Cześć, mam kucyka o imieniu Betty, to dziewczynka i do tego charakterna. Kiedy zakładam jej siodło i popręg to delikatnie "gryzie". Chodzi mi o to, że stawia uszy, odrzuca głowę do tyłu i kłapie paszczą w powietrzu, nie na tyle blisko, by rzeczywiście ugryźć (przynajmniej w większości przypadków). Próbowałam ją ignorować i odpychać jej głowę, ale to niczego nie zmienia. Ona w żadnym wypadku nie jest "gryzeldą", a to jedyna sytuacja, w której "gryzie". Jest zdrowym kucem i nie ma żadnych problemów zdrowotnych. Czy ktoś wie, jak sobie poradzić z tym kłapaniem?
wątek zamknięty
1. przeczytaj regulamin zanim zaczniesz zakładać duble/śmieciowe wątki
2. zapytaj w już istniejącym wątku na ten temat:
http://re-volta.pl/forum/index.php/topic,7002.0.html3. Na 100% pierwszym pytaniem jakie dostaniesz w odpowiedzi: czy była robiona gastroskopia i weterynarz wykluczył wrzody
wątek zamknięty