Body Modifications ( dawniej "piercing, tatuaże " )

smarcik dziękuję za odpowiedź :kwiatek: ogólnie już od kilku miesięcy zastanawiam się nad przekłuciem nosa ale boje się, że mi spuchnie i szybko opuchlizna nie zejdzie i w ogóle, że będzie mi przeszkadzał 🙂 niby w razie czego mogę go wyjąć i dziurka mi zarośnie, muszę to jeszcze przemyśleć.
smarcik   dni są piękne i niczyje, kiedy jesteś włóczykijem.
30 listopada 2015 21:15
Nieeee spokojnie, nie masz się czego obawiać - nos to bardzo wdzięczne miejsce do kłucia  😉 A co chcesz zrobić, standard nostril?
tak 🙂 chciałam coś naprawdę małego, delikatnego. Tylko właśnie przeżywam, że gdybym zrobiła np. w środę tak w sobotę muszę iść do pracy i stąd moje obawy czy aby na pewno będę normalnie wyglądała.
te.gry spokojnie nos aż tak bardzo nie puchnie więc nie będziesz wyglądać jak kulfon po tych paru dniach 😉
dziękuje za odpowiedzi, trochę mnie uspokoiłyście  :kwiatek:
te.gry - nos raczej nie puchnie jak już dziewczyny napisały, rób! kolczyki w nosie są super  😉
A ja wlasnie siedzę w studiu i czekam na mojego kumpla, który dzisiaj mnie dziara!  😅
Dołączam się do chórku - kolczyk w nosie 3 razy tak  🤣
Zaklepany termin na nowy tatuaż 💃 💃 Tym razem to będzie coś dużego (tak, jakby moje lwy to maleństwa były 😁 ) 😜 😜
Oj dziewczyny, jeszcze bardziej mnie nakręciłyście na ten kolczyk 😀 jak zrobię to napiszę co i jak 🙂
zen, gdzie tym razem? Masz już jakąś koncepcję? Ja już mam kolejne pomysły na napis i mały symbol ale chyba się wstrzymam do czerwca i sobie dziarnę w ramach zakończenia studiów.

No i podobnie jak koleżankę wyżej ciągnie mnie mniej więcej od roku do przekłucia nosa i właśnie stwierdziłam, że może sobie zrobię prezent na święta
Zaczynam plecy 😉
Mam ci ja sobie tatuaż, a nie mam żadnego kolczyka - jak długo będzie się goić snug? Ile czeka mnie czasu bez basenu? Wiem, że zależy to od wielu czynników, ale zakładam, że będę dbała o przekłucie, nie jeżdżę do stajni, a pracuję w cywilizacji 😉 Czy robienie dwóch przekłuć w jednym uchu za jednym zamachem to dobry pomysł? Chciałabym wykorzystać okres zimowy i... promo w rockninku  😀
Hej jestem nowa w wątku, bo zbieram się do zrobienia tatuażu. Chciałam zrobić na kostce (tuż za) i w necie zazwyczaj mają po wewnętrznej stronie i się zastanawiam dlaczego... LEpiej wygląda na stronie wewnętrznej czy zewnętrznej? Dodatkowo jestem cykorem i troche się boję,że będzie bardzo bolało- chociaż tatuaż jest malutki
emptyline   Big Milk Straciatella
08 grudnia 2015 11:26
prib, rób tam gdzie ty chcesz - ewentualnie jeśli wzór nie będzie pasował do tego miejsca, tatuator na pewno pomoże ci czy to w doborze miejsca czy w przeróbce wzoru. Ja też się bałam jak nie wiem co, zwłaszcza, że mam dość niski próg bólu, ale wytrzymałam. 🙂
to może ja się moim w końcu pochwale 😉 zdjęcie kijowe, bo selfie i słabe oświetlenie w domu. ale coś widać 😉
zabeczka17   Lead with Ur Heart and Ur Horse will follow
08 grudnia 2015 12:17
Fajny :-)
Losia, świetny! Mocno bolało w tym miejscu? 😉
zabeczka17   Lead with Ur Heart and Ur Horse will follow
09 grudnia 2015 17:52
A ja już jestem po ostatniej poprawce kici i mam też nowy tatuaż w okolicach paska od biustonosza.
Mój tierek ma w końcu niebieskie oczęta, zieloną gałązkę i  wąsiska.  Ehhh trudna  ta moja karnacja jeśli chodzi o biała farb,ę co mnie lekko dołuje ale cóż 🙂 radzim se.
Dzisiaj nawet nie pisnęłam przy robocie i prawie usnęłam. Mogłabym tak już zawsze  😁
dzięki dziewczyny :kwiatek:
w kwesti bolesności, to napewno nie było to przyjemne. okolice pachy (nawet te dalsze okolice :lol🙂 byly zdecydowanie bardzo słabe. ogolnie troche popanikowalam, ale chyba spodziewalam się bólu urywajacego reke 😉 tak nie bylo 🤣

zabeczka17, to wciąga! 😀iabeł:
To ja też pacnę tutaj swój drugi tatuaż  🤣
Na tym miałam skończyć ale kolega, który mnie dziara obiecał zrobic konika za pół ceny wiec od razu umówiłam się na trzeci  😍
smarcik   dni są piękne i niczyje, kiedy jesteś włóczykijem.
09 grudnia 2015 21:25
Co to za kolega? Ciekawa koncepcja, dobra kreska.
Sławek Jakubiec z EFECT'u w Bielsku Białej.
Super gość, mogę śmiało polecać  😀
Smarcik myślałam, że to Ty 😉
smarcik   dni są piękne i niczyje, kiedy jesteś włóczykijem.
11 grudnia 2015 18:03
Zachwycałam się tą dziarką na fb ale nie, to nie ja  😁 Choć oczywiście włóczykij jest w moich planach w sumie od początku, ale tu akurat szukam osoby która dokładnie zobrazuje moją koncepcję. No i niestety ręce u mnie odpadają  😉 Ale super ta praca Martyny jest  🙂
Hej!
Waham się nad rozmiarem swojego pierwszego tatuażu. Znajoma sugeruje mniejszy, a za mną chodzi koncepcja od nadgarstka po łokieć.
Czy rzeczywiście jak na pierwszy raz należy wybrać coś skromnego czy jest to sprawa indywidualna?
smarcik   dni są piękne i niczyje, kiedy jesteś włóczykijem.
11 grudnia 2015 20:11
Troszkę dziwne pytanie, przecież to Twój tatuaż i Twoja sprawa  😉
zabeczka17   Lead with Ur Heart and Ur Horse will follow
11 grudnia 2015 20:14
maluda  ej serio będziesz patrzeć na to co mówią inni w kwestii wielkości twojego tatuażu?  😉
Rób co uważasz za stosowne i nie patrz na to co wypada a co nie. 😎
Wiecie, ale o koncepcje tatuażu nie chodzi. W sumie źle sprecyzowałam.
Znajoma się boi, że ja umrę z bólu i dlatego sugeruje mniejszy, aby na początek nie rzucić się na głęboką wodę.

Tyle że, pewnie i tak na jedno wyjdzie w kwestii bólu to lepiej raz a porządnie bez rozdrabniania, prawda? 😉
maluda - w moim przypadku akurat było tak, że przy pierwszym tatuażu prawie wyłam a zrobienie go zajęło max 15 minut, bo to napis był a ten, który wstawiłam wyżej zajął prawie 3 godziny a wysiedziałam bez większego bólu.
Wiec myśle, ze na to nie ma reguły. Moze tylko taka, że jesli masz jakiś prosty tatuaż, na który składa sie sam kontur to na bank nie boli. Gorzej jesli porywasz się na duży tatuaż, który ma duzo cieniowania. Nie oszukujmy się, cieniowanie do przyjemności nie należy  😀
Na pewno każdy z nas ma inny próg bólowy i nie mogę sugerować się jej odczuciami, skoro ostatnio robiła całe plecy i tylko pod koniec trochę "powyła".
Projekt będzie wykonywała ta pani:

https://www.facebook.com/misspanktattoo/?fref=ts

Ilość detali jak i paletę kolorów wykorzystanych na sesji zależy od grubości mojego portfela. Będę się z nią konsultować, bo nie znam jeszcze ceny "wywoławczej"- podstawy za sam koncept bez wariowania.
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się