epk

Konto zarejstrowane: 03 grudnia 2008
Ostatnio online: 10 października 2025 o 03:02
Zrób wszystko teraz. Za chwilę może być za późno.

Najnowsze posty użytkownika:

kącik żółtodziobów - czyli pytania o podstawy
autor: epk dnia 08 października 2025 o 13:39
Ja kiedyś widziałam w pewnej stajni eksperyment. Oni mieli sporo koni rekreacyjnych - i te rekreanty no miały zachowania dziwne typu gryzienie, kopanie, ustawianie się zadem - generalnie wszelkie mozliwe sygnały "weź se idź stąd" i to zarówno przy robieniu czegokolwiek przy nich jak i szykowaniu do jazd. I pewnego razu przyszła instruktorka, która kazała wyprowadzać konie do wszelkich zabiegów, w tym czyszczenia i siodłania. W krótkim czasie zminimalizowała się ilość takich zachowań i to zarówno przy siodłaniu (które robiono na zewnątrz) jak i robieniu czegoś przy nich w boksie. Serio, może to zajęło dwa, może 3 tygodnie - jak te konie zobaczyły, że w boksie mają spokój to 90% zachowań nieporządanych zostało wyeliminowane, pomimo, że wiedziały przecież, że idą na jazdę. To mi wtedy dało sporo do myślenia.
Dopasowanie siodła
autor: epk dnia 03 października 2025 o 14:58
Perlica, widziałam siodło, które wróciło do poprzedniego rozmiaru. Ja mam wrażenie, że trochę zależy jak stare siodło plus jak często było zmieniane. Problematyczne są rozmiary krańcowe - niby 3 rozmiary można w górę i w dół ale ten 3 to chyba jest tak na "będzie albo nie będzie". I musi być bardzo dopilnowany proces studzenia.
In memoriam
autor: epk dnia 25 września 2025 o 22:25
Nirv, przykro, trzymaj się 🙁
kącik żółtodziobów - czyli pytania o podstawy
autor: epk dnia 21 września 2025 o 20:40
Ale super! Mi się marzy taka możliwość, ale najszybciej to chyba jak wygram w totka dużo milionów i sama postawię taka stajnię 😂😂😂.
Jakie pasze dajecie swoim koniom?
autor: epk dnia 17 września 2025 o 12:45
Mi przede wszystkim zależy na braku soi i lucerny a to w paszach z wysp jest praktycznie niespotykane.
Jakie pasze dajecie swoim koniom?
autor: epk dnia 17 września 2025 o 08:27
Jest jeszcze eggersmann kombi pellet, jeśli nie musiałoby być musli. Niska energia i znane mi konie dobrze na tym wyglądają, jest dość mocno dowitaminizowany. Raczej wszystkie jedzą, mój wybredny też kiedyś jadł i nie marudził. Worek 25 kg chyba kolo 100zl.
Jakie pasze dajecie swoim koniom?
autor: epk dnia 17 września 2025 o 08:03
Zgadzam się, dlatego podchodziłam do tego ze 3 razy ale już opanowałam mniej więcej. Zobacz pasze 245p. Jest też na allegro że smartem.
Jakie pasze dajecie swoim koniom?
autor: epk dnia 16 września 2025 o 21:45
keirashara, zobacz sobie z IL Campione. Mnie bardzo pozytywnie zaskakują te pasze. Mają coś niskoenergetycznego na budowanie masy.
Kto/co mnie wkurza na co dzień?
autor: epk dnia 16 września 2025 o 15:36
Gillian, umarłam....też czasem uważam, że niektóre fora / grupy to eksperyment społeczny bo to nie może być prawda...
żel, żele, podkładka, podkładki, futerko pod siodło
autor: epk dnia 15 września 2025 o 10:03
Możliwe, ja ją miałam w sumie kolo 3.5 miesiąca więc nie jakoś długo. Po tym okresie wyglądała jak pierwszego dnia.
żel, żele, podkładka, podkładki, futerko pod siodło
autor: epk dnia 15 września 2025 o 09:58
Jak ktoś potrzebuje 3 kieszonek to serio polecam prolite. Miałam tą podkładkę przez 3 miesiące bo dostałam z testowym siodłem jak czekałam na swoje i uważam, za jedną z lepszych jakie miałam. Ma fajny materiał, który nie przesuwa się pod siodlem. Można dokupić dodatkowe wkładki o innej grubości. Ja do niej mam tylko jedną uwagę - wedlug mojej estetyki jest po prostu brzydka.
Jej największą dla mnie zaletą jest to, że sama nie ma grubości - tyle co materiał. Co włożysz to uzyskujesz, więc jak potrzebujesz zmienić równowagę siodla bez zmiany szerokości to jest super.
Problemy okulistyczne u koni. Problemy z okiem / oczami u koni.
autor: epk dnia 12 września 2025 o 21:46
Fala66, u psów wykonuje się zabieg usuwania takich rzęsek - musisz pogadać z jakimś okulistą końskim.
Weterynarze- opinie o wetach, do kogo w potrzebie
autor: epk dnia 08 września 2025 o 20:37
Z moich / nie moich doświadczeń - nie odważyłam się jechać nigdy do Gęsic, pomimo, że dr Golonkę bardzo cenię jako specjalistę - bo za każdym razem jak wracał znajomy koń to rachunek był mocno oderwany od jakichkolwiek wcześniejszych wycen. I to nie, że doszły dodatkowe rzeczy ale po prostu kalkulacja na koniec wychodziła grubo inna za wyceniany wcześniej zakres. W Buku mnie to nie spotkało - choć nie mówię, że nie jest to możliwe - ale zawsze wycena równała się końcowemu rachunkowi - czy to na miejscu w klinice, czy w terenie. Dodatkowo nigdy nie zostałam w Buku czy przez samego dr Przewoźnego potraktowana gorzej mimo, że koń mało sportowy. Z innymi klinikami na szczęście nie miałam do czynienia - i mam nadzieję, że moje doświadczenia raczej nie będą się poszerzać.
kącik żółtodziobów - czyli pytania o podstawy
autor: epk dnia 07 września 2025 o 12:51
Osłonki na ostrogi albo w ogóle ostrogi w osłonkach. Choć dla mnie najlepszym rozwiązaniem były ostrogi z taką specjalna podpórka. Tylko nie założy się ich do każdych oficerek.
Kask, toczek, kasko-toczek... i kamizelka
autor: epk dnia 02 września 2025 o 19:35
Sankaritarina, no dobra ale to chyba jak masz jeden czy drugi taki przypadek to nie pozwalasz koniowi rozwijać takiego tempa a jak nie jesteś w stanie zabronić to nie galopujesz / nie jeździsz w teren dopóki nie masz panowania takiego, żeby mu zabronić. No nie wiem, jakoś tak mi się wydawało zawsze, choć ja to strachajło jestem to może dlatego.
Kask, toczek, kasko-toczek... i kamizelka
autor: epk dnia 02 września 2025 o 18:37
Całkiem możliwe to co piszesz. Ja jezdzilam w butach i mój koń się nie potykał nawet w galopie mocniejszym w lesie ale on w ogóle się nie potykał nigdy - mega ogarniał swoje ciało plus nigdy nie jezdzilam takimi prędkościami, nie oszukujmy się. No ale to się wiąże z tym co napisałam wyżej. Pewnie w normalnym galopie nie ma problemu a w takich ekstremalnych to w butach nie do końca panuje nad stawianiem nóg. No nie jest to nic normalnego w każdym razie ani żaden pech. Po prostu niedostosowane prędkości do możliwości konia w danym momencie.
Kask, toczek, kasko-toczek... i kamizelka
autor: epk dnia 02 września 2025 o 15:30
A ja uważam, że Meise tak jeździ bo lubi i niespecjalnie jej przeszkadza, że ten koń nie jest pod kontrolą. Lubi tą adrenalinę i raczej nie przekonacie jej, że to nie jest fajne 😉. Natomiast skoro w tak krótkim czasie jest to kolejny raz to nie oznacza, że ma pecha, tylko że robi coś / pozwala na coś - co jest już poza granicami, w których jej koń panuje nad swoim ciałem. Mi by było szkoda też konia poza swoim ciałem

W temacie kasku - ja bym kupiła dwa albo trzy na zapas bo one się będą pewnie dość szybko zużywać...
Co mnie wkurza w jeździectwie?
autor: epk dnia 29 sierpnia 2025 o 12:19
kotbury, ale nie da się tak, że siodło na wełnie przyjedzie i nie będzie po chwili dopychane, szczególnie na wełnie naturalnej. Co więcej to są zalecenia producentów siodeł - wełna fabrycznie jeśli nawet jest dopchana idealnie pod danego konia - początkowo się ubija i po ok miesiącu jest do dopchania. Miałam tak praktycznie z każdym siodlem na wełnie. Mniej się ubijaly te na syntetycznej jak np. Prestige czy Erre ale też się to działo. Passier ubił mi się mocno, kiedyś Sommer też. Generalnie im miększe i bardziej puchate poduszki tym bardziej było widać różnicę po miesiącu. Po tym dopchaniu już wełna tak nie siadała.
kącik żółtodziobów - czyli pytania o podstawy
autor: epk dnia 21 sierpnia 2025 o 20:04
melehowicz, ja miałam dwa konie, które w pewnym okresie swojego życia wylądowały w warunkach wolnowybiegowych. W obu zapewnione schronienie i jedzenie po korek. Jeden koń zaadaptował się w 3 dni i był królem życia na tym padoku (stado ok 23 koni). U obecnej wladicicelki też żyje sobie większość roku tak i niczego mu nie brakuje. Drugi - jak pisałam wcześniej - był wiecznie poddenerwowany, nie wyglądało żeby się w ogóle kładł, wykazywał zachowania nietypowe dla siebie (agresja do innych koni). Stado 4 koni, wszystkie starsze od niego, dwa to typowe tuptajace dziadki trochę już żyjące w swoim świecie. Ten koń był w wyraźnym dyskomforcie i po powrocie do trybu boksowego widocznie odpoczął. Umówmy się, fakt kładzenia się tuż po zjedzeniu kolacji i wstawanie dopiero na śniadanie nie jest zbyt normalne. Pewnie by nie umarł, gdyby został w trybie wolnowybiegowym. Może wrzody by się rzuciły a może nie. Natomiast nie wiem, dlaczego miałabym go zmuszać do życia w dyskomforcie? W imię teorii? Miał wtedy 17 lat i w sumie zasługiwał na komfort. Ten sam koń jeszcze jako bardzo młody świetnie pokazywał że mu zimno. Jak był na padoku bez derki lub w zbyt cienkiej to taranowal ogrodzenie lub wyskawilam (zatrzymywało go dopiero 170cm, 160 brał z miejsca) i stawał w boksie. Proceder powtarzał codziennie a jak go ponownie wystawiali na padok to ponów ie robol to samo - czasem tuż za plecami obsługi. Cieplejsza derka załatwiała sprawę i koń zaprzestawał samodzielnych powrotów do domu. Mogłam się uprzeć, że nie dostanie bo wg teorii to były za ciepłe derki. No mogłam, tylko ciężko znaleźć pensjonaty z metalowym ogrodzeniem na 180cm. Uznałam, że mimo teorii wie lepiej czego mu potrzeba. Czy był delikatesem? No był, takiego go kupiłam i chwilę mi zajęło, żeby zrozumieć. U poprzedniego właściciela prawie nie wychodził na padok bo wiecznie uciekał do stajni. U mnie chodził większość dnia komo, że do teorii nie pasował.
Nikt nie pisze, że te konie poumierają, ale nie mamy stada prymitywnych koni tylko pojedyncze egzemplarze ze swoimi problemami mniejszymi lub większymi. I jak pisałam o tych funkcjach w stadzie i ich konieczności mówił mi facet, który od 20 lat trzyma swoje spore stada wolnowybiegowo. Raczej wie o czym mówi. A odpowiedni odpoczynek dla każdego zwierzęcia jest bardzo potrzebny. Bez tego następuje nie tylko degradacja fizyczna ale i psychiczna organizmu.
kącik żółtodziobów - czyli pytania o podstawy
autor: epk dnia 21 sierpnia 2025 o 15:00
xxagaxx, mój był lekko poddenerwowany. Ten koń był bomboodporny a jak stał bezboksowo (miały stodołę do schowania się) to był taki podskórnie poddenerwowany. Nie, żeby się bardziej płoszył czy coś - po prostu miał jakby wyostrzone reakcje na wszystko, nawet na dotyk. Miałaś wrażenie, że jak dotykasz do wszystkie receptory w skórze się odpalają. Dziwne to było i osobiście miałam cały czas takie wrażenie, że to nie "mój" koń. Dodatkowo pierwszy (i jedyny raz w życiu) dręczył innego konia - po prostu się uwziął na niego i go przepędzał ciągle. To też było zachowanie kompletnie do niego niepodobne. Po 10 miesiącach poszedł do stajni boksowej i przez pierwszy tydzień jak o 20 wchodził do boksu to jadł i szedł spać i podnosił się rano na śniadanie. Po kilu dniach wrócił "mój" koń. Ale on miał tam małe stado starszych od niego koni, mocniej zmęczonych życiem. I kiedyś rozmawiałam z człowiekiem, który ma całorocznie duże (ponad 20 koni) stado na wolnym wybiegu - powiedział mi, że jeśli stado nie jest funkcjonalnie podzielone - bo jest za małe, żeby konie miały różne funkcje w danym momencie lub jest dużo słabych koni i bardzo mało koni w pełni sił to praktycznie na 100% zaburzone będą funkcje w stadzie i część koni nie będzie z tego powodu odpoczywać. Ja bym wystawiła z możliwością powrotu przed zimą, jeśli jest taka możliwość. Czyli dała te 3 miesiące na adaptację i zobaczyła co się dzieje. O ile pamiętam, masz dość wrażliwą kobyłę i już ją dobrze znasz - raczej zobaczysz, czy jej to pasuje, czy nie.
Jeździecka Rewia Mody (odzież, obuwie i reszta sprzętu)
autor: epk dnia 15 sierpnia 2025 o 13:17
donkeyboy, moja pierwsza myśl to była - a teraz szybkie siku przed jazdą 🤣🤣🤣
kącik żółtodziobów - czyli pytania o podstawy
autor: epk dnia 14 sierpnia 2025 o 11:58
blucha, dokładnie 😂😂😂
kącik żółtodziobów - czyli pytania o podstawy
autor: epk dnia 13 sierpnia 2025 o 22:52
melehowicz, ale ty zdajesz sobie sprawę, że głównym powodem RAO nie są infekcje układu oddechowego wynikające z przeziębień tylko alergie?
kącik żółtodziobów - czyli pytania o podstawy
autor: epk dnia 13 sierpnia 2025 o 21:39
melehowicz, ja nie wiem jak ty na to patrzysz ale wrzody pamiętam u koni rekreacyjncych sprzed 20 lat. Jasne, że nie było to sprawdzone ale sporo koni miało objawy typowo wrzodowe. A koni RAO-wych sie nie widziało po stajniach bo jak jakiś był to szybko wyjeżdżał na łąki i to w młodym wieku bo nic się nie dało zrobić. Takich koni RAO-wych to ja pamiętam kilkanaście z dawnych lat - niektóre stały na codziennych sterydach i źle się to kończyło a inne wyjeżdżały na łąki i już nie wracały. Teraz te konie funkcjonują - między innymi dlatego, że się na nie chucha i dmucha - także derkując. Latami potrafią być bezobjawowe i dożywać fajnego wieku. Udawanie, że kiedyś RAO nie było to zakłamywanie rzeczywistości.
Wszystko o co chcielibyście, ale wstydzicie się zapytać ;)
autor: epk dnia 10 sierpnia 2025 o 10:33
Ja mam Zwoltex i mimo lat dalej mają ta szorstkość. Są też grube.
Gnicie strzałek, zapalenia ropne strzałek
autor: epk dnia 08 sierpnia 2025 o 22:48
donkeyboy, ja zapsikuję braunolem ale potem chwilę muszę odczekać, żeby przeschło
Gnicie strzałek, zapalenia ropne strzałek
autor: epk dnia 08 sierpnia 2025 o 17:11
donkeyboy, ja nie używam waty za to mam taką paste ze sklepu kopyta Magdy. Ona jest jak taka ciastolina. Wbijam ją w rowek strzałki i te boczne i się genialnie trzyma i nic nie puszcza.
Jakie pasze dajecie swoim koniom?
autor: epk dnia 08 sierpnia 2025 o 11:15
No właśnie mi wychodzi 8kg że ten kon dostaje.
Wrocławianie :))
autor: epk dnia 07 sierpnia 2025 o 22:51
Perlica, tak dostaliśmy urnę z prochami
Wrocławianie :))
autor: epk dnia 07 sierpnia 2025 o 13:51
Tak o to mi chodziło,żeby zapakować w coś szczelnego albo dać pod spód folię / gumę itp. My nie pomyśleliśmy i bagażnik był do czyszczenia, bo przez koc przesiąkło. W emocjach ludzie mało rozsądni są 🙁.
Wrocławianie :))
autor: epk dnia 06 sierpnia 2025 o 14:03
Watrusia, nie wiem czemu są niefajne opinie - my z nich korzystaliśmy i byliśmy zadowoleni, ale też robiliśmy kremację indywidualną. Jedyna rzecz - to było w wielką sobotę i musieliśmy psa dowieźć sami, bo nie organizowali już odbiorów. Pamiętaj, że samochód musisz przygotować sobie do takiego przewozu - u nas mąż pojechał zaraz po eutanazji praktycznie a i tak bagażnik był do czyszczenia, więc jeśli ma Ci to ktoś znajomy organizować to musicie o tym pamiętać.
siodło ujeżdżeniowe
autor: epk dnia 06 sierpnia 2025 o 13:08
paula467, to spytaj Doroty Jot (FB), nasza forumowa Bombal, ona jest przedstawicielem Kentaura i wie kto w PL ma dane modele i może ściągnąć.
siodło ujeżdżeniowe
autor: epk dnia 06 sierpnia 2025 o 11:34
Dziewierz, Corona II nawet kilkuletnia jest top wygodna, jeździłam już kilka lat temu w takiej z pierwszych wypustów i uwielbiałam to siodło.
siodło ujeżdżeniowe
autor: epk dnia 06 sierpnia 2025 o 10:43
paula467, jeśli chcesz Kentaura z węższym twistem to tylko te nowe modele - one faktycznie są węższe - na stronie jest info przy modelach, który da się zamówić z wąskim twistem. Nie wiem skąd jesteś - może jakiś przedstawiciel jest niedaleko?
PSY
autor: epk dnia 06 sierpnia 2025 o 08:59
No cholera cie tam wie co Ty kupowałaś jak ci przedłużki jeszcze były potrzebne... 😂. Zamówiłam w nocy wczoraj tego chopo dla colie ale coś wątpię, że spasuje... Jak się okaże, że nie to przyjadę zobaczyć.
Swoja droga tam piszą, że te plastikowe i nylonowe mogą pękać jak o coś uderzą. Znając twojego księciunio to on się pewnie z gracją i spokojem porusza, ale spotkałaś się z tym, że pękł? Ja to w wyobraźni zobaczyłam jak Porto o pierwsza stałą rzecz w pobliżu uderza i łamie 😂😂
PSY
autor: epk dnia 05 sierpnia 2025 o 22:50
Perlica, a ty masz ten dla dużych ras? Może ja bym podjechała do Ciebie pomierzyć faktycznie. Wolałabym mimo wszystko lekki...
Jakie pasze dajecie swoim koniom?
autor: epk dnia 05 sierpnia 2025 o 10:04
Dla mnie najlepsza z traw to prealpin aspero z agrobsa. Miękka i chyba smaczna, bo do niektórych mój koń ma uwagi a tą wciąga nawet samą jak dostaje przed jazdą.
PSY
autor: epk dnia 04 sierpnia 2025 o 16:01
Perlica, z flatami zawsze był problem bo mają dość wąską głowę a długą kufę. Uwierz, że na grupach flacich jest mnóstwo zapytań "jak dobrać kaganiec" bo nic nie pasuje... Nie chodzi o to, że nic nie ma tylko jak chcę lekki plastikowy to zaczyna się problem... Metalowy się znajdzie - z wymiarów wygląda, że będzie pasował Chopo dla owczarka szkockiego. Na poprzedniego flata pasował Chopo metalowy dla suki rodezjana. Ale Nero miał krótszą kufę od Portka i inny kształt głowy.

Wilczacz ma kompletnie inną proporcję długości kufy do głowy. Co z tego, że mi się kufa zmieści jak kaganiec będzie dużo za szeroki i nie będzie się dobrze trzymał i nie będzie go jak zapiąć. Po prostu dla tak długich kuf psy mają zazwyczaj inne kształty i wielkości głowy.
A kagańce na charty są inne przecież - one mają kompletnie inaczej leżeć. Ja nie chcę takiego charciego tylko normalny, trzymający się tam gdzie ma się trzymać - na podstawie nosa pod oczami. Generalnie na psy myśliwskie nie ma ogromnego wyboru kagańców - charty to inna bajka bo muszą mieć kagańce na gonitwy więc i firmy specjalizują się w tym. Podejrzewam, że jak będziesz chciała znaleźć plastikowy lekki na charta też będziesz mieć problem 😉
PSY
autor: epk dnia 04 sierpnia 2025 o 14:25
tobaccovanille, mam ten sam problem, właśnie przeglądam Baskerville bo mają fajną lekką wersję plastikową i kufa mojego psa nie mieści się w tabeli. Mierzona wg instrukcji Baskerville ale także innych (dla różnych marek) mierzona - 12-12,5cm długości i w obwodzie 32. Idę szukać po innych markach bo mam trochę załamkę. No i muszę kupić w PL, żeby nie było cyrków ze zwrotami.
Z metalowych jest większy wybór (i są długości dobre) ale chciałam plastik albo gumę...
Wszystko o co chcielibyście, ale wstydzicie się zapytać ;)
autor: epk dnia 03 sierpnia 2025 o 13:44
Ja już byłam dorosła, tak po 20-tce i od dziecka też się lubiłam bawić w przeskakiwanie fal. I stałam w takich do kolan i oczywiście się wygłupiałam. Jak mnie jedna większa wywaliła a za chwilę druga nakryła to chwilę się nie mogłam wygrzebać i mnie za rękę mąż późniejszy wytargał. Trochę mnie to otrzeźwiło i pokazało co potrafi morze.
PSY
autor: epk dnia 31 lipca 2025 o 12:55
Ja miałam dobre efekty przy spondylozie z Synoquinem. Niby nie działa przy spondylozie ale mi polecono spróbować i zadziałało. Z tym, że normalne dawkowanie (pies 33kg, opcja ta dla psów ras dużych) niewiele dawało. Wtedy od znajomej powiązanej z producentem usłyszałam, żeby dawać dawkę x 3 (dla naszej wagi). I tu już efekt był faktycznie dobry - pies, który wcześniej odmawiał wchodzenia na kanapę np. odpalił i wrócił do wcześniejszej kondycji. Dostawał przez 1.5 roku i cały czas działało. Tylko ja miałam możliwość kupowania tego ze sporą zniżką i wychodziło bardzo ekonomicznie.
Dychawica świszcząca
autor: epk dnia 29 lipca 2025 o 22:49
nokia6002, a możesz napisać, czemu takie zalecenia a nie implant?
Dopasowanie siodła
autor: epk dnia 29 lipca 2025 o 10:56
Karla🙂, powiem Ci, że jak jesteś niestandardowa w jakikolwiek sposób to szukanie siodła jest u nas koszmarem...Wcale nie mamy na rynku jakiegoś mega wyboru.
kącik żółtodziobów - czyli pytania o podstawy
autor: epk dnia 28 lipca 2025 o 11:26
Mnie to jednak zadziwia, że jeszcze się zdarzają takie sytuacje, że coś regularnie nóg dostaje. Lata całe się z tym nie spotkałam, bez względu na rodzaj stajni (na wypasie czy mała ekonomiczna), nawet z rekreacją. Pakę zamykam, żeby mi się tam koty nie ładowały - równie dobrze mogłaby być otwarta.
Dopasowanie siodła
autor: epk dnia 28 lipca 2025 o 10:48
wistra, GTB to jest przedstawiciel różnych marek - Passier, Firefax, Ideal. Getthebalance.pl
Dopasowanie siodła
autor: epk dnia 28 lipca 2025 o 09:36
Karla🙂, to jeszcze zobacz sobie Ideal. W życiu przerobiłam mnóstwo siodeł różnych marek ale nigdy nie widziałam, żeby siodło tak prawidłowo ustawiało miednicę. Tzn raz to czułam w jednym niemieckim potem się okazało że oni terlice biorą od Ideal. Tylko to jest głębokie siodło i odpadło u mnie ale wrażenia obłędnie. No i jest model gdzie da się chyba wszystko spersonalizować łącznie z długością, rodzajem i ustawieniem klocka - GTB ma testowkę z rzepem i na niej sobie wszystko ustawiasz a potem przenosi się na zamówienie.
Promocje i wyprzedaże - centrum informacji
autor: epk dnia 27 lipca 2025 o 16:16
Jest jakiś kod do Bergo teraz?
Dopasowanie siodła
autor: epk dnia 26 lipca 2025 o 21:19
Karla🙂, zobacz sobie jeszcze Passiery. Ja się przesiadłam z Erre (niestety koń był mocno na "nie"😉 i od lipca ubiegłego roku jeżdżę w Evo D i jestem niezmiennie zadowolona. Siodło ma mega fajny klocek (bardzo miękki), który działa jak trzeba plus ma dość płaskie siedzisko. Ja ze względu na konkretny tyłek nie lubię się z głębokimi / trzymającymi siedziskami. To serio daje luz.
Z Passiera z tańszych modeli uwielbiam Coronę II - jeździłam na poprzednim koniu i dobrze mi się jeździło - trzymało tyle ile trzeba bez blokowania.
Dychawica świszcząca
autor: epk dnia 24 lipca 2025 o 16:28
blucha, to już chyba nieaktualne, bo jak koleżanka dzwoniła w sprawie kastracji to dostała info, że nie operuje. Ale to pewnie warto potwierdzić.
COPD
autor: epk dnia 23 lipca 2025 o 09:01
Z mojego doświadczenia i obserwacji ruch pod siodlem daje więcej i konie puszczają gluta a na lonży często nie. Mam wrażenie, że działanie łydek pomaga bo często 10 min klusa robi lepszą robotę niż półgodzinna lonża z galopami.