[quote author=michałtrsl link=topic=5087.msg2628986#msg2628986 date=1482436092]
baaaaaardzo słaby syn Indoctro...
[/quote]
W chwili kiedy trafił do Polski to na pewno był sporo ponad przeciętną, takich koni wtedy u nas prawie wcale nie było. Na początku jeździło na nim straszne kelnerstwo, koń robił co mógł, bardzo pomagał zawodnikom, silny, waleczny, z dobrą techniką, ambitny ale i z mocnym charakterem, raczej dla bardzo dobrego jeźdźca więc kariery siła rzeczy zrobić nie mógł. Ruszał się raczej przeciętnie.
Krył chyba dwa sezony w Prudniku, zostawił bdb, szlachetne córki, w dobrym typie i na dobrym spodzie, typ Indoctro bardzo widać w drugim pokoleniu. Potem miał raczej słabsze partnerki choć dwie jego córki Zizou i Brawurka wyhodowane przez właściciela startowały na poziomie CC. Z ciekawszych wnuków można oglądać Winchestera pod Darią Kobiernik, Nenię, która pod Aleksandrą Pilatowicz zdaje się regularnie ogrywa konkurencję na Opolszczyźnie a zwłaszcza Lili Marlene pod Julią Klinge , jakby ktoś chciał popatrzeć na końcówkę przejazdu
to mniej więcej tak starał się Nobody, choć i żeńska strona tej ostatniej tez jest silna.
Jeśli ktoś ma klacz o znacznie lepszych walorach niż Nobody, to może lepiej poszukać lepszych a na pewno bardziej modnych partnerów, choć z ręką na sercu nie wiem, co Nobody mógłby popsuć. Raczej nie spodziewałbym się po nim konia pod amatora.
Z zasady nie wypowiadam się podobne tematy, robię wyjątek bo uważam że tego typu opinie, jak zacytowana, nie podparte żadna wiedzą są po prostu nieuczciwe i niepoważne.