lhp

Konto zarejstrowane: 03 grudnia 2008
Ostatnio online: 05 października 2025 o 11:11

Najnowsze posty użytkownika:

Ścięgna - urazy, leczenie, pielęgnacja
autor: lhp dnia 03 października 2025 o 08:52
Przenika inaczej przez tkanki czy jak😝
Perlica, przenika to promieniowanie rentgenowskie w rentgenie (RTG) lub tomografii komputerowej (TK, lub z angielskiego CT), nawet fale ultradźwiękowe w USG też przenikają i to jak przenikają i od czego się odbijają jest podstawą uzyskiwanego obrazu. Fizyka obrazowania metodą rezonansu magnetycznego jest natomiast zupełnie inna i dalece bardziej skomplikowana, tam promieniowania rentgenowskiego nie ma 🙂
Ścięgna - urazy, leczenie, pielęgnacja
autor: lhp dnia 03 października 2025 o 08:45
lhp, ciekawe ze tańsze, jak to jest chyba najdroższe badanie rezonansem w pl 😂😂
xxagaxx, wiesz, prestiż miejsca, sprzęt może i ze swoimi ograniczeniami ale nowy (o ile nowy, bo można też kupić używany), no i creme de la creme, czyli kto to opisuje, bo może ktoś wyjątkowo dobry i to po prostu kosztuje. Bo wyżej klarowałam kwestie techniczne i technologiczne, a przecież wiadomym jest, że obrazy to jedno, a ich interpretacja to zupełnie odrębna para kaloszy 🙂
Ścięgna - urazy, leczenie, pielęgnacja
autor: lhp dnia 02 października 2025 o 20:38


lhp, pewnie pomyłka ze scyntygrafia. Swoja droga, czy jest juz gdzies scynty poza Bukiem? Mialo byc wlasnie w Archippie i to juz dawno.

karolina_, chyba wciąż nie ma.
O, z tym rezonansem otwartym (co robi badania na stojąco) sytuację można podsumować w ten sposób: obrazy będą zawsze gorsze, pozycja stojąca w części przypadków może dodatkowo ograniczać diagnostykę (z różnych powodów - faktu, że struktury są obciążone, ale i tego, że jest istotnie większe ryzyko artefaktów), ale jest to rozwiązanie stosowane z 2 głównych powodów: aparat jest znacznie tańszy, wymagania instalacyjne i utrzymaniowe są znacznie niższe (co za tym idzie - jest dla posiadacza takiego sprzętu taniej), a obrazy często są po prostu wystarczająco dobre, aby postawić diagnozę tam, gdzie RTG i USG zawodzi. Fail polega na tym, że założę się, że klienci w większości miejsc nie są informowani o ograniczeniach ani o tym, że może się okazać tak, że właściwa diagnoza będzie możliwa dopiero w aparacie wysokopolowym (na którym badanie kosztuje podobne pieniądze, oczywiście dochodzi ryzyko związane z kładzeniem konia).
Ścięgna - urazy, leczenie, pielęgnacja
autor: lhp dnia 02 października 2025 o 19:28
Nic nie będzie zaburzone. Większość rezonansów robi się na stojąco i też wszystko wychodzi, najważniejsze to mieć dobrego weta ktory umie te zdjęcia odczytać
somebody, a no widzisz, nie, nic bardziej mylnego. Zdajesz sobie w ogóle sprawę, czym się różni taki aparat od tego, którym robi się badania na leżąco? No i większość jakich rezonansów robi się na stojąco?
U człowieka badanie potrafi być niediagnostyczne jak kończyna do badania jest źle ułożona, tyle wystarczy.
Nie można powiedzieć, kiedy konkretnie to badanie będzie gorsze lub niediagnostyczne, bo to zależy od sytuacji klinicznej - jaki jest problem, w którym miejscu/jakiej struktury dotyczy, bo gdyby to było tak że zawsze to będzie "do bani" to by tego rozwiązania nie stosowano w ogóle. W niektórych patologiach badanie w pozycji stojącej może być nawet bardziej korzystne, tyle, że obrazy z tego typu aparatu per se zawsze będą istotnie gorszej jakości.

Perlica, w rezonansie nie ma czegoś takiego, jak "świeci" 😉
Ścięgna - urazy, leczenie, pielęgnacja
autor: lhp dnia 02 października 2025 o 16:44
Perlica, na pewno jest to lepsze o tyle, że nie trzeba konia kłaść, ale gorsze raz pod kątem samego sprzętu, bo jest to technicznie sprzęt, jak by to ogólnie określić, na niższym poziomie, o niższej jakości obrazu, dwa na stojąco struktury są obciążone (standardowo bada się odciążone) i w niektórych przypadkach ocena może być z tego powodu ograniczona.
Ścięgna - urazy, leczenie, pielęgnacja
autor: lhp dnia 02 października 2025 o 16:20

Psucin fajny jak RM trza robić, ale u Ciebie to nie ma po co.

Perlica, Psucin nie ma rezonansu, Archipp ma, aczkolwiek taki na stojąco, czyli pewnie niskopolowy (u ludzi nie jest to sprzęt zalecany do diagnostyki MSK).
Dla mnie zaletą Psucina jest to, że obiekt jest na uboczu, w zacisznej okolicy, stajnia ma coś koło 10 boksów, nie ma ciągłego ruchu i zamieszania. Inaczej koń stoi w boksie jak jest spokój, inaczej jak ciągły młyn.
Ścięgna - urazy, leczenie, pielęgnacja
autor: lhp dnia 02 października 2025 o 09:28
Potwierdzam powyższe, osobiście teraz jak dzieje się coś poważniejszego lub widzę że diagnostyka i leczenie na miejscu z jakiegoś powodu nie idą, wiozę od razu do kliniki. Tak zrobiłam np w ubiegłym roku z młodą klaczą, wlazła w jakieś bagno w pensjonacie, spuchła tylna noga, nie bardzo było jak konia zamknąć więc widząc, że na miejscu to takie bujanie się i poprawy zasadniczo brak, zawiozłam do Psucina, koń wyleczony (okazało się, że duży stan zapalny ale bez uszkodzenia więzadeł/ścięgien), kosztowało to mniej, niż wzywanie co chwila weta dojazdowego, organizacja zabiegów fizykalnych, odseparowywanie konia itp. Wcześniej jakieś 3-4 lata temu na podobnej zasadzie zawiozłam konia do Buku, na artroskopię, mimo braku wyraźnych zaleceń od weta na miejscu, decyzja dobra bo koń w zasadzie wyleczony, a rokowania nie były najlepsze. Oczywiście od tamtego czasu do dziś dobre suple na stawy, koń generalnie dbany, ale jak ma kontrole to wet mówi, że nie widział jeszcze czegoś takiego, żeby po takiej historii staw po kilku już latach tak dobrze wyglądał (USG, RTG), że można go uznać za zdrowy.
Teraz podejmuję decyzję o klinice w ogóle dużo szybciej, za każdym razem jestem zaskoczona jak mało to kosztuje w porównaniu do diagnostyki i leczenia na miejscu.
Ślązaki - kącik oddanych miłośników rasy :)
autor: lhp dnia 01 października 2025 o 20:15
Bardzo ładny 🙂
Gruda
autor: lhp dnia 30 września 2025 o 13:45
Jest czerwony, po posmarowaniu na jasnej sierści widać czerwonawy odcień. Ale generalnie ten środek (CDM) nie jest jakiś szałowy, szybko schodzi także nie wiem na ile to działanie prewencyjne jest realne. W leczeniu już istniejącej grudy generalnie nie działa, może coś tam wspomagająco, ale nie są to żadne znaczące efekty.
Kto/co mnie wkurza na co dzień?
autor: lhp dnia 29 września 2025 o 18:58
To że ludzie na żywo mało kiedy przypominają siebie ze zdjęć w cv, to już inna sprawa 😅 i mówię o tych „normalnych” zdjęciach, nie jakichś dziubkach czy innych takich.

Odnośnie rekrutacji jeszcze - aktualnie rekrutujemy, płaca całkiem całkiem bo w przedziale 7-10 i naprawdę godna jak na obsadzane stanowisko, a ludzie tak niepoważni, że szok. Ja po prostu nie wiem, nie rozumiem, ale poczynając od ton cv zupełnie nie na temat, przez zdziwienie wymaganiami (które to wymagania są precyzyjnie wylistowane w ogłoszeniu), po notoryczne przekładanie umówionych rozmów kwalifikacyjnych w ostatnim momencie, i wszelakie różne inne dziwne numery z kategorii „w głowie mi się nie mieści, że coś takiego w cywilizowanym świecie”. Także ten.
Ścięgna - urazy, leczenie, pielęgnacja
autor: lhp dnia 28 września 2025 o 23:05
lhp, oo, dobrze wiedzieć, że mamy radiologa na pokładzie 😀 a końskie fotki też czasem oglądasz?
Meise, oglądać oglądam, w sensie jak moje konie mają robione to patrzę 😉 ale ma się to nijak do tego co robię na codzień, bo nie zajmuje się ani USG, ani RTG, ani układem mięśniowo-szkieletowym. Także ogólne podstawy znam, wiem na co patrzę, ale nie będę udawać, że jestem w tym specjalistą, jeśli przyszłoby do samodzielnego diagnozowania w tym zakresie. Chociaż raz wet pytał mnie, czy jest złamanie kości kopytowej 😅
Ścięgna - urazy, leczenie, pielęgnacja
autor: lhp dnia 28 września 2025 o 19:25
Meise, może być też tak, że jak świeżo „zaboksowany” i nagle odcięty ruch, to po prostu wyszła opuchlizna, która niejako i tak była, tylko ruch ją niwelował.

Co do USG, to trzeba umieć je robić, samo posiadanie aparatu nie wystarczy. Teraz dostępność sprzętu jest dużo lepsza, jednak nie idzie to w parze z umiejętnościami. Przyłożenie sondy nie ma znaczenia, w tym sensie, że jak ktoś umie to i przyłoży tak jak trzeba i będzie oglądał tak długo i pod tyloma kątami, tak dobierze ustawiania, że znajdzie to co trzeba. To samo z RTG, samo posiadanie sprzętu to niestety dalece za mało. A sama jestem radiologiem, także doskonale wiem, co mówię, i do ludzkiego lekarza od USG też z przypadku bym nie poszła 😉 zresztą do żadnego. Niestety.
Ogon
autor: lhp dnia 28 września 2025 o 19:21
Zwykłe duże nożyczki z budowlanego.
flygirl, potwierdzam. Lub jakiekolwiek nożyczki Fiskarsa w rozmiarze przynajmniej średnim, osobiście mam dwie pary, obie tną gęsty ogon „na raz” bez najmniejszego problemu 🙂
Weterynarze- opinie o wetach, do kogo w potrzebie
autor: lhp dnia 16 września 2025 o 08:06
karolina_, oczywiście że dzwoniłam, wielokrotnie, jakieś informacje tak jak pisałam udało mi się „wyszarpać”, ale nie pełne i zdecydowanie nie wyglądało to tak, jak powinno.
Dla jasności, nie zawracałam gitary przed, a po zabiegu, jak by nie było to jest raczej istotne, jak zabieg poszedł i co się okazało. Wypis też po tygodniu dostałam, może nawet później, nie było tam wszystkich informacji.
Weterynarze- opinie o wetach, do kogo w potrzebie
autor: lhp dnia 15 września 2025 o 16:35
Moje doświadczenia z Bukiem są mieszane, robotę zrobili którą mieli zrobić (artroskopia), natomiast informacje o tym czy był zabieg, jak poszło, co było widać i co zostało zrobione były praktycznie żadne, ile udało mi się dosłownie wyszarpać tyle się dowiedziałam... operator miał dzwonić po zabiegu, finalnie nie doczekałam się.
Kto/co mnie wkurza na co dzień?
autor: lhp dnia 14 września 2025 o 19:13
galopada_, przypadki trudne i nietypowe to poniekąd odrębna kategoria, takie niejednokrotnie wymagają intuicji, ponadprzeciętnego zaangażowania i/lub pozytywnego splotu okoliczności (nie mylić ze szczęściem). 95% (jak nie więcej) to sprawy mniej lub bardziej typowe, a problem leży właśnie w nich, w tych 95%. Problemem polskiej medycyny jest problem jakości, a ten nie dotyka wyjątków, a reguły.
Kto/co mnie wkurza na co dzień?
autor: lhp dnia 14 września 2025 o 17:44
Ja nie bronię lekarzy i to jak najbardziej prawda, że nie pacjent jest od weryfikacji poprawności schematu postępowania czy samej diagnozy. Co chciałam powiedzieć to to, że ani bycie kierownikiem, ani tytuł naukowy, ani lata doświadczenia nie mają nic wspólnego z fachowością. Dwa pierwsze to bym nawet zaryzykowała twierdzenie, że tę szansę zmniejszają, a nie zwiększają.
Mogę jeszcze dodać, że jako lekarz (co widział kto studiuje, jak studiuje i jakie są jego losy później) do lekarza z przypadku (losowego) nie pójdę.

Odnośnie AI, daleka droga, nawet bardzo daleka. A jak już rzeczywiście dotknie radiologię, dotknie większość zawodów, świat po prostu będzie wtedy wyglądał inaczej. To nie jest zagadnienie dotyczące tylko radiologii czy tylko medycyny, a nawet nie głownie nich, bo tu jest ogromna bariera nie samych możliwości, a prawna i odpowiedzialności.
Kto/co mnie wkurza na co dzień?
autor: lhp dnia 14 września 2025 o 16:41
Partacze są w każdym zawodzie, medycyna tu nic nie zmienia. Tak samo jak ktoś jest partaczem, to mu 30 lat doświadczenia da tylko tyle, że będzie miał po prostu więcej doświadczenia w partaczeniu 😅 Sama jestem lekarzem, do tego radiologiem, piersiami się nie zajmuję, a jak zobaczyłam historię twojego BI-RADS 3 to mogę powiedzieć tylko tyle: 🤣 bo wystarczy odbyć jedno szkolenie z piersi, aby stwierdzić, że schemat się nie zgadza. A to nie fizyka kwantowa.
A, co do AI w radiologii, to też na chwilę obecną mam jeden komentarz, o taki: 🤣
Gruda
autor: lhp dnia 28 sierpnia 2025 o 21:02
Jest kilka antybiotyków skutecznych w leczeniu grudy, ale wszystko na receptę
naturalna pielęgnacja kopyt
autor: lhp dnia 26 sierpnia 2025 o 12:39
kotbury, mam w sumie z 5 ostrzałek, w tym niektóre z wymienionych wyżej (również Swiss Istor, szczerze to nie wiem jak tym dobrze i wygodnie ostrzyć noże do kopyt, mi się nie udało), żadna nawet się nie umywa do tej. Kilka ruchów i nóż ostry 🙂 także cena jak cena, ale produkt jak dla mnie świetny i tej ceny warty.
naturalna pielęgnacja kopyt
autor: lhp dnia 25 sierpnia 2025 o 21:13
Co kto lubi 🙂
naturalna pielęgnacja kopyt
autor: lhp dnia 25 sierpnia 2025 o 20:38
https://arcus-konie.pl/blacksmith-ostrzalka-diamentowa-paul-mitchell-a74001-p-22002.html
Polecam, moje problemy z ostrzeniem noży skończyły się, odkąd ją mam 🙂 można nią naostrzyć dowolny nóż.
kącik żółtodziobów - czyli pytania o podstawy
autor: lhp dnia 22 sierpnia 2025 o 09:05
Przerobiłam na wolnowybiegowe już 4 konie, w tym trzy panienki które przyjechały prosto z Holandii (dwie z nich w grudniu) i ogiera obecnie 10-letniego, który do ubiegłego roku żył w trybie boksowym. Ogier ma swoje pastwisko, klacze chodzą 3 razem, wszystkie konie mają dostęp do wiat. Wszystkie bez problemu i szybko się dostosowały, śpią, klacze kładą się wszystkie razem często. Generalnie z wiat korzystają głównie jak jest gorąco lub wychodzą owady.
dodatki witaminowe, mineralne, odżywki itp
autor: lhp dnia 18 sierpnia 2025 o 20:00
A jak stosujecie ten Equitop, cały czas czy z przerwami?
Przyczepy do przewozu koni
autor: lhp dnia 13 sierpnia 2025 o 19:02
lhp, bede mało oryginalna - na nowego hiluxa 🤣
karolina_, to rzeczywiście 😀
Też mam do ciągania i jako drugie auto Hiluxa, uważam że to całkiem fajne auto i o ile ktoś nie musi parkować codziennie w centrum na zatłoczonym parkingu, to spokojnie da się nim pojechać wszędzie, na zakupy do galerii jak najbardziej też.
Przyczepy do przewozu koni
autor: lhp dnia 12 sierpnia 2025 o 22:10
Piaffallo, za parę miesięcy kończy mi się leasing, moge rozwazyc sprzedaz 5 letniego hiluxa. Ma duzo ponad te 2 tony na haku. Nie wiem tylko czy to sie nie miesci w Twojej definicji wielkiego czolga 😉
karolina_, a na co chcesz zmienić? 🙂
własna przydomowa stajnia
autor: lhp dnia 08 sierpnia 2025 o 09:46
LSW, ze względu na obecność jaskrów, z tego co się dowiedziałam ich obecność w znacznej ilości świadczy o nieodpowiednim odczynie gleby i jest wskazaniem do wapnowania, druga kwestia to rady lokalnych rolników i osoby która obrabiała tą działkę za poprzedniego właściciela. Niemniej zbadanie gleby również wydaje się bardzo dobrym pomysłem 🙂
własna przydomowa stajnia
autor: lhp dnia 06 sierpnia 2025 o 11:42
Update z kolejnych doświadczeń z utrzymaniem pastwiska - 3 tygodnie temu zdecydowałam się nawieźć saletrą, pastwisko zakładane półtora roku temu zostało skoszone i nawiezione, no i mega nam się poszczęściło, bo jak od dawna solidnie nie padało (w tym cały ubiegły rok, gdzie mieliśmy okropną suszę), tak już tego samego dnia po nawiezieniu fajnie popadało i przez te 3 tyg padało co 2-3 dzień. Trawa w końcu jest zielona i „soczysta” 🙂
Pastwiska z jaskrami nie nawoziłam, czekam do jesieni i wiosny aby zrobić z nim porządek, skosić, znów powapnowac, na wiosnę ponownie nawieźć i odchwaścić.
Dopasowanie siodła
autor: lhp dnia 26 lipca 2025 o 20:28
I Siodło Serwis. Wymienieni post wyżej nie pofatygowali się, jeden (już nie pamiętam który) chciał wysłać jakąś kobietę z którą współpracuje a która miała ponoć bliżej (ach ta odległość!), jednak umawiałam się z tą panią dwukrotnie (konkretny dzień, godzina, wpisane w kalendarz, nie to że tak luźno i do potwierdzenia) i żeby nie telefon czy przyjedzie, to bym tak sobie radośnie czekała, bo jak się okazywało dzwoniąc dzień przed, pani nie wybierała się i uprzedzić też nie bardzo o tym fakcie zamierzała 😅 także ten. Nawet nie wiem jak to skomentować.
A do Ciebie karolina_ kto przyjechał?
Dopasowanie siodła
autor: lhp dnia 26 lipca 2025 o 16:02
karolina_, o, to masz najwyższy model (czy prawie najwyższy). Też się na niego nastawiałam, ale żaden z przedstawicieli Fairfaxa nie chciał do mnie przyjechać (niecałe 200 km na wschód od Warszawy to było za daleko), w końcu jeden przyjechał ale nie miał tego modelu do testowania 😒 i kupiłam to co mi pasowało z tych modeli, które mogłam sprawdzić (nie pamiętam nazwy, ale to któryś z tych za niecałe 17 tys). Generalnie jak siodła fajne, to podejście polskich przedstawicieli marki to katastrofa… takie polaczkowo w złym wydaniu, nie pofatygować się do klienta który wprost mówi, że docelowo jak będzie ok to kupi 3 nowe siodła. A ten World Class nie powiem, trochę mnie gryzie że może jeszcze lepszy byłby.
ciąża, wyźrebienie, źrebak
autor: lhp dnia 26 lipca 2025 o 15:50
Iskra de Baleron, gratulacje, wspaniały wynik! 🦄👏
Dopasowanie siodła
autor: lhp dnia 25 lipca 2025 o 20:34
karolina_, nie mam ich długo, ujeżdżeniowe jakieś 7-8 mcy, skokowe od jakichś 2 mcy (bardzo długo czekałam, od zamówienia dobre 3-4 mce), wpierw zmieniłam swoje poprzednie siodło ujeżdżeniowe na Fairfaxa i na tyle się spodobało, że na młodziaki wzięłam też z tej firmy. Smaruję zalecanym specyfikiem raz na tydzień-dwa i w zasadzie tyle, ewentualne zabrudzenia usuwam na bieżąco. Skóra jest generalnie fajna, aczkolwiek są takie miejsca że zastanawiam się, jak to będzie się zużywało.
A jaki model zamówiłaś? 🙂
Dopasowanie siodła
autor: lhp dnia 25 lipca 2025 o 08:42
Ja mam 3 Fairfaxy, generalnie polecam 🙂
Co mnie wkurza w jeździectwie?
autor: lhp dnia 25 lipca 2025 o 08:40
Skrzynki narzędziowe są też zamykane na kłódki, kiedyś miałam w takiej szczotki i właśnie preparaty, bo i jedne i drugie niezamykane rozchodziły się 😉 skrzynka narzędziowa jest o tyle dobrą opcją, że zajmuje mało miejsca, może być na kółkach, dwupoziomowa, można nią pojechać pod boks konia i mieć wszystko pod ręką 🙂
kącik żółtodziobów - czyli pytania o podstawy
autor: lhp dnia 19 lipca 2025 o 10:06
Ja zakładam dobre drogie siodła. Teraz młodziakom zamówiłam nówki sztuki, na pierwsze wsiadania dostaliśmy siodło testowe z tej firmy. Siodła są na wełnie, z wymiennymi łękami, także mogą „rosnąć” razem z końmi.
Uważam, że zakładanie jakichś szrotów czy niedopasowanego sprzętu to bardzo zły pomysł, bo u takiego młodego konia można na dzień dobry wytworzyć bolący grzbiet i całą lawinę wynikających z tego problemów, niechęć do pracy czy wręcz niepowodzenie zajeżdżania.

Odnośnie pytania czy Isabel z Winteca jest dobrym rozwiązaniem - jeśli pasuje na konia to tak, ale nie na każdego konia da się to siodło dopasować.
Jakie pasze dajecie swoim koniom?
autor: lhp dnia 17 lipca 2025 o 13:15
karolina_, to bardzo małe, może to była przyczyna
Jakie pasze dajecie swoim koniom?
autor: lhp dnia 17 lipca 2025 o 12:31
4 x 16 kg = 64 kg
64 kg x 5 = 320 kg
Balot 120 nie waży 320 kg, raczej 220, może 250 kg jak jest wyjątkowo dobrze sprasowany.

Ilość zjadanego siana zależy też mocno od temperatury, u mnie zimą na dwie 3-4 letnie klacze 165-170 cm w kłębie i jednego roczniaka przy lekkim mrozie w ciągu dnia i sięgającym -12-15 stopni w nocy balot 120-125 cm schodził w 5-6 dni.

Ogier ważący około 570 kg zjada spokojnie ponad 20 kg siana na dobę zimą.
Jakie pasze dajecie swoim koniom?
autor: lhp dnia 17 lipca 2025 o 11:45
karolina_, pytanie jak drobne oczka, ja mam dla ogiera 8 cm (myślałam, że on jest ułomny i nie ogarnie, ale teraz mógłby mieć 6 cm), dla klaczy 6 cm i są takie w sam raz, wyciągają swobodnie ale nie sypią na ziemię wkoło paśnika i nie robią gnoju z tego. Tylko ja mam siatki na belę, a belę w paśniku typu dzwon.
Jakie pasze dajecie swoim koniom?
autor: lhp dnia 17 lipca 2025 o 09:33
Sankaritarina, mam podobne doświadczenia, przeciętna kostka 10-12 kg i częściej zdarzały się cięższe, niż lżejsze. Teraz w większości i tak na rynku są bele.
własna przydomowa stajnia
autor: lhp dnia 16 lipca 2025 o 10:19
Ja również mam z tworzywa, podgrzewane, Kerbl, sprawują się bdb, aczkolwiek jakiejś ostrej zimy jeszcze wspólnie nie przeżyliśmy, maks. -kilkanaście w nocy. Polecam też zamontować osłony na poidła, już nieraz przyłapałam pannice siedzące na poidle, żeby nie osłony już pewnie mielibyśmy powódź lub co najmniej poidło do wymiany.
własna przydomowa stajnia
autor: lhp dnia 13 lipca 2025 o 20:44
Z tego co znalazłam problemem nie jest powyższe, a ryzyko zatrucia azotem zanim roślina przekształci go w białko.
własna przydomowa stajnia
autor: lhp dnia 13 lipca 2025 o 20:29
Jak zwykle i po raz kolejny okazało się, że informacji należy szukać w źródłach anglojęzycznych. Po polsku to można prędzej umrzeć ze starości, niż doszukać się czegoś z sensem i jednoznacznego. Otóż po nawozach azotowych, bez względu na formę azotu okres karencji to 4 tygodnie, ze względu na zawartość azotu w najmłodszych odrastających pędach/źdźbłach.
własna przydomowa stajnia
autor: lhp dnia 13 lipca 2025 o 00:09
No dobra, to po nawiezieniu mocznikiem teoretycznie od razu można puszczać konie? Jak to jest?
własna przydomowa stajnia
autor: lhp dnia 12 lipca 2025 o 10:31
LSW, No dobra, ale czy po saletrze nie trzeba karencji minimum 4 tygodnie? Z tego co czytam to forma amonowa. Z tego co również udało mi się wyczytać, to forma amidowa (mocznik) ma krótszy okres karencji, ale znaleźć jakiekolwiek bardziej dogłębne i jednoznaczne informacje jest niestety trudno…
własna przydomowa stajnia
autor: lhp dnia 12 lipca 2025 o 09:06
Przychodzę tym razem z pytaniem o nawożenie pastwisk - czym i kiedy nawozicie?
Czym nawieźć teraz, aby można było szybko puścić z powrotem konie? Nie mam dzielonych pastwisk i na czas nawożenia mogę je zamknąć na zimowym padoku. A że zaczęło u nas w końcu trochę padać i w prognozach na najbliższe dni też jest deszcz, zastanawiam się czym mogę wspomóc naszą trawę, bo przez suszę jest w bardzo słabej formie 😒
pierwsza pomoc / sposoby leczenia ran / rana / rany / wypadek / leczenie
autor: lhp dnia 10 lipca 2025 o 19:31
Ładnie się zagoiło 🙂 a co tam się stało, że tak się poharatał/poharatała?
własna przydomowa stajnia
autor: lhp dnia 10 lipca 2025 o 10:26
No, i jeszcze pytanie jaki podatek na koniec dnia od tego zapłacisz 🙂
własna przydomowa stajnia
autor: lhp dnia 08 lipca 2025 o 13:51
Nie mam ich tak długo jak tajnaa, ale niewykluczone, że wnioski po latach użytkowania będą podobne. Na pewno planując maty trzeba zrobić posadzkę z pochyłością i liczyć się z tym, że będzie ściekać.
Ostatnio widziałam coś takiego jak wylewka kauczukowa, ciekawe jak to się sprawdza, miał ktoś do czynienia? Na pewno tworzy jednolitą powierzchnię, bez szczelin, pytanie jak z trwałością i czy łatwo to wylać tak, żeby było dobrze.
No i legowiska dla koni, takie wielkie maty, ale w jednym kawałku i zrobione na szczelnie, też w sumie mogą być fajne.
kuć czy nie kuć?
autor: lhp dnia 08 lipca 2025 o 11:40
Mam kwarc ze ścinkami i fizeliną, nawadniany. Z moich obserwacji ściera, czy mocniej niż inny piasek tego nie wiem, pewnie zależy jaki konkretnie piasek. Ale tak zawsze mówią, że kwarc najbardziej ściera, chociaż badań porównawczych nie prowadziłam, jest to kategoria "opinia zasłyszana". Jak jeszcze trzymałam w pensjonacie, mieli wykonywane przez siebie podłoże piasek (taki bardziej żółty, nazwijmy to "zwykły" ) + ścinki tekstylne, to na pewno kwarc bardziej ściera od tamtego. Ale piasku jest ze 100 różnych rodzajów, także trzeba brać na to poprawkę.
kuć czy nie kuć?
autor: lhp dnia 08 lipca 2025 o 11:23
Moje też wolnowybiegowo, z dużym areałem i robią w ciągu dnia konkretne kilometry, jak je podglądam na kamerach 🙂 a mimo to jest tak jak pisałam wyżej. Dodatkowo pracują na kwarcu, który podobno też ponadnormatywnie ściera kopyta. Może za dobrze karmię, albo za dużo witamin 😅