Rosliny doniczkowe

zembria   Nowe forum, nowy avatar.
29 marca 2019 12:43
Małż właśnie dziabnął w markecie 1,5m kokosa i powiedział, że zabiera go do domu 😁 Ktoś wie jak się tym zająć?
JARA   Dumny posiadacz Nietzschego
29 marca 2019 12:54
zembria, generalnie palmy są bardzo trudne w utrzymaniu w domu, trzymam kciuki!


A jak zapleciesz jej łodygę? Da radę to samemu zrobić?

Plecenie pachir ze sobą to tylko moda i dosyć fajnie wygląda, ale trzeba pilnować bryły korzeniowej, bo wtedy przyrost jest trzy razy większy i trzeba pilnować żeby nie były za duże, a doniczka za mała, bo bardzo to się odbija na roślince. Młode pędy, które jeszcze nie zdrewniały są bardzo elastyczne i plecenie jest naprawdę bezproblemowe, tak samo jak modelowanie jej poprzez cięcie 🙂
A widzisz, tak myślałam w sumie 🙂

A kto wie, co to za zielenina cotojest i czy mogę ją wkopać tu -> kompozycja


zembria   Nowe forum, nowy avatar.
29 marca 2019 13:08
Mam jakąś ziemię do palm w domu, to go przesadzę i zobaczymy. Kciuki się przydadą na pewno, bo w zeszłym roku jedną palmę zabiłam...
JARA   Dumny posiadacz Nietzschego
29 marca 2019 13:53
Palmy są ciężkie w utrzymaniu i niekoniecznie Ty ją zabiłaś, a zwyczajnie nie da się zrobić w naszych domach takich warunków żeby przeżyły. Podobnie jak piękne są alokazje tak śmiertelność ich jest ogromna. Sama przywiozłam 10 lat temu z Tunezji palmę i umarła 🙁

edit:

Meise to nie jest przypadkiem polyscias? (Polyscias scutellaria)
Prawie dobrze, na grupie fb mi powiedzieli, że do fikus pumila 🙂

Idealnie by się nadał do tej kompozycji, tylko, że tam teraz awokado kiełkują 🙂
zembria   Nowe forum, nowy avatar.
29 marca 2019 20:00
Trochę poczytałam i faktycznie może być ciężko, bo pewnie będzie jej u nas za sucho, no ale będziemy próbować 🙂
Lanka_Cathar   Farewell to the King...
29 marca 2019 20:08
To chyba jeszcze zależy od palmy. Mój Dziadek wyhodował palmę z nasionka i przeżyła kilkadziesiąt lat (?) lat. Załatwiła ją dopiero kocica, która się na nią wspinała. Ale sadzonki u mojej mamy rosną do dziś i już jest problem z przesadzaniem.
borkowa.   silesian team
31 marca 2019 12:04
JARAmacbeth tak, to niebambus 😁 mam go już niecałe dwa lata i ma puszczony dłuuugi pęd, mogę go ciachnąć czy lepiej zostawić?
zembria   Nowe forum, nowy avatar.
31 marca 2019 13:02
To ja się w końcu pochwalę moimi roślinkami 😀 Większość z nich to przygarnięte w spadku umierające badyle więc bardzo się cieszę, że udało się je odratować i jako tako wyglądają 😀
Scindapus chyba z 20 lat ma, odratowany z długiego łysego pędu i kilku listków

Jakiś filodendron z podobną historią

Też jakiś filodendron, ten to w ogóle był badylem już na wylocie 😉

Wszystkie powyższe były u mojego małża na stancji, jeszcze po jego cioci zostały i nikt o nie nie dbał za bardzo, aż się dziwię, że one w ogóle przeżyły to 😉 Jeszcze beniaminek poniżej stamtąd pochodzi.
Wilczomlecz, dopiero co podarowany mi przez kumpelę. Chyba mu się tu podoba, bo sporo ma już nowych pędów i listków.

Cytrynka 😀

Beniaminki. Ten podwiązany to właśnie ten z odzysku, a w tle widać scindapusa, bo na tym w końcu stanęło, który ma docelowo po karniszu iść nad oknem. Czy to się uda i będzie wyglądało tak jak w mojej głowie to się okaże 😁

Mini monsterka

Stefanotis bukietowy, który obłędnie pachnie jak kwitnie 💘 i zamiokulek, co miał ciężkie życie, raz usechł, odżył, potem zgnił, odżył, potem zamarzł na dworze i długo wegetował w swoich kulkach, ale finalnie odżył i wygląda na to że odżyje na dobre już 😉

Rzeczony kokos co go małż przytargał

A to nie wiem co to, podobno coś co dla kotów bezpieczne i polecane do domów z kotami, ale musiałam go ewakuować w miejsce gdzie się nie dostaną, bo go zeżarły 🙄

No i na koniec moje ukochane maleństwo Płomień Afryki 😍


Prawie wszystkie czekają na przesadzenie, ale czasu brak póki co.
zembria, piękne 🙂 masz super warunki dla roślinek 😀
zembria, piękne rośliny i dom, chociaż pokazany tylko fragmentami, też wydaje się bardzo przyjemnie urządzony.

zembria   Nowe forum, nowy avatar.
01 kwietnia 2019 06:37
Cricetidae Tak, okna w salonie są z 3 stron, tylko od północy nie ma więc cały dzień jest dużo fajnego rozproszonego światła 🙂
Ascaia Dziękuję :kwiatek: Staramy się zachować styl łączący Babciną przytulność z klimatem leśniczówki 😉
JARA   Dumny posiadacz Nietzschego
01 kwietnia 2019 09:00
zembria, piękne kwiaty i piękny dom! 😍

Kiedy Twój facet jeszcze rok temu pracował jako ogrodnik i bierze na klatę Twojego kwiatowego świra i robi Ci skalniak pod domem z budleją, wrzosem (ostatni w sklepie 🙁 ), lawendą, rododendronem i innymi 😍

Moon   #kulistyzajebisty
01 kwietnia 2019 09:25
JARA, ulala!  😍

A ja posadziłam wczoraj bratki! 😜 (wszystkie ciemno bordowe)
+ wszelakie zioła w szarych doniczkach i długim korytku białym:



i pytanko: miałam piękną uhodowaną tuję, która zimowała na klatce schodowej. Przy ostatnich cieplejszych dniach wtachałam ją na balkon i wczoraj patrzę, że jakby zupełnie straciła nasycenie koloru i... uschła? ;( Mimo że była oczywiście podlewana. :/ Dać jej czas, czy już po ptokach i muszę znowu hodować małego karakanka?
zembria   Nowe forum, nowy avatar.
01 kwietnia 2019 09:40
JARA Dzięki 🙂 A zestaw Twoich roślinek na skalniak to dokładnie mój zestaw roślin w ogrodzie 😀 plus wiele innych, ale to nie ten wątek 😉
Moon A nie wystawiłaś przypadkiem na słońce od razu? Bo większość roślin, które zimowały schowane, trzeba stopniowo do słońca przyzwyczajać. Mogło ją słońce poparzyć.
JARA   Dumny posiadacz Nietzschego
01 kwietnia 2019 09:52
Skalniak generalnie już istnieje, ale jest w stanie opłakanym, część kwiatów już tam jest, trzeba tylko uzupełnić.
Zastanawiam się jeszcze czy budleję sobie na balkon wsadzić w dużą doniczkę 🙂
Moon   #kulistyzajebisty
01 kwietnia 2019 10:09
zembria, no wystawiłam :P chociaż kurdę, nie było to jakieś ostre słońce z +25*.
JARA, super facet 😀 pokaż skalniak jak skończysz.

U mnie bratki już od tygodnia posadzone i prymułka też, obok mięta. Wszystko sobie ładnie rośnie 🙂
zembria   Nowe forum, nowy avatar.
01 kwietnia 2019 11:10
JARA Z budleją uważaj, bo ona bardzo nie lubi przesadzania, podobno system korzeniowy nie lubi "ruchu". Ale może jakby ją w dużej donicy posadzić to by można potem bezinwazyjnie przenieść do ziemi? Na skalniak polecam Żagwin ogrodowy i Dzwonki dalmatyńskie 😍 Pięknie kwitną i się wylewają zza kamieni 💘
Moon nie musi być upału, teraz słońce wystarczy, a o tej porze roku jest bardzo mocno "palące" właśnie. Nawet ludziom się nie poleca opalać w takim kwietniowym słońcu. Ale jeśli to faktycznie tylko poparzenie, to ożyje 😉
JARA   Dumny posiadacz Nietzschego
01 kwietnia 2019 21:07
Skalniak pokazę jak już będzie gotowy, ale teraz mam inny problem.
Jak z "zielonymi" roślinami jestem ok, tak z balkonowymi, kwitnącymi totalnie na bakier.
Na pewno chce lawendę i wrzosa. Na pewno nie chcę pelargonii. Co jeszcze mogę posadzić na balkonie od południowej strony? Najlepiej coś co przyciągnie pszczoły 😍
Surfinie!!! 🙂
Gazanie, portulaki, bratki, prymulki...
zembria   Nowe forum, nowy avatar.
02 kwietnia 2019 06:26
Podłączam się pod surfinie 🙂 Proste w obsłudze, trzeba jedynie duuużo podlewać z jakimś nawozem do surfini i tyle 😉 Kwitną jak potłuczone do jesieni. A dla pszczół to może zamiast wrzosów lepiej wrzośce? Mam sporo wrzosów w ogrodzie i nie zauważyłam nigdy żeby się owady do nich zlatywały szczególnie.
W zeszłym roku miałam na parapetach i przy tarasie takie surfinie, zdjęcie jest z końca września, a sadziłam w kwietniu 🙂
Moon   #kulistyzajebisty
02 kwietnia 2019 06:54
zembria, kocham miłością wielką surfinie! <3
tylko... one nie przepadają za wiatrem. Dwa lata temu podczas jednej burzy, nie zdążyłam zdjąć korytek z balkonu i pourywało mi ponad połowę łepków ;(
Ale mowa o IV piętrze nad morzem... 😉
zembria   Nowe forum, nowy avatar.
02 kwietnia 2019 07:35
Moje nie raz wypadły z parapetu na trawnik podczas burzy do góry skrzynką i całe się połamały, ale odrosły i odbiły ładnie szybciutko 🙂 Ale fakt, że delikatne są i o połamanie przypadkiem nie trudno. W tym roku zamawiamy porządne uchwyty na parapety, takie metalowe wkręcane w ścianę, mam nadzieję że wystarczą.
JARA   Dumny posiadacz Nietzschego
02 kwietnia 2019 08:04
Surfinie trzeba siać czy kupie sadzonki?
zembria   Nowe forum, nowy avatar.
02 kwietnia 2019 08:07
Kupisz sadzonki, ale raczej tak za tydzień czy dwa się pojawią w sklepach, jeszcze za zimno na nie.
Moon   #kulistyzajebisty
02 kwietnia 2019 08:07
JARA, kupisz sadzonki - wg mojej babci najlepiej kupować i wsadzać po 15tym maja i wybierać te, które są już rozwinięte. Ale ja rok temu kupiłam akurat z małymi pączkami i też mi się rozrosły jak szalone 😉
Oj, myślę, że nawet jeszcze dłużej lepiej poczekać. Przynajmniej u mnie to na polowanie surfiniowe warto się wybrać tak około weekendu majowego.

Teraz to bratki. Równie piękne, kolorowe, długo kwitnące. 





zembria   Nowe forum, nowy avatar.
02 kwietnia 2019 08:18
Moim zdaniem też lepiej odczekać do maja, ale niedługo już się pojawią.
Ascaia Fajnie to wygląda 🙂 Tak kolorowo. Co to za kwiatki na na samej górze, te ciemne  👀 Chcem.
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się