Sprzedam 6 letnią klacz kp

Witam, piszę z ogromnym bólem serca..
Posiadam na sprzedaż 6 letnią klacz urodzoną 01.01.2019 roku rasy konik polski, w paszporcie posiada wpis NN z racji nie dopilnowania pierwszego właściciela, ja jestem jej 3 właścicielem.
Nigdy nie kontuzjowana, nie tka nie łyka, zdrowa, nie ma do czego się doczepić.
Jedynie co to posiada trochę na psychice, u pierwszego właściciela trochę przeszła przez co potrzebuje czasu by zaufać i zrozumieć że nie zrobisz jej krzywdy! Poza tym jest przekochanym koniem, czasami jest uparta jak to płeć damska ;D
Jeździ pod siodłem w 3 chodach, zaczynała małe skoki do 50cm zawsze po drugiej stronie przeszkody. Jest typem konia do przodu, u mnie chodziła 3 razy pod siodłem bo później zaszłam w ciążę i nie mogłam kontynuować jazdy… przez co aktualnie jest roztrenowana, chodziła na wędzidle ale definitywnie ktoś jej kiedyś zrobił krzywdę nim.. najwidoczniej była szarpana i nie posiadała dopasowanego wędzidła, dlatego u mnie chodziła bezwędzidłowo, super sobie radziła, lubi wyjazdy w teren w szczególnie do lasu, jest typem miśka gdy tylko się przekona że nie zrobisz jej krzywdy, wymaga cierpliwości i spokoju, posiada również problem jeśli chodzi o uszy, u mnie zrobiła progres bo daje się dotknąć i założyć kantar bez szwanku, wcześniej to nawet nie było o tym mowy.. klacz nie nadaje się do szkółki! Potrzebuje jednego jeźdźca z pewną ręką, u mnie stoi na sianie, od czasu do czasu dostanie mash, przy czyszczeniu stoi spokojnie i grzecznie, czasem wystraszy się psikacza (raz nie, raz tak, zależy jak wiatr zawieje ????????‍♀️????) kowal też nie robi na niej wrażenia, jest przyzwyczajona do psów, bądź różnych innych zwierząt czy też hałasów jak pociągi czy maszyny rolne albo samochody, klacz najbardziej nie ufa mężczyznom, zamyka się w sobie i ucieka, potrzeba więcej czasu by zaufała, szybciej łapie zaufanie z kobietami, nie kolkuje, jest zahartowana u mnie stoi w boksie na noc, w lato normalnie wolnowybiegowo, w stadzie jest bardziej po środku, nie jest dominująca raczej trzyma się tej spokojnej strony. Szanuje pastuch.

Więcej informacji co do konika udzielę w wiadomości prywatnej bądź telefonicznie.

Sprzedaje z powodu braku czasu.. nie jestem w stanie poświęcić jej tyle ile potrzebuje bo mam niemowlaka w domu.. po prostu nie rozdwoję się i nie ukrywam bardzo boli mnie fakt że muszę się z nią rozstać, nie chce by marnowała swój potencjał dlatego szukam dla niej odpowiedzialnego domu! Chciałabym co jakiś czas usłyszeć co u niej słychać i jak się miewa, dostać jakieś zdjęcie, a nawet móc wpaść do niej w odwiedziny…

Handlarzom i szkółką od razu dziękuję!!!