Dzieci, ciąże & pogaduchy o wszystkim i o niczym

opolanka   psychologiem przez przeszkody
09 czerwca 2013 14:31
Isabelle, mogą odejść Ci wody, a skurczy może nie być... Ale już wtedy jedz do szpitala. Nie wiem niestety, w którym momencie mogą rozpocząć cc. Ale będzie dobrze, nie martw się na zapas 🙂
Bobek właśnie taką huśtawkę jak ma Twoja szwagierka dziś kupiłam. Młody właśnie w niej spi - tylko jest problem...śpi jak hustawka się buja, jak wyłączam to Adaś się budzi 😵 No i musi być spowity bo inaczej też się budzi. Hihi

A taką jak Ty miałaś też mam, planuję ją opchnąć na allegro choć za parę złotych.
Muffinka, Cieszę się, że jest trochę lepiej i że spowijanie chociaż trochę pomaga. 😀

A my mamy nową umiejętność/odkrycie:

Nóżki! Najlepsza zabawka.

A poza tym oto co Gabudyń najczęściej robi, także w dzień:


Oczywiście poza jedzeniem. Jedzenia to sobie Budyniek nie odmawia, oooo nieee... Niech ktoś spróbuje mu nie dać natychmiast gdy chce. Powodzenia. 😉
Julie Twoje dziecko nie dość że idealne ( 😀iabeł🙂 to jeszcze śliczne!!!
Jak tak dalej będzie się skutecznie domagać jedzenia, to będzie pulpecikiem. Już jest kluseczkowaty. 😉
Ma nóżki jak parówki z cellulitem niemowlęcym.  😁
No i dobrze! Wyrośnie z pulpecika  jak zacznie chodzić.

Edit:
Mój też pulpet

Ło matko! Jakie fajne buddy obydwa 🙂
Ja nie wiem, jak to jest, jak dziecko domaga się jedzenia? Że niby jak?  😀 😀 😀 Jedyna opcja u Milana to jest "łaskawie nie odmawiam"  😉 😁
Julie , Muff cudowne dzieciaczki

Dzięki dziewczyny 😀 za miłe słowa odnośnie mojego dziergania.
Mam plan doprowadzić robienie buto-papuci do perfekcji i sprzedawać ale....... jak na razie przede mną dużo szydełkowych godzin do przerobienia
Gabryś zaczyna od nerwowego pakowania łapek do buzi i szukania cyca, czyli kręci głową i próbuje złapać dziobem cokolwiek na co się natknie. Po chwili zaczyna wołać: je je, bjeee...  czasem wychodzi z tego "nie je" więc mówię mu "już zaraz je". Ale jak po chwili od pierwszych sygnałów nadal nie je, to jest syrena na cały regulator. 😀
Ja nie wiem, jak to jest, jak dziecko domaga się jedzenia? Że niby jak?  😀 😀 😀 Jedyna opcja u Milana to jest "łaskawie nie odmawiam"  😉 😁


O wlasnie. Tak jak u nas 😉 I moje dziecko nigdy nie mialo ANI JEDNEJ faldeczki 🙁
Muffinka, Julie, słodziaki, a nie kluseczki 🙂 Do Michellinków jeszcze im sporo brakuje 😉

Dziękuję za miłe słowa o dzieciakach. A pogodę mamy ładną, dziś też byliśmy dwie godzinki na plaży. W tym roku jest mi dużo łatwiej samej ogarnąć ich na plaży, bo Milena jest już bardzo rozsądna i bawi się praktycznie sama (lub znajduje sobie koleżankę ) a Mateusz skrupulatnie sprząta plażę z wyrzuconych na brzeg glonów wrzucając je z powrotem do wody przez większość pobytu na plaży 😉 Odpoczywać nie odpoczywam, ale przynajmniej nie nabiegam się za bardzo. A to już postęp.
aszhar ja chcę buto-papucie🙂😉)
szafirowa   inaczej- może być równie dobrze
09 czerwca 2013 20:40
Isabelle, nie, on absolutnie nie ucieka, on ma autentyczne urwanie tylka- wszystko na raz mu spadlo, same duze rzeczy i dyrda tak od rana do nocy, a potem pada na twarz.

bobek, dali  Ci glupiego jasia przed cc? Jezu, jak ja bym chciala, zeby mi wtedy dali...
Muffinka, ja tez podziwiam, ze ogarniasz. Ja przy wieczornych i nocnych wrzaskach mam zdecydowanie po kokardke jednego dziecia... No, ale on chociaz w dzien jest grzeczny i kochany.
opolanka, czesanko to element naszego wieczornego rytulalu wyciszajacego.
Julie, Jasiek robi identycznie jak jest glodny. A od kilku dni jest ciagle glodny. Czy mozliwe jest, ze ja mam nagle za malo pokarmu? Fakt faktem od dluzszego juz czasu nie mialam uczucia mega pelnych i nabrzmialych cyckow...
BASZNIA   mleczna i deserowa
09 czerwca 2013 20:42
[quote author=BASZNIA link=topic=74.msg1797767#msg1797767 date=1370713636]
Muff, rozowy smoczek, nie boisz sie, ze Ci gej wyrosnie 😉? Sarkazm oczywista 🙂, do dzis mi sie przypomina, jak maly kolezanki nie mogl miec rozowych rajstop, tatus se nie zyczyl, brak slow 😉

Mój Adam nie uznaje w ogóle czegoś takiego jak rajstopy dla chłopca, a co dopiero różowe. 😀
[/quote]
Ale wisz, kolezance sie nie przelewalo, wybor byl prosty, roshoffe rajtuzy albo gola d... 😉 Wiec priorytet byl oczywiscty dla wszystkich, ale nie dla szanownego ojca 😉.

Muffinka, ja se zartowalam o tym smoczku 🙂.
szafirowa a jakbyś spróbowała po karmieniu dać mu jeszcze butlę i sprawdzić ile zje? Będziesz orientacyjnie wiedziała czy masz mało pokarmu.
Adaś pod koniec mojego karmienia piersią zjadał z obu piersi a potem dopychał butlą ponad 50 ml. Więc...był głodny a ja nie miałam pokarmu.

BASZNIA wiem 😉 Zupełnie mi ten smoczek nie przeszkadza. Kupię nowy jak ten się zużyje i wtedy już kupię inny kolor 😉
anai, A ja Ci zapomniałam napisać, że super fotki z plaży i śliczne Twoje dzieciątka. 🙂

Na laktację po raz kolejny polecam się wytrząchać. Ja właśnie zasiadłam z konia, a mojego pancernego stanika do jazdy konnej zapomniałam, w efekcie czego mam pełne cycki mleka. Ale się Gabunio w nocy ucieszy! 😀

Muffinka, Wcale że żaden pulpet! Śliczny naleśniczek!
My też mamy matę Tiny Love, ale Monkey Island. Fajowa jest. Słodzio  uwielbia się na niej edukować. Najbardziej kopać girami grającą małpę i pseudoraczkować, czyli odpychać się nogami i jechać twarzą po macie. Zostawia przy tym ślad ze śliny, jak ślimak.  :wysmiewacz22:
Aaa Julie u nas tez zaczynaja byc nozki interesujace.
Cieszy mnie to bo to oznaka postepu rehabilitacji i tego
ze zaczxna napinac swoje miesnie brzuszka.
Jeszcze niech glowke zacznie dzwigac i bedzie super.

Dzisiaj mlody mi sie przekrecil z brzucha na plecy tylko nie wiem
czy to bylo prawidlowe czy nie, bo akurat sie odwrocilam i nie
widzialam.
Za to mina malego bezcenna! Taka zadowolono-zdziwiona.
Drugi raz sie mezowi przekrecil, takze jak byl odwrocony twarza do mnie i tez nie widzial,
a ja zdolalam tylko uslyszec 'oo a jak Ty zes to zrobil'.
Mam nadzieje, ze bylo prawidlowe.
szafirowa   inaczej- może być równie dobrze
09 czerwca 2013 21:21
Muffinka, tylko,ze on jak skonczy jedzenie (czasem z jednej, czasem dopycha druga piersia) to juz nie chce- albo 'odpada', albo po prostu przestaje jesc i juz wiecej nie chce i do tego bloga minka. ale w ostatnich dniach mija 1,5 -2-czasem 2,5h i jest atak glodu konkretny. Zadko wytrzymuje 3h (poza noca, bo wtedy nawet 5 sie zdarza). Wiec wychodzi, ze on bardziej chce czesciej niz wiecej.
Ale jak tak dalej pojdzie to sprawdze tak jak piszesz.

Julie, taa, ja to sie moge wytrzachac- z wozkiem na wertepach na tylach osiedla. I wszystko w temacie.

Dzis znowu ponad godzina usypiania - mam tylko nadzieje, ze tym razem bedzie w nocy spal. Od dzisiaj zaczal wodzic oczami troszke za ludzmi i kierowac wzrok w strone zrodla dzwieku. Pojawily sie tez pierwsze prawie-jak-swiadome usmiechy 🙂 w zwiazku z nowymi umiejetnosciami nalesnik zarzadal kategorycznie ogladania okna i deszczu rozbijajacego sie na szybie 😉 Fajnie tak, jak robi sie bardziej kumaty- rodzinka byla zachwycona, babcia najlepiej ujela 'patrzcie, on patrzy jakby widzial' 😁

edit:
akzzi - ale on fajowy! Ladniutki taki 🙂

Szafirowa dziekujemy. Kubus ma delikatne ryski i nawet puckow mu bardzo nie widac, a on
je ma 😉
W ogole zaczal sporo jesc. I tez ma celulit  he,he.

Co do jedzenia to ja dopiero od paru dni nie karmie co 2h, nawet w nocy
tak bylo. Czasami zdarzalo sie ze i co 1.5h musialam karmic.
Teraz jak dokarmiam mm to wytrzymuje duzej bez jedzenia, a w nocy
je z butli mojd mleczko, bo przy cycu zaspokoil glod i usypial no i pobudka za 2h.
bobek, dali  Ci glupiego jasia przed cc? Jezu, jak ja bym chciala, zeby mi wtedy dali...

Moze sie bali, ze zmienie zdanie 😉

Dobrze pamietam, ze Jas przybieral wzorowo? Jezeli karmisz na zadanie i dziecko, nie ty, konczy karmienie, to jest wysoce maloprawdopodobne, ze masz za malo pokarmu. Skoki rozwojowe moga sie objawiac tak jak piszesz, dziec potrzebuje wiecej i mleczarnie musza nadazyc. Dokarmianie MM w takim momencie moze sie okazac rownia pochyla, ku zakonczeniu KP. Takie malutkie dziecko moze chciec jesc czesciej niz co 3 godziny. Kiedys nie bylo zegarkow i nikt ani dziecku a ni mamie nie mowil co ile nalezy jesc 😉 A moze dziec rozwija sie i chce przebywac wiecej z mama? Kiedy laktacja sie stabilizuje piersi moga byc miekkie caly czas i wtedy jak twardnieja to masz powod do zmartwienia 😉 Karmienie czasem jest kwestia wiary w siebie i swoje mleczarnie 😉 Na rozwianie watpliwosci najlepsze jest zwazenie dziecia.

akzzi, gratki 🙂 a jak to jest "nieprawidlowo"?
Bobek nieprawidlowo czyli jak ta spieta strona sila swojego napiecia przewala
dziecko na bok, czyli to cialo miota malym, a nie maly cialem. Tak mi robil majac 5tyg, tylko wtedy ja myslalam, ze on
taki silny...
Ale raczej to byly dobre obroty, bo jak go spowrotem polozylam
na brzuszek to nie lecial na bok bezwladnie.

Btw. to on uwielbia sie kurlac. Bardzo czesto robimy pokazane
przez aszhar cwiczenie obrotowe. Mlody zadowolony wtedy
jak nie wiem co 🙂
Nie jest mi dane się wyspać. Filip dziś pięknie spał do 8 a Adaś od 4 prawie nie śpi 😵
Nie wiem dlaczego pierwsza część nocy jest ok, a potem nad ranem koszmarek. Wciąż się budzi, kręci. Nawet spowijanie wtedy nie pomaga.

Dziś mamy pierwsze szczepienie - jakoś się boję. I na dodatek idę sama a strasznie nie lubię patrzeć jak mi kłują dziecko.
A jutro mamy bioderka. Muszę jeszcze zapisać nas na to usg brzuszka.
Muffinka, trzymaj się!
Cudne te wasze boby małe!
Zazdroszczę chodzenia na basen;] Ja ostatnio z trudem ogarniam wszystko, za dużo innych spraw spadło na nas

A co do domagania się jedzenia - zapraszam do nas, dziecko krzyczy jak talerze zobaczy, jak się lodówkę otwiera
i to nie jest krzyk, to jest wrzask!
CzarownicaSa   Prosiak statysta, który właściwie nie jest ważny.
10 czerwca 2013 08:15
Sznurka ja nawet nie muszę pisać, co Rajka robi, bo reakcje u Lwa są identyczne 😁
sznuruś, Ile Lewciak waży? Gabryś już coś ponad 8 kg. Oj będzie kawał chłopa. 😉

A jakby Ci się rzuciło gdzieś przypadkiem w oczy nosidło, tak do 200 zł maksymalnie, to daj mi znać!  :kwiatek:

akzzi, Śliczny Kubuś!  💘 I fajnie, że co raz weselszy.
CzarownicaSa   Prosiak statysta, który właściwie nie jest ważny.
10 czerwca 2013 09:40
Dziecko mnie dziś psychicznie zniszczyło.
Stoję w kuchni, zmywam naczynia i słyszę, że coś zasysa. Jak wychodziłam do kuchni to piła z butli, więc byłam przekonana, że zwyczajnie picie jej się skończyło i zasysa pustą butelkę. Skończyłam zmywać(zajęło mi to jakieś 5 minut) i poszłam nalać jej nowego.
A co moje dziecko robiło?
Wysysało torebkę po herbacie 😵

Zaczynam się bać. Autentycznie zaczynam się bać tego, co będzie wymyślała za te 2-3 lata.
Wystawiłam na sprzedaż jedną ze swoich chust 🙂
http://allegro.pl/show_item.php?item=3314583924

sorki za ogłoszenie, ale w dziale ogłoszeniowym by się zgubiło 🙂
No nie mogłam się powstrzymać, żeby nie dorzucić do zdjęć Waszych maluszków, fotki mojego synka pod tytułem: "Imprinting obustronny".
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się