Jakiś czas temu przyszłam tu z prośbą o pomoc w ocenieniu siodła, jednak oczywiście ze złymi zdjęciami, bo bez popręgu 👀
Poprawiłam, więc znów krótki opis sytuacji:
Koń w pracy, nabudowany dość solidnie, siodło pasowało idealnie. Długa przerwa, mięśnie poleciały, jednak udało mi się skorygować problem podkładką z grubym futrem. Obecnie koń się ponownie nabudował,nie do takiego stopnia jak przed przerwą, jednak niewiele brakuje. Podkładkę wyrzuciłam, bo według mnie zrobiło się za ciasno (może się mylę)
Problem leży w suchych plamach. Nie wiem z czego one wynikają, więc nie mam pojęcia jak wybrnąć z sytuacji i czym uratować sprawę. Jak patrzę na te zdjęcia, to może powinnam podnieść tył?
Oceńcie proszę i pomóżcie, bo nie daje mi to spokojnie jeździć 😕 🙇
i suche plamy przy kłębie..