jakiego kiełzna używacie/ WĘDZIDŁA - rodzaje, zastosowania, spostrzeżenia
autor: heroinka00 dnia 17 sierpnia 2016 o 11:39
[quote author=_Gaga link=topic=1598.msg2584425#msg2584425 date=1471349689]
heroinka00, koń nie ma wilczaków wyżynających się, albo takich tuż pod dziąsłem?
[/quote]
Nie ma. Narazie wymieniłam wędzidło na podwójnie łamane puste i już jest dużo lepiej, ale jakby problem się pojawił znów to dalej będę zmieniać.
jakiego kiełzna używacie/ WĘDZIDŁA - rodzaje, zastosowania, spostrzeżenia
autor: heroinka00 dnia 16 sierpnia 2016 o 13:13
Mi się zdarzyło jeździć tylko na trzech takich koniach, więc na niewielu, ale fajnie mi się u nich sprawdziło wędzidło proste plastikowe i proste gumowe. 🙂
Super, dzięki za radę, pokombinuję 🙂
heroinka00 a jak ten koń w ogóle stoi mięśniowo po tak niefortunnym wdrożeniu do pracy pod siodłem? Machanie głową towarzyszy wielu problemom bólowym niestety. Koniecznie sprawdźcie zęby i grzbiet.
Co do samego wędzidła, polecam "konkret" - możliwie stabilne, pojedynczo łamane oliwkowe albo wręcz proste gumowe, jak radzi Dramuta. Kombinujcie też z nachrapnikami - też mam takiego niestabilnego delikwenta i najlepiej przyjmuje pojedynczo łamaną pełną oliwkę z hanowerskim nachrapnikiem.
Jest raczej wątłej budowy, narazie dopiero zaczyna łapać równowagę, ale już powoli się rozluźnia. Spróbuję więc zmienić wędzidło tak jak radzisz, pokombinować trochę z nachrapnikiem i zobaczę czy nadal będzie rzucać głową, jeśli tak to rzeczywiście może warto żeby zobaczył go specjalista-masażysta, choć myślę, że tu właśnie jest problem w wędzidle bo w tej pierwszej stajni dostał wiele razy po zębach i teraz może mieć uraz :/
jakiego kiełzna używacie/ WĘDZIDŁA - rodzaje, zastosowania, spostrzeżenia
autor: heroinka00 dnia 15 sierpnia 2016 o 22:51
Witam wszystkich, jestem tu całkiem nowa i to mój pierwszy wpis, ale pozwolę jednak się wtrącić ze swoim pytaniem, mam nadzieję, że nikt nie będzie mieć mi tego za złe 🙂
W stajni gdzie jeżdżę pojawił się nowy, młody koń, pod siodłem chodzi dopiero kilka miesięcy. W stajni-matce niestety zaraz po zajeżdżeniu trafił do rekreacji. Teraz jeżdżą na nim praktycznie 2-3 osoby, w tym ja i trenerka. Zdarza mu się rzucać głową i uciekać przed kontaktem. Jak myślicie jakie wędzidło byłoby dla niego najbardziej odpowiednie? W tej chwili chodzi na pełnej podwójnie łamanej oliwce z łącznikiem.