patkahm
Konto zarejstrowane: 21 lipca 2015
Ostatnio online: 09 października 2025 o 21:36
Najnowsze posty użytkownika:
kącik żółtodziobów - czyli pytania o podstawy
autor: patkahm dnia 09 października 2025 o 16:43
faith, gdyby stajnia była moją własnością to z pewnością bym znalazła jakieś rozwiązanie, jednak właściciel obiektu nie widzi potrzeby i raczej nie chce by konie były wiązane poza boksem. Dlatego na korytarzu tylko są robione kopyta (kowal, preparaty i oleje) bo akurat te czynności ciężko byłoby zrobić w ściółce
kącik żółtodziobów - czyli pytania o podstawy
autor: patkahm dnia 09 października 2025 o 11:04
Dużo bym dała za możliwość czyszczenia i przygotowania konia w wyznaczonym miejscu czy choćby na korytarzu, ale warunków na to nie mam. Jak chcę czyścić na korytarzu to muszę liczyć się z faktem, że mój koń zostanie odwiązany przez inne konie, bo przecież uwiąz to najlepsza zabawka. A niestety nie ma innej opcji przywiązania jak pręty boksów. Na szczęście błota nie mamy na padokach i mój koń nie obrasta jakoś mocno na zimę. A sierść podczas linienia jest zbierana ze szczotki i wyrzucana od razu do kosza. To samo podczas podcinania/przerywania grzywy czy ogona - od razu daje w jedno miejsce w boksie i po odświeżeniu wyglądu jest to zabierane i wyrzucane. Jedynie kopyta jeśli wymagają dodatkowej pielęgnacji (preparaty do strzałek, smar/olej) to są robione na korytarzu ale wtedy trzeba mieć oczy dookoła głowy i strzykawkę z wodą pod ręka by od razu zareagować gdy inne konie odwiązują nasze uwiązy 🙈
zajezdzanie młodych koni
autor: patkahm dnia 06 października 2025 o 20:14
Znam przypadek gdy kamizelka przypadkiem się wypięła podczas jazdy na koniu, który dopiero zaczynał pracę pod jeźdźcem. Doszło do wybuchu, koń bardzo się wystraszył i sporo włożono w pracę nad tym, by koń na nowo zaufał - bo a nuż znów coś wybuchnie mu na plecach. To przypadek jeden na milion, że podczas jazdy dojdzie do odpięcia i wybuchu.
wrzody żołądka
autor: patkahm dnia 03 października 2025 o 12:38
Jak temat dwójki to dodam od siebie, że moja kobyłka ostatnio doszła do wniosku, że jak ma zrobić dwójkę to zatrzymuje się w rogu placu, tam gdzie się nie jeździ, i tam załatwia swoją potrzebę w stój. I to zazwyczaj jest jeden konkretny narożnik 😅
Ogon
autor: patkahm dnia 28 września 2025 o 12:37
O sekatorze nie pomyślałam, a faktycznie mógłby chwycić cały ogon i ściąć. Spróbuje, może zadziała.
Maszynki nie posiadam i raczej nie planuje zakupu, bo nie mam warunków na derkowanie konia, a zakup by tylko podcinać ogon póki co nie wchodzi w grę. Może uda mi się pożyczyć od znajomych by zobaczyć czy maszynka da radę.
Poszukam w budowlanych nożyc, to też dobry trop. Dzięki! 😉
Ogon
autor: patkahm dnia 27 września 2025 o 23:18
Jakie nożyczki polecacie do podcinania ogona? Zwykłe się łamią na starcie, dobrze naostrzone krawieckie poddały się… chciałabym móc nożyczkami obciąć ogon na jeden raz bez konieczności dzielenia go na kilka pasm i później zabawy z linijką czy aby na pewno wszystkie części obcięłam równo względem pierwszej. Ogon jest bardzo gęsty i ma już na swoim koncie kilka pokonanych nożyczek. Tych krawieckich to mi w domu nie darują za tak haniebną śmierć.
kącik żółtodziobów - czyli pytania o podstawy
autor: patkahm dnia 23 września 2025 o 12:28
Meise, miałam uchylone okno na noc, więc to jedyna opcja, że przez nie weszła. Obudziła mnie odgłosem jedzenia (tak, mam bardzo płytki sen) i poświęciłam latarką w stronę dźwięku. Mała zajadała się w najlepsze karmą od kota (chociaż w teorii to ona raczej owadożerna). Próbowałam ją złapać ale zwiała pod komodę. Następnego dnia wiedząc że dalej jest pod komodą (takie małe a takie głośne) zrobiłam z kotem zasadzkę. Już ją prawie miałam, ale kot mi stanął na drodze i pozwolił jej zwiać pod podłogę 😔 i chyba tam padła bo nie słyszałam jej już więcej
kącik żółtodziobów - czyli pytania o podstawy
autor: patkahm dnia 22 września 2025 o 19:51
Meise, ja myślałam że kontynuujesz wątek o żelu lub futerku na siodło. I myślę, że pewnie chciałaś zażartować, że szczura złapiesz by mieć naturalne futro, ale czytam i czytam… i nie wiem o co chodzi - moje zmęczenie wyszło 😅😂 Tak się zakręciłam że musiałam dwa razy przeczytać Twoją wiadomość.
Ja bym chyba poszła w jakąś śmierdzącą mokrą karmę dla psa/kota. Myślę że może skusić szczura do wejścia do pułapki. Mi niedawno ryjówka weszła przez okno w nocy do pokoju i zajadała się karmą dla kota. Taki malutki ssak a swoim pochłanianiem jedzenia mnie obudził.
Wszystko o co chcielibyście, ale wstydzicie się zapytać ;)
autor: patkahm dnia 20 września 2025 o 12:04
Jaki mop do mycia podłóg (panele, kafelki) polecacie? Mam z viledy zarówno płaski, jak i okrągły z mikrofibry z wiadrem które odwirowuje wodę ale ile bym wyciskała i odwirowywała mopa to i tak dla babci, u której sprzątam, podłogi są za mokre i mi wiecznie robi pretensje o sprzątanie. Podłogi są już stare, mają ponad 20 lat, porysowane i pozdzierane. Wiadomo że takie dużo mocniej chłoną wodę i pokazują wodę. Jadę już na dwa mopy (drugi na sucho) a i tak słyszę pretensje.
Może macie jakieś fajne polecenia? Myślałam o parowym, ale znów spotkałam się z opiniami że możne zniszczyć podłogę bo para wejdzie pod panele i je rozwali od środka.
Jakie to palenia?
autor: patkahm dnia 04 września 2025 o 15:48
melehowicz, wymrożenie dałoby biały włos a tu jest ciemny
Jakie to palenia?
autor: patkahm dnia 04 września 2025 o 11:05
Czy w Polsce można stosować palenia czy nie? Zobaczyłam zdjęcie konia z SK Liski urodzonego w 2020 roku i ma na grzbiecie wypalony nr. I zgłupiałam 😅
Ochraniacze
autor: patkahm dnia 01 września 2025 o 21:55
Mój koń ma 170 cm w kłębie, a obwód nadpęcia z przodu 21,5 cm, tył 25,5 cm. Najpierw kupiłam L by wyczaić czy będzie ok na przód czy zostawię na tył. Były dobre na przód więc zainwestowałam w XL na tył. Tylko to była kolekcja sprzed 3 lat i miała bardziej elastyczne rzepy. Obecnie tyły zaczęły mi niebezpiecznie się zsuwać podczas jazdy. Nowe zestawy kupiłam w rozmiarze M na przód i L na tył z myślą o tym, że rzepy mogą mi się rozciągnąć tak jak poprzednie. Jednak te rzepy (z nowszej kolekcji) nie są aż tak elastyczne, a ochraniacze dobrze leżą 😉
własna przydomowa stajnia
autor: patkahm dnia 29 sierpnia 2025 o 09:14
Nie każda jednostka OSP może przyjechać do błonkoskrzydłych. Niestety, ale od jakiegoś czasu nawet wyspecjalizowane jednostki muszą odmawiać takich wyjazdów, bo działają na niekorzyść finansową firm, które się w tym specjalizują. OSP przyjedzie za free a za firmę trzeba zapłacić. Mój tata jest w jednostce, która może usuwać owady bo mają sprzęt i kwalifikacje, ale wyjazdów jest niewiele. Jedynie w sytuacjach szczególnie niebezpiecznych dla ludzi są wzywani. W innych wypadkach dzwoniąc na straż można usłyszeć, by skontaktować się z firmami.
Kącik Ujeżdżenia
autor: patkahm dnia 28 sierpnia 2025 o 20:57
Facella, desire, Lewada wyniosła się stamtąd dobre 3 lata temu. Zakrzów funkcjonował pod nazwą Pegaz Zakrzów chyba do wiosny tego roku. Jagoda Dąbrowska przeniosła swojego konia do Kędzierzyna i wtedy okazało się, że znów nastąpiła zmiana właścicieli i obecnie ogłasza się z pensjonatem, ośrodkiem i obozami letnimi Piaff_Equestrian a Zakrzów widnieje pod nazwą Zakrzów Equestrian Center.
Klub Lewada chyba nie posiada stałego miejsca. Kursy instruktorskie prowadzili w Białym Lesie, natomiast ArtCup odbywa się w Książu
Zadziwiające, nietypowe ogłoszenia
autor: patkahm dnia 27 sierpnia 2025 o 21:49
Podczas studiów używaliśmy sporttesterów które umiejscawialiśmy w pobliżu serca. Tona żelu fizjologicznego i często brak odczytu albo załamane dane. Jestem ciekawa jak to będzie działać bo jednak pod ogonem sierści nie ma więc może akurat będzie lepiej zbierać dane
Zadziwiające, nietypowe ogłoszenia
autor: patkahm dnia 27 sierpnia 2025 o 21:33
Ciężko mi było określić wątek, więc dodaję tu, bo sprzęt dosyć nietypowy.
Garmin wypuścił na rynek przyrząd do kontrolowania stanu konia. Ot mocuje się go na ogonie, synchronizuje z telefonem i ma się dane w dedykowanej aplikacji. Taki zegarek sportowy ale dla konia. Będzie monitorować temperaturę skóry, ma wmontowany GPS i funkcję liczenia kroków w danym chodzie. Wytrzymałość baterii to tylko albo aż 25 godzin. Jak myślicie, czy ma to przyszłość i racje bytu?
Link:
https://www.instagram.com/p/DN25CTZ4gtH/?igsh=MXJ1Y3dvNTg0OHJ6Zw==
kącik żółtodziobów - czyli pytania o podstawy
autor: patkahm dnia 17 sierpnia 2025 o 16:11
kaori22, jeśli chcesz poczytać więcej wypowiedzi na forum o OHL to proszę - trzy ostatnie wiadomości na stronie:
https://re-volta.pl/forum/gotoPost/3086693 na kolejnej stronie kontynuacja dyskusji.
Jeśli chcesz przepracować z koniem problem to musisz znaleźć przyczynę tego zachowania. I sprawić by koń w ręku poczuł się jak ryba w wodzie i by takie spacery były dla niego nagrodą. Po pracy pod siodłem w nagrodę stępuj w ręku, delikatnie poszerzają stęp w ręku na nowy obszar. Pamiętaj że mniej znaczy więcej i nie od razu Rzym zbudowano 😉 mój koń nie był nauczony chodzenia w ręku i spacerów - jedynie wiedział że w ręku idzie się na padok i na ujeżdżalnię. Nigdzie więcej. Więc po jeździe/lonży w nagrodę wychodziliśmy na spacery. Najpierw krótkie, stopniowo dalej. I najpierw na wędzidle a później gdy koń był już spokojny na wędzidle to zmieniałam ogłowie na halter lub kantar - i zawsze z lonżą bo to większa kontrola niż uwiąz.
Jeździecka Rewia Mody (odzież, obuwie i reszta sprzętu)
autor: patkahm dnia 16 sierpnia 2025 o 14:08
Ja mam licząc od ramion 30 cm gęstych włosów. Czekam już z utęsknieniem aż będą mieć 40 cm bym mogła je ściąć i oddać dziewczynce, która potrzebuje na perukę. By włosy się nie niszczyły zaplatam w warkocz, ale już mi przeszkadza podczas jazdy bo dosyć mocno uderza o plecy. Chciałabym móc zrobić kok albo schować włosy w całości pod kask, ale raczej przy takiej gęstości kask nie spełniałby swojej roli, a kok po prostu się rozwala a gumka ginie w piasku… swoją drogą nie wiem jakim cudem na przestrzeni ostatnich kilku lat zmieniły się wytyczne co do długości oddawanych włosów. Kiedyś można było oddać od min 25 cm a dziś od 40 cm.
sklepy internetowe
autor: patkahm dnia 10 sierpnia 2025 o 13:02
siwaaa, Olimpia190, właścicielka właśnie na instagramie dodała relacje - mam nadzieję że zdjęcie się wstawi
KOWALE
autor: patkahm dnia 05 sierpnia 2025 o 09:09
LAGUNA1988, mogę polecić Oliwie Krzysztofowicz bo ma bardzo dobre podejście do koni i wie co robi. Potrafi wyjaśnić co robi, dlaczego i w jakim celu. Moja klacz była od małego nauczona że kopyta robi facet który mocno trzyma kopyta i równowagi nie miała bo za każdym razem była podstawiona do ściany by oparła się o ścianę podczas robienia kopyt. Dlatego przy zmianie kowala na kobietę miała problem ze staniem grzecznie przez dłuższy czas. Oliwia dobrze na nią wpływa swoim spokojem i cierpliwością. Moja klacz nabrała też do niej szacunku i zaufania. Z każdą wizytą jest lepiej. Także polecam Oliwię 😊 trudno mi powiedzieć z jak bardzo trudnymi przypadkami miała do czynienia, ale z syndromem high-low u mojej klaczy radzi sobie bardzo dobrze 😉
Jak dbamy o zęby naszych koni?
autor: patkahm dnia 05 sierpnia 2025 o 08:24
A czy ktoś miał przypadek ekstrakcji ostatniego trzonowca? Takie usunięcie wykonuje się w stajni czy w klinice?
kącik żółtodziobów - czyli pytania o podstawy
autor: patkahm dnia 31 lipca 2025 o 15:08
Spostrzeżenie pani lekarz: konie w okresie letnim potrzebują większych dawek niż zimą przynajmniej na start. Bardzo szybko metabolizują substancje i zaczynają cwaniakować. Możliwe, że dostęp do trawy i lepszego siana tak na nie wpływa. Ale to tylko takie spostrzeżenie.
Moja ostatnio wiosną stała na jednej dawce jak trusia. Dziś musiały być dwa dokucia bo za bardzo wymyślała. Lekarz ten sam, miejsce to samo, nic za bardzo się nie zmieniło prócz wychodzenia na pastwisko i wyższej temperatury otoczenia niż wtedy.
Studium hodowli koni
autor: patkahm dnia 30 lipca 2025 o 21:14
karolina_, praktykę miała w wybranym przez siebie gabinecie. Tylko poza wykładami są też zajęcia z prowadzącym, na których trzeba nauczyć się rzeczy praktycznych przed praktyką u weterynarza. Czyli masz blok podzielony na wykłady, praktykę (ćwiczenia) oraz praktyki w gabinecie/u lekarza weterynarii.
Problemy techniczne z r-v
autor: patkahm dnia 30 lipca 2025 o 21:12
Też napotkałam problem. Jedynie w tym temacie pojawia się taki skrypt, reszta jest ok
Studium hodowli koni
autor: patkahm dnia 30 lipca 2025 o 21:07
karolina_, moja znajoma robiła online i „zaocznie” w Bielsku. Miała wykłady online ale później musiała dojeżdżać na praktykę już do Bielska, egzaminy też stacjonarnie. Jeśli ktoś pracuje na etacie to może być problem z godzinami bo niby kurs jest w weekendy ale są zajęcia w czwartki/piątki od 15 i 16 także trzeba być mocno elastycznym.
Sama myślałam nad tym kursem, ale jednak u mnie brak tej elastyczności w pracy.
kącik żółtodziobów - czyli pytania o podstawy
autor: patkahm dnia 30 lipca 2025 o 19:30
Jutro mamy mieć pobieraną krew (rozszerzone niedobory i morfologia) oraz kontrolę uzębienia. Czy koń może dostać o 7: 00 treściwe jak zabieg jest na 9: 00 czy nie?
Galopem po plaży- gdzie nad morzem?
autor: patkahm dnia 26 lipca 2025 o 08:12
Asiulla, stajnia Pestka w Mrzeżynie. Jest opcja by osoba niegalopująca stępowała po plaży z wolontariuszem, natomiast reszta galopuje. Później ta osoba dołącza do reszty i ma możliwość kłusowania wzdłuż linii brzegowej.
Co mnie wkurza w jeździectwie?
autor: patkahm dnia 25 lipca 2025 o 12:53
Dzięki za nakierowanie na skrzynkę narzędziową zamykaną na kłódkę - nie wiedziałam o istnieniu takich. Już zamówiłam. Niestety skrzynia ogrodowa jest za duża a w siodlarni nie mam miejsca by ją trzymać.
Co mnie wkurza w jeździectwie?
autor: patkahm dnia 24 lipca 2025 o 16:22
Znalazłam też mój step 2 do konserwacji wyrobów skórzanych wśród rzeczy innej osoby. Ktoś przeczytał “conditioner” i myślał że to odżywka do grzywy. Staram się już chować wszystko jak tylko mogę, bo szkoda mi wydawać na kogoś swoją kasę
Co mnie wkurza w jeździectwie?
autor: patkahm dnia 24 lipca 2025 o 14:20
Mnie wkurza że tydzień temu kupiłam sobie litrowy preparat na muchy za który dałam 120 zł, raz użyłam na swojego konia, wczoraj biorę butelkę a ona pusta. Jakoś nikt nie poczuwa się do obowiązku, żeby chociaż mi powiedzieć, że z tego korzysta.
Czy jest sens zakupić małą butelkę ze spryskiwaczem “noname” i do takiej przelać spray na owady? Czy ta chemia nie straci jakoś na wartości? Nie mam już pomysłu jak się zabezpieczyć przed zabieraniem moich rzeczy. W aucie nie będę tego magazynować bo przy upałach to wyparuje jeszcze szybciej. Niestety nie mam szafki na klucz 🙁
Jak dbać o końskie nogi?
autor: patkahm dnia 01 lipca 2025 o 11:07
3 tygodnie temu moja klacz postanowiła przeskoczyć przez pastucha i była kulawa. Wet zbadał, stwierdził że kopnęła się tylnym kopytem w piętkę przedniego i tam leży przyczyna, trzeba chłodzić. Mocna kulawizna minęła po dwóch dniach, ale pojawiła się sztywność w ruchu - tak jakby koń nie był w stanie dobrze zagarnąć łopatką w tej nodze - widoczne w kłusie i galopie. Wet stwierdził, że nie widzi niczego niepokojącego i koń jest czysty. Przy dotyku mięśni przy łopatce ucieka. Jak wspomóc? Rozgrzewać czy chłodzić?
Nie grzeje, nie ma obrzęku. Logika podpowiada by grzać to miejsce by pobudzić gojenie.
pierwsza pomoc / sposoby leczenia ran / rana / rany / wypadek / leczenie
autor: patkahm dnia 13 maja 2025 o 21:18
Szukam tropu, co mogło doprowadzić do takiej reakcji alergicznej. Koń od tygodnia wypuszczany z drugim koniem na pastwisko. Pastwisko sprawdzone - nie ma na nim żadnych niepokojących roślin (prócz traw jest pokrzywa, przytulia, nawłoć, szczaw oraz drzewa - brzozy, sosny i zza pastucha czeremchy). Koń wrócił z jednej strony oblepiony ropą - myślałam na początku że wsadziła głowę do żywicy. Po oczyszczeniu rana wyglądała niegroźnie ale nie mogłam już założyć ogłowia bo paski idealnie biegną przez ranę. Mocno swędziało - koń cały czas się ocierał ale całym łbem. Usłyszałam że winny jest kantar i mam to dziadostwo wywalić.
Kolejnego dnia już katastrofa (kantar inny). Mała rana znacznie się rozrosła, doszła rana na sankach, rany w grzywie (z sączącą się ropą), gule na kłodzie (z ropą). Koń dostaje steryd, shotapen i rany są smarowane betadine. Ostatnie zdjęcia z dziś (2 dzień od podania leków).
Skąd taka reakcja? Czy to jakaś roślina mogła ją uczulić czy raczej owad? Zabiłam już kilka strzyżyków jelenich, znalazłam też jednego kleszcza. Pogoda raczej nie sprzyja muchom bo jest ich stosunkowo mało. Chciałabym wykluczyć przyczynę bo bez tego będziemy się tak bujać dłuższy czas. Póki co nie znalazłam nic na pastwisku, co mogłoby mnie zaniepokoić.
Weterynarze- opinie o wetach, do kogo w potrzebie
autor: patkahm dnia 11 maja 2025 o 21:30
zembria, Dziękuję!
A czy ma ktoś jakiś sposób jak takie rany zabezpieczyć? Kantar teraz założony tylko by oczyścić rany. Będę nakładać na to przepisaną maść betadine ale chciałabym wiedzieć jak jeszcze zabezpieczyć. Raczej maska na muchy odpada bo to idealnie leży w miejscach gdzie maska przebiega
Weterynarze- opinie o wetach, do kogo w potrzebie
autor: patkahm dnia 11 maja 2025 o 21:07
Gdzie dostanę rapidexon? Czy zwykłe przychodnie dla zwierząt domowych będą w stanie mi sprzedać? Mój lekarz weterynarii jest na urlopie, dostałam wytyczne co kupić i stosować na mocną reakcję alergiczną
KOTY
autor: patkahm dnia 09 maja 2025 o 21:04
Dziwne pytanie, ale mam kota, który nie potrafi załatwić swoich potrzeb na dworze. Jest to kotka, która dwa miesiące temu została wysterylizowana. Dom na wsi, pozostałe koty były i są wychodzące więc i ta kotka zaczęła wychodzić na podwórko - najpierw na szelkach, potem pod naszym bacznym okiem sama. No ale skubanej chyba trawa przeszkadza by załatwić swoje potrzeby. Gdyby po powrocie z podwórka od razu szła do kuwety to dałoby się na to przymknąć oko, ale ona biegnie prosto do legowiska od psa albo do nowej pościeli rodziców… kuweta codziennie czyszczona, systematycznie myta by jej (i nam) nie śmierdziało. A księżniczka idzie załatwić swoje potrzeby do miękkiego posłania.
Co zrobić by nie załatwiała się w miękkich miejscach i korzystała z kuwety? I jak przekonać ją że załatwienie się na podwórku jest fajne?
Uprzedzając - kot przebadany, wszystko w normie.
Co mnie wkurza w jeździectwie?
autor: patkahm dnia 27 kwietnia 2025 o 13:45
Troszkę dziwna i nieprzyjemna sytuacja w Lando Ptakowice. Kilku fotografów po przyjechaniu na miejsce dowiedziało się, że obowiązuje akredytacja i jedynie jeden fotograf ma możliwość wykonania zdjęć na terenie zawodów. Rozumiem, że jeśli byłaby taka informacja ze strony organizatora przed zawodami to nie ma z czym dyskutować. Jednak jeden fotograf zaznaczył, że wysyłał dwa tygodnie wcześniej zapytanie i nie uzyskał od ośrodka żadnej informacji. Czy organizator imprezy ma prawo zabronić wykonywania zdjęć bez wcześniejszego poinformowania o tym fakcie?
Troszkę bym się wkurzyła gdybym przejechała ponad 100 km by przysłowiowo pocałować klamkę…
ciąża, wyźrebienie, źrebak
autor: patkahm dnia 22 marca 2025 o 21:36
ontaria, znam przypadek, w którym 6 miesięczny ogierek tuż przed odsadem skutecznie pokrył dwa lata starszą koleżankę. Akcje widział właściciel stajni, niedługo później wet przyjechał zbadać inną klacz pod kątem krycia więc przy okazji dla świętego spokoju sprawdził tę. Potwierdził ciążę i usunął - a ogierek szybko przeszedł odsad by nie powtórzyć takiego wybryku.
wakacje z koniem
autor: patkahm dnia 17 marca 2025 o 19:12
_mpradi, Stajnia Pestka z Mrzeżyna organizuje wyjazdy stępem na plażę dla osób które nie jeżdżą konno. Konie są prowadzone na uwiązach.
Konie wielkopolskie/trakeńskie
autor: patkahm dnia 13 marca 2025 o 13:05
Haru99, skontaktuj się z Jarkiem Skrzypcem. Możliwe że ma nasienie Lorda Odera I
kącik zaprzęgowca
autor: patkahm dnia 12 marca 2025 o 14:44
Dzięki za informacje - ta kwota jest zawarta w budżecie obywatelskim. Dopytałam - chodzi o bryczkę na 6 osób, nie 6-konną.
Chodzi o sam fakt wydania faktury na kwotę 1000 zł.
kącik zaprzęgowca
autor: patkahm dnia 10 marca 2025 o 19:38
Rybnik i śląskie
Czy ktoś na Śląsku dysponuje bryczką 6-konną i jest w stanie wykonać usługę obsługi dożynek (2 godziny) za kwotę na fakturze 1000 zł?
Albo do jakich osób można się zwrócić z zapytaniem?