Młode Konie

governmenthorse   więcej sprzętu, niż talentu...
22 stycznia 2012 11:43
mała mi - ale ci wyjaśniał 😀
Mala mi, pisz tu szybciutko przepis na tort  😉 Ja przylatuję w marcu do swojego konisia, więc muszę mu coś przygotować, żeby jakoś przeprosić za długą nieobecność i żeby foszków nie było  🙄
Jak juz pisalam, to byl gorszy dzien mlodego 😉 nie bede ukrywac, ze duzo rzeczy ciagle sie zmienia. Dzien po nakreceniu filmu  rudy zszszedl z treningu z nosem przy ziemi caly zasliniony, ale chcialyscie film, to prosze 😉 jesli chodzi o ustawienie, to sam wysoko nosi gkowe, cecha qumballi 😉 rudy ma tez czesto problem z oparciem sie na rece i chodzi caly sztywny, w gakipie wciaz brakuje mu rownowagi a mnie spokojnego  dosiadu. Nie owiewam nas zadnym mitem turbo pary, mam swiadomos, swoich bledow i dobtego trenera na miejscu, obiecuje niedlugo film z "lepszego" dnia mlodego, pozdrawiam 😉
Shantowa: euroriding diamant 😉
governmenthorse, żeby tylko mniej się brudził  😁
basteros, przepis podobny do tego w wątku diy, tyle że ja zrobiłam z 300 gr siemienia lnianego wymieszanego z otrębami, wsypujemy do dużej miski bądź formy, ja miałam taką giętką do pieczenia łatwiej wyjąć(zalezy jaką chcemy wielkośc grubość itp) potem zalewamy to 1/2 litra wody, odstawiamy do ostygnięcia, poźniej można podważyć dużą łyżką od dołu jak się da bez zepsucia tortu lub mocno potrząsnąc miską tak aby masa wypadła, ciasto umieścić na tacy i moje tak leżało sobie do rana gotowe do spożycia. na koniec można przyozdobić tym co kon lubi najbardziej.
ententa, a po co jeździsz tak młodego konia w ćwiczebnym kłusie (w dodatku jak widać po filmie hamując go całkowicie bo pierwsze co się tam rzuca w oczy to to że koń nie idzie...)?
ententa, ok, tylko na tym filmie nie widać żebyś cokolwiek robiła aby sprowadzić konia w dół, aby gimnastykować jego plecy, uelastyczniać całą sylwetkę bo koń jest zablokowany, zgaszony, zgubił wykrok, swoim sposobem jazdy zmieniasz mu równowagę, nie pozwalasz na żaden luz, nie wspominając już o złamanej potylicy.
Mnie generalnie trochę "przeraził" Twój sposób jazdy na tak młodym koniu, tak się nie jeździ, tak się nie siedzi. Jazda z młodym koniem to zabawa, dosiad lekki, niewiele wysiadywanego, zupełnie inna ręka...
Jeśli tak będziesz jeździć, to nie będziesz miała w przyszłości pociechy z tego konia, bo zrobisz sobie tuptusia, nie pracującego plecami, ani zadem.

Ok, jak wroce do domu to wrzuce film z normalnego treningu, w cwiczebnyn nie jezdze duzo max 3-4 minuty, film zostal nakrecony pod katem dosiadowym do weryfikacji znajomej, chodzilo bardziej o mnie niz o niego, z reszta widac, ze staram sie robic mniej lub bardziej udane kolo, ale mam swiadomosc ze moj dosiad blokuje konia, ze zachwiany jest rytm i impuls. Postaram sie niedlugo pokaza, cos bardziej normalnego. Pozdrawiam 😉
Na młodym koniu kłus wysiadywany jest niewskazany, owszem siada sie czasem na kilka kroków, ale to wszystko. Sama piszesz że wiesz, że źle siedzisz, że Twój dosiad nie jest poprawny, więc tym bardziej powinnaś go sobie odpuścić. Poza tym przeanalizuj sobie, jak działasz ręką, bo to kolejny problem. Twoja ręka trzyma tego konia, narzuca ma zbyt wysokie ustawienie i nie pozwala mu iść do przodu.
Czekam na inny, lepszy obrazek Twojego jeżdżenia i ciekawa jestem jak wtedy bedzie się poruszał Twój Rudy, mam nadzieję że o wiele lepiej, bo koń ma potencjał.
Czy któraś z Was zechciałaby skomentować mój filmik - którego tu nie wstawię i kilka fotek ?
Podpinając się pod dyskusję... To od kiedy można w ogóle próbować wysiadywanym?
ms_konik   Две вечности сошлись в один короткий день...
22 stycznia 2012 18:41
ententa, na pewno każdy z przyjemnością obejrzy Twój filmik, na którym podróżujesz
dobrym anglezowanym kłusem 🙂 - szerokim, z balansującymi plecami, energią i tylnymi
śladami przekraczającymi przody. O kłusie ćwiczebnym powinnaś zapomnieć do czasu aż Twój koń
przy próbie siądnięcia w siodło nic nie straci z obszerności i razem będziecie mogli
podróżować dobrym kłusem roboczym 🙂
Najlepiej by było, gdybyś mogła ćwiczebnym uczyć się na starszym/przygotowanym do tego zadania koniu - wiem, różnie bywa z możliwościami 🙁

Być., ja zaczynam krótkie próby kłusów w pełnym siadzie około 5-latka (generalna zasada "wg mnie" po ok. roku od zajeżdżenia) ale ja mało jeżdżę ćwiczebnym i nie jestem
w tym bardzo biegła, więc staram się do minimum ograniczyć przykre przeżycia na samym początku.
właśnie wróciłam do domu po ponad 9 godzinach na zawodach  😵 więc biorę się za składanie czegoś porządnego 😉
ms_konik właśnie z możliwościami jest kiepsko,, bo oprócz kilku jazd z przypadku na innym koniu niż rudy nie jeżdżę. Niestety tu pojawia się dylemat, czy ćwiczyć siebie, czy konia, bo nie jeżdżąc ćwiczebnym,  nigdy się go dobrze nie nauczę, a jeżdżąc nim usztywniam rękę i nie działa to dobrze na konia. No nic, będę myśleć nad tym, żeby jakoś to zmienić. Chciałam Ci też podziękować za nie napastliwy ton wypowiedzi, bo rzadko zdarza się to na forum  :kwiatek:
ed. dopiero zauważyłam  😡 adriena największym problemem blondynki, jest wykonywanie kilku czynności na raz  😡 starałam się jeździć z ręką wyżej, co niestety całkowicie mnie usztywniało i przenosił się na Młodego, co jeszcze bardziej go denerwowało. Nie jest mi łatwo, bo i ja się uczę i koń się uczy, dobrze tylko, że pod czyimś okiem 😉

Dziewczyny, dla Rudego chcę jak najlepiej, ciągle staram się poszerzać swoją wiedzę praktyczną jak i teoretyczną z zakresu ujeżdżenia. Markus jest moim pierwszym koniem, w dodatku młodym. Nie należę do osób, które ubarwiają swoją forumową opinię super opowieściami jaki to mój koń nie jest, stąd też przedstawiłam Wam film, który nie jest najlepszy, powiem więcej, jest kiepski. Właściwie jest dobrym przykładem jak niedoświadczony jeździec może negatywnie wpływać na konia.
Nie musicie otwierać mi oczu, bo jestem świadoma swoich błędów, ale proszę też o nie osądzanie mnie zbyt szybko, nie wkładanie do szufladki 'kolejna, która psuje konie, przemądrzała idiotka' bo na to nie zasługuję 😉
a teraz spróbuję odkopać gdzieś kartę z aparatu, pozdrawiam 😉
efka   CEL - zadanie, które wyznaczamy naszym marzeniom
22 stycznia 2012 20:11
ententa, masz fajne, szczere podejście do tematu 😉 Dziewczyny mają rację - anglezuj, rozjeżdżaj do przodu, a na ćwiczebny przyjdzie czas. A wtedy i dla Ciebie i dla konia będzie przyjemniej, zobaczysz!
efka dziękuję  :kwiatek:
tu macie rudego, ustawionego na pomocach, w dobrym (jak na niego  :lol🙂, energicznym kłusie. Ale wszystko niestety, zależy od dnia, humoru, pogody i naszego samopoczucia, bo nie ukrywam bywa różnie, zresztą sami widzicie 😉 O ustawieniu głowy, zdecydujcie sami, ja od niego tego nie wymuszam, ściągać na siłę go nie chcę. Jak nabierze więcej równowagi, będziemy bawić się w zmienianie ram 😉
prego:
efka   CEL - zadanie, które wyznaczamy naszym marzeniom
22 stycznia 2012 20:23
a ja mam jedną fotkę karuska z roboty od Karli

ententa
On chyba nadal drepcze 🙁
ententa jakiś taki poskracany i sztywny jest. Moze lepiej by mu zrobiło jakbyś go jezdziła mocniej do przodu i w dole?
inną sprawą jest, że on nie ma ruchu, mówię zupełnie poważnie 😉
Ententa, czemu on tak drobi, luzem też tak biega "ściśnięty w łopatkach"? Masz jakieś filmy jak koń biega bez jeźdzca?
adrienapoczekaj, poszukam. Mam jeszcze kilka sekund, kiedy rozjeżdżałam go mocnym kłusem do przodu, jak się w końcu załaduje to wrzucę.
galopada myślisz, że jazda w dole mogłaby go pootwierać? W sumie z osła nie zrobi się konia wyścigowego, tak jak z Rudego nie zrobię Totilasa, może w dalszej fazie treningu trochę się rozwinie...  🤔
ententa ja sie nie znam, ale patrząc na filmiki to bym go jezdziła własnie w dole i mocniej, energiczniej do przodu zeby się otworzył i (jak mowi moj trener  😁 :hihi🙂: miał chęć do iścia naprzód ( :hihi🙂
Koniczka   Latam, gadam, pełny serwis! :D
22 stycznia 2012 20:41
Brak ruchu to coś zupełnie innego niż to o co tu chodzi. Ten koń jest sztywny, spięty i mało aktywny. Ja nie tyle co bym myślała o opuszczadniu go w dół, a bardziej o wygimnastykowaniu go i dodaniu trichę iskry.
ms_konik   Две вечности сошлись в один короткий день...
22 stycznia 2012 20:47
ententa, do pełnego obrazu sytuacji potrzebny będzie jeszcze filmik Twojego zwierzaka
luzem w aktywnym do przodu ruchu.
Będzie można ocenić możliwości ruchowe konia, wpływ jeźdźca na motorykę i jak pracować,
żeby było lepiej 🙂


Edit: o widzę, że już adriena to napisała

Koniczka jest tylko pytanie, jak? Bo robimy serpentyny, koła, staramy się wyginać w stępie. Dodam, że rudy w 'treningu' jest od listopada z konkretniejszą pracą od jakiś 2-óch tygodni, wcześniej był tylko zajeżdżony i zostawiony na ponad pół roku, potem doprowadzany do względnej jezdności, chodzenie po prostej itd...
galopada no nic, jutro będę próbować... 😉
niestety, to co jest przeszkodą w jakiś konkretnych jazdach, jest to, że jeżdżę z grupą 3-4 skaczących dziewczyn, na małej hali mamy dużo przeszkód i jest po prostu ciasno. A kiedy uda mi się wsiąść sama, to dlatego, że Trenerstwo jest na zawodach... właśnie po to min. nagrywam Rudego w podobnych sytuacjach, bo potem pokazuje to dalej i mam jakiś plan dzialania  😁

a jeśli chodzi o to, że Rudy wygląda sztywno, to już głupieję, bo ma, takie dni, że szuka kontaktu i  czuć go w ręce, mimo że głowę trzyma wysoko...
zaraz mi się wszystko poplącze  🤣  😵

ed. przeniosłam do nastepnego postu
Koniczka   Latam, gadam, pełny serwis! :D
22 stycznia 2012 21:07
ententa, widzisz tu chodzi o jakość tych wszystkich ćwiczeń. Można robić koła i "koła". Przede wszystkim skupiłam się na aktywniejszej jeździe - tylko uważać, żeby nie zacząć gonić za bardzo dla odmiany. I zrobić rachunek sumienia jeśli chodzi o jakość wykonywanych ćwiczeń oraz o kontakt, bo takie usztywnienie górnej linii często jest dodatkowo spowodowane sztynwym kontaktem.
ententa, daj filmik luzem, jeśli Rudy luzem też tak chodzi to znaczy że taka jego uroda, ale jakoś nie mogę uwierzyć że młody koń tak może, sam z siebie chodzić. Twój koń faktycznie może mieć raczej płaskie chody, bez jakieś specjalnej akcji nóg, ale to nadal trochę coś innego niż to co widać na filmikach.
Moja młoda też niespecjalnie macha nogami, chodzi raczej płasko, ale to jednak zupełnie inaczej wygląda niż u Twojego Rudego.
internet się na mnie chyba obraził, i od 15 minut wysłało się 2 % filmu...  😵

Szybki plan na jutro? mam koleżankę z kamerą, konia jeździć do przodu i w dół, tak? na jakiś kółkach? robić dużo przejść?
a i nasunęło mi się coś jeszcze... kiedy mamy miliard ludzi na hali, ciężko jest rudemu się skoncentrować i zaczyna lecieć do przodu, mając gdzieś to że ktoś na nim siedzi... może jakoś go za bardzo wycofałam... kurcze, na pewno coś popsułam...  🤔wirek:

Koniczka staram się robić te koła dobrze, w ogóle staram się przykładać do ćwiczeń, bo w końcu 'po coś' siedzę na tym koniu..., postaram się jeszcze coś zrobić z tą ręką, może rzeczywiście za bardzo się spinam...
adriena od 20 minut staram się to cholerstwo wysłać i oczywiście nie idzie! 😤
a ja wierzę, że młody może tak chodzić. Jest u nas w stajni taki młodziuchny koń, zajeżdzony niesamowicie wcześnie. Ale do rzeczy-  ten koń nawet na padoku jest po prostu żywą flegmą. Zachowuje się jakby zdechł, ale jego zwłoki siłą rozpędu nadal się ruszały. I nie wyobrażam sobie jak rozruszać takiego dziada.  🤔wirek: 🤔 🤔 🤔
_kate no aż tak źle z młodym nie jest  😁
A właśnie, bo mówimy ciągle o kłusie, wg mnie stęp ma dobry, galop powinien być bardziej w równowadze... jakie są Wasze odczucia... mam nadzieję, że nie wszystko jest źle  🤦
ententa- a Wy tam macie dobre podłoże? Bardzo go "słychać" jak idzie.
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się