Olina

Konto zarejstrowane: 18 maja 2018
Ostatnio online: 05 października 2025 o 19:49

Najnowsze posty użytkownika:

Kolka moczowa u koni
autor: Olina dnia 19 września 2025 o 21:44
Aventia, tak, ja mam konia z kamicą nerkową. 3 cystoskopie za nami, możliwe że jeszcze jedna w tym roku będzie. Często piasek zalega i trzeba go wypłukać, same suple mogą nie wystarczyć
Jeśli piasek dalej napływa to warto zrobić USG nerek w poszukiwaniu kamyczków. Zapraszam na priv jeśli chcesz więcej szczegółów i historię choroby.
Jak dbamy o zęby naszych koni?
autor: Olina dnia 18 sierpnia 2025 o 12:00
Kubomir, Dziękuję! 🌹🙂
Jak dbamy o zęby naszych koni?
autor: Olina dnia 14 sierpnia 2025 o 23:18
Kubomir, Na szczęście nie ma żadnych komplikacji, wszystko goi się prawidłowo. Z sianem z siatki radzi sobie bardzo dobrze, siatka ma duże oczka 8x8. Może na zimę będę jej dawać luzem, zobaczymy.
Ale to bez znaczenia w porównaniu z bólem jaki miała lub mogła mieć gdyby ich nie wyrwano. Kobyłka na pewno to doceni.

Dokładnie o tym mi wet też mówiła, że ból zębów bywa kilkukrotnie większy niż ból dziąseł po ich wyrwaniu. Więc teraz prawdopodobnie odczuwa ulgę mimo wszystko. Cieszę się, że zestaw tylnych zębów jest w komplecie i to zdrowym. Oby jak najdłużej.
Jak dbamy o zęby naszych koni?
autor: Olina dnia 12 sierpnia 2025 o 12:09
Kubomir, No właśnie to jest jakiś paradoks, bo moja wetka podesłała mi kilka filmików z pacjentami kilka dni po ekstrakcji, które bardzo dobrze sobie radziły z krótką trawą a z długą niestety jeszcze nie. Bardziej czesały ją dziąsłami, ale nie był w stanie jej wyrwać. I w przypadku mojej kobyły jest dokładnie tak samo, krótką już wcina od 3 dnia a długiej jeszcze nie. Zobaczymy co dalej, każdy dzień przynosi jakąś zmianę. No i zaczęła się już lekko zaokrąglać 🙂
Jak dbamy o zęby naszych koni?
autor: Olina dnia 06 sierpnia 2025 o 12:17
Czardasz, Dzięki za otuchę 🙂 u nas jest progres. Siano je bez problemu, treściwe na mokro i na sucho też. Trawy niestety jeszcze nie. Ale pomału do przodu.
Jakie pasze dajecie swoim koniom?
autor: Olina dnia 05 sierpnia 2025 o 11:48
Sankaritarina, również polecam Nubę Slimmer. Koncentrat bezzbożowy, niska energia, małe dawkowanie. Mój młody je to od ponad 2 lat, wyniki w normie, wygląda dobrze a też ma tendencje do zaokrąglania się.
Może jeszcze Hartog Comfort, sieczka z balancerem ale tu już dawkowanie wyższe.
Z typowych sieczek to u nas leci zamiennie PreAlpin Aspero albo Hartog Grass Mix od wielu lat.
Jak dbamy o zęby naszych koni?
autor: Olina dnia 05 sierpnia 2025 o 11:33
Sankaritarina, Tak, tego mi najbardziej brakuje, cierpliwości 😓 trochę serce pęka jak koń ma furę jedzenia i chce jeść ale nie umie. Ale wiem, że w dłuższej perspektywie będzie jej dużo lepiej i w końcu życie bez bólu. Mam nadzieję, że to chwilowy kryzys.
Jak dbamy o zęby naszych koni?
autor: Olina dnia 05 sierpnia 2025 o 09:18
zembria, chciałabym tak myśleć, że to ból ale dostaje leki. Chociaż właśnie dostałam info, że siano z nocy zjedzone. Śniadanie nieruszone. Może faktycznie potrzebuje trochę czasu, żeby nauczyć się używać warg. Próbuję sobie wyobrazić jak to jest jeść bez przednich zębów 🙈
Jak dbamy o zęby naszych koni?
autor: Olina dnia 05 sierpnia 2025 o 00:51
To teraz ja mam pytanie do tych, którzy mają za sobą całkowitą ekstrakcję siekaczy ( nie tylko góra lub dół ) Jak szybko Wasze konie nauczyły się jeść?
Dzisiaj usuwaliśmy cały dół i kobyła ewidentnie nie radzi sobie z jedzeniem. Wypiła całą wodę z meszu - ciapy i koniec. Widzę, że chce jeść bo podchodzi do siana, grzebie nogą ale nie chwyta. Rozumiem, że może być w szoku i nie rozumieć co się dzieje, że coś nie działa, ale czy ktoś miał taki przypadek, że koń musiał nauczyć się jeść od nowa? Po usunięciu góry, po sedacji od razu zaczęła wcinać siano z siatki. Trochę się martwię.
Ekstrakcja odbyła się w warunkach stajennych, wszystko trwało godzinę, może 1,5h. Wszystko zgodnie z planem, żadnych niespodzianek w trakcie.
Jak dbamy o zęby naszych koni?
autor: Olina dnia 03 sierpnia 2025 o 19:48
Gillian, Tak, jest bezpieczne. Moja miała usuwane w marcu część, jutro ciąg dalszy. I tak, wygląda to dość rzeźnicko 🙈 Mam zdjęcie stolika ze wszystkimi narzędziami i zębami po tej imprezie ale nie wiem czy mogę je tutaj wstawić...
preparaty na stawy
autor: Olina dnia 16 lipca 2025 o 21:29
Fokusowa, Rzeczywiście, działa 🙂 dziękuję, właśnie uratowałaś mój budżet w tym miesiącu 🌹🙂
preparaty na stawy
autor: Olina dnia 16 lipca 2025 o 21:07
najtaniej przy najwyższej dawce wyjdą Dromy. Z czeskiej strony najtaniej.
Fokusowa,

Faktycznie z czeskiej strony jest taniej ale nie ma dostawy do PL. W opcjach jest tylko odbiór osobisty. Więc jak?
Flegmona- macie jakieś sposoby?
autor: Olina dnia 01 kwietnia 2025 o 14:32
Maz18,
Tak, są elastyczne. Nie tak jak owijka polarowa czy bandaż elastyczny ale na tyle żeby naciągnąć materiał.
I tak, cena kosmos niestety ale uważam, że warto. W paczce masz 2 sztuki, używasz, pierzesz, wymieniasz.
Odnowa biologiczna konia:urządzenia jak derki, ochraniacze, hofmag itp
autor: Olina dnia 30 marca 2025 o 18:22
Jedyne co mnie powstrzymuje to brak pomysłu jak zamocować aparat na koniu
Perlica,
Patent mojej fizjo: elastyczny pas do derki. Urządzenie ma klips, ale nie jest on zbyt solidny więc przywiązywała go kawałkiem bandaża elastycznego do pasa. Trzymało się. Koń chodził po boksie, jadł. Tylko mój zwierz jest wyjątkowo spokojnym egzemplarzem i ona raczej relaksowała się podczas zabiegu.
Odnowa biologiczna konia:urządzenia jak derki, ochraniacze, hofmag itp
autor: Olina dnia 29 marca 2025 o 23:17
Perlica,
Kurcze, moja fizjo nie zrobiła mi szkolenia z ustawień, zostawiała gotowca. Ale mogę ją dopytać o szczegóły. Na pewno na wyświetlaczu był program TENS Mode częstotliwość 60Hz i na panelu można zwiększać lub zmniejszać natężenie.
Odnowa biologiczna konia:urządzenia jak derki, ochraniacze, hofmag itp
autor: Olina dnia 29 marca 2025 o 23:01
Perlica,
I można też używać na sobie 😉
Odnowa biologiczna konia:urządzenia jak derki, ochraniacze, hofmag itp
autor: Olina dnia 29 marca 2025 o 22:19
Perlica,
Aparat ten sam z linku, który wstawiłaś tylko 4-kanałowy, a ten ma 2.
Robię jak widzę, że trzeba. Wypożyczam od mojej fizjo na 2-3 tygodnie i robię np co drugi dzień po ruchu. Jak widzę, że grzbiet już luźna galareta to odstawiam.
Swoją drogą od jakiegoś czasu noszę się z zamiarem kupna tego aparatu, bo to sprzęt który faktycznie działa na moim koniu.
Odnowa biologiczna konia:urządzenia jak derki, ochraniacze, hofmag itp
autor: Olina dnia 29 marca 2025 o 22:00
Perlica,
Tak, ja stosuję regularnie u kobyły z KSS. Wyraźnie rozluźnia grzbiet, działa przeciwbólowo. Trzeba powtarzać.
Flegmona- macie jakieś sposoby?
autor: Olina dnia 25 marca 2025 o 18:55
Maz18,
U nas sprawdzają się owijki Incrediwear Equine. Można zawijać na mokro (chłodzenie) i nie trzeba podkładek. Nie zauważyłam żadnych odparzeń a stosuję je od grudnia codziennie. Dodatkowo wspieram mieszanką ziół od Dromy Lymphatic. Widzę różnicę.
Flegmona- macie jakieś sposoby?
autor: Olina dnia 09 stycznia 2025 o 21:20
kotbury,
No faktycznie ma to sens. U nas dzisiaj zauważyłam już pierwsze odparzenia, sierść zaczęła delikatnie wychodzić w jednym miejscu. I teraz nie wiem czy to od smarowania czy zawijania. Przemyślę to golenie.
Flegmona- macie jakieś sposoby?
autor: Olina dnia 09 stycznia 2025 o 12:17
kotbury,
Dzięki za rady 🙂 akurat jutro będzie kowal, podpytam go czy w naszym przypadku można coś zdziałać werkowaniem.
A mam pytanie, dlaczego golisz nogę? Nie boisz się, że skóra będzie bardziej narażona na mikroranki?

ewelin_n, No dałyście mi do myślenia z tym ścieleniem. Przetestuję.
Flegmona- macie jakieś sposoby?
autor: Olina dnia 08 stycznia 2025 o 18:24
kotbury,
Dzięki za odpowiedź. Tego się właśnie obawiałam, mimo że ma do dyspozycji hektary do łażenia to nie korzysta z tego specjalnie, a zwyrodnienia nie pomagają i nie zachęcają. No to bawimy się dalej.
Flegmona- macie jakieś sposoby?
autor: Olina dnia 06 stycznia 2025 o 21:36
Hej! Czy ktoś z Was, właścicieli flegmoniaków doszedł do momentu kiedy nie trzeba było już zawijać nogi? Moją kobyłkę zaatakowała flegmona na początku grudnia. Szybka reakcja, antybiotyk podany w ciągu 24h. Dzisiaj noga w ciągu dnia wygląda idealnie, jakby jej nigdy nic nie było, ledwo wyczuwalne zgrubienia pod palcami. Ale wystarczy
raz nie zawinąć na noc i rano jest wyraźnie gorzej. Czy to już jest sytuacja na stałe?
Styl western (dawniej kącik)
autor: Olina dnia 02 marca 2024 o 18:41
BUCK, No! I to jest konkretny plan. 🤣 Moją pierwszą, gorącą też tak kupiłam.
Styl western (dawniej kącik)
autor: Olina dnia 02 marca 2024 o 18:25
Nevermind, Sankaritarina, Dziewczyny macie rację. Za bardzo skupiłam się na rasie. Może przez to, że odkąd nabyłam tego gagatka to zostałam przez wszystkich wrzucona do worka "west", z nieustannymi pytaniami czy mam już siodło west, jakich czanek będę używać, czy kupiłam już kowbojki, u kogo będę się uczyć jazdy west itd. Taka porażająca prostolinijność "Masz Ślązaka? Aha, to pewnie zaprzęg. Masz folbluta? To co? Wyścigi?" Przykładów można mnożyć a pewnie wszystkie je znacie 😉Rozumiem też ludzi, bo to są pierwsze i dość logiczne skojarzenia, ale akurat plany miałam zupełnie inne.
I faktycznie w ogólnym rozrachunku liczy się charakter konia, przyjemność z jazdy i wspólnego spędzania czasu.
Styl western (dawniej kącik)
autor: Olina dnia 01 marca 2024 o 23:16
BUCK, feno, No faktycznie ja sama jestem takim człowiekiem, który ma konie żeby je karmić, głaskać, chodzić na spacery. Chyba za dużo przebywałam w środowiskach jednak z parciem na większe lub mniejsze zawody. I nie poznałam zbyt wielu osób, które myślą podobnie do mnie. Z jeździectwa jako takiego już się wycofałam, ale mam jeszcze starszą kobyłkę, która z racji wieku i przebytych kontuzji i chorób wymaga więcej czasu i miłości niż przypuszczałam. Niestety młody na tym cierpi, jest trochę moim wyrzutem sumienia z braku czasu. A to fajny koń, na pewno sprawiłby komuś innemu wiele radości. Mam nadzieję, że znajdę mu takiego człowieka.
jak byłam mała to śniłam o zawodach tydzień w tydzień, a teraz 30 letnie babsko już tylko bym spacerowała 😅
feno, ja już 40 letnie 😜 ale jeszcze nie powiedziałam stop.
Styl western (dawniej kącik)
autor: Olina dnia 01 marca 2024 o 14:44
Fokusowa, a jednak! cieszę się, że są takie osoby, tylko trochę ich ze świecą szukać. Albo ruszyć temat na re-volcie 😁 takiego kupca właśnie szukam. I potwierdzam, AQH to super charaktery, lubią pracować z człowiekiem 🙂
Styl western (dawniej kącik)
autor: Olina dnia 01 marca 2024 o 12:44
maluda, Dziękuję za Twoją wypowiedź.
Nie widzę absolutnie żadnych przeciwskazań do zajeżdżenia i użytkowania konia w stylu west. Jeśli ktoś chciałby go do bryczki proszę bardzo. Czy może tylko tereny, rajdy - jak najbardziej. Zastanawia mnie tylko ten brak potencjału sportowego, czy to nie jest duży minus. Ciężko znaleźć kupca, który będzie chciał właśnie AQH dla siebie, do przysłowiowego kochania i zrobienia pod siebie. Raczej apetyt rośnie w miarę jeżdżenia i prędzej czy później pojawia się myśl o jakimś starcie. Dodatkowym minusem jest jego stan surowy w wieku 4 lat. Trzeba włożyć sporo pracy i pieniędzy również. Wiele razy spotkałam się z opinią "przecież te konie zajeżdża się w wieku 2,5 roku...". A ja wolałam dać czas na lepsze skostnienie.
Styl western (dawniej kącik)
autor: Olina dnia 01 marca 2024 o 10:52
Cześć wszystkim!
Wiem, że jest osobny wątek kupno - sprzedaż konia, który prześledziłam, ale chciałam zapytać tutaj. Wątek dla mnie bardziej tematyczny, może ktoś podzieli się opinią.
Mam 4 latka, AQH którego postanowiłam sprzedać. Nie jest zajeżdżony, co pewnie jest problemem. Rozpoczął pracę z ziemi, podstawy lonży i obsługa naziemna. Wałaszek nie nadaje się do sportu, jest drobnej, delikatnej budowy. Dość niski wzrost jak na swój wiek i trochę miękkie pęciny. Raczej dla drobnej, lekkiej osoby. Ale to moja opinia, może nie widzę jego potencjału.
Czy wg Was, a znajdą się tutaj znawcy tematu na pewno, jest w ogóle zapotrzebowanie na takie AQH? Czy ta rasa kojarzona jest tylko wyłącznie jazda west i koniecznie sport? Reszta to odpad hodowlany? Koń jest zdrowy, nigdy nie miał kontuzji. Zawsze padokowany, dzieciństwo spędził na wolnym wybiegu. Chciałabym, żeby trafił w dobre ręce ale surowy, z brakiem predyspozycji sportowych, nie wiem czy w ogóle będzie jakiekolwiek zainteresowanie. A do szkółki niekoniecznie.... Może ktoś się wypowie