Pytałam już w ślązakowym wątku, ale spróbuję i tutaj.
Szukam ochraniaczy na grubszą, ale krótką nogę. Koń w typie ślązaka. Mam problem z dopasowaniem jakichś ochraniaczy.
Ostatnio testowałam te :
https://www.premierequine.co.uk/double-locking-brushing-boots-c2x28452861Rozmiar M-wide. Na wysokość idealne, jednak obwód stanowczo za mały. Na przód jeszcze szło je jakoś w miarę zapiąć, ale na tył to już całkiem nie...
Dodatkowo:
Czy owijki sprawdzą się jako ochraniacze? Jeśli tak to jakie? Polarowe?
Jeździmy głównie na spacery w teren, kobyła trochę strychuje tyłami.
Zdaję sobie sprawę, że pewnie "twardsze" ochraniacze byłyby lepsze, ale tracę powoli nadzieję, że coś znajdę. Czy w takim razie takie owijki były by chociaż jakimś pośrednim rozwiązaniem?