Ja jeszcze może odniosę się do tego:
Normalnie poczułabym się urażona odsyłaniem do kącika żółtodzioba, ale w sumie to mnie to całkiem rozbawiło. "Pytania o początki" to chyba nie o to co chciałam znaleźć po 20 latach w siodle pod okiem kilkunastu trenerów w tym czasie. Moje pytanie brzmi:
Po co tu przyszłaś?
Pytasz i prosisz o radę... ale to nie to co chciałaś usłyszeć?
A co chciałaś usłyszeć? Czego od nas chcesz? Głaskania po główce?
Mogę Ci polecić forum galopuje.pl i tym podobne, na którym dzieci "radzą" dzieciom i początkujący początkującym.
A jeśli chcesz się dowiedzieć PRAWDY i tylko prawdy, skorzystać z bezinteresownej i bezpłatnej pomocy instruktorów, trenerów, zawodników, bardzo doświadczonych jeźdźców... to witamy Cię serdecznie i zapraszamy.
Pomożemy bardzo chętnie.
Warunki są proste:
Stosuj się do regulaminu forum (przeczytaj go + polecam wątek [url=
http://re-volta.pl/forum/index.php/topic,88565.msg1447626.html#msg1447626]PORADNIK[/url] ) .
Jeśli wybierasz to drugie, czyli chcesz się dowiedzieć PRAWDY, to najkrótszą drogą jest zrobienie zdjęć i/lub nakręcenie filmu z waszej jazdy i wrzucenie do wątku
Interpretacja zdjęć- koń+jeździec lub
Interpretacja filmików /jazdy, treningi/ Polecam.
Specjalnie dla Ciebie zrobiłam linki do wątków, z których można się dowiedzieć o sobie najwięcej. :kwiatek:
Sobie - bo dla jeźdźca z 20-sto letnim stażem powinno być oczywiste, że winy szuka się najpierw w sobie. Nie w koniu.
Koń jest ostatnim z winnych.
Wymaga to tylko i wyłącznie pokory.