donkeyboy
dzień jak codzień, dzień po dniu, wciąż się dzieje życia cud
Konto zarejstrowane: 28 czerwca 2019
Ostatnio online: 07 października 2025 o 18:14
Najnowsze posty użytkownika:
Kto/co mnie wkurza na co dzień?
autor: donkeyboy dnia 07 października 2025 o 13:09
Fokusowa, ja mam za stary tempomat, to ja musze patrzec dodawac i odejmowac nie tylko w zakresie jakim mowisz ale chociazby minimalne roznice predkosci. Typu jeden jedzie 110 a drugi 130. Wiec wiekszosc czasu jest bezuzyteczny bo jak mam klikać na kierownicy jak w jakiegos FPSa to juz wole jechać bez. Czasem uda sie wlaczyc jak jest pusto bo noc/wczesnie rano lub płatny odcinek i to by bylo na tyle.
To jesli chodzi o swiatla to mnie takie auta wkurzają bardziej z naprzeciwka. Nowe mocne swiatla, a jak jeszcze na dlugich (bo bywa i tak) i gówno widzę. Najsmieszniej jak mysle ze ktos zapomnial dlugich wylaczyc wiec odpalam swoje zeby dać znać bo mnie razi, a tu się okazuje ze nie i dopiero wtedy jestem oslepiona xD
Kto/co mnie wkurza na co dzień?
autor: donkeyboy dnia 06 października 2025 o 23:02
flygirl, moim zdaniem z lenistwa. Jak masz dwa pasy to "fajnie" jest okupować lewy bo tak to co chwilę wyprzedzasz ciezarowki wjeżdżasz-zjeżdżasz etc. Jak masz trzy to siedzą na środkowym z tego samego powodu, z dodatkowym benefitem ze nie zawalasz drogi "szybkim". Jak masz cztery to to zjawisko wg. mojej obserwacji sie przenosi potem na środkowy pas bliższy szybkiemu, no bo na skrajnych od pobocza będą się wyprzedzać ciężarówki lub trzymać skrajny pusty bo ludzie sie włączają do ruchu/zjeżdżają. Dlatego jest moim zdaniem paradoksalnie szybszy.
Taka moja teoria z obserwacji autostrad w UK, chociaz na S2 w Polsce jest podobnie. Sama tez jestem leniw... energooszczędna, ale tak nie robię. Natomiast lubię móc odpalić tempomat i jechać płynnie bez ciągłego przyspieszania i zwalniania
Kto/co mnie wkurza na co dzień?
autor: donkeyboy dnia 06 października 2025 o 21:49
Fokusowa, tak jest, i 3 i 4 pasy nie zmieniają tego myślenia. Gdzie mieszkałam autostrady miały tyle minimalnie i najłatwiej sie jeździło na "wolnym". Szybki pas jest okupowany przez osoby wkurzone na "trzymaczy środkowego pasa" (to jest tak popularne że ma swoją nazwę "middle lane hoggers" XD) czesto jada jeszcze tak z 10-15 mniej ponizej limitu (wiec nie odpalisz sobie tempomatu np). Ale to nie są "ścigacze", ci mrugają na tych którzy wyprzedzaja środkowy pas czyli sytuacja jak w Polsce.
A ja se jadę skrajnym od pobocza maksymalna dozwoloną prędkość i jedyne co patrze uważnie co robi taki okupant srodkowego pasa bo nie oczekuje ze patrzy w to lusterko. No i w PL chociaz to legalne, tam nie bylo, chociaz zawsze bylam gotowa sie tłumaczyć ze ja nie wyprzedzam, ja kontynuuje jazdę swoim pasem 😅
Kto/co mnie wkurza na co dzień?
autor: donkeyboy dnia 02 października 2025 o 23:59
Meise, mnie tu kiedys ktos naprostowal ze mozna, moze nawet znajdziesz w wyszukiwarce 😉 generalnie i tak uważam to za ryzykowny manewr i zawsze zakładam ze wyprzedzany nie patrzy w prawe lusterko jak juz to wykonuję.
Kto/co mnie wkurza na co dzień?
autor: donkeyboy dnia 02 października 2025 o 23:54
Nie wiem moze to kwestia regionu, na eskach z ktotrych korzystam to jak ktos sie wlecze i ma pusty prawy jadąc lewym to ludzie wyprzedzaja z prawej po prostu 🤣🤣🤣 Trzy pasy nie pomagają, ludzie sie przyklejają wtedy do środkowego a jak jest tłok (jak np na S2) to lewy tez sie zaraz zatłoczy.
Na tych ekspresówkach w sumie mało mam takich sytuacji, wiecej takich wlasnie ze dostaje dyskoteke na zderzaku jak ja tez jechalam sobie nawet i nie do konca przepisowo wiec czekam razem z kilkoma innymi autami przede mna az ktos skonczy wyprzedzanie ciezarowki 😅 nie wiem co taki kierowca chce osiągnąć, moze to jakaś komunikacja morsem jak na statkach 🤣
Derki
autor: donkeyboy dnia 02 października 2025 o 23:46
Perlica, to na 100%. Natomiast ta czarna z poprzedniej strony to sama zobaczę czy na pewno (tabela w/w jest z 2023) ale zdziwie sie jakby nie pasowala bo jest na zdjeciu z linerem i rzep/kolka sa tak samo.
Derki
autor: donkeyboy dnia 02 października 2025 o 20:47
To tak przy okazji Horseware zapytam czy moze ma ktoś Ripstop 900D i Bravo 1200D i wie może czy kaptury pasuja miedzy nimi? Zaczepy wyglądają na identyczne, i jedno i drugie to Amigo. Wysłałam maila do Horseware ale moze tutaj sie szybciej dowiem?
Derki
autor: donkeyboy dnia 02 października 2025 o 19:41
Perlica, jesli to pomaga to mam plandeke Amigo Ripstop 900D i tak samo rozmiarowo mi wypadła jak ta z linka. Ogółem używałam ich poradnika pomiarów i pierwsza derke trafiłam z rozmiarem od razu. No ale obie sa z linii Amigo, moze jak to jest Optimo czy cos tam to moze faktycznie
Derki
autor: donkeyboy dnia 02 października 2025 o 19:17
Perlica, o to
https://hypostore.com/horseware-easy-layer-stable.html
Mozna podpinac pod i na derke jednocześnie plus odpiąć pasy jak się niepodoba. Moze funkcjonować jako derka samoistnie. No i w dotyku ten poliester solidniejszy niż te zwykłe podpinki.
Derki
autor: donkeyboy dnia 02 października 2025 o 18:12
Perlica, wiesz, ja tylko powtarzam 😀 dla mnie ma to sens, i ma sens to co mowisz. Na pewno najbardziej prawdopodobne jak się tej dery nie ściąga codziennie. Generalnie poza jednym miejscem to derki topowe typu PE czy Horseware właśnie, konie też nie tuptaki tylko chodzące od P klas do międzynarodowych, na zewnatrz ile dzień pozwalał. No nigdy sie nie zdarzyło ale też nie mam grupy kontrolnej bo kazdy kręcił nosem ze nieeee.
Kurdeeeee no to teraz bede rozmyślać skoro wam sie sprawdza, mam 50tke plandeke, 100g ten derko-liner co teraz Horseware wypuścił i sie zastanawiam teraz czy dokupić juz tylko 250g padokowke i sprawa zalatwiona 🤣
Derki
autor: donkeyboy dnia 02 października 2025 o 15:24
Sankaritarina, znaczy sie rain rot to jest forma grzyba czy bakterii jakiejś tam. Chodzi o to ze to jest chyba naturalnie wystepujacy zarazek na skorze konia ale przy suchych warunkach i dobrej odpornosci sie nie rozwesela za mocno. Jak sa sprzyjajace warunki (cieplo i wilgotno) no to wiadomo. Ale nie jestem weterynarzem, powtarzam tylko to co mi powiedziano i jakoś ma to sens w mojej glowie, dokladnie jak opisalas (nie zobacze ze przemoklo czy ze woda wleciala i sie kisi)
Kto/co mnie wkurza na co dzień?
autor: donkeyboy dnia 02 października 2025 o 15:12
kotbury, jak tak prawo dziala to ciekawe na jakich podstawach prokuratura sie dobrała pewnemu panu Łodzi do tyłka za wjechanie w tylek Kii jadacej (tez nieprawidlowo) na lewym pasie. No zajechali mu droge a on niewinny tylko zapierdzielal. 8 lat więzienia wisi nad głową. Zapewne za niewinność.
Co do braku ograniczeń w Niemczech spoko ale pamietajcie ze ubezpieczyciele maja inne zdanie :P
Swoja droga przejechalam przez Niemcy w poprzek pare razy i ciagle byly roboty drogowe, nie bylo gdzie sie za bardzo rozbujać XD chociaz moze to kwestia tej samej jednej glownej trasy
EMS ja tez. Nie chce mi sie wypatrywać. Spoko zamknelam zegary jak bylam mlodsza i jakos nie jara mnie to juz (nawet mam negatywne wobec siebie przemyslenia na ten temat), wole sie dostac na miejsce niz ryzykowac mandat czy wypadek.
Derki
autor: donkeyboy dnia 02 października 2025 o 14:15
Ciekawe co piszecie. Tez kiedys myslalam po co stajenne, oddychajaca dobra padokowka powinna być ok. Ale zostalam poinformowana przez innych wlascicieli koni/szefowe i szefów ze nieee bo rain rot. I w takim przeświadczeniu zostałam. Moze to byla kwestia kraju bo nie pytalam o to w PL tylko na Wyspach wiec wiadomo deszcz, wilgoć, wszystko paruje jak jest roznica temperatur i ciepełko pod czymś szczelnym. Lub można nie zauważyć ze derka przeciekła. Albo tez i to ile faktycznie stały na dworze w tym deszczu (duzo).
Ja wlasnie podpinki lubię za możliwość prania w domu. Schna generalnie szybko, chociaz wiadomo ze zalezy od wagi. I niekoniecznie pranie bo koń sie położył w błocie ale zwykle bedzie jakiś moment że od wewnątrz podszewka bedzie miala jakiś brud to fajnie jest to móc wyprać (chociaz wiadomo, koniowi nic ten brud raczej nie zaszkodzi, kwestia jak kto co woli).
Derki
autor: donkeyboy dnia 02 października 2025 o 08:41
flygirl, no chyba tak najlepiej, na wierzch lekka derka "na zawody" lub "domowa" a pod spodem ładować linery. Linery tez sie latwo pierze w razie pobrudzenia czy jak smierdza.
Kto/co mnie wkurza na co dzień?
autor: donkeyboy dnia 01 października 2025 o 20:20
Ja nie postuluje o zmniejszenie ograniczen bo to nic nie da, boooo egzekwowanie jest do dupy - i o to mi chodzi. W obecnej chwili na eskach i autostradach trzeba miec tylkp oczy i patrzeć czy nie jedzie radiowóz lub coś jak nieoznakowany. Okazjonalnie bedzie pomiar odcinkowy ale to wiadomo gdzie sie zaczyna i gdzie konczy. Natomiast gdyby trzeba bylo sie zastanawiać czy nad każdym przejazdem/wiaduktem/bramka etoll jest fotoradar to zapewniam ze sie to bardzo szybko nudzi i łatwiej jest jechać z wszystkimi podobną prędkością przy ktorej nie dostaje się pamiątkowych fotek.
Swoją drogą roznica miedzy 110 a 140 nie jest taka wielka, nawet na tym odcinku o ktorym mowisz Ollala to nawet 5 minut różnicy technicznie nie jest. No ale to biorac pod uwage to ze ludzie stosują w dół zachowania wariacji predkosci, a co jesli wszyscy jada te 110 rowno poza ciezarowkami? 😀
Kto/co mnie wkurza na co dzień?
autor: donkeyboy dnia 01 października 2025 o 17:33
A ja bym chciala zeby państwo wzięło szybkich i wściekłych za jajca. Poza pasem rozbiegowym w/w nic mnie bardziej nie wkurza niz amplituda prędkości pomiędzy próbowaniem wyprzedzenia ciężarówek miedzy takich co zasuwaja i mrugaja jak przepisowo sobie wyprzedzasz. I trzeci pas nie pomoże bo np. na S2 jest i co z tego. To tylko u nas w kraju mozna byc zawalidrogą jadąc przepisowo. Marzy mi sie zeby walnęli takie fotoradary jak w UK z przyczajki, wjeżdżając na autostradę masz informację ze są i elo, sobie wypatruj kilku zoltych puszek na każdym slupie/bramce, a czasem gratisowo policja stanie sobie na estakadzie z ruchomym. Jakoś 95% aut potrafi wtedy jechać grzecznie 110km/h bo po prostu kto by sobie tym głowę zawracał żeby się ciągle rozglądać. A nie ze mamy pomiar prędkości i wszyscy zwolnią ze 180 do 8o a potem znowu 180, bez sensu to jest xD
Gruda
autor: donkeyboy dnia 30 września 2025 o 14:22
kotbury, pig oil i te pasty z siarką też raczej tylko do tego się nadają, nigdzie nie pisałam ze leczą, ja tez tylko stosowalam prewencyjnie. W zasadzie nie nadaje sie na rany bo będzie szczypać.
Jaki skladnik jest antybakteryjny, ta citronella?
Gruda
autor: donkeyboy dnia 30 września 2025 o 13:57
lhp, hmmm jestem ciekawa jaki jest dokladny sklad. Nie widze jak citronella ma pomagac w grudzie.
A i z takich mazi jest jeszcze krem z Lincolna, tez z siarka jak ten pig oil ale nie używałam osobiście.
Gruda
autor: donkeyboy dnia 30 września 2025 o 13:38
Moon ja jeszcze polecam pig oil, to jest po prostu olej z siarką, bardzo szeroko używane przy cobach w UK co by zapobiegać grudzie w szczotkach. Ja używałam na normalnym koni bez szczotek, bloto sie czepialo duzo mniej a jak juz to bardzo latwo odpadało. Nie bylo grudy nic a nic.
Z tym CDM to mam takie pytanie czy on serio jest czerwony tak jak na zdjęciach? Bo w sumie cena nie jest zła w porównaniu do pig oil ale że mam skarpeciarę to tak średnio to widzę 🤣
Kto/co mnie wkurza na co dzień?
autor: donkeyboy dnia 30 września 2025 o 13:14
Facella, ja mialam dokladnie taka sama sytuacje i mialam pisac. Tyle ze jechalam 120 bo eska. Ludzie nie umieją korzystać z pasa rozbiegowego i nie rozumieją że takie wtargnięcie to jak zajechanie drogi wozem z sianem w zabudowanym. To tylko jeden tego przypadek i strasznie niebezpiecznie bo trzeba dać po heblach tak ze trzeba trzymać kciuki że ten za mną ma dystans i patrzy (co z mojej obserwacji, nie jest tak oczywiste). A tir to może nawet i zauważyć a nie zdążyć wyhamować.
100km/h to nie jest wygórowana prędkość. Jeździłam różnymi autami po ekspresówkach, takimi z petą i 20letnimi mało aerodynamicznymi pierdółkami też. Da się je rozbujać. Tylko raczej nie stanie sie to w polowie pasa. A widzialam tez i akcje kiedy masz super kombo na tym rozbiegowym, na tylnym zderzaku mrugajaca Octavię ktorej kierowcy chyba przydalby sie stoperan, a przed sobą relatywnie nowy i zwawy samochód który cos sie nie moze rozpędzić. I co teraz, octavia was odcina, a wy musicie kombinować jak to sie wlaczyc bo prawy zajety a rozbiegowy pas sie kończy XD i tak to sie żyje
Zadziwiające, nietypowe ogłoszenia
autor: donkeyboy dnia 26 września 2025 o 13:49
Bo inni robią to czemu nie 🤷 mnóstwo jest kuriozalnych zbiórek, na byle co, kultura "dej" a ktoś kto faktycznie pomocy potrzebuje jej nie dostanie dzieki takim akcjom. Kreatywność nie zna granic. Zwłaszcza z takimi unioslymi tekstami ze trzeba zrobić wszystko zeby pomóc (??? no to hop hop hop po pożyczkę czy do znajomych/rodziny czy do banku) to trzeba mieć niezły tupet.
Kto/co mnie wkurza na co dzień?
autor: donkeyboy dnia 23 września 2025 o 20:04
Z tymi 2-3 latami doświadczenia to IMHO standard teraz w mojej branży bo nikt nie chce zatrudniać kompletnie zielonych ludzi. Bo jest AI. Kapitalizm - nie opłaca się trenować podstaw, skoro AI umie to jest to tańsze i taka smutna prawda (co tez prowadzi do innych problemow). Jest też zastój więc czasem nawet i mid pójdzie w takie ogłoszenie jak usilnie szuka pracy. Zieloni totalnie juniorzy mają przesrane bo AI, bo zastój, i dodatkowo jeszcze multum innych juniorów bijących się o to miejsce po tych różnych bootcampach czy innych kursach gwarantujących giga hajs po ukończeniu a real jest taki jaki jest. Drugą stroną medalu jest też ich jakość, naprawdę bywa różnie. Szczerze powiem ze wolę się szarpać z powtarzaniem się do AI niż za większą kwotę szkolić kogoś, jest to efektywniejsze użycie mojego czasu i bardziej gwarantowane bo niestety nikt mi nie zagwarantuje ze jaka kogoś wyszkolę to mi nie ucieknie (i ma do tego prawo, to norma w dzisiejszych czasach).
Co do jakości aplikacji, ja się też nie dziwie ze ludzie wysyłają na pałę. Dla mnie normalnym jest wysłać apkę nawet jak nie do końca spełniam wymagania (uczę się szybko). Jak totalnie nie, to wiadomo. Tyle ze niektorzy robią to masowo i nie czytają tych ogłoszeń. Ba, pewnie jakiś bot lub automatyzacja to robi.
Ja ze swojej strony polecam zamiast ekspansywnej aplikacji, po prostu wymagać nagrania wideo i odpowiedzenie na parę pytań żeby w ogóle była mowa o rozmowie kwalifikacyjnej. Sa apki do tego. Bot czy AI łatwo tego nie zrobi żeby było realistycznie. A komuś komu się nie chce/nie zależy i tak nie nagra. Liczba aplikacji może wtedy drastycznie spaść ale jak coś wleci to może akurat coś przyzwoitego.
A CV z foto nigdy w życiu nie wysłałam, zeby obejrzec moją mordę to trzeba się wybrać na LinkedIn xD jak dla mnie mocny przeżytek, w ogole jestem za anonimizacja CV i prostymi biało czarnymi formami bo niektóre to są naprawdę wymyślne.
Kto/co mnie wkurza na co dzień?
autor: donkeyboy dnia 23 września 2025 o 07:56
Milla bo tak jest, wysyla sie spamowo. W dobie AI to nawet list motywacyjny nie uchroni przed słabymi aplikacjami. Niektóre firmy wprowadziły wideo jako format aplikacji bo tu trudniej o pomoc AI, a komus komu sie nie chce to sie nie szarpnie zeby zrobić.
Żeby nie bylo, rozumiem obie strony. Jest od groma ogłoszeń od których nie usłyszysz ni dzien dobry ni spier... . I strasznie to demotywuje od przykładania sie do jakosci a nie ilości bo większość dużych firm ma ATSy ktore przeskanują twoje CV i na podstawie tego odrzuca bardzo nie. To tylko w małych firmach ktos fizycznie na nie patrzy raczej.
sklepy internetowe
autor: donkeyboy dnia 23 września 2025 o 07:50
Lanzelet, zalezy jaki produkt? Np. Derki u nich inaczej sa oznaczane. Nasze 145 to ichnie 198 cm np.
Czytelnia
autor: donkeyboy dnia 22 września 2025 o 20:01
Szukam jakichś ciekawych książek typu biografia/wywiad ze sportowcami, najlepiej jeźdźcami, a jak ujezdzenia to juz w ogóle super. Przesłuchałam audiobooka o Cathrine Laudrup-Dufour i bardzo mi się spodobał, jest o życiu, współzawodnictwie, psychologii, treningu koni i światku jeździeckim. Może ktoś kojarzy podobne tytuły?
własna przydomowa stajnia
autor: donkeyboy dnia 20 września 2025 o 21:02
randia, a ok ja sobie zdalam sprawe ze ja wtedy pytalam o wydanie WZ. I wtedy mi to wlasnie w jednej gminie powiedzieli. W drugiej po prostu wystarczyło że posiadam grunty rolne 1ha+. W innej nie, nawet jakbym je kupiła i miala 1ha+.
U mnie akurat panowie ze starostwa odsylaja do gminy 😅 roznie bywa z tym doinformowaniem. WZ wydaje gmina i to ich obchodzi co w nich jest, wiec ok w tym przypadku Bluchy jak juz są to faktycznie decyzja starostwa - o ktorym tez wspomnialam.
własna przydomowa stajnia
autor: donkeyboy dnia 20 września 2025 o 20:32
blucha, ja bym spytała w gminie i starostwie kogo uważają za rolnika. Jak rozglądałam się za działka to były różne interpretacje, jedni wymagali posiadania czy tam dzierzawy 1ha+ i podpisania jakiegoś oświadczenia o prowadzeniu gospodarstwa przez następne 5 lat, inni ze trzeba jeszcze uprawnienia rolnicze i mieszkać 5 lat w gminie.
Intercom-zestaw słuchawkowy w treningu jeźdzca
autor: donkeyboy dnia 19 września 2025 o 08:34
Dobra podbijam, im dalej w las tym bardziej mnie wkurza ze jestem głucha. Czy ktoś adaptował sobie interkomy sędziowskie/motocyklowe do użytkowania jeździeckiego? Gdzieś ktoś tu wspominał o Ejeas. Te motocyklowe wydają się zawsze działać w obie strony czego potrzebuję. Ale jest tego multum na allegro. Coś konkretnego wartego uwagi?
Nie zależy mi na jakimś ultra długim czasie działania ani mega zasięgu, to ma byc tylko do treningów na ujeżdżalni, parę razy w tygodniu. Chce uniknąć kupowania typowo jeździeckiego jesli taki motocyklowy starcza.
Promocje i wyprzedaże - centrum informacji
autor: donkeyboy dnia 19 września 2025 o 08:24
Perlica, mialam podobne pytanie bo musze poczynic wieksze zakupy i zrobilam sobie wycieczke po ich socialach. Nie maja zadnych zwyczajów typu jesienna promocja. Tez sama czekam ale jak sie nie doczekam to bede sie musiala zadowolic 10% znizki z newslettera - to jest zawsze aktywne chyba.
Jak masz cos konkretnego to warto zobaczyc na sellerie mae bo tam widzialam niektore derki ich marek sporo tańsze. Tam tez chyba wchodzi-10% z kodem Olamudry10 nawet jak jest przecenione (chyba). Ale nie maja wszystkiego.
dodatki witaminowe, mineralne, odżywki itp
autor: donkeyboy dnia 18 września 2025 o 17:54
kotbury, to nie ja mam wysoki fosfor, to klacz Perlicy. U mnie jest w normie, tak o po środku. Selen blisko górnej granicy z kolei. Potas tez pod górna granica ale patrząc na glukoze cos czuje ze próbka sobie podróżowała trochę po prostu, nie wiem czy z selenem tez tak jest, dopytam lek. wet.
Kto/co mnie wkurza na co dzień?
autor: donkeyboy dnia 17 września 2025 o 20:15
Mi się czasem wyświetlają (głównie te gdzie ludzie rzucają popcornem) to idzie odnieść wrażenie że to po prostu bait. Może ja za mało widziałam w życiu ale jak widze przemyślenia typu "mąż sie nie nadaje do opieki nad dzieckiem bo raz nie dał przycisnąć przycisku w windzie i się rozpłakało" to takie mam wnioski.
A z tym ocieraniem sie to eeeeee u mnie baba od WDŻ mówiła ze tak sie da, strasząc nastoletnie dziewuchy ciążą przez dwie pary dżinsów wiec jak z mojej szkoły typiara to w sam raz absurd pasuje XD
dodatki witaminowe, mineralne, odżywki itp
autor: donkeyboy dnia 17 września 2025 o 19:35
kotbury, chodzi o wysilek, pore zarcia? Kon robi lekka robote, nie jest to ciężki wysilek, upały nie męczą, wiec nie spodziewałabym sie utrat z tego względu (jak dobrze rozumiem Mg "zuzywa sie" przy "aktywnosci ukladu nerwowego" wlasnie).
Klinicznie ten kon nie mial/ma objawów poza bycia gapiochem. Od suplementacji jest mniejszym gapiochem ale jest tyle czynników które mogły na to wpłynąć ze nie jestem w stanie zawyrokować czy to dzięki magnezowi czy temu ze chodzi do roboty w zupelnie innym srodowisku czy rutynie (co sie zadziało w podobnym momencie).
Co do składników - zawsze przeliczam przy zmianach, tak jak wtedy tak i teraz ma pasze pelnoporcjowo z sieczka, żadnych innych wymysłów, proporcje Ca:Mg:P wyglądają ok licząc zarcie ale w sianie nie wiem co jest, no patrząc na te wyniki na pewno nie magnez 🤣
Jakie pasze dajecie swoim koniom?
autor: donkeyboy dnia 17 września 2025 o 13:18
Ja tez mam średnie zaufanie do takich marek. I mi akurat ten improver wychodzi taniej nawet niz nawet taki raczej zaufany Mebio bo mam lokalnie, Animalia tez przy trzech workach wysle przy dostawie za 8-9zl za worek więc zaskakująco lepiej sie kalkuluje. W Lublinie są dostawy za darmo po cenie ze steony Optifeed, a jak ktos ma dostawy grupowe ze zniżkami z Optifeedu to w ogole luks.
Jakie pasze dajecie swoim koniom?
autor: donkeyboy dnia 16 września 2025 o 22:01
keirashara, nie wiem czy taniej ale w podobnej cenie daje show improver cubes Saracena i jestem bardzo zadowolona jak do tej pory (zamysł- masa i bez niepotrzebnych fajerwerków). Mają tez jakiś veteran mix pod starsze konie z wieksza ilością bialka niż improver. Żadnego nie trzeba moczyć.
dodatki witaminowe, mineralne, odżywki itp
autor: donkeyboy dnia 16 września 2025 o 20:04
Perlica, no wlaśnie, rzetelnie robi co 3.5 latek moze i tyle 😅 coz czekam jeszcze na opinie wetki co o tym sądzi. Sama wlasnie tez myslalam zeby spróbować innej formy skoro poprawa jest słaba, kombinacja kilku to moze byc dobry trop
dodatki witaminowe, mineralne, odżywki itp
autor: donkeyboy dnia 16 września 2025 o 19:52
Perlica, stoi na tym samym poziomie, aczkolwiek tak jak mówiłam wyżej pomiędzy tym jak zaczęłam suplementować a następnym badaniem koń poszedł do roboty i nie wiem czy kontynuować ten sam supel, bo tak jakby na papierze brak odbicia ale zastanawiam sie czy się ten magnez ekhem, nie zuzył w treningu (🤣😉 czy moze cos innego jest nie tak.
Daję glicynian (chelat) magnezu. Podkowa podkową, sam glicynian ponoć jeden tych raczej biodostępniejszych z definicji. Tez tu byl zresztą polecany.
dodatki witaminowe, mineralne, odżywki itp
autor: donkeyboy dnia 16 września 2025 o 19:32
Perlica, a co ciekawego wyczytałaś? Zaciekawił mnie ten fragment o Zn i E. Wiem ze wit B pomaga z magnezem, kojarze ze cynk w nadmiarze wręcz przeciwnie. Ciekawi mnie bo kurde faja nie mam pomysłu na ten magnez u siebie, kusi mnie zeby wziac Magnitude ze starej zaufanem EA i zobaczyć czy będzie lepiej, pomimo ze to tlenek chyba i tak jest
dodatki witaminowe, mineralne, odżywki itp
autor: donkeyboy dnia 16 września 2025 o 18:16
Mialam pisac wlasnie jest Hesta z Hippovetu w granualcie.
Swoja droga jak to jest z magnezem, czy mój chłopski rozum dobrze rozumuje ze jak wiecej roboty to wiecej go koń "zużywa"? Zastanawiam sie nad zmiana bo po glicynowym chelacie magnezu z Podkowy (kończę drugi worek) mam identyczny wynik, aaale. Koń poszedl do roboty. Wygląda ładnie, no nabiera masy i świeci się jak psu jajca, wszystko w badaniach na zielono, a ten magnez wyszedł dosłownie kropka w kropke ten sam wynik.
Kto/co mnie wkurza na co dzień?
autor: donkeyboy dnia 16 września 2025 o 14:32
Pati2012, weeeeź. Dostawa to ja nigdy nie korzystam, wiem na co sie (nie) pisać xD Tutaj nie mialam wyboru bo royal mail defaultuje do PP. W zasadzie paczka przyszla szybko ale jest ten proces dziurawy, ja chyba juz wykminilam ze ktos naliczyl mi VAT od sumy brutto zamiasts tego co bylo na deklaracji (netto). Cło nie wiem skąd tez wyliczyli, chyba nie skorzystali z deklaracji celnej tylko oceny organoleptyczej bo gdyby skorzystali to ja też umiem czytać taryfy i wiem ze powinno byc 0.
A najlepsze jest to ze oni ci to "przeprocesuja" za 8.50, ale jak chcesz skorzystać z innej agencji celnej to musisz zapłacić kilka razy więcej za ten przywilej zeby w ogole kogos zaangażować z zewnątrz. Teraz juz wiem dlaczego XD
Kto/co mnie wkurza na co dzień?
autor: donkeyboy dnia 16 września 2025 o 14:17
Nie moge edytowac ale dodam bo mam aktualizacje sytuacji bo to jaja jakieś xD policzyli mi 35% vatu 🤣🤣🤣 i dodatktowo cło które powinno być 0. No co za scam