termobuty
autor: wersikkk dnia 25 grudnia 2015 o 21:40
A ja szukałam na ten sezon moich pierwszych termobutów. Moje wymagania były następujące:
- muszą być ciepłe
- wygodne
- ZGRABNE!!! (nie takie traktory jak niektóre)
- nie w jakiejś kosmicznej cenie
i to w sumie wszystko. Szukałam, szukałam i znalazłam kilka modeli. Ostatecznie walka stoczyła się między Fair Play Husky, a Harry's Horse Thermo Rider. I wygrały te drugie 😍 Jako iż mam bardzo chudą łydkę i dość krótką to cud, że rozmiar 38 (mój rozmiar buta) wymiary miał prawie idealne. Bałam się, że będą za szerokie w tej mojej chudej łydce. No więc czekam na przesyłkę. Jest! Przymierzam...chwila prawdy...PASUJĄ! Bardzo zgrabniutkie, ciepłe, wygodne, wszystko idealnie! Cena nie aż taka wielka - 249zł. Zobaczymy za kilka dni jak się będą sprawować w warunkach stajennych i przede wszystkim na treningu 🤣 Ale na prawdę bardzo polecam 🙂
Kupiłam również polecane tutaj Yorki Aktea, używane, w bardzo dobrym stanie. Niestety okazały się baaaardzo za duże (właśnie w tej nieszczęsnej łydce) i niestety (lub stety) musiałam odesłać 🤔 Ale były właśnie takie traktorowate i bałabym się, że będą się klinować w strzemieniu :/
No, więc to mój wywód na temat termobutów 😉