[quote author=milenka_falbana link=topic=103135.msg2942857#msg2942857 date=1598454851]
espana mindgame - przepraszam ale opowiadacie jakieś ... dziwne rzeczy...
Dziura na policzku to dziura wlotowa, na klatce piersiowej wylotowa, tak się wypowiedział Prokurator w linku Trusi a także [url=
https://www.radiowroclaw.pl/articles/view/99041/W-Budzowie-zastrzelono-konia-wartego-pol-miliona-zlotych?fbclid=IwAR3Kr_aGYA-qZgeV5ylkn7WfnnIyLqiwouLvNTUdgCH_dsMx-7zP0qCGocs#]TU [/url].
Więc jak najbardziej broń mysliwska wchodzi w grę. Nie wiem czemu mają służyć te zaprzeczenia i wymysły, że na klatce piersiowej to wlot i konia zastrzelił ktoś z broni na słonie i że na pewno to nie myśliwy. Nie można powiedzieć niczego NA PEWNO w tej chwili.
Sądze też, że prokurator jest w stanie odróżnić skaleczenie od rany wlotowej a Ty Espana, z racji swojego hobby, powinnaś zdawać sobie sprawę, że taki postrzał policzek-komora jest jak najbardziej możliwy.
[/quote]
Prokurator, jak widać w załączonych linkach, nie odróżnia sztucera od strzelby:
Już wiadomo, że koń zabity w niedzielę rano na padoku stajni w Budzowie koło Ząbkowic Śląskich, zginął od broni długiej, takiej jak sztucer czy strzelba.Albo to wypociny dziennikarzyny, albo jakiś lewy rzeczoznawca. Różnica między sztucerem a strzelbą jest jak między łukiem a procą. I nie, nie potrafię sobie wyobrazić strzału, gdzie pocisk wchodzi policzkiem i wychodzi sercem.
Ciekawe jak sprawdzą kim są myśliwi z tamtego okręgu...kogo obstawiacie?Adwokatów,prokuratorów,może jakis sędzia,księdza, czy jeszcze jakieś inne ,,uprzywilejowane ,,zawody?I jak szybko zamiotą to pod dywan,bo będzie komuś nie na ręke 😤
Przecież to tylko koń o co to całe zamieszanie..oczywiście to sarkazm.
Myśliwi pierwsi zostali sprawdzeni.
Specem od myślistwa nie jestem i prosze poprawić jeśli się mylę ale na moja logike wydaje mi się ten strzał nosi znamiona „etycznego” strzału, tj jak myśliwi celują w zwierzynę to tak żeby się nie męczyła?
Etyczny strzał to taki, gdzie zwierzyna pada w ogniu (za ucho, na komorę) i taki, który nie niszczy tuszy. Tak więc twoja logika jest błędna.