Chciałam prosić o radę :kwiatek:
Kupiłam nowe siodło Stubben Virginia S od przedstawiciela firmy. Przedstawiciel był u mnie we wrześniu z siodłami testowymi i ten model najlepiej leżał na moim koniu (arab, szerokie pracy, niezbyt duży kłąb). Zaznaczam , że ten model, bo siodło które kopiłam zostało zrobione "na wymiar" pod mojego konia - to znaczy został zmierzony rozstaw przedniego łęku. W połowie listopada otrzymałam zamówione siodło - niestety nie leży tak, jak siodło testowe. Siodło testowe miało lateksowe panele - ja wzięłam wełnę, siodło testowe było w rozmiarze łęku 30, zamówiłam 31 (rozmiarówka Stubbena) bo chciałam mieć ewentualne miejsce na podkładkę. Od otrzymania siodło jeździłam w nim zaledwie 3 razy - siodło leży stabilnie na grzbiecie nie buja się, koń nie pokazuje dyskomfortu, ale też nie jest jakoś szczególnie zachwycony. Siodło mostkuje, jak każde na tym koniu - koń ma zanik mięśni za łopatką (wystarczyło 6 miesięcy jazdy w DM Hubert - nowym, kupionym i pasowanym u chwalonego na revolcie rymarza). Z zanikiem mięśni walczymy pracą na lonży i fizjoterapią.
Dzisiaj zrobiłam zdjęcia mojego nowego siodła i proszę Was o pomoc w ocenie, bo już sama nie wiem co robić. Wygląda to tak:
http://re-volta.pl/galeria/album/7569Oprócz tego, że tylne panele odstają, nie umiem ocenić czy łęk jest za wąski czy ok. Jaki widać wchodzą cztery palce i jeszcze jest miejsce, ale jednocześnie ten wypełniony wełną panel, który idzie od łęku w dół nie wystaje nad grzbiet/kłąb konia (nie bardzo potrafię to wytłumaczyć, ale mam nadzieję że zrozumiecie o co mi chodzi, zdjęcia 4 i 5). O tym że siodło nie leży dobrze informowałam przedstawiciela, u którego kupiłam siodło jednak dostałam zapewnienie że wszystko powinno się dopasować bo "wełna pracuje". Na razie i tak nasze jazdy ograniczają się do stępa i paru minut kłusa raz na 2 tyg. ze względu na leczenie grzbietu i brak hali. Martwią mnie te tylne panele, ktoś miał doświadczenie z nowym siodłem na wełnie? czy to "siądzie" ? czy raczej nie ma na co liczyć?
Lilid pisała, że jej siodło "siadło" przodem, więc może nie kombinować ? Czy pod to siodło mogę dać podkładkę (piankę memory lub fotro) by ograniczyć mostkowanie, czy łęk jest zbyt wąski ? Podczas kłusa tył minimalnie angezuje, ja jestem na to wyczulona, ale osoby z ziemi tego nie widzą. Zaznaczam że nie będę skakać w tym siodle, no chyba że zwalony pień w terenie.
Nie ukrywam że liczę że mnie pocieszycie, bo już nie mam siły i pieniędzy zresztą też 😵