Stajnie w Lublinie

.
O matko'! Jakie bzdury'! Sfrustowani są najczęściej jeźdźcy, którzy niewiele potrafią a myślą, ze niestety wiele wiedza...🙂😉)
.
Mam kilka zdjęć z Zawieprzyc 😉 KLIK
kortina, fajne zdjęcia! Chyba "moje czasy" już przeszły, bo nikogo z zawodników nie rozpoznaję 😉
.
Uff, czyli jeszcze tak stara nie jestem 😀 Aż z ciekawości sprawdziłam, że "startowałam" w latach 2006-7, czyli trochę za mało na zmianę pokoleń. Koniecznie muszę wybrać się z aparatem na jakieś zawody w sezonie halowym i zobaczyć kto króluje obecnie na lubelskich parkurach 😉
Co do zawodów w Zawieprzycach,to muszę powiedzieć,że bardzo fajna lokalizacja.Super atmosfera.Jedyne do czego mogłabym się przyczepić,to rozprężalnia.Ciasno było,nawet bardzo.Ale ogólnie zawody na plus. Czy posiada ktoś zdjęcia z tych zawodów? 😉
Ja posiadam zdjęcia z Zawieprzyc, postaram sie dziś wrzucić link. 😉
a co do rozpręźalni to były dwie jedna na dole, druga na górze.  Podobno ktoś pilnował,żeby na tej na gorze nie było więcej niż 5 koni, ale niestety nie wszyscy sie stosowali  🤔
Zawody w Zawieprzycach bardzo fajnie zorganizowane! Najfajniejsze,że komentował zawody p.Uchwat i to on oceniał styl.Zupełnie inne podejście niż nasi sędziowie.O wiele przyjemniej jechało się parkur przy takim ciekawym i rzetelnym komentowaniu parkuru.
Ja również uważam,że zawody w Zawieprzycach super udane! Ciekawe konkursy, dużo zawodników, rozrywki nie tylko jeździeckie (pokaz ogniomistrzów wieczorem bardzo mi się podobał, inscenizacja szlachecka też, ale siedzieliśmy z tyłu i nie za dobrze wszystko widziałam, swoją drogą to ludzi było dużo), O imprezie z muzyką i tańcami nie wspomnę, bo to nie miejsce na takie rzeczy 😉 ale zabawa pierwsza klasa. Adam K. z podwiązką mnie rozwalił 😀 hehe
A sama dekoracja zwycięzców.... podium, kwiaty, derka, poprzebierani ludzie za szlachciców wręczający nagrody, no i widok p. Uchwata w takim stroju bezcenny 😉
Fajne jak z rok też by były, może wystartuję
No z takiego opisu to ja aż żałuję, że nie pojechałam pooglądac  🙁
kami111 Zgadzam się z Tobą. 😉 Organizator postarał się żeby nikt się nie nudził.Fajnie,że w niedzielę odbył się konkurs z rowerem i konkurs P lustrzany.Ludziom bardzo podobały się te konkursy.Naprawdę fajna atmosfera panowała na tych zawodach. 🙂
kami111 to mam dla ciebie dobrą wiadomość, bo zawody za rok będą z tego co wczoraj mówił nam organizator  😀

Miło, że się podobało  🙂
Przekażę organizatorom jak ich spotkam  🙂

Adam K. mnie też rozwalił  🤣
Mi też się podobało, bardzo żałuję, że nie mogłam zostać do niedzieli. Faktycznie, jedynym minusem była mała rozprężalnia, ale oprócz tego wszystko super 🙂.
same pozytywne wrażenia z Zawieprzyc! Gratulacje dla organizatorów- stanęli na wysokości zadania  🙂

Myślę, że zawody były tym lepsze, że w konkursach open LL było około 10 koni, a w klasach P,N, C dużo dużo więcej. Przyjechali zawodnicy z innych województw i w końcu była uczciwa rywalizacja na dość wymagających, wymiarowych parkurach (gratulacje również dla gospodarza toru!)  😀
A w konkursach koń/rower i lustrzanym super zabawa  🏇

Proszę bardzo oto zdjęcia  🙂
niestety tylko z niedzieli  🙄

Jak miło, że się podobało  🙂
Przekaże organizatorom   :kwiatek:

https://picasaweb.google.com/113776439994230809185/ZawodyZawieprzyce

PS. Link zmieniony, sorry  :kwiatek:

widzexxcie zmień linka, bo dałaś do strony głównej profilu ogólnie i mi się moje zdjęcia włączają  😀
przerywając dyskusję o zawodach mam pytanie..
Stajnie w Lublinie i okolicach mniej więcej znam lub kojarzę głównie pod względem warunków w pensjonacie, ale nigdy w żadnej oprócz Bonanzy nie jeździłam. Watek czytałam nie raz, ale o tzw "ambitnej rekreacji" i poziomie prowadzenia jazd nic nie znalazłam.
Chciałabym tak przynajmniej z raz w tygodniu wybrać się na jakąś jazdę.
I teraz tak czy jest stajnia, w której na jeździe nie ma 8 osób i robi się coś więcej niż dreptanie w kółko za czołowym?
będę wdzięczna za opinie  🙂
W kaprioli zwykle jeździłam sama, lub z koleżanką, jeśli przyszłyśmy razem🙂
w lkj nie jest najgorzej - instruktorzy rozgarnieci, tylko sezon halowy martwy... mamy też "sekcję", któa tak naprawdę jest właśnie ambitną rekreacją - z tym, że na chwilę obecną brak "trenera"...
Byłam raz czy dwa na jeździe w Pikerze. Grupa była malutka, 3 osoby łącznie ze mną, ambitna rekreacja, głównie skoki, konie też fajne. Cena też nie była powalająca, ale nie pamiętam ile dokładnie płaciłam. Jedyny minus to brak dojazdu komunikacją.
Ja patrząc na pikerowe konie bałabym się na nie siadać. Chodzi o wygląd fizyczny. I nie chciałabym dawać zarobić właścicielowi, skoro tak dba o swoje konie. Zuzz, może potwierdzić, bo razem chodziłyśmy w sierpniu po stajniach i oglądałyśmy szkapinki.

U nas w Famaguście jest mini szkółka. Jak się poprosi, to można coś ambitnego porobić 😉 Po za tym mamy sekcję i prawdopodobnie zwolni się jeden koń (jeśli ktoś kojarzy siwą Barcelonę startującą w L, przygotowana do P w skokach).
Mini szkołka ? Wyjaśnijcie dokładniej.
trzeba jezdzić na jakimś poziomie, żeby do Famagusty przyjść na jazde ?
i ile by taka jazda kosztowala ?
Ja jak dotej pory  mialam lekcje w Bonanzie i u Drwala. Zdecydowanie Bonanza.
Drwala może komentować nie będę, niechcę robić antyreklamy. :-/

A w jakiej stajni jest Tomek Próchniak ? Ktoś coś mi mówił o Pikerze właśnie
Tomek u Profa jeździ.

Mini, bo są dosłownie 4 konie "szkółkowe". "", bo od czasu do czasu ktoś sobie pojedzie na nich zawody, albo na jednego ogiera ja czasem wsiadam 😉
Jeśli chcesz się czegoś więcej pouczyć, to radzę o tym poinformować przed umówieniem się na jazdę. Przyjeżdżają do nas osoby raczej mooocno początkujące, tacy weekendowi jeźdźcy, więc i jazdy są na zasadzie rekreacyjnego poruszania się po ujeżdżalni, ale jak się powie o co nam konkretnie chodzi, to można się pouczyć 🙂
Żeby należeć do sekcji trzeba mieć umiejętności min. brązowej odznaki.
Jazdy kosztują chyba 30zł za godzinę, chyba.
Aha u profa, znaczy Fidelius ? Bo chcę mieć pewność  🙂

O może bym się kiedyś skusiła na jazde w Famaguście  😉
Ja jestem typowo weekendowy jeździec jak na razie 🙄
A do kogo dzwonić żeby się umówić ? 
dziękuję pięknie za odpowiedzi 🙂

Famagusta jest dla mnie za daleko - nie mam tyle czasu żeby na godzinną jazdę poświęcić kolejne dwie na dojazd 😉

gajowa miałam przyjemność z bliska widzieć prowadzenie jazd w lkj i konie.. - nie dziękuję

Obstawiałam pikera i pólko właśnie, kto w Pólku prowadzi obecnie jazdy?
pony   inspired by pony
11 września 2012 16:45
Ola, a Ty Mańka już nie masz? Ja to chyba już nie w temacie jestem.
pony Ależ oczywiście że mam!!! i nie zamierzam tego zmieniać 🙂
Maniek dochodzi do siebie po niedawnej kontuzji i na chwilę obecną ma wybiegowe wakacje z powolnym powrotem do pracy 🙂 a ja chciałam od czasu do czasu się powozić troszkę i przy okazji żeby ktoś pokrzyczał na mnie 🙂
pony   inspired by pony
11 września 2012 18:18
aa, to super🙂 a co mu się stało?
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się