ogar

Konto zarejstrowane: 17 kwietnia 2015

Najnowsze posty użytkownika:

Klub zepsutych kolan. Zerwane więzadła i inne urazy.
autor: ogar dnia 17 kwietnia 2015 o 12:03
sabcik, ja brałam Arthryl.
pomijam fakt ze w smaku jest ohydny i miałam wrażenie jakbym rozpuszczone gluty piła 😉
efektów wielkich nie widziałam, dalej mi wszystko strzelało w nodze mimo że piłam to przez 4 miesiące.
za to polecam http://supple.pl/s/flexus bez recepty mój lekarz jak tamto nie pomogło polecił to. pomogło przestałam czuć jakby kości o siebie tarły i przestałam strzelać za każdym ruchem.

P.S. Gdzie chodzisz do lekarza?


Mi ten flexus tak średnio pomógł. Faktycznie jest lepiej, ale ciągle boli mnie gdy chodzę. Dobrze, że przynajmniej z jazdą konną mam problemów. Niedługo wybieram się do ortopedy i mam nadzieję, że przypisze mi jakiś lek, który wreszcie pomoże.
Sprawy sercowe...
autor: ogar dnia 17 kwietnia 2015 o 11:57
Gillian,  ja bym się zastanowiła czy w takiej rodzinie, z takimi "teściami" tuż za płotem, będziesz się kiedykolwiek czuła jak u siebie. Zwłaszcza jak Ci facet będzie regularnie takie rewelacje od mamusi przynosił. Ale to Twoje życie, Twoja rodzina, Twój dom, Twoje poczucie niezależności i asertywność.


Ja bym nie chciał żeby moja teściowa mieszkała blisko mnie. Niedzielny obiadek raz w miesiącu to i tak za dużo 🙂
Dzieci, ciąże & pogaduchy o wszystkim i o niczym
autor: ogar dnia 17 kwietnia 2015 o 11:47
mnie kiedyś trochę zezłościło zachowanie mojego sąsiada do swojego dziecka. Wziął zabawkę bo chciał coś tam zrobić - nie istotne. Jego synek podbiegł i krzyczy to moje, to moja zabawka, a co ojciec powiedział?  To nie jest Twoje to jest wszystkich. Dla mnie dziwne bo uważam, że dziecko musi mieć coś swojego jak każdy zresztą. Chłopiec wtedy miał gdzieś 2,5 roku


Dzieci też potrzebują trochę dyscypliny więc nie można jego rodziców oceniać w ten sposób