kącik skoków

Klami, Aj, ale ten Twój koń jest piękny. 😀 Kiedy następne zawody?

My 2 tygodnie temu przejechaliśmy na czysto pierwszą w życiu 90-tkę. I.... no, apetyt rośnie w miarę jedzenia. 😍 Za 2 tygodnie chciałabym pojechać na kolejne zawody, ale to na razie jeszcze tylko plany....
Tylko chyba będę musiała wykopać jakiś garniec złota albo bank obrabować.
desire   Druhu nieoceniony...
16 lipca 2017 09:03
Sankaritarina, wow, brawo! Gdzie byliście? 😀

ostatnio pierwszy raz od lat (bodajże 5 już minęło...) coś skoczyłam. 😍  koń był tak ucieszony (konio ze 2 lata nie skakał, kontuzja), że na drążkach na kłus kwikał jak prosiaczek i robił skok wyskok. 😁 w końcu szalony krzyżaczek 50 cm zaliczony, na filmikach, prócz zgarbolenia mojego, to nawet ok to wyglądało.  🏇
Sankaritarina, przez grzeczność nie zaprzeczę. 😉 Wersja jestem modelem: klik i klik nr 2 i może taki jeszcze klik klik
No i gratulacje oczywiście udanych startów !!!! Super ! Najfajniejsze jest właśnie jak zacznie wychodzić i zacznie się mieć ochotę na wyżej i potem wyżej i jeszcze wyżej. 😉 Trzymam kciuki za to żeby udało się pojechać jak najszybciej na kolejne. Jeżeli zaś chodzi o moje starty, to trochę mi się wszystko pokomplikowało zarówno końsko jak i niekońsko, trochę zawirowań za mną i przede mną jeszcze także podejrzewam, że najszybciej coś nam się uda pod koniec sierpnia.
Czy można galopować czekając na swój przejazd gdy ktoś właśnie jedzie parkur ?  Są na to jakieś przepisy ?
monia, można galopować.
monia, można galopować.


Dzięki, bo ja nigdy nie przeszkadzam innym i sobie grzecznie czekam. Ale jak można i żaden przepis tego nie zabrania to czemu nie.  Zawsze byłam uczona, że jak ktoś jedzie to trzeba stanąć i nie przeszkadzać.
Jak galopuje i nie przeszkadza... to niech galopuje. Choć ja ciągle się boję, że wjadę akurat przed aktualnie skaczącego i staram się schować jak to tylko możliwe.

Klami, Zalotny Topmodel 😁
No, jeszcze mnie trochę strach zbiera przed czymś wyższym niż te 80-90, ale już jest nieźle....
Nieśmiało wrzucam fragmenty ostatnich treningów:



Na zawody jednak nie jedziemy i też chyba u nas będzie, jak w Twoim przypadku koniec sierpnia (a może i wrzesień). Jednak kasowo nie wyrobię, no. Banku nie obrabowałam. 😉
monia, można kłusować / galopować czy co tam chcesz. Zasada jest jedna, nie przeszkodzić jadącemu parkur. Gdyby nie było można, to bym już dawno gdzieś została rozmazana na ścianie, bo mój koń jak już wejdzie na parkur to nie jest w stanie ustać ani sekundy.

Sankaritarina, fajnie aktywnie. Widzę, że trochę pracy nad pewnością lądowania Cię czeka. 😉 A z wysokością po prostu trzeba się objeździć, innego rozwiązania nie ma.
A u nas nie pozwalają galopować, wolno tylko stępować, przynajmniej na zr.
Tak samo jak z oglądaniem parkuru , na LL można z konia, ale tylko stęp.
No i na GP nie mogą być dwa konie na parkurze.
Perlica, powiem szczerze, że nigdy się nie spotkałam jeszcze na oficjalnych zawodach z zakazem poruszania się po parkurze innym chodem niż stęp. Może wprowadzili u was coś takiego w ramach dodatkowych zasad bezpieczeństwa przy małych konkursach gdzie jednak myślę, że wielu startujących może mieć problem z ogarnięciem tematu niezajechania drogi startującej parze, szczególnie przy wyższych chodach ? Oczywiście nie mówię o konkursach, w których w ogóle może być tylko jeden koń na parkurze, ale to inna kwestia. Z tym rozwiązaniem spotkałam się nie tylko przy GP, ale czasami tez przy finałach rund, czy jakimś konkursie specjalnym typu "O puchar Totalizatora Sportowego i Prezydenta Miasta" zorganizowanym formalnie w ramach zwykłego ZR czy ZO. Co do oglądania parkuru z konia, t się nie wypowiem, bo nie miałam od wieków młodziaka, także wiem tylko, że teoretycznie taka możliwość zgodnie z przepisami istnieje. Inna kwestia, to że nie przypominam sobie bym kiedykolwiek widziała na zawodach informację o takiej możliwości.
Ostatnio podczas próby skoków na WKKW w Facimiechu upomniano jeźdźca by nie galopował po parkurze w czasie przejazdu drugiego.
Klami, na baltice w dwa pierwsze dni mogliśmy konno wyjeżdżać na parkur przed rozpoczęciem konkursu, żeby obejrzeć parkur z koni (runda młodych koni). Przed finałem nie było takiej możliwości.
Na większości "finałow" jest dopuszczalny tylko jeden koń.
Potrzebuję małego rozeznania :p Dlaczego łydka czasami ucieka w skoku? Jak usunąć ten problem? Na wyższych przeszkodach już tak nie mam, ale koło metra czasami leci i niezbyt mi się to podoba
z tego co sie orientuje to dlatego, że lądujesz bardziej na kolana. musisz w momencie fazy lotu popchnąć bardziej nogę na strzemię
Właśnie problem w tym że na najeździe mam pięte idealnie w dole, a w skoku to się traci
Mozii   "Spełnić własną legendę..."
11 sierpnia 2017 22:18
To znaczy że nie masz idealnie w dole 😉 A pięta w dole wynika z ciągnięcia w dół a nie luzu w nodze I działania grawitacji 😉 przez to nogą na skoku ucieka bo oparcie na strzemieniu jest tylko pozorne i trzymasz kolanem a nie na długiej swobodnej nodze całością  😉
Malezja, Brak oparcia w strzemieniu nie oznacza pięty zawsze w górze.
Nad fazami lotu bym się nie zastanawiała, bo zazwyczaj nie ma na to czasu, ale rozważyłabym swój ogólny dosiad i zastanowiłabym się czy mam odpowiednie oparcie w strzemieniu. Może to też wynikać z trzymania się łydkami, z trzymania się kolanami.... ciężko określić konkretny przypadek nie widząc go. Trzeba byłoby się zastanowić nad równowagą. Jak jeźdźcy mniej lub bardziej walczą o życie nad przeszkodami, to też często ta noga nie siedzi w jednym miejscu.
Jakby ktoś chciał to transmisja Baltici na świecie koni

http://swiatkoni.pl/news/12990,baltica-equestrian-tour-livestream.html
Dziwne pytanie ale.... Czy ktoś z tu obecnych zna, kojarzy Pauline Lechowicz?
Osobiście nie, ale wystrzegałabym się jej, dziewczyna ma nie rónwo pod sufitem 😉 Widzę non stop jej ogłoszenia na facebooku, że szuka pracy, a wcale tak nie jest. Rok temu jak szukałam kogoś do pracy, to z nią rozmawiałam. Tyyyle mi naopowiadała co ona nie skacze, jakie konkursy itp. Spytałam o nią koleżankę, bo miała ją w znajomych, powiedziała, że przyszła do ich stajni i nie umiała przy koniach nic zrobić, a co dopiero jeździć. Zdjęcia na facebooku, które stawia jak skacze nie są jej.
Czy to ta, która ma na fejsbuku.... zdjęcie karego konia, który mi wygląda na konia naszej _Gagi?
Jeśli to co pisze Gllosia, jest prawdą, to niezła mistyfikacja 😁
W tle miała owszem karusa na profilowym zdjęcie z cavaliada.... Hm ciekawe. Mówiła że trenuję u Kamila Grzelczyka....
a to nie ta sama co już i u Antka Tomaszewskiego była? Burza?
Według informacji na jej profilu na fb, od 22.08 pracuje u Ferensteinów. Kolejny fake?  😁
Dziewczyny, ona od ponad roku ponoć szuka pracy. Jestem w facebookowych grupach i ona co jakiś czas tam pisze, że jest zainteresowana lub sama wystawia ogłoszenie jako jeździec. Mnóstwo ludzi się pewnie nabiera tak ja i ja na początku. Jestem niemalże pewna, że gdybyśmy się zgadały, że ma przyjechać to bym czekała bez końca 😁

edit: aż sobie wróciłam do mojej rozmowy z nią, byłyśmy już prawie umówione, że przyjedzie, ale w międzyczasie podpytałam znajomą o nią więc poprosiłam ją o filmik z jazdy i żeby powiedziała w jakich konkursach startowała. Filmików mówiła, że nie ma, ale startowała N/C i Grand Prix  😂
Dobrze wiedzieć. Dzięki.
I błagam, nie wierzcie w tych Ferensteinów itp., bo wg jej fb pracowała już: w Gajewnikach, w Lesznie (Przybyszewo), u Ferensteinów wszędzie jako zawodniczka 😁 plus prowadzi sportowy trening koni i jeźdźców. Nie wiem co to za dziewczyna na profilowym na siwym koniu, ale to nie ona. Ona nie istnieje w żadnej bazie. Sorry, ale dziś każdego zawdonika można znaleźć choćby na pbwj.
Gillian   four letter word
10 września 2017 13:58
Sankaritarina, nie wygląda, tylko to jest koń Gagi 🙂
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się