JARA, wyolbrzymiłam przecież 🤣 chodzi o to, że wychładza się bardziej niż wszystko inne, a przy industrialu to bardziej odczuwalne, bo trochę większy kawałek jest 😉
Dziewczęta ja znowu po poradę. Jeśli będę mieć tatuowany obojczyk, to co założyć? Stanik bez ramuaczek mam, ale co na niego? Top bez ramiaczek? I czy robienie tatuażu brudzi na tyle, że będę musiała go wyrzucić?
a ja odliczam dni do 20 grudnia, czyli dnia, kiedy to po raz pierwszy zasiądę u tatuatora w gabinecie jako klientka, a nie upierdliwa, patrząca się na ręce i zadająca masę zbętnych pytań obserwatorka 😉
Frania, ja jak zamawiałam kolczyki, to oddzielnie była podana średnica prętu a oddzielnie gwintu, więc kolczyk 1.2 może mieć taki sam gwint jak 1.6, niewykluczone 😉
Averis, ubierz zwykły stanik i najlepiej czarny top i tak wygodniej będzie odgibać ramiączko i najlepiej zdjąć bluzkę. Jak tatuowałam plecy wzdłuż kręgosłupa, to odpięłam wszystko i zasłaniałam materiałem piersi. Jakoś bardziej się przejmowałam tylko ewentualnym bólem, który mnie sparaliżował :P Po wszystkim tatuatorka kazała mi trzymać opatrunek 2 h, a później zdjąć i pilnować nawilżenia. Szary top mi się od tego trochę ubrudził tuszem, ale pranie wszystko naprawiło 😉
A ja z pytaniem teraz. 2 października zrobiłam sobie helixa (tylko, że nie przechodzącego na bok ucha tylko na wskroś) no i wcześniej zrobiła mi się ziarnina, pozbyłam się jej papką z aspiryny i myślałam, że będzie super. Ale w sumie to wciąż mnie trochę boli jak np trochę przycisnę kolczyk, albo ktoś mnie uściska i mi ucho przyciśnie ręką itp. Czy to normalne? Czy powinnam się wybrać do piercera na kontrolę?
Ale przecież to obojczyk 😉 na czas robienia zdejmie bluzkę a po robocie i tak zostanie założona folia więc nie ma co się brudzić 😉 dopiero w domu trzeba pomyśleć o ciuchach w ciemnym kolorze 😉
Ja się nie mogę zebrać, żeby w końcu iść i zrobić poprawnie christinę 😉 Zrobiłam na początku lutego z grouponu i musiałam szybciutko wyciągać, bo i tak sam by wylazł.
Nie polecam PROGRESS tatoo w Krakowie, a już na pewno nie do kłóć intymnych 🙄
Na Grouponie chyba bardzo ciężko trafić coś sensownego- dobre studia mają pełno klientów i bez promocji 😉 Bardzo bolało robienie christiny?
Przez Was mam straszną ochotę na coś nowego 😜 Strasznie spodobały mi się kolczyki noen mimo że zawsze uważałam, że przekłucie w tym miejscu jest obrzydliwe.. Szkoda, że cierpię na brak cycków, teraz chętnie bym sobie zrobiła takiego kolczyka chociaż w jednym 😉
heval, moj helix przez rok sie odzywal jak bylo goraco, zaczepilam wlosami, spalam na tym uchu itp potem mu przeszlo i siedzi grzecznie u mnie pomogla zmiana sztangi na labret - bo mnie przyciskana od tylu np. w nocy albo pod kaskiem kulka nie odparzala - teraz mam znowu sztange, labret mnie denerwowal, bo sie pod nim syf stajenny zbieral i mialam dyskomfort moralny wyobrazajac sobie co sie tam dzieje zanim przeplukam 😁
smarcik, mnie robienie christiny BARDZO bolalo, ale znam sporo osob, ktore maja christine zrobiona i one twierdza, ze w ogole nie boli 😉 za to kiedy z dwoma z nich poszlysmy na depilacje brazylijska (guma, nie wosk) to jako jedyna nie ucieklam po 3 minutach, bo w ogole mnie nie bolalo, a je bardzo :p wiec ciezko powiedziec, jak bedzie w Twoim przypadku. Mnie malo kiedy boli, szczegolnie przeklucia, a przy christinie myslalam, ze im tam zemdleje z bolu...