Pensjonaty, ośrodki jeździeckie- Kraków / Małopolska

maison   Wiara i wytrwałość to klucz do spełnienia marzeń!
22 grudnia 2011 17:55
Też byłam w Pcimiu i uważam, że nic się im nie dzieje absolutnie. Karmione normalnie, wypuszczane na padoki, mają tyle opieki ile im potrzeba i jest to absolutnie wystarczające!

Nie wypisujcie plotek i nie wiadomo czego bo to szkodzi nie tylko atmosferze jak i poczuciu psychicznym różnych osób...

Dajcie sobie spokój  😉
A dlaczego, jeśli ktoś trzymał konia w jakiejś stajni i był niezadowolony z usług, ma o tym nie pisać?
Bo jest to nie prawda 😉 Z resztą temat już był poruszany... Aby rozwiac wszelkie wątpliwosci zapraszam do Pcimia🙂 oraz na nasze strony internetowe (oficjalną i facebookową).
No nie chwilka, nieprawdą jest, że ktoś był niezadowolony? Dlaczego nie mamy poznać punktu widzenia obu stron? 
maison   Wiara i wytrwałość to klucz do spełnienia marzeń!
22 grudnia 2011 18:52
To, że ktoś nie BYŁ zadowolony to jedno, a to, że teraz są dobre warunki, to drugie. Mówimy o terźniejszości i postawieniu konia w TEJ chwili.
Nie no faktycznie warto pisać kiedy były sytuacje które opisujemy bo potem są takie nieścisłości.
maison   Wiara i wytrwałość to klucz do spełnienia marzeń!
22 grudnia 2011 18:59
Zaraz zaraz, ale nikt nie pisał o tym, ze była taka sytuacja, tylko, że jest. Jankesiara napisała, że nie poleca, ze względu na zdrowie koni a nie, że kiedyś było tak czy siak. Pisze tak, że można przyjąć to jako opinię o teraźniejszej sytuacji w stajni.

Więc jeśli tak nie jest teraz, to jest to kłamstwo i działanie na  niekorzyść stajni.
Gdyby byłoby to inaczej napisane, nie miałabym nic przeciwko...  😉

edit: POGRUBIONE.
Cariotka   płomienna pasja
22 grudnia 2011 19:02
znam stajnie która ma fajną stronę internetową i nic poza Tym 💃  każdy ma prawo do wypowiedzenia się🙂
żaczkowa   gone with the wind
22 grudnia 2011 19:09
Ja konie z Pcimia znam dobrze z zawodów, co prawda nie byłam w Pcimiu, ale nic złego o koniach ani o Basi napisać nie mogę. 😉
ej no zaraz, to już nie ma prawa się być niezadowolonym? Bo ktoś uzna, że nasze konie miały dobrze, mimo, że my uważaliśmy że mają źle i teraz my kłamiemy tak? No może nie odbierajmy ludziom już możliwości wypowiedzenia się. jankesiara napisała tylko, że nie poleca, nie zjechała stajni ani nic, a osoby które nic o sytuacji nie wiedzą, rozdmuchują wojnę (nie chodzi mi oczywiście o bbb)...
Jak się pisze, że wszystko w stajni super, to nic się nie dzieje, ale jak ktoś wypowie się niepochlebnie, to zaraz nagonka, że kłamie i łże jak pies... polska wita :P
Słuchajcie, czy ktoś z revoltowiczów nie ma w planach zakupu witamin dla konia? Cenowo lepiej wychodzi zamówić np.10kg, ale mój ogon 10kg nie zje szybko 😉 I myślałam, żeby się z kimś złożyć na pół. Biorę pod uwagę Marstalla Force, Pavo Vital Completem albo Eggersmanna Horse Vital 🙂
Kolebka, a moze sie zastanowisz nad wi u p.Podkowy? jezeli nie ma interesujacej Cie mieszanki na skladzie, to moze zrobic mieszanke wg Twoich zyczen, cenowo bardzo fajnie wychodzi, sama sobie wybierasz na ile dni ma byc mieszanka, czy proszek czy granulat, jakie nosniki, wszystko mega fajnie.  :kwiatek:  kupilam najpierw biotyne kompleks, a teraz czekam wlasnie na nasza specjalna mieszanke  😜
maison   Wiara i wytrwałość to klucz do spełnienia marzeń!
22 grudnia 2011 19:50
Carunia i tu wychodzi, że albo nie czytacie dokładnie albo bez zrozumienia...
żaczkowa   gone with the wind
22 grudnia 2011 19:52
Carunia, może nie, że kłamie, ale jeżeli już zniechęca ludzi to tej stajni, można by to poprzeć jakimiś sensownymi argumentami...
Jankiesiara już w tym wątku sporo pisała jakiś czas temu. Wystarczy przejrzeć.
ja nie mam zamiaru dyskutować na temat stajni, wypowiedziałam się o tym, co tutaj zaszło i jakie są moje spostrzeżenia na ten temat, jakie są warunki w stajni mnie nie obchodzi. Obchodzi mnie tylko naskakiwanie na ludzi bez wyraźnego powodu.
Doma   Folbluciki folbluciki folbluciki :)
22 grudnia 2011 20:58
co do Pcimia, nie wiem jak było, ale wiem jak jest, byłam tam na zawodach, obserwuje tą stajnię i to jak się rozwija, byliśmy tam z Zielonej na zawodach, jedyne do czego mogę się przyczepić to był parkur konkursowy, który do idealnego się nie zaliczał, ale oprócz tego jest ujeżdżalnia i bardzo fajna komfortowa hala, pastwiska, konie wyglądają na bardzo zadbane, właścicielom bardzo zależy na koniach i rozwoju ośrodka, więc tym bardziej śmiało mogę polecić tą stajnię, bardzo rzadko spotykam taką gościnność na zawodach jak tam miałam okazję spotkać....


co do witamin,  Koleba polecam Chevinala, w płynie, wychodzą tanio, 5 litrów 205zł, dla jednego konia wystarczają na hoho, dawkowanie jest 25-40 ml,  w zależności od intensywności treningu, ja zamawiałam nawet 20 L dla moich koni, pensjonatowych i rekreantów Na Zielonej, bo wychodziło jeszcze taniej🙂  a na moich folblutkach i źrebaku sprawdza się rewelacyjnie, a naprawdę są wymagające 🙂


Żaczkowa, szczerze nie wiem jak jest z jazdą osób nieletnich, dowiem się, ale raczej jak ktoś nie jeździ z żadnym trenerem to zależy im na tym żeby jakiś instruktor był przy tej os, ze względów bezpieczeństwa...
żaczkowa   gone with the wind
22 grudnia 2011 21:01
Doma, ze względów bezpieczeństwa jak najbardziej, ale chodzi o to, że między naszymi klubami jest odwieczna "wojna", której nie chcę pogłębiać... 😉
po koniach widać najlepiej jak dzieje sie w stajni i jaka jest opieka! nie ma opcji żeby konie opuszczały mój pensjonat z anemią  i szkoda że nie posiadam zdjęć koni Jankesiary po przyjeździe do mnie ale 3  z 6 wyglądały tragicznie
bbb super że teraz u was wszystko jest ok! bo po to właśnie tu na forym piszemy nasze opinie, żeby nie tylko mieszać kogoś z błotem, bo tak nam się wymyśliło, ale żeby konie miały lepiej i żebyśmy my spali spokojnie
jak ja bym przeczytała o sobie (stajni ) negatywne posty zrobiła bym wszystko żeby każdy następny pensjonariusz nigdy więcej nie miał do mnie żadnego ale !
pozostawmy ten temat, to było dawno  niestety BYŁO PRAWDĄ 😉
maison   Wiara i wytrwałość to klucz do spełnienia marzeń!
22 grudnia 2011 21:35
siostra dzięki za określenie czasu 😉 :kwiatek:
[quote author=jankesiara link=topic=196.msg1231851#msg1231851 date=1324504210]
zdecydowanie nie polecam ze względu na zdrowie koni

A napiszesz coś więcej?
[/quote]

co do opieki nad końmi właścicieli to nie ma żadnych zastrzeżeń, wszystkie wyglądają ok. A co do opieki nad końmi pensjonatowymi to owszem, na padoki wychodzą czy to jest 40 stopni w cieniu i na padoku nie ma wody ani cienia czy -20 i zawierucha to stoją na zewnątrz. Jeść też dostają tylko ile skoro 3 z 6 koni które stamtąd wróciły miały anemię a jeden dość poważną której skutki są do tej pory (m.in.  problemy z sercem). Może coś się zmieniło teraz, ale jak stały tam moje konie to nie działo się tam dobrze jeżeli chodzi o podstawową opiekę nad koniem

wypowiadam tylko swoje zdanie, nie chce rozpętać wojny. do tego służy forum żeby wyrażać swoją opinię
Dava   kiss kiss bang bang
22 grudnia 2011 21:43
Słuchajcie, czy ktoś z revoltowiczów nie ma w planach zakupu witamin dla konia? Cenowo lepiej wychodzi zamówić np.10kg, ale mój ogon 10kg nie zje szybko 😉 I myślałam, żeby się z kimś złożyć na pół. Biorę pod uwagę Marstalla Force, Pavo Vital Completem albo Eggersmanna Horse Vital 🙂


Nic babo nie mówisz ;p  Majorex obraził się na Marstalla Force, którego mam w stajni, więc chętnie odstąpię 5kg 😀 -> przerzuciłam się na wspominany Chevinal  🤣

[quote author=Dorcysia link=topic=196.msg1232125#msg1232125 date=1324549334]
[quote author=jankesiara link=topic=196.msg1231851#msg1231851 date=1324504210]
zdecydowanie nie polecam ze względu na zdrowie koni

A napiszesz coś więcej?
[/quote]

co do opieki nad końmi właścicieli to nie ma żadnych zastrzeżeń, wszystkie wyglądają ok. A co do opieki nad końmi pensjonatowymi to owszem, na padoki wychodzą czy to jest 40 stopni w cieniu i na padoku nie ma wody ani cienia czy -20 i zawierucha to stoją na zewnątrz. Jeść też dostają tylko ile skoro 3 z 6 koni które stamtąd wróciły miały anemię a jeden dość poważną której skutki są do tej pory (m.in.  problemy z sercem). Może coś się zmieniło teraz, ale jak stały tam moje konie to nie działo się tam dobrze jeżeli chodzi o podstawową opiekę nad koniem

wypowiadam tylko swoje zdanie, nie chce rozpętać wojny. do tego służy forum żeby wyrażać swoją opinię
[/quote]

No czyli jednak ktoś mówi o konkretach...
Nasuwa się tylko kolejny temat 'przemyślane padokowanie'  😀iabeł:
Dava, nową "wojnę"chcesz rozpętać? 😉 Dla mnie podstawową informacją przy wyborze stajni jest to, czy koń będzie codziennie do oporu padokowany - bez względu  na pogodę. Jeśli nie, nigdy nie postawię tam konia.
kolebka ja kupuję horse vital plus w hidalgo, tam sprzedają na kg i chyba najbardziej się opłaca...
Dava, nową "wojnę"chcesz rozpętać? 😉 Dla mnie podstawową informacją przy wyborze stajni jest to, czy koń będzie codziennie do oporu padokowany - bez względu  na pogodę. Jeśli nie, nigdy nie postawię tam konia.


nawet jeżeli jest straszny upał i nie ma koń wody ani cienia i bąki go zjadają żywcem?
Dava   kiss kiss bang bang
22 grudnia 2011 22:11
Absolutnie nie chce wojny  🤣

A ja całkowicie odwrotnie. Nie wstawiłam bym konia do stajni w której cały dzień ma stać na padoku: w upale bez cienia ani wody, podczas deszczu i śniegu (mówie w kontekście opisywanej stajni).
Każdy ma prawo wyboru, ale żeby wyboru dokonać trzeba znać zasady jakimi się kieruje stajnia  🙂
A dlaczego ma nie mieć wody i cienia?
ixydorex jankesiara napisała że tak było w pcimiu, pewnie jakby miał wode cień i magiczną łunę odstraszającą owady problemu by nie było. mam rację 🙂 ?
Dava   kiss kiss bang bang
22 grudnia 2011 22:26
A dlaczego ma nie mieć wody i cienia?


No widzisz, nie dla wszystkich jest to takie oczywiste (wg. tego co piszę Jankesiera)
Każdy wstawia swojego konia do pensjonatu na podstawie bądź umowy, bądź oferty pensjonatowej. Obie formy obowiązują obie strony i są wiążące. Oczywiście niemożliwe jest opisanie wszelkich zachowań we wszystkich wypadkach, dlatego podoba mi się zapis o dobrze nadrzędnym, zdrowym rozsądku...Jak koń ma być padokowany/pastwiskowany to tak ma się dziać, jeżeli właściciel stajni widzi, że koniom jest źle i gorąco/zimno to je zabiera do boksu wcześniej. Koń sam to pokazuje. Oczywiście jest to bardziej pracochłonne, ale rozumiem, że oferta została dobrze skalkulowana.
Jeżeli koń ma dostawać 3 razy dziennie owies i siano, to ma je dostawać, a nie substytuy, bo na tej postawie ktoś dał zwierze w pensjonat. Jeżeli koń jest za chudy, ma złą morfologię i jest zalecenie zwiększenia dawki żywieniowej to tak ma się zdarzyć. Obserwcja.
Nowe ośrodki będą zwiększać konkurencję na rynku, bo to taka sama gałąź przemysłu, jak każda inna. Więc nakierowanie na klienta jest bardzo wskazane, niekoniecznie podnosząc cenę. Małopolska jest niestety trochę grajdołkiem, ale i tu zaczyna coś drgać. Właściciel stajni nie musi schodzić ze swojej marży, ale szukać alternatyw.

Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się