Odchudzanie/rzeźbienie ciała- sprawozdania

wichurkowa - mam taka nadzieje, bo zalalam sie, zatluscilam, miesnie spadly, wygladam jak gruba swinka 🙁

Napawam za to Twoimi fotkami i Zenki tez i jak Tunrida wrzuca swoje to jej tez bo lachon nieziemski.

Tunrida - oj uczucie luznych spodni to boskie uczucie  😜
Ja już po bieganiu, dzisiaj słabo 5,5 km, po wczorajszej Chodakowskiej dosyć mocno dokuczało mi kolano, potem było lepiej i na koniec znowu :/ Chociaż i tak jestem z siebie dumna, bo biegłam cały czas bez odpoczynku, oczywiście nie było to zabójcze tempo, bo na to jestem jeszcze za cienka  😉 Końcówka mocniejsza jak zawsze, mam nadzieję, że stopniowo uda mi się wydłużyć końcówkę do całej trasy. Bieganie jest prze-fantastyczne i zdecydowanie zawsze poprawia mi humor, chociaż najgorzej jest się zmotywować i wyjść potem już z górki 🙂

bush faktycznie dużo zależy od firmy, z sojowym mlekiem jest tak, że w sumie prawie każde smakuje inaczej :P i część się lubi zważyć (migdałowe za to waży mi się praktycznie zawsze 😉). Ja lubię sojowe o smaku waniliowym alpro jest bardzo smaczne, nie powinno też się z nim nic dziać w kawie, ale jest dosyć słodkie, jednak skład nie jest rewelacyjny spotkałam się też z opinią, że nie powinno się pic w ogóle sojowego w dużych ilościach, w sumie zwykłego od krowy też nie 😉 Całkiem niezłe jest tez z alpro light i czekoladowe, które w sumie smakuje jak szejk.

Golden Soya (to pewnie o tą biedronkową chodzi) raczej też się nie waży, za to kompletnie mi nie smakuje. Za to jest wolne od GMO jak dla kogoś ma to znaczenie 😉

Pije ktoś może owsiane ? na forach wege ma bardzo dobre opinie, w Polsce ciężko dostać.
busch   Mad god's blessing.
30 września 2015 20:55
adnotacja, na pewno owsiane jest w Rosmannie 🙂

Dzięki za informacje o mleku sojowym, już piłam raz waniliowe i ten słodki smak dla mnie był OBLEŚNYYY :bum: Tego biedronkowego nie próbowałam.
madmaddie   Życie to jednak strata jest
30 września 2015 21:00
dla mnie biedronkowe jest naprawdę spoko (to naturalne).
adnotacja, owsiane jest też w Tesco, Inter Marche, Simply, Carrefourze.
robakt   Liczy się jutro.
01 października 2015 06:27
Od dzisiaj jestem z Wami, trochę zniszczona po imprezie, za mną jajecznica i zielona herbata, zabieram ze sobą dwa banany i kolejną zieloną herbatę, ale nie wiem co wpadnie podczas dnia, bo wrócę ok 21, więc przydałoby się coś zjeść, mam nadzieję, że coś normalnego.
Wieczorem pyknę coś na brzuch, uda i pośladki, dzisiaj krótko, bo jestem już teraz zmęczona...
Wichurkowa, wygladasz ekstra! Masz wykluczony nabial z diety? Opowiedz wiecej co teraz robisz i jak sie z tym czujesz :kwiatek: 😍

Ja pokochalam kawe bez mleka i pije mocne, podwojne espresso i jest bosko 🙂 Musze wykluczyc jednak nabial zupelnie, dwa tygodnie temu wrocilam do niego i niestety, ale juz czuje jelita, wzdecia miliard, i ogolny dyskomfort.

Szykuje mi sie tydzien przerwy, o ile nie naprawie bicepsa 😉

Dzisiaj wciagam grillowane tofu i kanapki, na obiad mam pasztet z warzyw i orzechow i grillowana poledwice wolowa, a na kolacje nie wiem jeszcze 🙂
Tak,wykluczamy zwierzęcy nabiał z diety i przechodzimy na roślinny. Ale jeszcze nie wiem jak to dokł. będzie wyglądać bo nie dostałam jeszcze diety,także puki co testuje które mleko będzie mi najbardziej smakować,puki co sojowe jest średnie,czekam na migdałowe 😀  Ja też mam często wzdęcia może to też nabiał? Ja ogónie jestem mocnym alergikiem i myślę że laktoza też na mnie dobrze nie działa... Także,będziemy testować,próbować i działać! Dietetyczkę mam na miejscu do dyspozycji,trenerke tak samo także mam baty nad sobą hehe :-)  Na treningu nóg się mnie Sylwia pytała czy się nażarłam jakiegoś dopalacza bo jechalam tak z ciężarami że byłam nie do zajechania :-) I ogólnie czuję się dobrze jak zaczelam lepiej jeść,nie jestem zamulona jak to ostatnio często bywało że byłam słaba itp.
No i najważniejsze nie jem już prawie w ogóle słodyczy!!!  😅

Lipiec 2016r Sopot-trzymajcie kciuki żebym wypalio i przede wszystkim za mnie żebym dupy nie dała  🏇
Wichurkowa trzymam mocno! 😀

Mi się w końcu kondycja poprawiła. Szkoda, że nie chudnę, ale jakoś przestałam mieć na to aż takie ciśnienie. Robię swoje, zumbuję i jeżdżę. Jak schudnę, to będzie super, jak nie to nie będzie tragedii. Aczkolwiek w Lublinie zamierzam się przyłożyć trochę bardziej do kwestii żywienia, bo jak tego nie ogarnę, to zacznę się żywić po uczelnianych automatach i osiedlowych sklepikach. A jednak przytyć bardziej już nie zamierzam. 😀
wichurkowa - masz nasz doping w 100% 🙂


odpukac 2 dzien nie boli brzuch 🙂
Jedynie slabo strasznie :/ ale co sie dziwic, miesiac powaznego chorowania dalo mi mocno do wiwatu.
Od niedzieli moze juz bede miala zielone swiatlo na produkty pelnoziarniste

Jestem gruba i brzydka 🙁
Skończę swoje zapasy sojowego i wybiorę się po owsiane 🙂

Ja juz po śniadanku krem kalfirowo-marchewkowy 🙂
Dyni pewnie dzisiaj nie zdążę zrobić :/
3 dzień na warzywach i największy problem mam z tym żeby jeść odpowiednie ilości,  zjadam 800 kcal i jestem juz pełna.

Cierp1enie szybko wrócisz do formy 🙂 jak juz ze zdrowiem będzie ok 🙂
wichurkowa- jak będziesz potrzebować kopa, albo żeby cię dla odmiany pogłaskać w tej walce, to pisz. Pomożemy.
cierpienie- brzydka nie będziesz, nawet jak będziesz gruba. A gruba też nie jesteś, tylko wypadłaś z kursu. Wiem jak to boli, ale laska.....to PRZEJŚCIOWE i szybko się z tym uporasz.
Ja byłam "brzydka i gruba" przez jakieś pół roku i dałam rade.  😉 Ty też dasz.  😉
Boli bardzo, patrzac na piekne cialo ktore zniknelo pod gruba warstwa fluszczu. Boczki straszne i twarz juz tez inna... zle sie czuje w tym ciele. Juz bedzie 6 tyg jak nie cwicze a wiekszosc przelezalam w lozku :/
Wichurkowa, do boju! 😅 😅 😅 😍

Cierpienie
, szybko zrobis forme, cialo nie zapomina tak latwo! Nie daj sie zlym myslom :kwiatek:

Ja wywalam nabial zdecydowanie, wlasnie gadalam z motywatorem i on mowi, ze to kazeina i laktoza z nabialu mnie tak zalewaja, naprawde, cialo mam nalane, czuje sie nabrana pod skora, fuj! Koniec i nigdy wiecej jogurtow, twarogow etc. Wyjatek dla lodow 😁
Dzięki dziewczyny  :kwiatek: Jak będę mieć kryzysy to będę liczyć na wasze kopniaki w tyłek :-)

Cierp dasz radę! Bo jak nie Ty,to kto?!  🏇

Ja będę się obserwować i zobaczymy co z tym nabiałem roślinnym zrobimy jak też będzie średnio .
Cierp1enie łączę się z Tobą w bólu. Od 6 tygodni Was podczytuje, szykując się do intensywnej pracy nad sobą. Siedzę w domu z nogą w gipsie, więc nie dość, że nie mam praktycznie w ogóle mięśni w lewej łydce przez co stała się o połowę mniejsza od prawej, to tylko leżę w łóżku i jem :/ I czuje jak obrasta mnie tłuszcz. Nigdy nie robiłam nic specjalnie, żeby dbać o figurę, bo mój tryb życia był na tyle aktywny, że nie było takiej konieczności. Ale teraz jak mam zakaz sportu do końca roku będę szukać alternatywy, żeby coś poćwiczyć nie nadwyrężając stopy. Serio nigdy nie czułam się tak źle ze sobą jak teraz.
Na pewno szybko wrócicie do formy 🙂
U mnie dzisiaj średnio, byłam na spotkaniu w mojej ulubionej kawiarni i oczywiście pokusiłam się na 2 gałki lodów :/
Ja nadal podziębiona. Poza bieganiem na bieżni w komfortowym pomieszczeniu, też nie jestem w stanie jednak nic sensownego zrobić. Sił brak. A biegać częściej niż 2 razy w tygodniu na razie chyba czasowo nie dam rady.
I tak...jak nie urok to sraczka.  🤔 Ale spokojnie..nie spieszy mi się nigdzie. Grunt nie napychać się tym czym nie wolno.
madmaddie   Życie to jednak strata jest
01 października 2015 18:22
Wichurkowa, trzymam kciuki!

fly, piona za podejście! ja od poniedziałku wracam na studia, do mojej w 95% wegańskiej, wysokowęglowodanowej diety i liczę na powtórkę sukcesu sprzed roku (a wtedy byłam naprawdę szczupła), który zniszczyłam odżywiając się przez cały semestr piwem i frytkami  😵
robakt   Liczy się jutro.
01 października 2015 18:35
U mnie dzisiaj jedzeniowo bardzo dobrze, ale zdycham i dzisiaj na pewno nie poćwiczę, ale jutro rano porządnie to nadrobię. Aktualnie jadę ja zielonej, bo nie chcę już nic jeść, a jestem strasznie głodna.
A ja jak wróciłam do domu przed 15, tak do teraz nie wylazłam sprzed kompa. Niby tylko odzyskiwanie sformatowanych danych, ale nakombinować się musiałam, a tak siedząc przy komputerze i wklepując dziwne znaczki miło się coś je, tym bardziej że dostaliśmy paczkę ze słodyczami... 🤣 kończę i idę spać, jutro już będę miała luzik, kończę o 14 i lecę na rolki a potem weekend 💃
Ja pomeczylam dzisiaj nogi i tylek, posladki mi plona, normalnie teraz czuje, ze mam je gorace 😁 Dzisiejszy dzien bez nabialu, czuje sie lepiej, aczkolwiek mozliwe, ze to tylko sobie wmowilam, ze mi lepiej bo nie mam nabialu. Ale czuje sie lzejsza po treningu i taka jakas, hmm, lepsza.



Chcialabym juz wrocic do trenera, troche mi brakuje jego szalonych pomyslow 😁

aaga84, ogarniaj sie, ja patrze teraz na chlopaka, ktory jest niecale 10 dni po operacji wymiany wiezadel w kolanie i w ortezie pogina codziennie na trening gornych partii ciala, jest niesamowity w swojej determinacji, rzucil kule w kat jak tylko mu szwy zdjeli i pozwolili dociazac powoli noge.

Wichurkowa, ja mocno kibicuje!

Cierpienie, licze, ze juz niebawem wrocisz do nas, jak tam teraz sie czujesz? Lepiej jest chociaz odrobine?

tunrida, dobre i dwa razy, to w sumie i tak jest sporo ruchu.

madmaddie, a jak tam Szon Ti? Dzialasz?

robakt, adnotacja, trzymam kciuki za Was!

maiiaF, zostaw slodycze 😁
przepraszam, że się tak wcinam, ale intryguje mnie jedna kwestia. Byłam dzisiaj pierwszy raz u dietetyka i zaczęłam się zastanawiać na ile wiarygodna jest analiza składu ciała. Niby zwykła waga, a pokazuje ile tłuszczu i wody jest w organizmie? Dla mnie to trochę naciągane, ale w końcu ja się na tym nie znam
Zen wyglądasz rewelacyjnie 😵
Dzisiaj nie pobiegane,  byłam mega zmęczona, a na dworze zimno :/ jutro mam więcej czasu wiec w ramach pokuty pobiegam rano i wieczorem (proszę o mocnego kopa żebym nie wymyśliła jakieś wymówki 🙂😉
Jednak tych lodów sobie nie mogę wybaczyć i zrobiłam mel b na pośladki i .....
jestem w niej zakochana po ćwiczeniach faktycznie czuć od razu mięśnie, kilka razy wypadłam troszkę z tempa, jednak za chwilę mel mówić coś takiego, że się od raz przyspiesza 🙂
Zaraz zrobię sobie jeszcze brzuch i dorzucam to do moich codziennych ćwiczeń, 10 minut na określoną partię ciała to nie dużo,  ale mam nadzieję, że trochę pomoże 🙂
Chodakowską odpuszczam za bardzo nudzi mi się jej głos i ta muzyka, której na płycie nie da się chyba wyłączyć :/ w porównaniu do niej mel jest na filmach tak eeee bardzie ekspresyjna 😀
Może ktoś się orientuje gdzie mogę zamówić płyty z jej ćwiczeniami ?
zen, jesteś obecnie moim ideałem figury do którego będę dążyć 😀 no własnie będę zaczynać się ogarniać, ja niestety mam połamane 3 kości śródstopia i w każdej drut i miałam zakaz obciążania nogi całe 6 tygodni, więc mimo chęci nie mogłam rzucić kuli w kąt 🙂  jedyne co sobie pluje w brodę, że właśnie nic nie robiłam przez ten czas z górną częścią ciała, ale jakaś deprecha mnie złapała od tego zamknięcia. Na co dzień w domu mnie nie można znaleźć, a przez ten uraz dostawałam czegoś. W poniedziałek idę wyciągać te druty i zaczynam pracę, pierwsze noga w celu odzyskania sprawności, potem tłuszcz który zalał mi brzuch, tyłek i uda :/
busch   Mad god's blessing.
01 października 2015 22:01
Cierp1enie, nie stresuj się, szybko wrócisz i będzie dobrze 🙂. Poza tym pewnie nie jest wcale tak źle, zwłaszcza że to były brzuszkowe sprawy, więc pewnie samego tłuszczu niewiele przybyło i szybko wrócisz na pełne obroty 🙂

adnotacja, Mel B jest normalnie dostępna w sklepach wysyłkowych, poszukaj w google. Ja jak zwykle polecam Fitness Blender 🙂. Zwłaszcza że 10 minut to bardzo mało żeby coś spalić 😉. Może Ci się spodoba FB, mi się bardzo fajnie z nimi ćwiczy. Też zaczynałam z Chodakowską i jakoś nie bardzo się dla mnie sprawdziła, teraz mam tylko ją polubioną na fejsbuku bo rozsyła swoimi postami pozytywną energię.

aaga84, będziesz miała fizjoterapię nogi? Chyba dobrze zacząć z profesjonalistą, który będzie sprawdzał czy wszystko jest ok  🙂

Ja dziś cały dzień na nogach, milion kilometrów uchodziłam po mieście i poćwiczyłam też, za to na jedzenie miałam dziś dyspensę, po obronie pracy magisterskiej sobie chciałam prezent zrobić  😀
busch tak, mam już znaleziony jakiś ośrodek specjalizujący się w urazach stopy i na pewno się tam udam.

adnotacja ja też swojego czasu wielbiłam MelB. Na youtube można znaleźć playlisty z jej ćwiczeniami połączone w sensowną całość, żeby poćwiczyć dłużej niz 10 min
Na pewno nie zamierzam się ograniczać do 10 minut dziennie,  ale jestem zdania, że jak nie mam czasu/siły to lepsze to niż nic 😉
W szczególności,  że nie mam jakiś ambitnych planów i moim celem jest zmiana nawyków żywieniowych i zdrowszy tryb życia, a nie figura określonego typu 😉
Efekt mniejszej wagi i dodatkowych mięśni to tylko dodatkowa nagroda 😉
Dlatego planuje też serię detoksów, za dwa tygodnie 3 dni na sokach, potem w planach oczyszczanie wątroby. Marzy mi się tez oczyszczająca głodówka min. 10 dni, ale na to na pewno nie jestem jeszcze gotowa fizycznie,  psychicznie i merytorycznie 😉
Jutro sprawdzę ten fitness blender, dzięki 🙂
madmaddie   Życie to jednak strata jest
02 października 2015 04:14
U mnie tez Chodakowska się nie sprawdzila. I te zjechane kolana.

Zen, dzialam dzialam. Już wiecej pompek robie, miesnie chyba rosna! Ty jak zwykle wygladasz super 🙂
Dziekuje za mile slowa! :kwiatek:

adnotacja, trzymaj sie i nie daj sie pokusom, chyba, ze tym  malutkim 🙂

aaga84, jej, bardzo mi milo, ze sie tobie podoba moja figura, trzymam mocno kciuki za szybki powrot do formy :kwiatek:

madmaddie, a ile teraz pompek robisz? Ja swoje zaniedbalam 😵

busch, gratuluje obrony! Fajnie bylo? A jeszcze niedawno pisalas w watku o maturze, kurde, czas zdecydowanie za szybko plynie.. 🙂

U mnie dzisiaj super dzien, jestem juz niemal na 100% pewna, ze moje problemy ostatnie ze skora, nabraniem ciala i ogolnym nalaniem, to nabial. Dzisiaj wstalam bardzo lekka, zero problemow zoladkowych- jelitowych, zero klucia w jelitach, wzdec etc. Zabieram sie za rozpisywanie diety dla siebie i nowej dla motywatora, bo wraca do pelnych treningow niebawem 🙂
Cześć dziewczyny! 🙂 Fajnie, że nas tu więcej. 🙂

Wczoraj poćwiczony brzuch, dziś powalczę z tyłkiem i nogami. Dokształcam się też z zakresu dietowego, bo widzę, że to nie tylko tłuszcz, ale w dużej mierze też takie ogólnie wzdęcie. :/ No i dziś dzwonię do nowo odkrytej siłowni podowiadywać się jak u nich z karnetem open. 💃
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się