejna pozycja do bibliografii, tak oczywista, że o niej zapomiałam: Jadwiga Warszyńska- artykuł o metodzie waloryzacji (mam gdzieś notkę biliograficzną oczywiście, ale nie piszę, bo mogę przekręcić z pamięci). to chyba najbardziej znana metoda waloryzacji, skoro nawet na mojej podrzędnej szkółce o niej uczą 😉, dla potrzeb turystyki kwalifikowanej oczywiście parametry będą zmodyfikowane w stosunku do zaproponowanych przez autorkę. przedmiotem pracy jest właśnie ocena walorów naturalnych tego obszaru oraz istniejącej infrastruktury (np. ilość i gęstość ośrodków jeździeckich, obecność szlaków konnych... chociaż wg mnie szlaki są na pewno aktywem dla tego rodzaju turystyki, ale nie determinują jej. a czy mam rację, to się okaże, jak uzbieram cały materiał z badań i złożę w całość).

też nakręciłam. ale kluczowe jest słowo DUŻYMI LITERAMI w pierwszym zdaniu 😉
tak ale akurat w prawie polskim jest niestety tak, ze jakby tereny nie byly piekne i jakich walorow by nie mialy to konno nie wolno tam wjezdzac xD
wiec szlaki sa dosc istotne 😉
mam nadzieje ze to co mam cos pomoze 😉
Ja tez pisalam o turystyce konnej w Polsce, jak znajde gdzies moja prace to sie odezwe,moze uda mi sie cos pomoc;-)
a moze napiszesz -dodasz jakies porownanie?
np jak to wyglada w innych wojewodztwach, jak przebiegaja szlaki, kto je wytycza, z jakich pieniędzy, po co są, jak są uzytkowane... jakie są problemy - np. ze sa zle powytyczane, itd..
ja jestem z zach-pom, w okolicy powstal niedawno szlak - tragedia nie szlak, ale jest. nikomu sie nie przydaje, opisac jednak mozna - moze dzieki temu ciekawiej 😉.
organizowalam tez rajdy takie turystyczne (tu w okolicy, w dalszych uczestniczylam tylko), robilam opracowanie tego szlaku (ocena)
moge przeslac materiały, kontakt także do urzędników robiacych szlak (opracowanie, wykonanie, wydanie mapek).
moze jak to geografia to opisz wlasnie przebieg szlaków, z uwzględneiniem preferowanego podłoża, ukształtowania terenu, odległości od jezdni itd, atrakcje przyrodnicze na szlaku, infrastruktura potrzebna do takiej turystyki (no i wlasnie uwzględniając rajdy i wypady w teren na krótkie przejazdzki), + ze jest to sposób na promocje i mozliwosc rozwoju gospodarczego danego regionu (wplywy z turystyki itd)

jesli podasz nr KP  artykulami ktorych poszukujesz - moge ci poskanowac 😉
.....celem pracy jest wskazanie obszarów woj. śląskiego, które mają największy potencjał dla rozwoju turystyki jeździeckiej.....


Koniecznie poświęć co najmniej jeden potężny rozdział na opisanie walorów północnego odcinka szlaku transjurajskiego (który przebiega na południe od Częstochowy, jak najbardziej w woj. śląskim). Tam od wielu lat kwitnie turystyka konna. Są stajnie nastawione na przyjmowanie turystów z końmi, na organizowanie rajdów na własnych wierzchowcach.
Są tam ludzie mocno zaangazowani w rozwój tego regionu pod katem kilkudniowych wypadów konnych
Wspaniałe okolice, zapierające dech w piersiach krajobrazy Jury.
Nic tylko opisywać  ...
Hegemonia   Grunt to konik polny :)
07 marca 2011 19:20
dziękuję za odpowiedzi🙂

tak jak już pisałam w pierwszy poście- koncepcję na temat zawartości pracy mam już od dawna. doskonale wiem, jak wygląda sytuacja na zachodnim odcinku Transbeskidzkiego Szlaku Konnego i mam zamiar tym zobrazować atrakcyjny teren Beskidu Śląskiego i Żywieckiego, sama też często organizowałam tam rajdy więc wiem, jak to wygląda w praktyce. nie jestem żółtodziobem w tej dziedzinie 😉. tylko co z tego, że WIEM, że tak jest, skoro nigdzie o tym nie przeczytałam? bo nikt o tym nie napisał... albo jeszcze o tym nie wiem, ale tropy wyglądają marnie i prowadzą zwykle do hucułów w Beskidzie Niskim, albo Bieszczadach 😉. 

damarina, o odcinku Transjurajskiego Szlaku oczywiście wiem, natomiast znowu- nic nie czytałam na ten temat. pracowałam w SKH Nielepice kiedyś (przeciwległy koniec/początek szlaku) ale też nie zasięgnęłam tam żadnych źródeł (literatury).  sytuację tego szlaku poznam przeprowadzając badania ankietowe i robiąc wywiady w tamtejszych ośrodkach (od Częstochowy po Korbielów- całe województwo chcę przeankietować w wybranych ośrodkach). ale znowu- to, że będę wiedzieć to za mało. bo skąd to niby wiem, skoro nie przeczytałam o tym w stosownej literaturze  🤔 .

dlatego właśnie w pierwszym poście prosiłam o wszelkie namiary na artykuły dotyczące turystyki konnej. idealnym artykułem jaki mnie interesuje jest np. wymieniony przeze mnie Anny Deszczyńskiej z czerwcowego KP- kilka stajni stworzyło własną sieć szlaków: sposób na wykorzystanie walorów środowiska, stwarzanie perspektyw dla turystyki konnej, inicjatywa prywatna- więc większa szansa na sukces etc. takie rzeczy mnie interesują, jako geografa 🙂.

horse_art, ja będę porównywać w efekcie końcowym potencjał poszczególnych powiatów województwa śląskiego. ale zostaję w obrębie jednego województwa. trudno jest z resztą porównywać na przykład : krajobraz glacjalny  woj. zachodnio- pomorskiego, jego sieć hydrograficzną, krajobraz rolniczy z krajobrazem woj śląskiego- zachodnia część Wyżyny Śląsko- Krakowskiej (jura), obszar Monokliny Przedsudeckiej, Pogórze Śląskie, Karpaty i ich kotliny o założeniach tektonicznych, w większości sztuczne zbiorniki wodne, uregulowane rzeki, krajobraz przemysłowy GOP i obszary leśne (przy znikomych rolniczych)... każde województwo BARDZO się różni, gdybym dokonywała waloryzacji kraju- wówczas tak. ale zajmuję się niższą jednostką- województwem, dlatego mogę porównywać powiaty. jednak chętnie poczytam o rozwiązaniach zastosowanych w innych województwach upatrując w nich szans i zagrożeń dla mojego województwa (znów zwracam się ku artykułowi Anny Deszczyńskiej).

fruuwam, ja się kłócić nie będę, bo też i czuję się niekompetentna (zatrzymałam się kilka lat temu, ale po spotkaniu ze strażą leśną w 2009 roku wnoszę że do wtedy było tak, jak myślę)- możesz się poruszać po lasach państwowych wyłącznie po wytyczonym szlaku konnym (pttk, ośrodka, prywatnym, unijnym, cudownym.... jaki tam sobie znajdziesz , byle konny), ale mając zgodę nadleśnictwa na wstęp do lasu możesz sobie popylać po lesie. ośrodki załatwiają coś takiego na lasy najbliższe i ze spokojem organizują wyjazdy w teren. organizując rajd idziesz do nadleśnictwa z trasą planowanego rajdu, przedstawiasz im i dostajesz zgodę na przemieszczenie się w danym terminie daną trasą końmi przez las (albo i nie dostajesz takowej zgody:P aczkolwiek nie słyszałam o takim przypadku). Niby do Parków Narodowych i Krajobrazowych nie wolno w ogóle wchodzić konno, ale niektóre ośrodki jeździeckie reklamują się "tereny na obszarze Bieszczadzkiego PN" więc już sama nie wiem... ale na szczęście w moim woj. nie ma PN 😉.

hegemonia- chodzilo mi raczej nei o porownanie tras pod katem walorw przyrodniczych, tylko o rozwiazania przy wytyczaniu...
u nas szlak przebiega głownie wzdłuż asfaltowych dróg, częściowo o sporym ruchu (wg urzedników obok - w praktyce nie da sie jechac nawet poboczem bo go nie ma poprostu), bo szlaki byly wytycznane na mapie za biurkiem, niby ktos jezdizl konno i planował ale jakos wyszlo ze inaczej zatwierdzili i jest beznadziejnie- i to jest problem taki sam w kazdym województwie (tzn moze byc:P )
mozna o czyms takim napomknąć - zawsze trochę bibiliografii wpadnie i trochę linijek😉
Hegemonia   Grunt to konik polny :)
07 marca 2011 23:04
a w tym kontekącie to jest ciekawe 🙂
Właśnie piszę pracę lic na temtat turystyki konnej. Jeśli chodzi o literiaturę to nic łatwo dostępnego nie znajdziesz niestety. Ja korzystam z książek Górska Turystyka Jeździecka i Najpiękniejsze Szlaki Konne w Polsce, w tej drugiej znalazłam bardzo fajne pomocne przedstawienie całej sytuacji dotyczącej szlaków konnych.

i wyluzuj bardziej  😉  moja promotorka twierdzi że bezsensowne jest przepisywanie wszystkiego z książek, ważna jest moja własna inwencja twórcza ;] a o walorach turystycznych (kulturowych i antropogenicznych) przeczytasz w każdym przewodniku danego regionu, więc nie ma się co bać  :kwiatek:
zabeczka17   Lead with Ur Heart and Ur Horse will follow
08 marca 2011 13:02
Hegemonia Jest taka ksiażka ( zeszłoroczny druk) hit w empiku- ,,Hajda na koń".
Jest tam charakterystyka poszczególnych - większych- stadnin każdego wojewódzctwa.
śląskiego też. Myślę że warto tam zajrzec.   Sa opisy , zawsze można coś zreżnąć. 🙂 dodatkowa pozycja do bibliografi.
W "TURYSTYCE KWALIFIKOWANEJ" Janusza Merskiego jest cały rozdział VII o turystyce jeździeckiej. To sie może przydac do definicji i ogólnego wprowadzenia :
http://www.maraton.net.pl/tur_kwal.htm
Hegemonia ja się w pełni z Tobą zgadzam 🙂
mam akurat doświadczenie z trzema nadleśnictwami i jest różnie. w jednym żaden problem, musiałam tylko poinformować co i kiedy, w drugim pisałam pismo a ostatecznie trzeba było uiścić jakaś drobna opłatę, a z trzecim akurat moja przyjaciółka walczyła, bo ma stajnie i chciała jeździć z klientami w tereny, to krzyknęli taką kwotę, że zrobiło jej się słabo 😉
dlatego najlepiej żeby tych szlaków było jak najwięcej! 😀
Podczepię tutaj bo pasuje.

Wśród szlaków konnych PTTK mamy podział na górskie i nizinne.
Czy widział ktoś gdzieś  👀 spis tych nizinnych właśnie?
Cenciakos   Koń z ADHD i złośliwa zołza ;)
10 września 2011 20:38
Wszystkich nizinnych chyba nie znajdziesz, bo szukałam do swojej pracy. Możesz poszukać po konkretnych województwach. Jeśli chodzi o Wielkopolskę, to Wielkopolska Organizacja Turystyczna wydaje folder  "Turystyka aktywna w Wielkopolsce" tam były opisane wyznaczone na tym terenie szlaki. http://www.wielkopolska.travel/turystyka_aktywna/turystyka_konna/
Jest taka książka: Vadamecum Rajdowca. Może tam coś ciekawego będzie 😉
polecam książkę 'Najpiękniejsze szlaki konne w Polsce"  jest tam opisane wiekszość szlaków konnych i tych z PTTKu i tworzonych przez gminy/powaty i prywatne, sa również miedzynarodowe pokazane, oraz dużo przepisów dot. jazdy konnej  w 'terenie'
Widzę, że sporo osób pisało prace na temat turystyki konnej. Piszę pracę licencjacką na temat Górskiej turystyki Jeździeckiej.  Już mam zamówione dwie książki: "Górska Turystyka Jeździecka" i "Najpiękniejsze szlaki konne w Polsce", niestety literatura w tej dziedzinie nie jest mocno rozwinięta. Wszelkie rady i pomoc mile bardzo widziana... przeraża mnie fakt pisania pracy z takim małym zasobem  informacji (nie wliczam tu stron internetowych).  Błagam o wszelką pomoc  🙇
Enii- może zwróć się z prośbą do Bieszczadzkiego Parku Narodowego?
enii- bardziej prawdopodobne jest, że "twórca" szlaku sudeckiego udzieli Ci informacji. Skontaktuj się ze Stefanem Kobakiem- namiary znajdziesz na stronie Rancha Overo 😉 Swoją drogą - całkiem fajny szlak ale chyba jak wszystkie wymaga dopracowania.....
gdzieś w necie też widziałam grupę, która podróżuje na końskich grzbietach po Tatrach Polska- Słowacja.
Sio   nowe wcielenie marchewki
17 stycznia 2012 08:37
Mam taką książkę-też raczej turystyczną z pascala z serii Polska dla aktywnych o jeździectwie (do jakiejś gazety dawali), są tu jakieś krótkie informacje i o terenie i o jeździe konnej w terenie..ale nie mam skanera, pomyślę jak to zrobić to może jakoś Ci podeśle- jeśli chcesz. A u nas- w łódzkim- też  powstał szlak-może na stronie znajdziesz jakieś informacje (albo oni może Ci zaproponują jakieś materiały ogólne) 
W świętokrzyskim też jest szlak- tylko nie wiem, czy to pod górską turystykę podchodzi🙂
Niby do Parków Narodowych i Krajobrazowych nie wolno w ogóle wchodzić konno, ale niektóre ośrodki jeździeckie reklamują się "tereny na obszarze Bieszczadzkiego PN" więc już sama nie wiem... ale na szczęście w moim woj. nie ma PN 😉.

Szlak konny Puszczy Augustowskiej i Mazur fragmentami zahacza jak najbardziej legalnie o parki narodowe - Wigierski i Biebrzański.
Sio jeśli dałabyś rade to bardzo chętnie.  :kwiatek:
Główny rejon jaki opracowuje to Karpaty. 

Dziękuję za porad, na pewno skorzystam. Dzisiaj buszując po księgarniach dorwałam kilka pozycji gdzie są wzmianki na mój temat. Niby nic ale zawsze coś. Przynajmniej w bibliografii więcej  😉

Potrzebuje jakiś wykresów, statystyk itp na temat np. ilości powstających szlaków w Polsce w ciągu iluś tam lat...lub ilość Turystów poruszających się konno po górach itp. Czy PTTK jest w stanie udzielić mi takich informacji ?
Sio   nowe wcielenie marchewki
17 stycznia 2012 15:57
Najlepiej zapytaj w PTTK co mają,a ja pokombinuję z tym skanem-albo foto??
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się