Kącik ŁODZIANINA (Łodzianie, Łódź i okolice)
A może jednak czas zacząć mysleć o ewakuacji? Lepiej być u zwierza trzy razy w tygodniu w normalnych warunkach niż codziennie i słuchać ze juz trzeba kończyć, albo jazda w 12 koni na hali albo słuchać przygadywania "pana stajennego" bo "pomylił" pensjonariusza ze swoimi kolesiami z ulicy. Chyba za nerwowy się już zrobiłem na takie kołchozy.
jestem za! zwłaszcza że jeździmy i tak 3 razy w tygodniu o ile pozwalają warunki a pozostałe dni jeździ się bo trzeba karmienia pilnować. to jest chore!
avero_2, klęk jest chyba dla mnie za sportowy 😉
Karla 🙂, pogadaj z właścicielem drapa. chociaż wyobrażam sobie że to ciężka przeprawa. ale mam nieodparte wrażenie że w oleńce już nic dobrego nas nie czeka niestety...
gadamy w 5tke w sobote😉 😎 i jutro takze🙂
Ja mogę polecić Klęk, stałam tam półtora roku, opieka była bez zarzutu, stajnia na górce jest fajniejsza bo tam kumuluje się życie stajenne. Stajnia na dole jest nowocześniejsza ale brakuje tam WC, siodlarni, generalnie pies z kulawą nogą tam zagląda. Nie ma problemów z wypuszczaniem koni na padok. Cena zimą zeszłego roku 700 zł.
Wiecie co, smutne to co piszecie. 🙁 Moze szczera rozmowa z wlascicielem by cos zmienila, bo szkoda stajni.
Troche pensjonatow przerobilam w swojej karierze wlasciciela konia i wniosek mam jeden: wszedzie dobrze, gdzie nas nie ma.
nie wiem czy szczera rozmowa wymieni nam podłoże na hali i 'zaserwuje' zielone padoki. a także zapobiegnie nerwicy żony właściciela, która ostatnio przed 18 wszystkich ze stajni wyrzuciłam. są różne stajni. trzeba wiedzieć gdzie się nie pchać. nie każda zmiana jest na gorsze. oleńka ma w tej chwili tylko jeden plus - jest blisko. a to już jednak trochę za mało.
Czy stara księga gości na ich stronie nadal funkcjonuje czy została zablokowana? Bo jeśli jest jeszcze to zapraszam tych co nie znają sytuacji do poczytania wypowiedzi - chyba tam się kumuluje cała ta 'świetna' atmosfera.
a tego ci nie powiem. ale akcje z księgą gości kiedyś to był hit 😁
tak w ogóle trzeba też pamiętać że każdy czego innego wymaga od stajni. jednemu wystarczy komórka robiąca za boks i owies. drugiemu myjka. solarium i złote okucia to za mało 😉
Awantury, bluzgi, wzajemne jechanie po sobie - ooo tak. Pamiętam jak zostawiłam niezbyt pochlebny komentarz na temat rekreacji i hurtowej ilości koni na jazdach to quniorki przypuściły masowy atak na mój wpis, a ja tylko pompę miałam 😁
z tego co mi wiadomo to w championie przyjmują na pensjonat, o ile sa miejsca, i uwazam ze jest to stajnia ktora spelni wszelkie wymagania pod wzgledem ujezdzalni, padokow, terenów, obslugi, karmienia,itp. Nie wiem tylko jak z ceną, no i ........to specyficzna stajnia o specyficznej atmosferze, jednak warta polecenia.
Cześć
Jakiś czas temu pisałam już tutaj w tej sprawie ale mam wrażenie, że od tamtej pory sporo się pozmieniało.Docierają do mnie różne czasem zupełnie sprzeczne informacje (czasem, aż włos się jeży). Mam wrażenie, że temu co jest napisane w necie też raczej wierzyć się już nie da.
Bardzo proszę o informacje gdzie jeszcze w Łodzi i okolicach jest jeszcze rekreacja? Z góry dzięki. I proszę nie bijcie wiem, że nie lubcie rekreacji.
Z góry dzięki
rekreacja jest w stajni oleńka. nie ma już w centaurze. nie ma w starej kuźni. to na pewno. jest chyba w stajni zbyszko ale to byś musiała tam dzwonić.
Stajnie z rekreacją:
- Oleńka,
- Zbyszko,
- Equestro,
- Olimpia,
- Olechów.
To wszystko, z tego co wiem 🙂
a co z Pasją?
rany, takie wielkie miasto, a tylko 5 stajni z rekreacją?
Pasja zrezygnowała z rekreacji prawie rok temu. 😉
Jak dla mnie szok - czemu tyle stajni zamknęło rekreację?
W naszym regionie sport nigdy się nie rozwinie, jeżeli nie ma się nawet gdzie nauczyc jeździc.
zamknęli bo się nie opłacała.
mogliby też w oleńce zamknąć 🤣 😜 to jest taka rekreacja czysto po to żeby sobie tyłek poklepać i w teren przewieźć. nie taka ucząca jazdy pod przyszły 'sport'. nie te konie. nie ta organizacja.
Centaur zamknął, bo hotelowcy mieli problem z tym, że rekreanci im zajmują ujeżdżalnię/halę... 🤣
I wcale mnie to nie dziwi 🙄
dokładnie. i mnie to wcale nie bawi. płacisz hotel (nie wiem ile było w centaurze 600 czy więcej?) a nie masz gdzie pojeździć/popracować z koniem.
A Campoverde na Grabińskiej wam nie odpowiada?
Ach, właśnie, jeszcze Campoverde. 🙂 Chociaż o tej stajni prawie nic nie słyszałam, koleżanka mi wspomniała... A Las Pegaz jeszcze istnieje?
Rekreacja jeszcze w Piafie i w ŁKJ (na oddzielnej ujeżdżalni), kiedyś jeszcze Hucuł w Mileszkach, a i ta nowa stajnia koło lotniska chyba ma rekreacje. 😉
w Campoverde nie ma rekreacji.. a w starek kuźni też już nie?co z Arabiką?Grotniki są jeszcze blisko chyba z rekreacją
Piaff to obecnie Equestro. A co z Hucułem? Z tego co wiem, to nadal działa... W Arabice tylko dzierżawa, w Grotnikach chyba też. Stara Kuźnia od połowy 2009 roku nie ma rekreacji, pamiętam jak zadzwoniłam i ktoś chłodnym głosem do mnie "nie prowadzimy rekreacji". 😁 W Golden Dream z tego co wiem można wziąć trening, ale godzina kosztuje 70 zł, a dla mnie to za dużo, bo nikt za mnie nie zapłaci za jazdy. 😵
za to mogę sobie dać rękę uciąć że trening tam za 70 zł jest wart przynajmniej tyle co 4 jazdy gdzie indziej po 30 zł. trzeba się zastanowić po prostu czego się chce. jak poklepać tyłkiem siodło i przewieźć w teren to ok. a jak czegoś nauczyć. rozwijać się. to może warto wydać te 70 zł?
co do treningow z Ola Szulc- goraco polecam, duza wiedza, indywidualne podejscie, swietne podejscie pedagogiczne, dobiera trening zarowno do konia jak i jezdzca- ja jestem zachwycona! a wyniki takze sa 😎
A mnie wkurza podnoszenie ceny pensjonatu, bo słoma droga siano, owies itd. Wszystko było by w porządku gdyby również rosła w tym momencie cena jazd rekreacyjnych ale co to to nie! Więc chyba konie rekreacyjne mniej jedzą i ścielone mają rzadziej. Tak więc mam odczucie że dofinansowuję rekreację i w zamian za to mam cały czas zajętą halę 😤
zeby tylko hala- notoryczne pozyczanie szczotek,uwiazow, rzucanieczaprakow i wiezszanie siodel na nasze siodla,konie karmione krowkami itp.🙂
az sie włos na głowie jeży 😲 😲
albo takie cos z dzis...przychodzisz do stajni wyciagasz konia z boksu, nogi usyfione po brzuch...myjesz to nogi i...okazuje sie, ze kon ma rane na nodze. Kon byl na padoku kilka-kilkanascie? godzin wczesniej, wlasciciela nie powiadomiono, nie zrobiono nic.... 🙁
sei
Karla:)
Chaff
FirstLight
Notarialna
julia
Con-chan
koniara788
ikarina
avero_2
Idril
Kejsa
Naciau