Zajeżdżanie konia i inne problemy

Biedny , pokażcie mu  żeczy których się spłoszył moja ciociatak robi jak koń nie che skakać przez pszeszkode pokazuje koniowi i potem próbuje kilka razy dopuki nie skoczy ....... i wiecie co dziala !  ❗

Biedny , pokażcie mu  żeczy których się spłoszył moja ciociatak robi jak koń nie che skakać przez pszeszkode pokazuje koniowi i potem próbuje kilka razy dopuki nie skoczy ....... i wiecie co dziala !  ❗


fascynująąąące, na prawdę  🙄

[quote author=Gosia koniara link=topic=88767.msg1469287#msg1469287 date=1343063819]
Biedny , pokażcie mu  żeczy których się spłoszył moja ciociatak robi jak koń nie che skakać przez pszeszkode pokazuje koniowi i potem próbuje kilka razy dopuki nie skoczy ....... i wiecie co dziala !  ❗


fascynująąąące, na prawdę  🙄
[/quote]
Moja ciocia jest instruktorem i chodze do niej na jazdy  😀

Gosiu: Koń słucha Twojej cioci, bo ona ma doświadczenie i wie jak się zachować, jak do niego podejść.
Konie doskonale wiedzą kogo słuchać, a kogo nie.
Zapytaj ciocię co sądzi na temat kupowania niewyszkolonego konia w prezencie komuś, kto ledwo umie jeździć i nie ma doświadczenia.

Nie jedzie na nim moja koleżanka a nie ciocia , ciocia tylko mów co ma zrobic !

Ale zawsze mozesz jej zapytac - tak, czy siak 😉

Ale zawsze mozesz jej zapytac - tak, czy siak 😉

Prawda tylko że u nas są 3 instruktorki i kazda ma inne podejście

W tej sprawie każda z nich się na pewno zgodzi:
Szkolenie konia przez osobę niedoświadczoną to zły pomysł. Najlepiej jeśli robi to instruktor, albo ktoś pod okiem instruktora.

Napszykład jak p. Magda jeździ na takim młodym ogierze toważyszy jej p. Ola

Ja naprawdę lubię wakacje, ale dzieciom powinni zakazać internetu..........

Ja naprawdę lubię wakacje, ale dzieciom powinni zakazać internetu..........

To by było nie fair play a ja próbuje poprostu pomuc mam rok swoją klazc i wiem dużo  😕

niby tak Gosia tylko po prostu trochę zbaczamy z tematu wątku .

Gosia koniara, niektorzy na tym forum maja konie 30-40 lat i uwierz mi, tez sporo wiedza 😉

Napszykład jak p. Magda jeździ na takim młodym ogierze toważyszy jej p. Ola


Czy p. Ola towazyszy jej w ten sposub, rze jednocześnie jerzdrzą na tym młodym ogieże?

Ja myślę, że wątek do zamknięcia, w związku z tym napiszę, że mam inne problemy.
Czy ktoś wie, jak temu zaradzić?

Gosia koniara, Myślę, że to forum nie jest najlepszym miejscem dla Ciebie 😀
Są tu prawie same stare baby (dla Ciebie stare, bo jestem pewna że masz mało lat w porównaniu do nas) które bardzo nie lubią jak ktoś pisze z błędami ortograficznymi, nie stosuje się do regulaminu i pisze porady, mimo że ma małe doświadczenie.
Nudne, stare prukwy, które wszystkie rozumy pozjadały, bo same są instruktorkami albo zawodniczkami i jeżdżą konno od 15 lat.
Ale, jak chcesz tu koniecznie zostać, to lepiej przeczytaj regulamin i ten wątek:
http://re-volta.pl/forum/index.php/topic,88565.0.html

Gosia koniara lepiej Cię przyjmą na galopuje.pl 😉
Btw, na ślepym koniu w sumie można jeździć, jak się zna na rzeczy i koń ma do tej osoby zaufanie, przykład forumowa Mo B.

To nie jest żadna ściema to po 1 - bo bym wtedy tu nie zakładała konta, koleżanka daje teraz konia w tym tygodniu gdzieś na szkolenia nie wiem gdzie - ale jak jej tłumaczyłam ,że lepiej byłoby go sprzedać to ona zaczęła mieć do mnie pretensje ,że się wtrącam . Ona nie wie ,że ja tu piszę. Koń nazywa się Elf jest z Janowa podlaskiego ma 4 lata i 4 miesiące. Ogólnie to chciałabym wiedzieć co zrobić w takim przypadku, bo jestem ciekawa. A koń normalnie towarzystwo ma 30 koni, jest wypuszczany na padok i warunki ma dobre.

u nas też dzieci jeżdzą na slepym.i to nawet całkiem slepym i calkiem wspaniale im to idzie. ale po przeszkoleniu i pod okiem (widzącym) starej prukwy albo prukwa (rodzaj męski prukwy) co mają doświadczenie, a  nawet papier, wiec wychodzi. ale jak dać na dłużej, bez kontroli komuś słabszemu (choc może się delikwentowi wydawac że bedąc też prukwą to też potrafi z racji pruchwiactwa własnie) - no i jest kiepsko - koń się gubi wiec nerwowy i nie słucha, bo się boi, jest zagubiony.
ten twojej koleżanki, choć na jedno oko, ale też potrzebuje poczucia bezpieczeństwa i zaufania - którego młody laik mu nie da (czy nawet prukwa co wie bo ma x lat). nawet jak konia ktoś profesjonalny zrobi, to nie ma gwarancji że będzie dobrze już zawsze jak jego jezdzccy nie bedą tego bezpieczeństwa (zaufania) zapewniać - tym bardziej własnie je straci i "sie znarowi" jesli ufając wykona polecenie, a stanie mu się krzywda...
trening konia, szczególnie z deficytem, urazem (czy fizycznym czy psychicznym) to bardzo wielka sztuka i odpowiedzialność - wymagająca specjalnej uwagi (postępowania) przez całe życie ... a ten z opisu wynika że nie dość że fizyczny to i psychiczny ma ten deficyt

stara prukwa - dawno nei słyszałam, szczególnie jako okreslenie "30 dziestoleniej baby"  😁

No jak daje go na szkolenie, to dobrze. Ale jeśli sama nie będzie się do tego szkolić, to koń wróci wyszkolony, ale znowu jej wejdzie na głowę w kilka dni - tygodni.
Wiesz Karolla150, prawda jest taka, że nie ma co się wtrącać, jeśli ktoś sobie tego nie życzy. Szkoda konia, że ktoś się będzie uczył na błędach i i tak dojdzie do tego że sobie nie poradzi.
Niestety, świata nie zbawisz.

Ja Ci to jako stara prukwa powiadam 😉

ubawiłam się setnie prukwy jedne :P

tak czy owak po przeczytaniu tego wątku, jako wykwalifikowana prukwa z wysokim "prukwa-IQ" - jestem pełna zapału do pracy i prukwiarskiego szkolenia mojego konia, który ma dokładnie 5 lat i 9 miesięcy 🙂😉)

Tak z ciekawości zajrzałam na stronę Janowa Podlaskiego. Pod imieniem "Elf" jest koń urodzony w 1963 roku. 🙄 Wydaje mi się to dość mało możliwe, że koń koleżanki założycielki wątku istnieje, chyba, że nie wszystkie konie są wpisywane w bazę?

kon musiałby byc urodzony w 2007/8 roku....

no niby ma 4 lata z hakiem...

Wydaje mi się, że wszystkie idą do bazy. Posprawdzałam Michałowo i Białkę. Równiez brak takowego w ostatnich przetargach itd.  🤔wirek:

Michałow jakby co....

zaden arab o takim imieniu nie urodzil sie tez w Janowie Podlaskim w Stadninie

wakacje... wakacje🙂

Biedny , pokażcie mu  żeczy których się spłoszył moja ciociatak robi jak koń nie che skakać przez pszeszkode pokazuje koniowi i potem próbuje kilka razy dopuki nie skoczy ....... i wiecie co dziala !  ❗


boli mnie ten tekst. ortograficznie 😵

musiałam

wydaje mi się... że może to ten ?
http://www.photoblog.pl/vive/111220394/133.html

Tak to ten, teraz się dowiedziałam ,że koń będzie miał dość długo te szkolenia. Dziękuję ,że mi wytłumaczyliście ^^ ale dokładniej mi teraz chodzi co oni będą robili na tych szkoleniach.- jakiego typu mogły by być treningi itd.

Karolla150, Nikt Ci tu nie opisze szkolenia konia. To jest długotrwały proces.
Poczytaj sobie istniejące wątki o zajeżdżaniu:
http://re-volta.pl/forum/index.php/topic,1010.0.html
I o pracy z młodym koniem:
http://re-volta.pl/forum/index.php/topic,1199.0.html