Pasik_owska
Konto zarejstrowane: 28 marca 2017
Ostatnio online: 28 września 2025 o 19:10
Najnowsze posty użytkownika:
kącik żółtodziobów - czyli pytania o podstawy
autor: Pasik_owska dnia 06 września 2025 o 08:20
Nevermind, No tak, zarzuciłam temat i już ostra dyskusja 😅 Spieszę z odpowiedziami. Koń miał sprawdzone zęby przez dentystę. Czy dobrego? Nie wiem, zazwyczaj takie rzeczy wychodzą w praniu... Chodzi na najzwyklejszym ogłowiu, bez nachrapnika, wędzidło jest podciągnięte i nie lata zbyt nisko. Początkowo wędzidło zaakceptował, ale mam wrażenie, że na którymś etapie ta akceptacja przeszła w darcie wędzidła zębami. Zauważyłam że w kłusie zazwyczaj ładnie mymla, albo po prostu trzyma w bez ruchu, są to momenty kiedy jest najbardziej skupiony i ma zajęcie. W stępie mam wrażenie że zaraz przegryzie to wędzidło... W galopie też zaczyna się jazda, przez pierwsze okrążenie, później trochę odpuszcza. Podstawy lonżowania znam, jednak nie uważam się na tyle "rozwinięta" pod tym względem aby fundować koniowatemu taki trening. Spotkałam się ostatnio z opinią że ogiery tak z tymi wędzidłami mają, czy to może być przyczyną?
kącik żółtodziobów - czyli pytania o podstawy
autor: Pasik_owska dnia 01 września 2025 o 23:33
Będziemy zmieniać wędzidło, znowu... Koń nie chce go ciumkać tylko uporczywie przesuwa do tyłu i gryzie 😒 Przerabialiśmy cienkie, grube, podwójnie, pojedyńczo łamane, z miedzianymi łącznikami i bez. Wszystkie kończą tak samo, chwilowe ciumkanie a później bajlando na zębach. Zęby sprawdzone, niby wszystko git. Koń ogólnie wszystko bierze do tej mordy, już nie mam na niego siły bo strasznie wszystko niszczy a i praca z nim jest przez to praktycznie niemożliwa bo najzwyczajniej wędzidło nie spełnia swojej funkcji podczas mielenia na zębach.
własna przydomowa stajnia
autor: Pasik_owska dnia 20 sierpnia 2025 o 20:50
Może ktoś tutaj mi doradzi. Mamy łąkę 3ha, od tego roku postanowiliśmy ją obrabiać sami na potrzeby naszego koniowatego. Na wiosnę była podsypana nawozem, pierwszy pokos był w miarę ładny, w połowie czerwca, 13 beli. Drugi pokos na początku sierpnia i wyszedł bardzo słabo, bo 5 beli 😨 Chcemy tą łąkę trochę podratować po poprzednim obrabiaczu. Na pewno trzeba dosiać traw, dlatego potrzebuję polecenia sprawdzonej mieszanki na siano. Drugą sprawą jest to, kiedy i w jaki sposób dosiać tą łąkę? Na jesień? Wysiać i przewałować? Mamy możliwość wylania gnojowicy, ale kiedy? Na wiosnę?
kącik żółtodziobów - czyli pytania o podstawy
autor: Pasik_owska dnia 13 sierpnia 2025 o 14:38
rudziczek,
Dokładnie, poprzedniej zimy jego futro zimowe było conajmniej śmieszne, bo niektóre konie mają takie w lecie. W wilgotniejsze dni stał cały czas przy wyjściu z padoku. Tutaj niekoniecznie mróz był problemem, a wilgotność i ewentualny wiatr. W tamtym roku ratowałam się jeszcze derką polarową jak była bardzo zła pogoda, ale wiadomo, że nie do tego ona jest. Dlatego chciałam podpytać doświadczonych 😉 Ale już chyba informacje uzyskałam
kącik żółtodziobów - czyli pytania o podstawy
autor: Pasik_owska dnia 12 sierpnia 2025 o 12:33
Dzięki wielkie za odpowiedzi, chyba zdecyduję się na razie na 100g, bo koniczek stoi na dosyć przewiewnym terenie i w zimie było widać że pod koniec dnia już czekał aż ktoś go zabierze do stajni.
kącik żółtodziobów - czyli pytania o podstawy
autor: Pasik_owska dnia 11 sierpnia 2025 o 16:14
Ja z takim trochę pytaniem na przyszłość. Czy derka zimowa z wypełnieniem 200g dla takiego standardowego konia, co na zimę mocno nie obrasta i trochę mu dupsko na padoku marznie, jest ok czy za dużo?
Wątek przeciwowadowy, sposoby przeciw owadom, na muchy
autor: Pasik_owska dnia 06 sierpnia 2025 o 22:40
Pomocy! Mamy jakiś wylęg much w boksie. Gruntowne sprzątanie co 3 tygodnie, codziennie zbierane kupy i dościełane, a dzisiaj ściany były dosłownie czarne od much. Jakie macie sposoby na muchy w stajni? Mi już ręce opadają 😭
grzybica , świerzb - pasożyty skórne itp.
autor: Pasik_owska dnia 13 lipca 2025 o 19:14
Hej, mojemu koniowatemu robią się takie zmiany na skórze. Najpierw pojawiło się to na przedniej nodze w formie drobnych strupków z lekkim obrzękiem. Po tygodniu jak pojawiłam się w stajni obydwie nogi, pachy oraz brzuch były pokryte strupami. Skończyło się antybiotykiem, oraz zabezpieczeniem ran alusprayem, ponieważ muchy cały czas to rozgryzały. Minął już jakiś czas i był spokój. Wczoraj znowu pojawiły się te zmiany, tym razym na tyle. Zabezpieczyłam to sprayem na i fekcje skórne, ale wolałabym temu zapobiegać niż leczyć. Czy ktoś też się borykał z czymś takim?
kącik żółtodziobów - czyli pytania o podstawy
autor: Pasik_owska dnia 06 kwietnia 2025 o 15:29
Hejka, od września mam koniczka, planuję odpiaszczanie na wiosnę. Zaopatrzyłam się już w babkę płesznik, już wiem że trzeba robić glutka przez 10 dni. Pytanie tylko, czy podawać mu samego tego gluta, czy np. wymieszać to z trawokulkami czy jakimiś innymi dodatkami i zrobić a'la mesz?