problem szacunku i respektu wobec człowieka
autor: olcia9725 dnia 09 lipca 2015 o 09:28
Witam 🙂
Jakiś czas temu zaczęłam pracę z cztero letnią klaczą. Ogólnie koń o usposobieniu spokojnym jak to ślązaki, jednak jest problem z jej stosunkiem do człowieka. Gdy nie ma nic co mogłoby ją rozpraszać to chodzi za mną jak pies. Problem ujawnia się głównie wtedy kiedy widzi inne konie, zaczyna kręcić, grzebać i wchodzić we mnie. Zdarza się np że podczas smarowania tynych kopyt ugryzie ją jakaś mucha i nie zwraca uwagi na to czy strzał kopytem idzie w moją stronę czy nie.
Dodam że póki co zaczęłam pracę od chodzenia na uwiązie, zatrzymania, cofnięcia i skręty.
W związku z tym moje pytanie jest takie, co robić w takich sytuacjach lub jakie ćwiczenia można by zastosować żeby koń nie odczuwal z naszej strony zbyt dużej presji? 🤔
Z góry dziękuję 🙂
[img]/forum/Themes/multi_theme/images/warnwarn.gif[/img] dublowanie wątków, również własnych.
Praca z koniem, szacunek do człowieka
autor: olcia9725 dnia 09 lipca 2015 o 00:13
Witam.
Ostatnio zaczęłam pracować z 4-letnią klaczą rasy Śląskiej. Koń na ogół spokojny, jednak jej stosunek do człowieka jest taki jaki w danej chwili jej odpowiada, poza tym często nie jest skupiona na czlowieku. Jeśli na stajni jest pusto to respektuje, nie taranuje. Jeśli natomiast pojawiają się inne konie chodzące po korytarzu mogłaby przygnieść do ściany. Ma także uporczywy nałóg grzebania, który szczególnie uaktywnia się gdy chce podążyć za innym koniem ktory właśnie przeszedł.
Stąd moje pytanie, jak pracować z takim koniem? Jak wyrobić ten szacunek i skupienie na człowieku mimo tego co dzieje się dookoła.
Dodam że zaczęlysmy pracę od chodzenia na uwiązie, zatrzymania, cofnięcia, skręty 🙂