Rodzaje ściółek, narzędzia do czyszczenia

To zależy od konia. Producenci mówią żeby wsypać 2-3 worki na start i doscielac na bieżąco. Wymieniać całość po Około 3-4 tygodniach.U mojego brudasa sie to nie sprawdza. Sika tylko w boksie. Ja daje jeden balot 2 razy w tygodniu. Mokre i kupy wywalam na bierząco. Ja mam worki jakieś 400 l. Ekonomiczne toto nie jest w przypadku boksowego sikacza.

faith ja mieszałam trociny z pelletem.
Na start (boks ok 3x3,5m) dawałam 4 worki (15kg chyba) pelletu + 2 worki trocin (18 kg z tego co pamietam). Pellet pod spod, na wierzch trociny. Wtedy siku przelatywalo przez trociny i wsiągało w pellet. Miesiecznie dościelałam 4 worki pelletu i 2 worki trocin. Koń duży, prawie 175cm, który cały czas spaceruje w boksie i załątwia się po całym boksie. Ale na zewnatrz byla ok 10h dziennie.
przy mniejszych koniach, albo takich, które mniej syfiły schodziło tego mniej.

Ogólnie przyjeta zasada tutaj w 3 stajniach, w ktorych byłam do tej pory to ok 1 worek pelletu na tydzien na konia. Konie syfiarze potrzebują więcej (moja srednio 2/3 worki tydzien, ale ona ciągle chodzi w kółko)

Kon jest przez wiekszosc doby na zewnatrz, w boksie moze z kilka h dziennie o ile w ogole 🙂 dzieki, moge sobie przynajmniej coskolwiek oszacowac.

faith w Twoim przypadku, ja bym ci polecila własnie pellet, z uwagi na to, że jest cięższy niz trociny i wiatr nie bedzie go tak wywiewał z boksów (jezeli sa otwarte). Wydaje mi się też, że lepiej wciąga siku niż trociny. Przy arabce powinno ci spokojnie starczyc 1 worek na tydzien, pewnie nawet mniej.
Inny koń w mojej stajni, gabarytowo podobny do Twojej, zużywa 1 worek co 1-2 tygodni i jej boks bardzo dobrze wyglada. czysty, suchy. A konie stoja w stajni na noc (21-7 rano). reszta dnia na pastwisku. Na pierwsze ścielenie zużywamy około 6 worków (ja polewam wodą, wtedy "granulki" się rozbijają i podkład szybciej sie robi)

I gdzie sie w takowy zaopatrujesz, kupujesz jakis konkretny?

ja nietutejsza, więc firmy inne, ale 2 strony temu bylo pisane o pellecie. na szybko: pellet lava, alvo sosnowy  http://www.radox.com.pl/oferta/pellet-jasny-sosnowy/ albo allegro 😉

Dzieki  :kwiatek:

czy orientuje się ktoś może, czy jak boks ma podłogę wyłożoną kostką drewnianą to czy musi być ścielony?
przykładowe zdjęcia takiej podłogi są tu:
http://agroway.pl/jaka-podloge-wybrac-stajni-czym-kon-stanie/

zastanawia mnie czy to działa tak jak w przypadku mat gumowych, że ścielone jest trocinami niewiele i koń jak się kładzie to praktycznie leży na gumie? z tego jakie informacje znalazłam, to taka kostka drewniana ma idealną elastyczność dla kopyt i stanowi optymalne podparcie dla stawów.
czy ktoś może ma więcej informacji na temat takiej podłogi w stajni? w internecie nie udało mi się niestety znaleźć za wiele informacji jak taka podłoga powinna być właściwie używana

Moim zdaniem musi być ścielona. Drewno jest twarde. No i musi coś wchłaniać. Drewno nie jest wstanie przyjąć wszystkiego .Z czasem zrobi sie śliskie.

alumette, oczywiście , że boks z podłogą drewnianą musi być ścielony. Inaczej koń kładąc się moze się poobcierać / poodparzać. Może też nie mieć najmniejszej ochoty na leżenie. Ponadto w coś musi wsiąkać mocz - jeśli będzie wsiąkał w drewno - za 2-3 miesiące w boksie będzie koszmarnie śmierdziało...

Podłogi drewniane wymagają regularnej wymiany. Pod spodem trzeba zrbić drenaż. Takiej podłogi się nie umyje ani nie odkazi dobrze - suma summarum jest mało praktyczna, chociaż w stanie nowym - rzeczywiście ładna i ciepła.
Jesli chodzi o zacytowany artykuł - to dawno nie czytałam większych bzdur. Po pierwsze rzekomy rak kopyt nie robi się od betonowej podłogi. Po drugie nikt normalny nie stawia konia na kompletnie pustej podłodze , nawet maty gumowe się dościela... Po trzecie nie spotkałam się jeszcze z sytuacją w której konie nie wracają do stajni, bo... podłoga jest z betonu  😵
Podsumowując artykuł: takiego steku bzdur dawno nie czytałam  🤔

Owszem widziałam bezściókowy system utrzymania ale dotyczył on bydła i świnek. Nigdy nie spotkałam sie z czymś takim w przypadku koni. Podłoga rzeczywiście ładna jednak z tego co wiem, podłogi w boksach układa sie z klocków a nie z plastrów. Jeżeli plaster pęknie to koń sie pokaleczy.

Czy ktoś stosuje dłuższy czas pellet ze słomy? Jak się sprawdza? Jaki jest koszt miesięczny?

Dziewczyny ratujcie 3 tyg temu kupiłam pellet drewniany.  Pan sprzedający toto pokazazał jak zapełnić boks i opowiedział w skrócie jak to pielęgnować i tu zaczęły się schody... do boksu weszło 13 worków po 15kg lekko zwilżone wodą pięknie urosły i tu kończy się wszystko co piękne. Wg zasad codziennie wybieramy kupy a raz w tyg mokre... Więc zaczęłam to mokre wybierać i wybrałam pół boksu... nie wiem co robię nie tak ale coś mi tu nie gra 🤔 Stajenny nigdy nie miał do czynienia z trocinami itp. wiec też nie wie co robić. Pan poinstruował że jak się zbryli tak jak w kuwecie granulki to wyciągamy więc się na środku zrobiło takie twarde kółko wybrałam raz i drugi i trzeci i wywiozłam chyba ze 3 taczki... wiec po pierwszym zaścieleniu boksu nie zostało praktycznie śladu... co robić i jak robić z tą sciółką? może źle rozumiem definicję mokrego miejsca... Konio praktycznie 10-12h stoi obecnie na zewnątrz, wiec jakoś mi to razem nie pasuje z tak dużym zużyciem. W zimę to bym chyba poszła z torbami... 😵

Dziewczyny ile miesięcznie kosztuje was trzymanie konia na torfie/trocinach? Licząc pierwszy miesiąc gdzie trzeba na start dać więcej i kolejne średnio? Bo muszę to sobie przekalkulowac. No i pytanie, dogadywalyscie się z właścicielami stajni żeby płacić mniej z racji nie stania na slomie? Bo w końcu przy innej sciolce nie korzysta się ze slomy.

Zależy za ile masz trociny 😉

BTW. Rozsypalam na spód świeże z tartaku, dość drobne - ani pylka. Wrzuciłam na górę końskie odpylone - i kurzowa masakra, musiałam wszystko moczyć. A cena 45 za woreczek...

Jest nawet na re-v oferta pelletu za 650 zł tona, wtedy nawet przy duuuzym zużyciu ok 100 miesięcznie.

Czy ktoś stosuje dłuższy czas pellet ze słomy? Jak się sprawdza? Jaki jest koszt miesięczny?



Dziewczyny ile miesięcznie kosztuje was trzymanie konia na torfie/trocinach? Licząc pierwszy miesiąc gdzie trzeba na start dać więcej i kolejne średnio? Bo muszę to sobie przekalkulowac. No i pytanie, dogadywalyscie się z właścicielami stajni żeby płacić mniej z racji nie stania na slomie? Bo w końcu przy innej sciolce nie korzysta się ze slomy.


A może by tak poczytać stronę wcześniej  🤬

Po przetestowaniu ściółki lnianej, trocin i peletu drzewnego polecam pelet ze słomy.
http://www.biofuture.pl/granulat-jako-wysciolka-dla-zwierzat-hodowlanych/

Zużyłam już 4 palety. Sprawdza się dobrze, konie go nie jedzą a potem jako nawóz powinien być bardzo dobry
Koszt na konia przy bardzo rozrzutnym ścieleniu 300zł miesięcznie

Na pierwsze ścielenie do boksu 4 x 3 m wrzucamy ok 15 worków.
Przy oszczędnym ścieleniu koszt ok 150zł na konia miesięcznie

Zależy za ile masz trociny 😉

BTW. Rozsypalam na spód świeże z tartaku, dość drobne - ani pylka. Wrzuciłam na górę końskie odpylone - i kurzowa masakra, musiałam wszystko moczyć. A cena 45 za woreczek...

Jest nawet na re-v oferta pelletu za 650 zł tona, wtedy nawet przy duuuzym zużyciu ok 100 miesięcznie.


Skądś to znam.... Jakiś czas temu mój kopytny stał przez tydzień na trocinach kupionych w klinice weterynaryjnej. Niby super produkt a pyliły jak diabeł.

❓ ❓ ❓ Btw Czy któraś z Was zna odpowiedź na moje pytanie napisane kilka postów wyżej ❓ ❓ ❓ Bo Coś robię nie tak ale nie wiem co 🤔

Konio praktycznie 10-12h stoi obecnie na zewnątrz, wiec jakoś mi to razem nie pasuje z tak dużym zużyciem. W zimę to bym chyba poszła z torbami... 😵

Czyli 12 - 14 godzin stoi w boksie. Po moczopędnej trawie ma prawo "lać jak z cebra" 😉
Poza tym wykorzystanie ściółki zależy indywidualnie od konia. Trzymając konie pod domem (na trocinach) i sprzątajac codziennie widziałam ogromne róznice: od jednego wywoziłam 1 taczkę, od innego 3 - 4... żarły cholery to samo 😉

[quote author=_Gaga link=topic=791.msg2385940#msg2385940 date=1435829163]
Konio praktycznie 10-12h stoi obecnie na zewnątrz, wiec jakoś mi to razem nie pasuje z tak dużym zużyciem. W zimę to bym chyba poszła z torbami... 😵

Czyli 12 - 14 godzin stoi w boksie. Po moczopędnej trawie ma prawo "lać jak z cebra" 😉
Poza tym wykorzystanie ściółki zależy indywidualnie od konia. Trzymając konie pod domem (na trocinach) i sprzątajac codziennie widziałam ogromne róznice: od jednego wywoziłam 1 taczkę, od innego 3 - 4... żarły cholery to samo 😉
[/quote]
Konio nie stoi na trawie (niestety jest na diecie i jje tylko siano -zielonej trawy już od ponad roku nie widział) dodatkowo sika również na padoku więc nie trzyma cały dzień jak niektóre konie i nie robi "zrzutu zawartości pęcherza na dzień dobry" 😉
Zawsze był określany jako w miarę czysty (załatwia się w jedno-dwa konkretne miejsca) Do tego jeśli gabarytowo taki średniak...dlatego mocno mnie to dziwi. A ponieważ słyszałam już różne warianty to już sama nie wiem. Czy ta ściółka ma się lekko ubić i zrobić pod spodem taki jakby materac czy wybierać całe mokre do czysta(do sypkiej granulki)? bo ja całe to wilgotne wyjmuję i ostatnio ktoś zasugerował mi ,że wyciągam ten tzw materac i dlatego mi tak ściółki ubywa dużo.... już sama nie wiem a w naszej stajni z tym nikt nie miał do czynienia... 🤔

Appaloosa,
no ideałem by było, gdyby zrobił Ci się materac (warstwa dolna nasączona sikami,
która jest mocno zbita), wtedy koń nie rozgrzebie przy kładzeniu i wstawaniu.
Niestety, przy systemie Twojego konia (sikanie na zewnątrz) szybko się to nie wydarzy 🙁.
A właściwie latem to nawet u mojego supersikacza słabo to idzie. I też ma ciągle obskubane
stawy skokowe :/.
Spróbuj nie wybierać mokrego, tylko same kupy a mokre miejsca zasypuj.

[quote author=ms_konik link=topic=791.msg2386062#msg2386062 date=1435840320]
Appaloosa,
no ideałem by było, gdyby zrobił Ci się materac (warstwa dolna nasączona sikami,
która jest mocno zbita), wtedy koń nie rozgrzebie przy kładzeniu i wstawaniu.
Niestety, przy systemie Twojego konia (sikanie na zewnątrz) szybko się to nie wydarzy 🙁.
A właściwie latem to nawet u mojego supersikacza słabo to idzie. I też ma ciągle obskubane
stawy skokowe :/.
Spróbuj nie wybierać mokrego, tylko same kupy a mokre miejsca zasypuj.
[/quote]
Dzięki. Postaram się zaprzestać z boksowym grzebactwem 😉

Mi się zawsze wydaje , że ten materac będzie "walił amoniakiem" że "łomatkobosko" ... 🙁
Możliwe, ze się mylę, ale szczerze kompletnie nie ogarniam utrzymywania koni "materacowego".

Nie wali amoniakiem, trzymałam na tym świnki morskie i chłonelo super

escada, a to nei jest tak, że świnka morska jednak hm... mniejsza jest trochę? ;-)
Możliwe, że nie wali. Trzymałam konie naście lat na trocinach, codziennie sprzątanych... materacować tego sobie nie wyobrażam co nie znaczy że nie można i że to "samo zło" ;-)

_Gaga,
kompletnie "nie wali".
Trocinami się nie da materacować, bo one jednak tak nie chłoną i się nie zbijają.

Podpisuje się rękami i nogami. Mój pellet tez nie śmierdzi w ogóle. Początkowo pachnie lasem, a po jakimś czasie zapach staje się neutralny - 0 amoniaku. 😜

a jak wygląda sprawa z wykorzystaniem pelletu jako nawóz? trzeba jakoś go przetworzyć, czy nadaję się na nawóz tak samo jak słoma?


Up! Up!  😉
Podobno "zakwasza glebę, dlatego rolnicy nie chcą odbierać na pola, ale ktoś może to potwierdzić/zdementować? A jeśli tak, to da się to jakoś zneutralizować? Mam coraz większą "produkcję" 😉

podobno najlepiej szukać odbiorców wśród ludzi hodujących borówki i inne rośliny lubiące kwaśną glebę 😉

Od kilku dni stosujemy pellet ze słomy-jak na razie jest super 😅zero smrodu amoniaku,w boksach cały czas sucho i czysto.Ilość wywozonych taczek mniejsza 3 razy/na razie wywozimy tylko kupy,siki w jakiś sposób znikają i ich nie widać/.Zapłaciłam za tonę 650 zł./z transportem/. Mam 7 boksów różnej wielkości-od 3x3 do 5x4.Jestem ciekawa,na ile mi starczy ta tona?Na pierwszy raz daliśmy 3cm.warstwę.Teraz tylko wybieramy i coś tam dosypujemy/bardzo mało,bo nie ma potrzeby/.Jedyny minus,to to że konie,które spały na leżąco teraz cały czas stoją ale mam nadzieję,że się przyzwyczają.

Bea1 , ile dałaś worków na boks 3x3? i czy zmoczyłaś pelet?