hucuły.

No, niby takie małe primitywne, a skaczą BOSKO 🙂 😀 😍
Ostatnio nawet zastanawiałam się skąd taka potęga u hucułów. Wymyśliłam, że powodem tego jest ich długość  😁 W momencie odbicia się, mimo że ich tylne nogi są jeszcze na ziemi, przód sięga wysoko, bo przecież są takie jamnikowate  😂
Ale i tak nie ma lepszych koników na świecie  😍
Moja też bardzo chętnie skacze  😅
Tyle, że ostatnio też mamy problemy ze sterownością  🙄
A z kąd to się u nich bierze to nie wiem może w górach musiały przeskakiwać coś  🤔 Nie no nie wiem...

Dodam Wam kilka fotek...
Mojemu to najlepiej wychodzi jedzenie 🤣
A to swoją drogą... dla niej nawet jak stado odchodzi (idąc na padok) ona sobie staje i je no bo co to takiego.

Jedzenie GÓRĄ  🤣
neruniaFajny ten koniś.
A co do skoków, to fakt, niemalże wszystkie hucuły fajnie skaczą, co więcej nie wyłamują wrednie,nie robią stopek. Mój bez problemu przeskakuje 80-90cm ze mną, gdzie ja jestem totalnym nielotem 🤣 i raczej bardziej mu przeszkadzam niż pomagam 🙄 Więcej też by przeskoczył, ale ja się na więcej w życiu nie porwę, bo skaczę raz na ruski rok, bardziej dla urozmaicenia, niż sprawdzania ile on da rade.
Maddie   Hucykowa demolka na wakacjach
22 lipca 2010 11:08
planeta10 , Olimpowi do twarzy z jedzeniem. Ubóstwiam Twego konia  😍

Może mnie ktoś trzepnąć, żebym w końcu zrobiła jakieś zdjęcie kucysiowi, którego mam POD DOMEM od prawie miesiąca a zdjęcia tylko z dnia jego przyjazdu? (konkretnie to 7 zdjęć)
Maddie-dzięki 😀 Cwaniak wyczaił ,że szeroka taśma jest pod napięciem,a prowioryczne ogrodzenie z sznurka nie.
🤬,a to za brak zdjęć kucysia  🤣
Manta   Tyłkoklep leśny =)
22 lipca 2010 14:55
Planeta - ten kon jest piekny! Zazdroszcze😀 ile ma wzrostu, bo nie doczytalam chyba?
Hucuły i jedzenie..  😁 za jedzenie to chyba dałyby się zabić, a jak już ziarenka zobaczą to o mamo.. wtedy są gotowe same zabić konkurencję  😜
Maddie -- >  🤬 🤬 🤬 chcę widzieć zdjęcia przy moich najbliższych odwiedzinach! zresztą to ja nie pamiętam, żebym w ogóle widziała Twojego hucka...  🙄
Manta-dziękuję :kwiatek:
Olimp ma 135cm w kłębie (szczerze to osobiście nie mierzyłam,bazuję na danych poprzedniego właściciela).
Maddie   Hucykowa demolka na wakacjach
22 lipca 2010 16:51
neruniu, obiecuję się poprawic i w końcu coś gichnąć 🙂 Kucyki widziałaś, ale te z którymi pracuję, ale nie tego, który jest na dwa miesiące wakacji 'mój' (dzierżawimy się 🙂 ).
Jak da radę, to postaram się zrobić jakieś zdjęcie dzisiaj po jeździe (o ile przestanie walić piorunami do wieczora). Przeszukam jeszcze dysk, może znajdę jakieś zdjęcia moich podopiecznych 😉
My dzis rajdzik mały- pierwszy zrobiliśmy. Jutro wracamy.

Napiszcie proszę jakie macie doświadczenia jeśli chodzi o podkuwanie hucułów.
Hucuły mają mocne kopyta i jeśli nie jeździsz po kamienistych górach ani nie skaczesz na nich sportowo nie widzę potrzeby kucia. Tzn ja generalnie w ogóle fanką kucia nie jestem i nie mam zamiaru kuć mojego konia ( jeśli zajdzie potrzeba zainwestuje w buty). W okutym kopycie zachodzi wiele zmian, których ja chciałabym uniknąć.
Kasia Konikowa   "Konie mówią...po prostu słuchaj..." Monty Roberts
25 lipca 2010 08:28
"Moje" hucuły, z którymi pracowałam przez ostatnie 3 lata:



Kasia Konikowa   "Konie mówią...po prostu słuchaj..." Monty Roberts
25 lipca 2010 08:30
I jeszcze dwa:


Ja hucułki arabem bym nie kryła. Temperament araba + charakter i upartość hucuła jak dla mnie = wielka demolka 😁


ale jakie wyzwanie!


Mi się mieszanki hucuł-arab nie podobają. Widziałam parę fajnych, ale reszta taka jakaś nieproporcjonalna, z grubą huculską budową i arabim pyskiem. Nie mój typ.


Rexiu widać nie widziałaś mojej młodej
Sznurka, piękna Twoja konia. Ile ma wzrostu?

Wyzwanie wyzwaniem, ale małe konie mają służyć przede wszystkim dzieciom, a ich tego rodzaju wyzwania raczej nie interesują. Według mnie produkcja tego rodzaju koni na szerszą skalę jest pozbawiona sensu. Co innego jeśli chcemy takiego konia dla siebie, na całe życie. Jednak oprócz urody co arab może wnieść do użytkowości takiego konia? Dla mnie to jest najważniejsze.
nerunia, ruch kochana ruch bo młoda rusza się zdecydowanie fajnie

czy pozbawiona sensu? zależy do czego szukamy konia

Pluszito ma penie jakies 135 cm, ja mam 168 i dobrze się na niej czuję
No tak.. o ruchu zapomniałam  :kwiatek:

Wygląda zdecydowanie na wyższą! może takie zdjęcie. A kto był hc? tatuś czy mamuśka?
matka, akurat Czapla to czysty przypadek
jej matka Calineczka została sprzedana a za jakiś czas urodziła się młoda, do hc nie podobne to było i szybko sie okazalo że pokrył ją  arab, niestety bez licencji

dodaję zdjecie jeszcze Czapli za młodu a poniżej zdjecie jej matki i jej połbrata hc
dziś wróciłyśmy z rajdziku- było super, to są rewelacyjne konie terenowe.  Do domu szły dwa razy szybszym tempem.
sznurka, napisałam, że widziałam parę fajnych i Twoja kucyczka do nich dołącza.  :kwiatek: Jednak zdania na temat tych mieszanek nie zmienia, dalej nie mam do nich przekonania...
Swoją drogą, wydawało mi się, że krzyżówka z arabem będzie większa niż "zwykły" hucuł.
Araby ramy wzrostowe zaczynają od 148 o ile się nie mylę, więc taka wielka różnica to nie jest. Może mamuśka nie była wysoka a źrebak z mieszanek zawsze wzrostowo przypomina matkę. Taki trochę feliniak wyszedł z Czapli 🙂
nerunia, Calineczka duza nie była to fakt
swoją drogą Czapli nikt nie mierzył, mówię tak na "oko" a może po prostu zmierzyć trzeba;]
Strucelka   Nigdy nie przestawaj kochać...
26 lipca 2010 15:06
Sznurka małopolak dobry ruch też może 'dać' od siebie źrebakowi 😉
Ja jestem za kryciem jednak albo czystym hc albo mieszanką młp, ale w przypadku klaczy młp i ogiera hc.
Strucelka, nie zrozumiałyśmy się
ja też uważam ze to jest "hybryda" ale nie można sprowadzać tego do faktu ze takie konie są beznadziejne

ale majac taką mieszankę gdybym miała kryc kryłabym arabem a nie hucułem;]
Strucelka   Nigdy nie przestawaj kochać...
26 lipca 2010 15:56
To na pewno, wszystkie mieszanki do czegoś się nadają 😉
No a ja mając wybór kryłabym młp 😁
Kasia Konikowa Kaprysa znam, nawet kiedyś na nim jeździłam, jak był jeszcze młodzieniaszkiem, ogierem i stał na południu Polski  🙂

A co do hucułków i skoków, w stajni, do której jeżdżę od kilku miesięcy są m.in. 4 hucułki (pochodzą z Gładyszowa): L-Oktet, Piryt, Cios i Lazur... skoczne, że hej... Lazur najbardziej leniwy, no ale podjęliśmy próbę skoku metrowej przeszkody zakończoną zrzutką (właściwie 2 próby)...

Cios i 80 cm:


Piryt i okserek, tutaj ok. 60 cm, ale potem było wyżej, tylko zdjęcie nie wyszło 🙁


Lazur i metrówka ze zrzutką:


Lazur i 90 cm na czysto 🙂


Lazur i skok-wyskok 60 cm:


Oktet i doubelek 85 cm (z ostatniego piątku):


i do tego filmik:


Na tych hucułkach naprawdę można poskakać... uprzedzam pytanie o ochraniacze, jak się daje, to staramy się coś im na nogi zakładać, bo w stajni są ochraniacze tylko dla dużych koni, dla hucułków niestety nie, ale jeśli chodzi o skoki, to skaczą 1-2 razy w tygodniu, więc nie za często, jak mogę, to staram się zakładać swoje, co prawda M-ki, ale ujdą w tłumie... Co do hucułków to niedawno je mierzyłyśmy i mają od 131 - 137 cm, a nad metrówkami latają, że hej  🙂 a na nich 13-15-latki  🙂 no i ja hehe
Strucelka, łeee wtedy będzie w ogóle ni pies ni wydra
hucuło-arabo-małopolak;]
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się