Buty - "nic nie poprawia nam humoru tak jak nowa para butów"
Nie mam butów tej firmy, ale jest taka zasada, która sprawdza się na pewno u mnie i kilku znanych mi osób, że buty na obcasie kupujemy o rozmiar lub pół rozmiaru mniejsze niż nosimy standardowo. Szukalaś w internetach opinie jak ogólnie wypada rozmiarówka tych czółenek?
edit: eobuwie na dole strony podaje, że dla twojej długości stopy pasuje rozmiar 37,5. To może taki właśnie mierzyłaś?
No wlasnie ta miarka na eobowie mnie zmieszała, bo na stronie producenta wychodzi 39
https://www.clarks.co.uk/fitguide :/. Dzis przmierzałam z 15 par butow, i wszystkie były w przedziale 37,5-38, więc 39 bym pamiętała raczej. Normalnie nosze 38-39.
Eeeh trzeba było nie zostawiać na ostatnią chwilę 🙁
azzawa, zamów dwa czy tam 3 rozmiary, potem zwróć te które nie pasują. 😁 Zawsze tak robię, jak nie jestem pewna. 🤣
azzawa, ja noszę normalnie 39 i clarksy z tego co pamiętam mam 40. Ale jak wrócę wieczorem do domu mogę Ci sprawdzić. Ja bym brała według rozmiarówki producenta :kwiatek:
azzawa, zamów dwa czy tam 3 rozmiary, potem zwróć te które nie pasują. 😁 Zawsze tak robię, jak nie jestem pewna. 🤣
W sumie nie wiem czemu nie wpadłam na to 🙂 madmaddie już nie trzeba, zamówiłam 3 - któreś muszą być dobre 🙂
Kaarina, - słyszałam o tej metodzie, ale totalnie jej nie rozumiem. Dla mnie za duże obcasy są kosmicznie niewygodne, obcierają i chyba bym je zgubiła po drodze. Wystarczy, że mi się czasem rozciągały skórzane szpilki i z żalem musiałam je wywalić, bo nie mogłam w nich chodzić, rzadko kiedy pomagała wkładka zmniejszająca 🙁
Jak jesteś w stanie chodzić w za dużych obcasach? Nie spadają Ci, nie jest niewygodnie?
keirashara ale Kaarina piszę, że kupujemy zwykle mniejsze, nie większe 😉
keirashara, ale Kaarina, napisała że mniejsze niż zazwyczaj się nosi a nie większe 😉
Ups, mój błąd. Słyszałam o kupowaniu większych i właśnie nie mogłam ogarnąć po co i czemu, mniejsze rozumiem 🤣
azzawa, ja noszę normalnie 39 i clarksy z tego co pamiętam mam 40. Ale jak wrócę wieczorem do domu mogę Ci sprawdzić. Ja bym brała według rozmiarówki producenta :kwiatek:
W przypadku Clarksow polecam jednak mierzyć. Normalnie noszę rozmiar: 41, a u nich raz muszę kupić 41, a raz 42. Nie umiem odkryć z czego to wynika.
Tak, chodziło mi o mniejsze 🙂 Wszystkie szpilki lub koturny, niezależnie od firmy mam rozmiar mniejsze niż płaskie buty. Raz zrobiłam błąd i kupiłam swój rozmiar...no i niestety kłapią🙁 Ratowałam je milionem wkładek i zapiętek, ale na dluzsze chodzenie było to niewygodne.
[quote author=little_girl link=topic=8215.msg2846334#msg2846334 date=1550499976]
Dziewczyny, widziałyście gdzieś stacjonarnie sneakersy na koturnie, czy to już skończyła się moda na nie i pozostaje tylko net?
[/quote]
Moda się nie skończyła, ale generalnie raczej ciężko znaleźć coś stacjonarnie, czasami w Reeboku lub Nike są 😉
azzawa, to jest najlepsze rozwiązanie. 🤣
na facebooku wyskoczyła mi reklama włoskich czółenek z czerwonej skóry, na niskim, szerokim obcasie. Modelka kucała przy jakichś kwiatkach w ogrodzie czy szklarni. Nie kliknęłam, a łażą za mną. Ktoś coś? :kwiatek:
Dziewczyny! Szukam takich adidasów, z gładkiej skóry. Niestety wyszukiwanie po Adidas Daroga nic nie daje, wychodzą same zamszowe. Ktoś widział coś podobnego?
Martita, - reebok classic? Czarne, gładkie, skórzane, leciutkie i mega wygodne 🙂
keirashara Wiem, mam jedne 😁 akurat Reeboki mam białe ale jak nic innego nie wpadnie w oko to będą też czarne.
nie jest Wam za ciepło w tych całkowicie skórzanych? Ja mam classicki częściowo skórzane, częściowo materiałowe, zastanawiam się nad czarnymi skórzanymi, no ale nie wiem 👀
madmaddie, - w upały po 30 stopni tak, ale tak do 20-22 stopni jest ok. Fakt, szmaciane NB są dużo bardziej przewiewne, ale na wiosnę, jesień i zimę wolę skórzane classiki, dobrze znoszą deszcz i łatwo się czyszczą. Ja kupiłam do pracy w sklepie w galerii, tam było właśnie tak w okolicach 20 i idealnie się sprawdzały, a że przekonałam się przez nie to sportowych butów, to śmigam cały czas teraz 😀 Wcześniej nigdy "adidasow" poza siłką i bieganiem nie nosiłam, nie mój styl, do classików też podeszłam jak pies do jeża, ale za bardzo lubię swoje stawy na balerinki 😉
madmaddie Miałam kiedyś te buty ze zdjęcia i kochałam je miłością płomienną! Wiadomo, że powyżej 30 stopni to jednak skórzane adidasy nie są idealne ale były tak wygodne, że chciałabym je znów. Tylko ten model kupiłam w 2011r. i chyba już nie dostanę 😕 A classicki również mega wygodne i jeśli nie na największe upały to są super.
Dziewczyny, gdzie uda mi się najtaniej dostać japonki Birkenstock model Mayari? 👀
Ktoś testował tańszy odpowiednik Melissy? Zapomniałam nazwy.. 🙁
Melissa ma jeszcze drugą marke, trochę tańszą Mel, o to chodzi?
Ja akurat mam Melissy, można dobre promocje znaleźć na eobuwie.
SPAM
Ić stond
Viss
[img]/forum/Themes/multi_theme/images/warnmute.gif[/img]
Kupiłam już buty na wiosne 🤣
teraz pora przymierzyć się do bardziej letnich, potrzebuje baleriny, wszystko mnie obciera 😵 skóra, nieskóra, dramat.
Pomyślałam o melisach, wszyscy sobie chwalą. Warto zainwestować w gumę za 250zł ? 👀 a może tańsze zaxy i wychodzi na to samo ? 👀
Ale robisz dużo zakupów butowych 😁
smarcik
uzupełniam zapasy na nowy sezon 😀
efeemeryda, mnie też wszystko obciera. Melisy nie są złe ale jak masz tak wrażliwe stopy to będą ci się odparzać 🙁. Ja w melisach daję radę ok. 3 godzin.
epk
a melisa plus stopka bawełniana?
Oooorety, tez je mialam, byly cudowne!