siodło ujeżdżeniowe

arivle   Rudy to nie kolor, to styl życia!
08 maja 2012 08:51
Ja testowałam wczoraj Devocoux Mendia (gwoli scislosci- używane)- krótko, bo krótko ale pokłusowałam w nim i pogalopowałam chwilę. Nie robiłam żadnych elementów ale już zakochałam się w tym siodle. Jak dla mnie szyte- może mogłoby mieć nieco krótszą tybinkę, ale minimalnie i taka długość jaką miałam nie przszkadzała mi. Siodło szyte jak na mojego konia, a przede wszystkim KRÓTKIE z tyłu- co jest zbawieniem dla mojego szeroko i krótkogrzbietowego konia. Otworzyla się też w tym siodle bardziej w łopatce- szczególnie w galopie. Teraz moje doznania- baaaaardzo miękko po moim passierze (który notabene wcale do twardych siodeł nie zaliczam), głęboko. Czułam, że siędze w koniu a nie nad koniem. Siodło pomagające- trzymające tam gdzie trzeba, ale pozwalające na swobodę wtedy kiedy trzeba. Na pewno nie przeszkadzające!

Tylko kosztuje prawie dwa razy tyle ile mogę obecnie wydać na nowe siodło dla siebie i nie żebym potrzebowała na gwałt nowego siodła... No ale koń mi powoli wyrasta z aktualnego- może nie już ale myślę, że za pół roku trzeba się będzie przymierzyć albo do zmiany rozstawu, albo do nowego siodła. Pomijając fakt, że ja schudłam bardzo i w aktualnym siedzisku mam troche za dużo miejsca. A to devocoux jest 16,5 o ile się nie mylę.  🤔wirek:

Będę teraz sobie pluła w brodę, że zgodzilam się wsiąśc w to siodło, bo teraz nie mogę przestać o nim myśleć!  😵
arivle, a jaka cena? nigdzie nie ma cen tych siodeł 🤔
arivle   Rudy to nie kolor, to styl życia!
08 maja 2012 08:55
Perlica, po znajomości 7 tysi.  🙄
arivle,  ale za nowe siodło? 👀
Myslałam że te siodła kosztują powyżej 10 🤔
arivle   Rudy to nie kolor, to styl życia!
08 maja 2012 09:11
Nie, nie. Oczywiście, że używane. Nowe coś ponad 12 tys.
arivle, byłam pewna że o nówce piszesz 😉
arivle   Rudy to nie kolor, to styl życia!
08 maja 2012 10:24
Faktycznie, mój post mógł mieć taki wydźwięk, edytowalam, zeby nie było nieścisłości 😉
co sądzicie o siodłach ujeżdzeniowych z pleszewa?
z którego Pleszewa - tam jest kilku (nastu?) producentów
Ja po bojach i męczarniach wróciłam do Titana II. I zastanawiam się tylko po co dałam się na mówić na wymianę, skoro można było poszerzyć i byłoby z bańki...
ms_konik   Две вечности сошлись в один короткий день...
12 maja 2012 09:39
Niuniowa,
a boje i męczarnie jakich siodeł dotyczyły? 🙂
Winteca i Batesa Innova, którego notabene mam na sprzedaż... 🙂
pokemon dla krótkonogów polecam Prestiga Lucky dressage!



Odnośnie tego siodła ...jakiej jakosci jest skóra? Słyszałam złe opinie na temt skóry w skokówkach podobno po 2 latach(tyle tez dają gwarancji na skóre) pod łydką jest dziura 😲

proszę o opinie :kwiatek:
kto mi pomoże rozszyfrować wybite numery? dotyczy s.ujeżdżeniowego Amerigo
17 N 0311016 CO 4-1 1/2

Chodzi mi o to N i CO 4-1 1/2
Czy CO 4 oznacza łęk 4? tylko co oznaczają dalsze numery?
Jeśli ktoś wie, proszę o odpowiedź :kwiatek:

RioBrawo, najlepiej napisać maila do amerigo. Mnie podali wszystko.
Czy orientuje się ktoś jaka jest długość tybinki z Top Dressage (standard)? Jest raczej dla długo czy krótko- nożnych? Ja mam 170 cm wzrostu i udo 39 cm, więc raczej "dłuższy standard" 😉 a mimo to np. mój były Kieffer Lech, Daw-Magi, Euroridingi mają dla mnie za długą tybinkę. Może mógłby ktoś nawet wrzucić jakieś foto poglądowe TD? Szukam w tej chwili czegoś z krótszą tybinką właśnie, głębokim siedziskiem i większym klockiem kolanowym.
I jeszcze jedno: czy top dressage będzie pasował na wykłębionego konia?
Zbieram opinie na temat siodła DAW-MAG Dominus !
Ponieważ przymierzam się do kupna.
Jak oceniacie to siodełko ?
Ja w nim siedziałam jak przyklejona z nieruchomą nogą, głęboko, czułam się bardzo "bezpiecznie" i stabilnie. Dla mnie to narzucenie pozycji i trzymanie to było plus, dla kogoś z kolei może być minusem. Z pozostałych wad, które zanotowałam:
jak wszystkie ujeżdżeniówki daw-maga, na większości koni fatalnie leży, tzn. "pod górkę"
z tegoż samego względu co chwila obijałam się o przedni łęk przy anglezowaniu
nie wiem jak długie trzeba mieć nogi, żeby tybinka była "akurat" (to też "urok" daw-magowskich ujeżdżeniówek).
RioBrawo: N- tybinka standart, to jest nowe siodło czy używane? Przerabiane? Jeżeli tak, to ostatnie nr mogą świadczyć o przeróbce (np. dopychaniu poduszek, zmianie rozstawu łęku). U mnie w Equipe zaczyna się tym samym schematem, ale tych końcówek w ogóle nie ma 😉

edit:

Dominus był dla mnie okropny, gniotło mnie coś cały czas no i tybinki starszliwie długie (ale z tego co pytałam producenta to da się zrobić na wymiar). Plusem jest bardzo głebokie siedzisko robione na wzór siodeł z hiszpańskiej szkoły jazdy. Jak za taką cenę to niezłe. Prawda, że na koniach te siodła leżą bardzo kiepsko.
halo chyba tak zrobię;
hufeisen używane, kupione na allegro, więc nic w zasadzie o nim nie wiem;
ja w ten weekend miałam przyjemność pojeździć w siodełku custom saddlery - icon flight... i chyba zaczynam zbierać kasę 😉
wreszcie coś idealnego dla moich nóg 😉
foto poglądowe:
Anaa, czy ta firma ma swojego przedstawiciela w Polsce ? Wygląda ciekawie.

Btw. powyższe zdjęcie może być reklamą tych siodeł :p
croopie, koleżanka ze stajni ma 3 testery i chyba się tym zajmie 😉 jak coś to prv. A siodło jest mega 😉

a ad reklamy - mogliby za taką reklamę rzucić jakąś zniżką he he 😉 a swoją drogą reklama w kwestii dopasowania czy foty ot tak?
Anaa, foty foty - zadowolona sobie siedzisz w tym siodle 😉
croopie, to prawda 😉
wreszcie nie miałam tybinki do połowy łydki i bloczek tam gdzie trzeba :P
Anaa, siodła wyglądają ciekawie. Fajne rozwiązania i dość nietypowej budowy bloczki. Ale... mam jedno ale - są koszmarnie brzydkie :p tzn. skóra jest brzydka ! Nie wiem jak na żywo, ale na zdjęciach wygląda fatalnie :P
croopie, skóra jest specyficzna 😉 tzn na żywo wygląda lepiej niż na fotach, ale tak czy siak... dla mnie istotniejsze jest jak się w tym siedzi 😉
Anaa, no oczywiście, że najistotniejsze jest to, jak się siedzi 🙂 Zresztą jak tak patrzę na zdjęcia jak siedzisz, nie rzuca się w oczy ta skóra. Niemniej jednak do cielęcej skórki Prestige się nie umywa 😉
Anaa, to są super fajne siodła, co prawda modelu, który sobie wyjeździłam nie robią w mniejszym rozmiarze niz 17'', ale teraz się przekonuję do innego, tylko niestety to jest dwutybinkowe siodło i trochę ciężkie przez to, więc mam mega dylemat 🙁 Ale jeździ się przegenialnie, koniom też bardzo pasują.

croopie, te siodła są niestety faktycznie dość paskudne. Jeszcze te lepsze modele / siodła jednotybinkowe robią ze skóry bawołu, która ma wyraźną fakturę i wygląda bardzo ordynarnie i wyjątkowo tandetnie, ale ponoć jest najlepsza do cienkich szwów itd. No cóż, siodła idealne pod każdym względem to chyba tylko Hennig robi. Ale może do czasu, do czasu, kto wie 😎 Bo się właśnie wypieka nowe siodło ujeżdżeniowe!
🏇

Tak właśnie a propos nowego, to co do komfortu testowania siodła, to nic nie przebije... kawy, tabletu i połączenia z internetem 😁













Będę testerem 🙂 Trochę z duszą na ramieniu, bo spodziewałam się skokowego 😉 siedziska, ale ten prototyp jest po prostu... boski. W życiu w takim siodle nie siedziałam, jest idealne, miękkie, głębokie, sadza anatomicznie w samiutkim środku z luźną nogą, nie wymaga rozkraczenia 😉 w kroczu, aż musiałam się upewnić, czy są zamki, bo nie czuje się nic pod udem. Naprawdę, pojechałam z nastawieniem "spoko" i "zobaczymy", a jestem bardzo, bardzo pozytywnie zaskoczona.
A skóra? 😲 Nie widzę żadnej, absolutnie żadnej różnicy w stosunku do mojego Devou z cielaka. Żadnej!

Jak jeszcze pozytywnie przejdzie test koni, to będzie hit.

Na marginesie - na dole, flamastrem wyrysowana defaultowa tybinka 17'' siodła, tzn. takiego, w jakim jeżdżę teraz 😎
croopie, tam są w ogóle 2 rodzaje skóry. Na siedzisku wyprawiona tak, że wygląda trochę jak zamsz (tzw. vienna), a na tybince bawola skóra z mocną fakturą.
quanta widziałam na fb - szał 😉
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się