kącik skoków

Brzask   kucyk,kucyk...a to kawał s.........
11 maja 2013 18:00
Dramka, dzięki, bądź ponoć nie dzieki co by nie zapeszyć 😉

gabb, zuzu, jak zobaczycie kucyka który wygląda jakby golił go ślepy to właśnie my  🙂

żeby nie pisać post pod postem edytuję i od razu wstawiam, wyglądalismy tak 🙂 :

Wróciłam z Warki z konia bardzo zadowolona. W sobotę P na "0". Dzisiaj jechałam jak pipa i 12 pkt (dwie stopki). Dramka tak wypakowała jedynkę że nie zdążyłam ogarnąć się do dwójki  😵

Biorąc pod uwagę że pojechałyśmy zupełnie bez przygotowania, koń się dobrze czuje, ma chęci tylko Ja muszę się ogarnąć  🤬
Dramka spoko, nie Ty jedna masz ten problem, że nie możesz się ogarnąć. U mnie to samo  😀

Dzisiejsze LL w Jaszkowie:






Sprzed tygodnia- męczymy gimnastyke i pracujemy nade mną  🤔



i piątkowa awaria  😂

nie powiem, mile nastrajała przed zawodami...  😵
Brzask, widziałam Cię dzisiaj w Podkowie, ale nie miałam odwagi zagadać 😵 😁
Brzask? Śmiało  😉

Koń oczekuje od mnie podparcia fulle przed a Ja ..
Brzask   kucyk,kucyk...a to kawał s.........
12 maja 2013 21:02
gabb. , o! no wiesz co.... ja się rozglądałam za wami ale nie umiałam rozpoznać.

Dramka, ja miałam dzisiaj podobny problem, koń pewnie spokojnie i ambitnie a ja się wycykałam w Lce do zabudowanego oksera a w Ptce przed szeregiem spanikowałam że, nie pasuje i też wymodziłam, oczywiście wszystko zakończone zrzutkami  😤

Ale jestem całkiem zadowolona z konia i były pierwsze parkoury od 7 lat na wędzidle 😀


jeszcze jedno z dziś.  🙂

Ja ostatnio konia zatrzymałam do szeregu 😵

Potrzebuje takiego pewnego prowadzenia a Ja się wiozę  🙄
Brzask, byłam w czekoladowym fraczku Animo i chyba jako jedyna miałam jasne nauszniki 🙂

My w dzisiejszej Petce byliśmy czwarci, z konia jestem bardzo zadowolona, prowadził się bardzo fajnie i powychodziły nam wszystkie skróty, o jakich mówił trener 🙂 Jak tylko dostanę jakieś zdjęcia to wstawię! 😉
Brzask   kucyk,kucyk...a to kawał s.........
12 maja 2013 21:16
Ja się jeszcze cieszę że nie miałam żadnego wyłamania bo tego najbardziej nie lubię.

gabb, a co jechałaś? P, N?

ja po kiepskim wyniki zawinęłam sie od razu do domu więc jak przyjechałaś dopiero na P,N to nie ma możliwości żebym cię kojarzyła.

tu to ty?  w tle oczywiscie, na pierwszym planie ja 🙂  nie widać nauszników  😉


Brzask, tak, to ja 🙂 To chyba były pierwsze skoki przed Lką, wtedy też Pielgrzym postanowił pobrykać sobie po przeszkodzie, niszcząc mi kolana 😁 A jechałam L i P, bo to były nasze pierwsze zawody w sezonie dopiero, więc nie pchaliśmy się na N.
Trochę zdjęć z dzisiejszej Sielanki na naszej stronie na fb / klub jeżdziecki Plejada/
gabb, Brzask gratuluje 🙂 👍
bo kobyly naszej to chyba nie ma nawet co pokazywac. 🤔
w L bylo super, skupiala sie, blyskawicznie reagowala na pomoce ale ze Diva to Diva i... nie podniosla nogi na najnizszej stacjonacie.
P szkoda gadac... jechala od razu po gabb ale ostatnie skoki na rozprezalni nie wychodzily wiec i Diva i Kasia sie zestresowaly.
No ale czego wymagac. 2 w zyciu Divy P (chociaz pierwsze bylo na czysto 😉 )
nastepne zawody z ligii sa za tydzien?
przepraszam za brak polskich znakow ale jestem na telefonie.
P.S. pozdrawiam 3 osobowa loze szydercow, tuz przy wyjezdzie, myslalam ze tak smutni ludzie to przewaznie pingwiny albo mistrzowie LL, jak widac niektorym sie od tego szczescia po udanych Ptkach w glowie poprzewracalo. No nic, na zdrowie 😉
Fotka z pierwszych otwartych w tym sezonie
Elena   emocjonalnie elastyczna
13 maja 2013 22:06
Dramka jest gdzieś galeria z ostatnich zawodów w Warce  ?? 🙂
na stronie equisportu i fb
No to i ja coś wrzucę
Filmiki z niedzielnych zawodów kl L nasze pierwsze wspólne zawody drugie zawody konia


nastepne zawody z ligii sa za tydzien?

tak - tylko, że w sobotę - w Szarży
Mam do Was pytanie. Ze mnie skokowy laik, zaczęłam jakieś tam  LLki w tamtym roku. Stwierdziłam  jednak , że koń  nie jest tak dobrze zrobiony ujeżdżeniowo jak powinien, więc dałam sobie spokuj i rok klepie się po płaskim. Tylko  raz pojechałam w grudniu na zawody, było trochę lepiej , ale to jednak jeszcze nie to. Uważałam  żeby skakać coś więcej niż L , koń musi być ustawiony, reagować na pomoce , dosiad , być wygimnastykowany itp itd bo przecież  to już są wysokości. Poszłam  w weekend na zawody , Lka - konie wylamione, skoki rozpaczy . Wiem że to stres , ale u każdego zawodnika?? P klasa, to samo może dwa konie tylko  jako tako wyglądały, N ta sama stawka co powyżej. Wrzucam zdjęcie, które zapożyczam z fb, mam nadzieję że się nikt nie obrazi, bo nie o to mi chodzi.Osoba ze zdjęcia wygrała N klasę. Czy tak powinien wyglądać koń na tym poziomie? bez  prawidłowo rozwiniętych mięśni szyi chociażby??
  Musiałam gdzieś to napisać, bo po prostu zwątpiłam w ostatni weeekend. U Was też to tak wygląda?
Elena u nas na stronce na fb jest galeria
Donia Aleksandra, obawiam się, że musisz się przyzwyczaić 🙁 jeszcze czekają cię hard-cory na rozprężalniach  😀iabeł: Patrz na tych, na których warto, resztę w percepcji pomijaj  🙂 - nie ma innego wyjścia, całego świata nie zbawisz.
halo niestety ma racje, na podwórkowych zawodach to już w ogóle można obejrzeć takie kwiatki, że na usta bardzo brzydkie słowa się cisną... :/
Ktoś   Dum pugnas, victor es...
14 maja 2013 11:34
Donia Aleksandra  - czas się przyzwyczaić... niestety małe klasy do L...P są...dla wariatów 😁 bo jeżdżą je albo dzieci, albo młode konie (jak pod profesjonalistami,to jeszcze pół biedy), albo niestety bardzo często tzw. "mistrzowie klas lekkich"- co to zapier*** na łeb na szyję,wyda-nie wyda...wygrać L klasę to jak trafić w totka  😁 bo zawsze się grupa wariatów,a jednemu z nich zawsze wyda...ot szczęście ,czasami spryt i mądrość konia.... zauważ że w N i wyżej są bardzo nieliczne epizody przypadkowych ludzi...tam juz niektórych rzeczy nie da się schować, mleko się wylewa...

choć ostatnio zauważyłam,że coraz częściej można spotkac na zawodach tzw. ambitna rekreację czy tez sportowców-amatorów - jeżdżą dla funu i startują dla funu, konie zadbane,przyzwoicie ujeżdżone, przejazdy nie do końca ładne i pewne,ale starają się jeździć jak biali ludzi,rytmicznie,zgodnie ze sztuką 🙂


p.s. na wkkw mniej przypadkowych ludzi...czworobok skutecznie odstrasza "mistrzów klas lekkich" 😉
[quote author=Ktoś link=topic=18.msg1775093#msg1775093 date=1368527654]
choć ostatnio zauważyłam,że coraz częściej można spotkac na zawodach tzw. ambitna rekreację czy tez sportowców-amatorów - jeżdżą dla funu i startują dla funu, konie zadbane,przyzwoicie ujeżdżone, przejazdy nie do końca ładne i pewne,ale starają się jeździć jak biali ludzi,rytmicznie,zgodnie ze sztuką 🙂
[/quote]
oo to to o mnie  😁 zwłaszcza te "przejazdy nie do końca ładne i pewne"
ale się staramy  🤣

Ktoś będzie w Szczepankowie na Majówce z koniem??  👀
Donia Aleksandra, w N to już chyba nie ma przypadkowych ludzi, przynajmniej u nas na regionalkach to ja nie widziałam jakoś specjalnie. Tam jednak już stoi i już trzeba umieć 🙂 dlatego ja nigdy się tam nie pojawię  🤣

Wizja   Skąd wziąć siłę do dalszej walki...?
14 maja 2013 12:34
Donia Aleksandra - obrazek częsty niestety. Ale u nas w Nkach już też neiwiele przypadkowych osób.
Jeszcze tak bym zapomkneła, że wylamionch koni nie zawsze należy się czepiać ( nie mówię tu o przypadkach gdzie widać, że ewidentnie koń jest nieujeżdzony i ma niewypracowaną muskulaturę ), bo niektóre konie tylko tak skaczą, tudzież tak najlepiej skaczą. Sama mam takiego gagtka, od którego na parkurze nie ma co wymagać rozluźnienia i poskładania, bo efekt jest odwrotny. A wyryjony, najlepiej jeszcze na haku skacze jak ta lala. Tak mi się przypomniały też zawody z zeszłorocznego Lummen, gdzie również można było zobaczyć ludzi widywanych na Eurosporcie, ktory jeździli takimi lamami. Rozprężenie na długiej wodzy, nieingerującej w pysk zupełnie. Kilka kółek w prawo, kilka w lewo, kilka skoków, potem parkur 150-160 cm przejechany na czysto. Czasem trzeba się dostosować do konia, a nie konia do siebie 🙂
Wizja, ciekawe jest to co piszesz, ale na HPP widziałam też konie "lamy" które dobrze skakały i bardzo mnie to dziwiło zawsze, że takie wysokości a nie wygląda tak estetycznie.
Pytanie czy takie konie nie mają problemów z plecami?
Z drugiej strony na  wysokie przeszkody koń nie może być nie wiadomo jak poskładany,bo musi widzieć przeszkodę 🙂 chyba 🙂
LoveRock, fajny konik, bardzo się stara!

Wizja   Skąd wziąć siłę do dalszej walki...?
14 maja 2013 12:50
Perlica - ale takie konie na codzień (  w każdym razie mój na pewno ) są oracowane normalnie na dole, w rozluźnieniu, więc mięśnie na plecach mają jak najbardziej rozwinięte w prawidłowy sposób.
A że taka jazda na zawodach na wylamionym koniu nie wygląda tak ładnie jak na poskładanym  - no cóz, ja się już z tym pogodziłam.
Wizja, ja rozumiem . Zastanawiałam się tylko czy takie skoki nie mają na to wpływu-na te plecy.
Sama mam kobyłę z tendencją do lamy ( ale to moje błędy) ale skacze fajnie, z kolei wałach ma tendencję do rolowania i z dwojga złego łatwiej opuścić lamę w dół niż podnosić "schowańca" do góry 🙂
Dzionka :kwiatek:
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się