Gitara, tabulatury, chwyty

Hey🙂
Poproszono mnie żebym na zakończenie roku zagrała piosenkę Marka Grechuty- Gdziekolwiek i nie mogę nigdzie znaleźć tabulatur do tej piosenki i mam taką prośbę czy mógłby mi ktoś rozpisać w tab wstęp i końcówkę ??
Pozdrawiam  🙂
O gitara  😀
Słuchajcie ja jestem w trakcie namawiania rodziców na gitarę elektryczną, czy ktoś może ma jakieś strony z instrukcjami, kursami itd. pierwszych kroków?  🙇
Bo już ją prawie mam tylko muszę pokazać, że da się samemu nauczyć grać 🤣
Bo już ją prawie mam tylko muszę pokazać, że da się samemu nauczyć grać 🤣


Znajdź w necie artykuły o znanych gitarzystach, którzy sami się uczyli. Teraz już nie pamiętam nazwisk, ale jest takich całkiem sporo.
Alabamka, Np. Slash, Jimi Hendrix, Kurt Cobain, Tom Morello, Joe Satriani i wielu wielu innych to samouki i wspaniali gitarzyści. Jeżeli masz wystarczająco dużo zapału to nie widze problemu i Twoi rodzice też nie powinni mieć nic przeciwko. A jesli chodzi o kursy to wystarczy wpisac w google.pl i wyskakuje pełno kursów online. Tez na youtube jest mnóstwo lekcji dotyczacych np poszczegolnych piosenek lub nawet stylów gry.
btw. Co kupujesz? Upatrzyłaś juz cos?
O właśnie o Slashu i Hendrixie myślałam, ale nie chciałam popełnić jakiś herezji  😉

dzięki Ramires
No szukam czegoś dość taniego ale nie rozlatującego się i myślę nad gitarami firmy "Richwood" bo są tańsze i fajnie wykonane  🙂 Na niej bym się nauczyła i zbierała przez te 2-3 lata na lepszą gitare  🏇

O np. ta:http://www.bigbeat.pl/gitary/gitary-basowe/richwood-rbb-110-rd-joker-standard-9393/
albo ta najtańsza ich:
http://www.bigbeat.pl/gitary/gitary-elektryczne/richwood-reg-110-bk-stallion-std-9389/
rozmawiałam ze sprzedawcą i pytałam się o jakąś gitarę za 600zł a on mi odradził i podał jeszcze tańszą tą właśnie więc chyba miał dobre intencje a nie tylko chciał zarobić  🙂
Ojej, elektryk za trochę ponad 3 stówki? Za pudło to dobra cena. Elektrycznej poniżej 7 stów bym nie kupiła nawet do nauki na początek.
Producent daje na nią 2 lata gwarancji, w tym czasie zdążę odłożyć na coś za tysiaka i zobaczyć czy mi się przypadkiem nie przejdzie gitara. A jak coś się stanie z nią w ciągu tych 2 lat to mam gwarancję prawda?  😉
No tak ale tu nie chodzi tylko o to ze moze sie rozpaść - chodzi głównie o brzmienie gitary i wygodę gry. Najlepiej poczytaj, ewentualnie popytaj na jakims gitarowym forum (np magazynu gitarzysta) - tam jest pełno ludzi szukających tego co Ty. Nawet jak masz wydać to 300 czy 400 zł to postaraj sie to zrobic jak najlepieja a człowiek w sklepie muzycznym raczej nie bedzie obiektywny 😉
Najpierw to ja sobie może jednak poszukam tych kursów online i napiszę przemówienie do rodziców  😁 Wtedy usłyszę granicę ceny i się wezmę za to szukanie  🙂 A wy nie znacie czegoś tańszego na początek?
Lepiej uzbierać i zainwestować w coś porządnego. Ramires, już wyjaśniła dlaczego.
Swoją drogą nauka gry na gitarze i zaczynanie od elektrycznej? dziwne.
Zwykła jakoś mnie tak nie kręci a poza tym zmiana potem na elektryczną też kosztuję  🙁 Wiem, że się da a ja jak się uprę to potrafię to dlaczego nie od razu
Bo jest trudniej. Poza tym dochodzą jeszcze piecyki, przestery, itd.
rewir są różne szkoły i zdania na ten temat ale w sumie sama nie wiem dlaczego powinno się zaczynać od klasycznej. Ja mam gitarę klasyczna ale 100 razy wygodniej gra mi sie na elektrycznej.
Ale racja - Alabamka do gitary musisz jeszcze doliczyć cenę za piec, a to też nie jest tanie
Ja wiem, wiem z piecem się liczę od początku  😉 Zresztą pogadamy z rodzicami to z ceną zobaczymy. Dzięki za te kursy  😉

edit: Jak by ktoś jeszcze szukał to podaję bardzo fajną propozycję darmowego kursu🙂 : http://www.gitara-lekcje.pl/darmowy_kurs.php
smarcik   dni są piękne i niczyje, kiedy jesteś włóczykijem.
19 kwietnia 2010 18:23
Alabamka a nie lepiej kupić na początek taniego klasyka (200-300zł można coś spokojnie znaleźć) a kiedy nauczysz się grać przejść na elektryka? trochę bez sensu zaczynać od elektrycznej  😉 a poza tym zawsze może się okazać, że to jednak nie to.
Ksiądz obiecał, że mnie nauczy grać na klasyku  😅  Będzie ciekawie  😁
Propo kosztów elektrycznej ...:

Wilejka   nie. na wiele sposobów !
15 maja 2010 13:40
czy ktoś posiada chwyty do Time of my lifez Dirty dancing i się podzieli ? 😉
smarcik   dni są piękne i niczyje, kiedy jesteś włóczykijem.
15 maja 2010 18:19
Wilejka http://www.ultimate-guitar.com/tabs/b/bill_medley_and_jennifer_warnes/ive_had_the_time_of_my_life_crd.htm  😉 znalezione w necie, nie sprawdzane (pożyczyłam koleżance gitare  😤 )
Andre   I am who I am
15 maja 2010 22:36
Ja zaczynam od klasycznej i pierwsze lekcje były męką dla moich palców 😁 Moja przyjaciółka gra na elektrycznej (też zaczynała od klasyka) i na jej gitarze trudno mi wydobyć najprostszy dźwięk 😉 Nie kupowałabym elektryka na początek- prędzej palce by mi odpadły a moja rodzina ogłuchła od mojej nauki 😁. Jak dobrze opanuję grę na akustycznej to przerzucę się na elektryczną 🏇
Notarialna   Wystawowo-koci ciąg. :)
15 maja 2010 22:51
Oj tak, początki to koszmar dla palców, a głównie opuszków.
Ja mam gitarę od ponad dwóch lat, znam podstawowe chwyty, umiem tylko zagrać desperado i kilka 'palcówek' (jesus, jak to brzmi 😁 ) ćwiczeń do koordynacji ruchów.
Od dwóch lat nie dotykałam gitary, musiałabym sobie dużo przypomnieć. 😉
Wilejka   nie. na wiele sposobów !
16 maja 2010 10:13
smarcik, dzięki - ja szukałam na polskich stronach internetowych 😉
Miał ktoś do czynienia  z gitarą elektryczną "SignS LES PAUL" ?  👀
Coś takiego:


Nadawała by się na pierwszą gitarę do nauki?  😀
Strzyga   Życzliwościowy Przodownik Pracy
19 maja 2010 17:21
Ja sobie brzdąkam raz na jakiś czas na klasyku(co to jest zapewne starszy ode mnie, ale strasznie go kocham), ale raczej hobbystycznie w ramach własnej przyjemności, bo słuchać to się tego dnie da. Całe szczęście przyjaciółka gra dobrze, więc możemy sobie pośpiewać.
Aaa, znalazłam! Brakowało mi tego wątku, a jak zwykle nic nie zauważam. 😀
No, ja z moim Ever Play'em już trzeci rok wytrzymuję. I jakoś to jest...
Narazie jestem na etapie grania "Schodów do nieba", zostałam perfidnie zmuszona do grania tego z pamięci i nie dostałam tabulaturyy. Ale wychodzi, wychodzi.
Właściwie nigdy nie lubiłam grać z pamięci, jedyny prawowity utwór, który gram z pamięci to "Romance d'Amour" Gomeza i właśnie "Schody do nieba". 😀
Kaprioleczka   Apocaloptimist.
20 maja 2010 23:38
Alabamka - bardzo ciezko powiedziec. Ta gitara ktora wkleilas bedzie prawdopodobnie miala gryf podobny do gibsonowskich les pauli jako kopia, ale nie koniecznie bo to kopia.
poza tym prawdopodobnie jest tu slowem kluczowym, bo bardzo mi sie wygodnie gralo na kopiach les pauli az nie dostalam prawdziwego GLP do lapek - juz nigdy wiecej nie chce grac na niczym innym  😜

ja "niestety" jestem szczesliwa posiadaczka jacksona dinky - gitarka bardzo przyjemna, ale do nauki srednia (mostek tremollo latwo sie rozstraja, gryf jak dla mnie to najczarniejszy koszmar, ale wzorowany na fenderach stratocasterach za ktorymi nie przepadam, wiec mozna sie bylo tego spodziewac).

najlepiej byloby gdybys mogla pograc sobie przed zakupem na konkretnej gitarze. Po pierwsze i najwazniejsze nie kupuj jej przez internet. nawet gibsony roznia sie miedzy soba dzwiekiem i mozesz trafic na cos z drewnianym dzwiekiem. przy tanszych modelach jeszcze o to latwiej.
po drugie - choc wydawac sie to moze dziwne - kazda gitara brzmi z danym wzmacniaczem troche inaczej. jak kupujesz piec do gitary to warto go z ta gitara sprawdzic.
po trzecie - nie wiadomo, czy to co pokazalas bedzie dla ciebie dobre, bo kazdemu co innego pasuje. musisz sie sama do tego "przymierzyc". potrzymac w lapkach. zobaczyc jak Ci lezy gryf. jak ci lezy cala gitara. jak brzmi. przez internet Ci tego nie powiemy 😉
z jej zalet - ma mostek staly, wiec nie bedziesz sie zazynac przy strojeniu jak ja z moim jacksonem i to jest WSZYSTKO co ci moge na jej temat powiedziec 😉

a tak na marginesie - wydalo sie wreszcie czemu wszyscy na gitarach graja  😁 😁 😁

Alabamkaa grasz już trochę na gitarze? Bo Kaprioleczka napisala już wszystko co mozna na ten temat powiedzieć, ale większość jednak zależyt od "wyczucia" - i brzmienia i wygody. A jeżeli nie grasz to nie masz porownania. Nie moglabys najpierw pozyczyc jakiejs gitary?
Kaprioleczka   Apocaloptimist.
21 maja 2010 12:08
to fakt, na gitarach trzeba sobie troche pograc zeby nabrac porownania. jak nie masz gdzie pozyczyc to sklepy muzyczne nie powinny robic problemu, wiekszosc pozwala przyjsc "sobie pograc". Ja tak robilam  😉 a potem kupilam gitare od kumpla, nie za wygodna dla mnie, ale za to za polowe ceny rynkowej (takie gitary uzywane wtedy chodzily za jakis 1300-1400 zl, ja kupilam za 700).
potem sie z 3 lata bujalam bez wzmacniacza  😉 nie jest prawda, ze nie da sie grac, gitara elektryczna brzmi tez bez wzmacniacza, tylko cichutko. dziwnie sie potem podlaczyc do pieca 😉 ale sie da.
piec kupilam mikro, 15 watowy a i tak mysle ze nastawiony na maksa moglby wywalic szyby w bloku albo PRZYNAJMNIEJ zafundowac mi dziki tlum sasiadow z pochodniami pod balkonem  😂
Ja bym chętnie poszła pograć w sklepie ale nie umiem i właśnie chcę kupić gitarę aby się nauczyć  😁
A do tego nie mam nikogo znajomego, który gra aby mi pożyczył lub doradził w gitarze  🙁 A ja się nie znam...
Kaprioleczka   Apocaloptimist.
21 maja 2010 12:46
Alabamka - to pojdz do sklepu i tak powiedz.
to zaden wstyd nic nie wiedziec, a jesli oni chca ci gitare sprzedac to maja obowiazek Ci pomoc. Nawet jesli nie umiesz grac to wystarczy ze wezmiesz ja sobie w lapki i zobaczysz jak Ci "lezy" w reku. Polaz sobie palcami po gryfie, nawet bez uderzania w struny, zobacz czy cie nie boli reka, czy progi nie sa za daleko od siebie albo czy palce nie wpadaja jeden na drugi 😉 wyprobuj sobie kilka gitar roznych typow i roznej budowy. NIE kupuj jej od razu tylko pojdz jeszcze do domu sie z tym przespij. Pomysl nad tym, ktora byla wygodna, ktora nie i dlaczego. rozpisz to sobie. I raczej nie dawaj sie namowic na mostek tremollo, bo sie zameczysz - jak nie przy strojeniu to przy zmienianiu strun  😉
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się